*** Dwa dziwne pomysły ***

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

petersz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 288
Rejestracja: pt, 28 lipca 2006, 16:15

*** Dwa dziwne pomysły ***

Post autor: petersz »

Witam. Finalizuję schemat wzmacniacza gitarowego, który mam zamiar budować, toteż mam kolejne (dziwne, trochę głupie - uprzedzam) pytania. Otóż chciałem zmodyfikować nieco Redukcję Głośności i Sztuczne Obciążenie. Chodzi mi konkretnie o to, by włącznikiem wlączać samą redukcję głośności, zaś sztuczne obciążenie uruchamiałoby się po wyjęciu wtyczki z gniazda. W załączniku są dwa wycinki - jeden orginalny i drugi zmodyfikowany przeze mnie (wydaje mi się jednak, że coś schrzaniłem).

Drugie pytanie tyczy się diody LED podłączanej pod 300V anodowego, przez odpowiedni rezystor. Może jest to idotyczny pomysł, ale co tam... :twisted: Czy coś takiego ma szanse się nie spalić, a w dodatku jeszcze rozładować kondensatory po wyłączeniu zasilania?

Z góry dziękuję za każdą pomoc.

Pozdr.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
maszrum
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 47
Rejestracja: wt, 20 czerwca 2006, 16:54
Lokalizacja: Mysiadło pod Wa-wą

Post autor: maszrum »

Co do diody to powinno się udać, z odpowiednim rezystorem no problem.
Kiedyś nawet widziałem diodę podłąconą do sieci 220V przez rezystor, chyba w jakimś wyłączniku ściennym.
"Zasada entropii na tym polega ta zasada,
że śwat powoli dąży do nieuporządkowania,
że to co było dobre, w gorsze się zamienia
i do chaosu nieustannie wszystko zmierza"
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vault_Dweller »

Jeśli chodzi o sztuczne obciążenie to pomysł jest jak najbardziej sensowny, podłączasz opornik między masę a odłączany styk w gnieździe jack. Inna sprawa to redukcja głośności- zauważ, że samo włączenie opornika szeregowo z głośnikiem powoduje zwiększenie się oporności obciążenia i ten 8R2 MUSI być włączony do trafa. Tak więc polecam taki układ (raczej nie mam na razie jak go narysować, ale być może będziesz potrafił go sobie wyobrazić): do wyjścia wzmacniacza podłączasz przełącznik, styk normalnie zamknięty łączysz ze stykiem przełączającym za pomocą opornika 33R oraz z "końcówką" (tip) gniazda jack. Masę w gnieździe podłączasz normalnie do wyjścia wzmacniacza, dodatkowo do masy przyłącz opornik 8R. Drugi koniec opornika podłączasz do normalnie otwartego styku przełącznika oraz odłączanego styku w gnieździe jack (zwartego ze stykiem głównym przy wyjętej wtyczce). Tak więc przy wyłączonej redukcji głośności masz zwarty opornik 33R, a opornik 8R jest podłączony tylko przy wyjętej wtyczce (przy włożonej jest odłączony). Przy włączonej redukcji głośności opornik 8R jest zawsze podłączony do wyjścia wzmacniacza (wymusza to przełącznik), nieważne czy wtyczka jest włożona czy nie. Przy wyjętej tylko zwierany jest opornik 33R, ale to nic nie przeszkadza.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
_idu

Post autor: _idu »

maszrum pisze:Co do diody to powinno się udać, z odpowiednim rezystorem no problem.
Kiedyś nawet widziałem diodę podłąconą do sieci 220V przez rezystor, chyba w jakimś wyłączniku ściennym.
Ale należy uważań na napięcie przebicia w keirunku zaporowym- do tyczy to zasilania z z rpądu zmiennego o duzym napięciu. Dla najnowsztych diod jest to badzo niskie napięcie. Dlatego należy równolegle do diody LED dać diodę krzemową impulsową skierowaną odwrotnie niż dioda LED.
petersz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 288
Rejestracja: pt, 28 lipca 2006, 16:15

Post autor: petersz »

Witam, ponieważ poprzedni rysynuek nie narysowałem dość przejżyście, zamieszczam "poprawioną" wersję. Przełącznik jest oczywiście dwupozycyjny, dwusekcyjny.

Vault_Dweller, dzięki za wyjaśnienie, ale poczekam jeszcze z rozpracowaniem Twojego zapisu, nie mam siły myśleć w tej chwili... ;) (zmęczony)
Ale należy uważań na napięcie przebicia w keirunku zaporowym- do tyczy to zasilania z z rpądu zmiennego o duzym napięciu. Dla najnowsztych diod jest to badzo niskie napięcie. Dlatego należy równolegle do diody LED dać diodę krzemową impulsową skierowaną odwrotnie niż dioda LED.
Dioda będzie zasilana napięciem stałym, tak jak to widać na rysunku. Czy też jest konieczne stosowanie dodatkowych elementów?

Pozdr.

P.S.
Czy zmiana wartości kondensatorów 47u na 100u będzie mieć wpływ na brzmienie?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
_idu

Post autor: _idu »

Przy zasilaniu napięciem stałym w zasadzie nie potrzeba dodatkowtych elementów. Ale miałem przykre sniespodzianki z nowocześniejszymi LED'ami (o kolorze różowym nieco przypominającym neonówki) które potrafiły szybko "paść". Podejrzewam że zanim nagrzały sie lampy napięcie za prostownikiem było zbyt wysokie. LED'y starego typu bez modyfikacji w ukłaszie działały bezawaryjnie.
Genrlanie wg mnie najlepiej LED.. zaslać z obwodu żarzenia lamp. Wystarczy tylko opornik bowiem 6,3V nie powinno przebić spolaryzowanej zaporowo diody LED.[/i]
_idu

Post autor: _idu »

petersz pisze: Czy zmiana wartości kondensatorów 47u na 100u będzie mieć wpływ na brzmienie?

Żadnego. Mniejszy przydźwięk i nic więcej. Ba przy takim prostowniku i rozwiązaniu zasilacza nawet nie ma mowy o tzw "siadaniu" przy mocnym przesterze przy ciut za słabym zasilaczu.
petersz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 288
Rejestracja: pt, 28 lipca 2006, 16:15

Post autor: petersz »

OK, spróbuję z diodą czerwoną. Muszę jednak dać dość mocny rezystor, może jakiś radiatorek zamontować na nim? Acha - czy 20mA dla czerwonej może być, czy to za dużo?

Co zaś do zasilania LEDa z żarzenia - też będzie :). Jedna dioda będzie do "Power", druga zaś do "Stand By". Właśnie - czy trafo z Bambina (TG 30-9-676) da radę zasilić dwie lampy (6N2P i ECL86) oraz wspomniane diody? Nigdzie nie mogę znaleść jego parametrów.

Czekam jeszcze na pomoc odnośnie redukcji i obciążenia. Dzięki.

Pozdr.
petersz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 288
Rejestracja: pt, 28 lipca 2006, 16:15

Post autor: petersz »

OK, zrobiłem ostateczną wersję redukcji i obciążenia - jest doś prosta i tańsza od poprzedniej. W załączniku jest oczywiście rysunek. Vault_Dweller - czy o coś takiego Ci chodziło? :-)

Odnośnie zaś diody, to znalazłem w "zapasach" 47R/5W. Dodam do tego równolegle 27R/2W, dzięki czemu będę miał 17mA na diodę (chyba w sam raz) i 7W mocy (tak?). Myślę jeszcze o zastosowaniu radiatora do tych rezystorów, np. wygięty z aluminiowej puszki, czy to ma sens?

Pozdr.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

petersz pisze: Odnośnie zaś diody, to znalazłem w "zapasach" 47R/5W. Dodam do tego równolegle 27R/2W, dzięki czemu będę miał 17mA na diodę (chyba w sam raz) i 7W mocy (tak?).
Nigdy w życiu. Moc się tak nie sumuje. Jak połączysz oporniki równolegle, to na obu będzie takie same napięcie. Aby opór 27Ω tracił moc 2W musi to być SQR(P*R) = SQR (27*2)= SQR (54)= ok. 7,3V (amplitudy). W tym momencie na oporności 47Ω wydzieli się P=U^2/R = 7.3^2/47 = 54/47= ok. 1.15W.
petersz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 288
Rejestracja: pt, 28 lipca 2006, 16:15

Post autor: petersz »

Uuuu... :oops: To w takim razie, jaki pownienem dać rezystor 27R? Też 5W? (nie dokońca rozumiem tych wzorów, co oznacza R?)

Pozdr.

P.S.
A czy w łączeniu szeregowym moce się sumują?
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

petersz pisze:Uuuu... :oops: To w takim razie, jaki pownienem dać rezystor 27R? Też 5W? (nie dokońca rozumiem tych wzorów, co oznacza R?)
R to oporność. Wzory na moc tracona na oporze to P=U^2/R=R*I^2 (R - opór, U - napięcie na nim, I - prąd w nim)
petersz pisze:A czy w łączeniu szeregowym moce się sumują?
Nie, mocy się nigdy nie sumują. Przy łączeniu równoległym na obu opornikach występuje takie same napięcie, prądy są różne, prąd płynący przez całość jest sumą prądów w obu opornikach, przy łączeniu szeregowym prąd w obu oporach jest taki sam, napięcia są różne, napięcie na całości jest sumą napięć na obu oporach.

Przy połączeniu równoległym większa moc się wydzieli na oporniku o mniejszej wartości, przy łączeniu szeregowej - na tym o większej wartości. Moc opornika to tylko informacja jaka maksymalna moc może się na nim wydzielić bez jego spopielenia, nie oznacza, że taka się zawsze wydzieli.

Generalnie polecam zapoznać się z podręcznikiem podstaw teorii obwodów, ułatwi to życie i oszczędzi pieniądze na spalonych elementach.
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vault_Dweller »

petersz pisze:OK, zrobiłem ostateczną wersję redukcji i obciążenia - jest doś prosta i tańsza od poprzedniej. W załączniku jest oczywiście rysunek. Vault_Dweller - czy o coś takiego Ci chodziło? :-)
Nie do końca. Jednak Paint nie jest taki straszny i narysowałem schemat (zgodnie z tym, co opisywałem)- można to zrobić o wiele prościej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
petersz
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 288
Rejestracja: pt, 28 lipca 2006, 16:15

Post autor: petersz »

Vault_Dweller, o ile to, że sygnał idzie przez 33R a nie masa nie ma znaczenia, to faktycznie Twój układ jest nieco prostszy.

Odnośnie mocy - jeśli dam równolegle 15R i 18R (5W, jak na rysunku w przed ostatnim moim poście), to czy to będzie to samo co 8R2/10W? Rezystancja się zwiększy, więc wydzielana moc na rezystorach powinna być mniejsza... Dodam, że wzmacniacz ma moc ok. 3W.

Co do diody, to dołożę 27k/5W i powinno być OK.

Pozdr.

P.S.
Dzięki za wzór i wyjaśnienie Tomku.