Przedwzmacniacz SE bez sprzężenia zwrotnego

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Edmund
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 5
Rejestracja: pn, 28 sierpnia 2006, 22:18

Przedwzmacniacz SE bez sprzężenia zwrotnego

Post autor: Edmund »

Witam,

To moja pierwsza wizyta na tym forum i od razu prośba o pomoc i konsultacje w następującej sprawie. Chciałbym zbudować jednostopniowy przedwzmacniacz SE, na jednej (jak najbardziej liniowej) triodzie, bez ujemnego sprzężenia zwrotnego. Chciałbym aby wzmocnienie napięciowe nie przekraczało 12-14dB (4 góra 5 razy). Preamp powinien mieć zdolność bezproblemowego wysterowania końcówek mocy o impedancji wejściowej 10 kiloomów. Nie znam się zbyt dobrze na technologii lampowej, choć darzę ją wielką sympatią. Pobieżna analiza problemu wykazała, że jednostopniowe przedwzmacniacze SE mają zbyt duże wzmocnienie, rzedu 20 razy i zbyt dużą impedancję wyjściową. W tej sytuacji przychodzi mi do głowy zastosowanie transformatora wyjściowego, który dodatkowo mógłby zapewnić wyjście zbalansowane. Czy to jest poprawne podejście do problemu? Czy możecie wskazać mi miejsca w sieci, gdzie opublikowano schematy i parametry takich układów? A może istnieją inne rozwiązania spełniające podane warunki. Proszę o pomoc i rady.
Pozdrawiam,
Edmund
bardzo_zimny
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 87
Rejestracja: pt, 22 kwietnia 2005, 20:08
Lokalizacja: Łódź

Post autor: bardzo_zimny »

Jeśli jeden stopień ma za duże wmocnienie, to może jeden stopień + wtórnik będzie OK? Dodatkowo otrzymsz niską impedancję wyjściową. Takich konstrukcji jest cała masa. Trfo odradzam, zbędny kłopot.
Edmund
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 5
Rejestracja: pn, 28 sierpnia 2006, 22:18

Post autor: Edmund »

bardzo_zimny

Wtórnik zmniejszy impedancję wyjściową, ale nie zmniejszy wzmocnienia. Poza tym chciałbym uzyskać maksymalną możliwą "przejrzystość" brzmienia dzięki uzyciu tylko jednego elementu wzmacniającego, bez NFB.
RAF-KI
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 104
Rejestracja: pn, 7 lutego 2005, 18:36

Post autor: RAF-KI »

Żądasz samych przeciwieństw- małe wzmocnienie, bez sprzężenia, niska impedancja wyjścia.
Dobrym układem na triodach jest układ: Wspólna Katoda - Wspólna Anoda (wtórnik) - duża impedancja wejścia, niska wyjścia, szerokie pasmo przenoszenia.
Jeżeli zablokujesz rezystor katodowy triody w układzie WK kondensatorem, to NIE MA sprzężenia, ale układ ma wysokie wzmocnienie. Jeżeli z kondensnatora zrezygnujesz to wprawdzie powstaje kolalne sprzężenie zwrotne na triodzie, ale układ ma MNIEJSZE wzmocnienie, do tego lepszą liniowośc i pasmo.
Wzmocnienie tego układu zalezeć będzie od uzytej lampy - np. będzie wysokie przy ECC83, niskie przy ECC82.
Wzmocnienie triody reguluje sie także poprzez zmianę wartości rezystora ANODOWEGO, im mniejsza wartość, tym mniejsze wzmocnienie, ale tylko do pewnej wartości, oczywiście.
Pewną możliwością "regulacji wzmocnienia" (w cudzysłowiu) jest zastosowanie dzielnika rezystorowego na wejściu, jezeli nie uzywasz potencjometru w preampie (tylko np. w koncówce mocy)
pasio
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 702
Rejestracja: wt, 23 marca 2004, 16:14
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: pasio »

Witaj !

Proszę, napisz do czego ma służyć ten preamp o wzmocnieniu 4-5, a może
wspólnymi siłami wymyślimy coś bardziej sensownego niż amp SE, może n.p. transformator międzystopniowy, kiedyś takie stosowano.
pzdr pasio
Edmund
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 5
Rejestracja: pn, 28 sierpnia 2006, 22:18

Post autor: Edmund »

> Pasio

Przedwzmacniacz ma słuzyć do sterowania monobloków o impedancji wejœciowej 10 kiloomów i wzmocnieniu 26dB. Większoœć używanych przeze mnie żródeł ma nominalne napięcie wyjœciowe 2V. Nawet zakładajšc pewien zapas wzmocnienia, niezbędny chociażby ze względu na nagrania o mniejszym poziomach maksymalnych, wzmocnienie rzędu 3-4 razy jest zupełnie wystarczajšce. Przez długi czas używałem przedwzmacniacza o wzmocnieniu 0db i w większoœci przypadków było ono wystarczajšce. Moje przywišzanie do ideii preampu na jednej triodzie spowodowane jest tym, że słuchałem kiedyœ takiego (bardzo kosztownego) przedwzmacniacza i brzmienie to do dzisiaj pamiętam. Było ono niezwykle szczególowe, a jednoczeœnie bardzo naturalne i ciepłe. Jeżeli takie cechy brzmienia można uzyskać w innym, prostym układzie, to proszę o propozycje. Chciałbym także dodać, że użycie transformatora wyjœciowego pozwala na skutecznš walkę z zakłóceniami generowanymi w "pętli masy". Tak więc układ o którym pisałem na poczštku miałby, a przynajmniej tak mi się wydaje, same zalety.
Awatar użytkownika
Zigrin
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 594
Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 14:40
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Zigrin »

Może by wypróbować ukłąd ze wspólna katoda na ECC88? JA tak steruje moja mosfetową końcówke mocy i jest ok.
ElGit Let there be rock...
Edmund
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 5
Rejestracja: pn, 28 sierpnia 2006, 22:18

Post autor: Edmund »

Witam,

Dziekuję za podpowiedzi i rady. Znalazłem dzisiaj stronę internetowš
http://www.raleighaudio.com/MI%20articles.htm
która zawiera prawie wszystkie potrzebne mi informacje.

Pozdrawiam,
Edmund[/url]