Komputerowy miernik / analizatora lamp elektronowych

[DariuszEE]

Witam wszystkich

Wpadłem na nieco odjechany pomysł
Ponieważ ostatnio potrzebny mi miernik LAMP postanowiłem zainteresować się tematem
Na razie zaczełem się uczyć na temat pomiarów

Wpadł mi do głowy pomysł opracowania i wykonania
Komputerowego analizatora lamp elektronowych

Jestem w stanie wykonać pomiarową kartę PCI do takiego analizatora
Ale zaczełem się zastanawiać czy nie było by lepiej wykorzystać do komunikacji z komputerem
Portu RS232 choć ten port umiera

Więc zdecyduje się na USB 2,0

1. duża przepustowość
2. port się rozwija
3. elementy są coraz lepiej dostępne

Pozostaje wykonać część analogową czyli

1. zasilacze sterowane cyfrowo
2. część pomiarowa oparta o przetworniki AC
3. oprogramowanie

Myślę iż punktem wyjściowym może być ten projekt http://ecclab.com/start.php3?ID=1

Napiszcie co o tym myślicie , czy pomysł ma sens ?
I na co powinienem zwrócić szczególną uwagę

[Michu]

Jeśli się nie myle, to prace nad czymś takim były już na forum prowadzone. Niestety chyba skończyło się na przetwornicy do zasilania lamp.

[DariuszEE]

Jeśli się nie myle, to prace nad czymś takim były już na forum prowadzone. Niestety chyba skończyło się na przetwornicy do zasilania lamp.

Możliwe Ale ja się tym nie interesowałem
Zajmuję się głównie cyfrówką
A lampami zajełem się czysto z zamiłowania od 2 lat

[krzkomar]

No mi też taki miernik chodzi po głowie, jak na razie z braku czasu zaprojektowałem (w teorii) kanał pomiaru prądów z separacją galwaniczną i 2 zakresami przełączanymi automatycznie (na układach 4011, LM339 ). Ale czy to sie nada do czegoś to sie okaże

[iwanak]

Na stronie jogiego jest gotowiec.
Pozdrawiam
Krzysztof

[tszczesn]

Jestem w stanie wykonać pomiarową kartę PCI do takiego analizatora
Ale zaczełem się zastanawiać czy nie było by lepiej wykorzystać do komunikacji z komputerem
Portu RS232 choć ten port umiera

Więc zdecyduje się na USB 2,-

To jest najprotsze w tym projekcie, do zrobienia w zasadzie na pająku i "z głowy"

Pozostaje wykonać część analogową czyli

1. zasilacze sterowane cyfrowo
2. część pomiarowa oparta o przetworniki AC
3. oprogramowanie

Ona część analogowa to jets największy problem. Z tym, że w zasadzie mam ją gotową, z braku sprawnych tranzsformatorów do przetwornicy nie jest w całości sprawdzona praktycznie, choć raczej poważnych błędów tam nie ma.

[boxpl]

Szkoda, że miernik będzie na PC. Traci trochę przez to na użyteczności.
Ja wyobrażam go sobie jako przenośny aparat z wyświetlaczem na matrycy LCD.
Można by wówczac wyświetlić wszystko w przejrzysty sposób.
Teoretycznie można nawet pokazywać ch-ki.
No ale jeśli tylko na PC to akurat łatwiej to wykonać i oprogramować.
Korzystam od dość dawna z SMPS'a do zasilania lamp w projektowanych układach.
Choć jest prosty to bardzo użyteczny. Chętnie się podzielę informacjami o nim.

[Alek]

Na razie wszystko zostaje ciągle w teorii. Dyskusja toczy się już co najmniej rok.

[krzkomar]

Szkoda, że miernik będzie na PC. Traci trochę przez to na użyteczności.
Ja wyobrażam go sobie jako przenośny aparat z wyświetlaczem na matrycy LCD.
Można by wówczac wyświetlić wszystko w przejrzysty sposób.
Teoretycznie można nawet pokazywać ch-ki.
No ale jeśli tylko na PC to akurat łatwiej to wykonać i oprogramować.
Korzystam od dość dawna z SMPS'a do zasilania lamp w projektowanych układach.
Choć jest prosty to bardzo użyteczny. Chętnie się podzielę informacjami o nim.

Nie zapominaj, że lampy są energochłonne, chyba że chcesz taszczyć akumulator na plecach, albo ograniczyć sie do badania jedynie bateryjnych. Wersja na PC ma dodatkowo, tę zaletę, że dane można potem w ciekawy sposób obrabiac. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby połączyć jedno z drugim, ale wg mnie budowa urządzenia przenośnego mija się z celem.

[boxpl]

... lampy są energochłonne, chyba że chcesz taszczyć akumulator na plecach, albo ograniczyć sie do badania jedynie bateryjnych.

No nie tak. Obaj zbyt dosłownie traktujemy określenie "przenośny".
Mam na myśli urządzenie mobilne, zasilane z sieci energetycznej, nie wymagające do pracy obecności peceta.
Bez względu jednak na ostateczny kszałt przyrządu - pomysł jest świetny.
Inni robią podobne jako KIT po kilkaset $. Czemu by nie zrobić tego nad Wisłą ?

[krzkomar]

... lampy są energochłonne, chyba że chcesz taszczyć akumulator na plecach, albo ograniczyć sie do badania jedynie bateryjnych.

No nie tak. Obaj zbyt dosłownie traktujemy określenie "przenośny".
Mam na myśli urządzenie mobilne, zasilane z sieci energetycznej, nie wymagające do pracy obecności peceta.
Bez względu jednak na ostateczny kszałt przyrządu - pomysł jest świetny.
Inni robią podobne jako KIT po kilkaset $. Czemu by nie zrobić tego nad Wisłą ?

No ale zawsze przecież do tego można laptopa podłączyć, zaś gdyby interfacem był RS232, albo LPT, to i wymagania sprzętowe niskie.

[krzkomar]

Ona część analogowa to jets największy problem. Z tym, że w zasadzie mam ją gotową, z braku sprawnych tranzsformatorów do przetwornicy nie jest w całości sprawdzona praktycznie, choć raczej poważnych błędów tam nie ma.

Ja myslę, aby kazdy kanał złożyć z dwóch stabilizatorów, zgrubnego - przetwornicy(0..500V) i za nim precyzyjnego szeregowego (zbijającego np o 0...10V). Zasilania każdej z elektrod byłbyby w zakresie 0..500V, napięcia ujemne by sie tworzyło podnosząc potencjał katody. Dlatego, dla katody można by zrobić jedynie regulowane źródło prądowe. Fajnie byłoby też zrobić regulowane żarzenie. Przynajmniej mam taki zamysł układu.