Spalony grzejnik.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2003, 14:33
- Lokalizacja: Grudziądz
Spalony grzejnik.
No właśnie dziwna sprawa. Zrobiłem ten układ zasilacza W.N. http://stalin.flyback.org.ru/tubeflybac ... lyback.jpg Zasilam to napięciem 270V, czyli bez powielacza. Napięcie W.N. osiąga ok. 10KV. Jednak coś dzieje się z PL504, która pracuje w tym układzie. Otóż przerywają się grzejniki i to podczas normalnej pracy lampy, a nie przy załączaniu układu. Już dwie PL504 poszły w ten sposób na tamten świat. Napięcie żarzenia pod obciążeniem wynosi 27,2V czyli ok. Z pierwszą pomyślałem, że to przypadek, bo była ona już bradzo słaba. Wie ktoś skąd to się bierze ??? Nie chcę zniszczyć jeszcze jednej lampy.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2003, 14:33
- Lokalizacja: Grudziądz
Układ żarzenia wygląda tak jak w załączniku. Te 210V jest podłączone do prostrownika anodowego. Na trafie są jeszcze inne odczepy, które wykorzystuję od wytworzenia innych napięć (-12V +9V +28V). Wszystkie prostowniki są półokresowe. Masz jakiś pomysł ? Ja niestety nie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- moderator
- Posty: 7086
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
Witam.
Maćku, układ wygląda zupełnie poprawnie. Myślę, że przepalenie się grzejników w poprzednich lampach było jednak dziełem przypadku. Dla obniżenie prądu udarowego zastosowałbym szeregowo z podgrzewaczem rezystor 4,7R/5W, który dodatkowo obniżyłby minimalnie napięcie żarzenia. Równolegle z żarnikiem zastosuj kondensator 10nF, który zablokuje to wejście dla w.cz.
Pozdrawiam,
Romek
Maćku, układ wygląda zupełnie poprawnie. Myślę, że przepalenie się grzejników w poprzednich lampach było jednak dziełem przypadku. Dla obniżenie prądu udarowego zastosowałbym szeregowo z podgrzewaczem rezystor 4,7R/5W, który dodatkowo obniżyłby minimalnie napięcie żarzenia. Równolegle z żarnikiem zastosuj kondensator 10nF, który zablokuje to wejście dla w.cz.
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2003, 14:33
- Lokalizacja: Grudziądz
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6546
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2003, 14:33
- Lokalizacja: Grudziądz
Tak, to lampy stare, ale jak wkładałem te pentody do Neptuna 311 to chodziły dobrze przez wiele godzin. Teraz postatnowiłem coś zrobić. Otóż postaram się zespawać rzejnik PL504, te lampy i tak są już do bani, a może się uda z choć jedną. Jak podłączyłem 10KV pomiędzy spaloną żarówkę 40W na mały gwint to był ładny przeskok pomiędzy latajacym wolframem. Wolfram w takiej sytuacji uległ silnemu podgrzaniu, bo zrobił się czerwony. W miejscu powstania łuku nawet bardzo jasno świecił. Myślę, że zespawanie jest możliwe, choć w lampach jak PL504 grzejnik może być zbyt zniszczony jak na to.
Mam też pytanie do Romekd. Czy mogę dowinąć dodatkowe uzwojenie do mojego trafa W.N. ? Dobrałbym ilość zwojów i dał do tego uzwojenia prostownik półokresowy na diodzie impulsowej, potem filtr na elektrolitach. Z tego uzwojenia chcę pozyskać napięcie 500V/5-10mA.
Mam też pytanie do Romekd. Czy mogę dowinąć dodatkowe uzwojenie do mojego trafa W.N. ? Dobrałbym ilość zwojów i dał do tego uzwojenia prostownik półokresowy na diodzie impulsowej, potem filtr na elektrolitach. Z tego uzwojenia chcę pozyskać napięcie 500V/5-10mA.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2003, 14:33
- Lokalizacja: Grudziądz
Jak się okazuje grzejniki poprzednich lamp udało się zespawać ! Gdy grzejnik ma temperaturę pokojwą, my przyłożymy mu napięcie ok. 40V, potem popukamy w lampę, potrząśniemy ją itp., to wtedy po pewnym czasie uda się naprawić grzejnik. Powstający wewnątrz bańki łuk widocznie jst w stanie zespawać wolfram. Potem trochę potrzymałem grzejnik pod napięciem 40V (przez kilka sekund). Potem odłączyłem napięcie od grzejnika wystudziłem lampę, potrząsnąłem nią i jest ok. Działa znowu poprawnie. Jak macie lampy z przerwanymi grzejnikami to spróbujcie tak je naprawić, może się uda, jak nie to nic starconego. Wrato dać rezystor do grzejnika przy tej operacji i amperomierz, wtedy mamy większą kontrolę nad tym co robimy.
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6546
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2003, 14:33
- Lokalizacja: Grudziądz
Zwarcia między elektrodami też da się perzestrzelić kondensatorem naładowanym do ok 300V. Sprawdzałem to i udawało się to robić z dobrym skutkiem.
Ponadto budowa TV idzie na przód. Zrobiłem już układ opóźnionego załączania napięcia anodowego. Jednak muszę używać tranzystorów... Inaczej by mi podstawek noval nie starczyło.
Ponadto budowa TV idzie na przód. Zrobiłem już układ opóźnionego załączania napięcia anodowego. Jednak muszę używać tranzystorów... Inaczej by mi podstawek noval nie starczyło.
-
- 375...499 postów
- Posty: 414
- Rejestracja: ndz, 3 kwietnia 2005, 21:27
- Lokalizacja: Żelechów/Warszawa
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok
-
- moderator
- Posty: 7086
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
Witam.
Maćku, nie bardzo chce mi się wierzyć by udałoby się trwale naprawić (zespawać) przepalone lub zerwane włókno grzejnika. W starych wypracowanych lampach skrętka grzejnika jest już bardzo krucha, a poza tym zawsze może nastąpić przywarcie żarnika do katody i lampa stanie się i tak mało przydatna.
Gdy będziesz dobierał liczbę zwojów dodatkowego uzwojenia, zwróć uwagę na właściwą polaryzację impulsów doprowadzonych do diody prostowniczej. Dla uzyskania wysokich napięć (kilkaset V) wykorzystaj te których amplituda jest wyższa (wybierz odpowiedni koniec uzwojenia).
Pozdrawiam,
Romek
Maćku, nie bardzo chce mi się wierzyć by udałoby się trwale naprawić (zespawać) przepalone lub zerwane włókno grzejnika. W starych wypracowanych lampach skrętka grzejnika jest już bardzo krucha, a poza tym zawsze może nastąpić przywarcie żarnika do katody i lampa stanie się i tak mało przydatna.
Z uzyskaniem dodatkowych napięć nie powinno być najmniejszych problemów. Trafopowielacze i transformatory linii, stosowane w odbiornikach TV i komputerowych monitorach CRT, często posiadają wiele dodatkowych uzwojeń i odczepów pozwalających uzyskać (po wyprostowaniu) wszystkie potrzebne w urządzeniu napięcia (np. 12V, 27V, 200V, 1100V, 5,5kV i 27,5kV).maciej_333 pisze: Czy mogę dowinąć dodatkowe uzwojenie do mojego trafa W.N. ? Dobrałbym ilość zwojów i dał do tego uzwojenia prostownik półokresowy na diodzie impulsowej, potem filtr na elektrolitach. Z tego uzwojenia chcę pozyskać napięcie 500V/5-10mA.
Gdy będziesz dobierał liczbę zwojów dodatkowego uzwojenia, zwróć uwagę na właściwą polaryzację impulsów doprowadzonych do diody prostowniczej. Dla uzyskania wysokich napięć (kilkaset V) wykorzystaj te których amplituda jest wyższa (wybierz odpowiedni koniec uzwojenia).
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
-
- 375...499 postów
- Posty: 414
- Rejestracja: ndz, 3 kwietnia 2005, 21:27
- Lokalizacja: Żelechów/Warszawa
Ale skoro grzejnik był przepalony to jak może przepływać przez niego prąd?Zibi pisze:Przyspawa się tam, gdzie prąd przepływa.
W ogóle to wydaje mi się, że nawet jeśli się zespawa to w tym miejscu nie będzie już izolacji. Izolacja uniemożliwiłaby takie zespawanie z tego względu, że otacza cały grzejnik i nie pozwoliłaby na zetknięcie się obu końców.
Zresztą taki rozgrzany (nadtopiony) grzejnik zespawa (sklei) sie z tym czego dotknie. Więc z katodą także.
Tak się jeszcze zastanawiam jak to możliwe. Przecież przepalenie grzejnika to przerwa w nim. A skoro oba fragmenty się nie stykają to jak je zespawać?
I nie chodzi już o przepływ prądu (niemożliwy w takim wypadku), ale o mechaniczne zetknięcie się tych końców w celu połączenia na gorąco.
Czy czasem nie jest tak, że w miejscu przepalenia grzejnik (przez przepaloną izolacje) zwarł się z katodą i to katoda stanowiła połączenie przepalonego grzejnika?
Gdy nadejdzie Fallout, pomyśl, gdzie się schowasz?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2003, 14:33
- Lokalizacja: Grudziądz
Czy moje naprawione lampy nie mają zwarcia z katodą nie sprawdzałem. A to czy kawałki grzejnika się ze sobą połączą, czy nie to kwestia przypadku i należy potrząsać lampą by to nastąpiło. Trawałe to może i nie jest, ale zobaczymy. Jak grzejnik ma połączenie z katodą to faktycznie mało przydatna lampa. Po przepaleniu napewno grzejnik traci w tych punktach izolację.