Zailacz wysokiego napięcia.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2003, 14:33
- Lokalizacja: Grudziądz
Ten ostatni układ to już maszna. Z taką mocą możnaby wiele zdziałać. Jednak trafo anodowe to problem. Ponadto trzeba mieć dobrą antenę umieszczoną wysoko. Koło takiego nadajnika to już świetlówki będą świecić bez przewodów ze względu na olbrzymie natęrzenie pola. Może do zasilania da się użyć traf od mikrofalówek ? Ponadto z jakiej lampy wysterować taki wzmacniacz ? Pytam z ciekawości. Dziękuję za bardzo interesujące schematy panie Romanie. Odbiornikiem CB zajmę się pewnie w wakacje.
Tak myślałem właśnie, żeby zrobić oscylator na osobnej lampie.
Tak myślałem właśnie, żeby zrobić oscylator na osobnej lampie.
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
-
- 125...249 postów
- Posty: 221
- Rejestracja: ndz, 2 kwietnia 2006, 20:28
A ja mialbym jeszcze jedno pytanko do Kolegi maciej_333 - prosze o wyrozumialosc, jesli trywialne.
Otoz w chwili, gdy "prawa" trioda bedzie w stanie przewodzenia, napiecie na siatce pentody wyjsciowej bedzie na poziomie masy. Czy 0V to nie jest aby za malo, skoro juz np. 6p45s moze wymagac nawet minus 100-200V do pelnego zatkania ? A tymczasem tutaj nie ma nawet oporu katodowego, wiec siatka sterujaca jest na potencjale katody, czyli 0V. Poprawcie mnie prosze, jesli bredze.
Czy nie byloby wskazane jakies zrodlo napiecia ujemnego ? O ile sie nie myle, to gdyby przerobic ten uklad na generator fali prostokatnej, to aby pentoda wyjsciowa mogla pracowac w glebokiej klasie C (nasycenie/odciecie), to trzeba ja odcinac, a tego napieciem 0V chyba sie nie zrobi ?
Tutaj jest uklad z dodatkowym zrodlem -150V. Jest co prawda opor katodowy, ale autor zwraca szczegolna uwage na to, aby nie polegac tylko na nim, poniewaz spowoduje to blyskawiczne przeciazenie lampy, stad dodatkowy offset -100V.
Czy Twoje, Macku, rozwiazanie wykorzystuje jakies szczegolne cechy zastosowanej pentody, a do 6GL6 albo 6p45s trzeba kombinowac inaczej ?
Jesli gdzies popelnilem blad, to badzcie prosze wyrozumiali
Otoz w chwili, gdy "prawa" trioda bedzie w stanie przewodzenia, napiecie na siatce pentody wyjsciowej bedzie na poziomie masy. Czy 0V to nie jest aby za malo, skoro juz np. 6p45s moze wymagac nawet minus 100-200V do pelnego zatkania ? A tymczasem tutaj nie ma nawet oporu katodowego, wiec siatka sterujaca jest na potencjale katody, czyli 0V. Poprawcie mnie prosze, jesli bredze.
Czy nie byloby wskazane jakies zrodlo napiecia ujemnego ? O ile sie nie myle, to gdyby przerobic ten uklad na generator fali prostokatnej, to aby pentoda wyjsciowa mogla pracowac w glebokiej klasie C (nasycenie/odciecie), to trzeba ja odcinac, a tego napieciem 0V chyba sie nie zrobi ?
Tutaj jest uklad z dodatkowym zrodlem -150V. Jest co prawda opor katodowy, ale autor zwraca szczegolna uwage na to, aby nie polegac tylko na nim, poniewaz spowoduje to blyskawiczne przeciazenie lampy, stad dodatkowy offset -100V.
Czy Twoje, Macku, rozwiazanie wykorzystuje jakies szczegolne cechy zastosowanej pentody, a do 6GL6 albo 6p45s trzeba kombinowac inaczej ?
Jesli gdzies popelnilem blad, to badzcie prosze wyrozumiali

-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2003, 14:33
- Lokalizacja: Grudziądz
Mój stary już układ na TVL62 nic nadzwyczajnego nie wykorzystuje. Może pracować z dowolnymi lampami. Minus na S1 PL504 powstaje na skutek przeładowania pojemności C3. Rezystor R1 to tzw. rezystor antyparazytowy. Stąd te elemnty RC między prawą triodą, a pentodą. Taki układ polaryzacji siatki ma wadę, a mianowicie gdy generator przestanie z jakichś powodów pracować to zniknie minus z S1 i przez lampę popłynie wileki prąd, co spowoduje zniszczenie pentody końcowej. Układ ten to właściwie tor odchylania poziomego od TV. Taki układ sterowania pentodą stosowano pewnie aż do końca lat siedemdziesiątych w telewizorach i jedyną wadą było to co wspomniałem wyżej. Bywało, że na PL504 topiło się szkło.
-
- 125...249 postów
- Posty: 221
- Rejestracja: ndz, 2 kwietnia 2006, 20:28
A może coś takiego? http://www.jogis-roehrenbude.de/Leserbr ... tzteil.htm
Przekombinowany, ale stabilizowane napięcie na wyjściu plus przeciwsobna przetwornica i prostowniki od TV kolorowych GY501 czyli spora moc wyjściowa.
Przekombinowany, ale stabilizowane napięcie na wyjściu plus przeciwsobna przetwornica i prostowniki od TV kolorowych GY501 czyli spora moc wyjściowa.
-
- 125...249 postów
- Posty: 221
- Rejestracja: ndz, 2 kwietnia 2006, 20:28
Ło skubane... generalnie proste, w koncu tego typu uklad raczej zawsze bedzie mial jakis generator i jakis stopien mocy (chyba , ze oscylator samodlawny, gdzie elementem generacyjnym i wykonawczym jest jeden element), ale tutaj jak ladnie zrobione 
A tak sie sklada, ze mam 10 szt 3c22s (gy501 wlasnie), 10 szt. 6d22s (jako usprawniajaca), 8 szt. 6p45s i 6 gp5 (to chyba odpowiednik tej ed500). Mam tez 3cc88 i ecc83 - w sam raz do multiwibratora. Do tego sporo kondensatorow 680pF/30kV (ze 20).
I tak mniej wiecej mialem to zbudowac, tylko regulator WN zaczynalem robic taki, jak tu: http://www.elektroda.pl/rtvforum/files- ... n_6477.jpg
Ale musze przyznac, ze autor tego ukadu z OTV Berlin zrobil to nie dosc, ze czytelniej (na chorobe mi te iks uzwojen pomocniczych !), to mial fajny pomysl, zeby rozrysowac to jako "op-amp"
Tylko "hajcung" tych nieszczenych kenotronow i triody regulacyjnej WN mnie martwi - z czego tu zrobic... z trafa WN na zarzenie pojdzie jakies 6W (ca) (bo beda 4 rownolegle, a to 4x3,15V*0,5A) - nawet niezle, ale nie mam takiego kabla WN... moze od swiec da sie zaadoptowac ?
Myslalem nad osobnym zasilaniem w rodzaju akumulatora zelowego, ladowanego z sieci. Jak by mial tak z 6-10Ah, to bawic sie juz mozna... Ale w koncu znajomy sie zaoferowal, ze nawinie mi trafo zarzeniowe, dobrze izolowane tasma samowulkanizujaca sie, odporne na 60kV.
STUDI'emu (i wszystkim, ktorzy mi pomagali, w tym Mackowi_333) jestem winien dobrze schlodzony napoj lampomaniakow
PS: tylko ta plytka drukowana, zrobiona jak pod nowoczesny uklad na uP wyglada troche za nowoczesnie
Te kosci na jednej plytce. a na drugiej lampy.... Interesujaca mieszanka 

A tak sie sklada, ze mam 10 szt 3c22s (gy501 wlasnie), 10 szt. 6d22s (jako usprawniajaca), 8 szt. 6p45s i 6 gp5 (to chyba odpowiednik tej ed500). Mam tez 3cc88 i ecc83 - w sam raz do multiwibratora. Do tego sporo kondensatorow 680pF/30kV (ze 20).
I tak mniej wiecej mialem to zbudowac, tylko regulator WN zaczynalem robic taki, jak tu: http://www.elektroda.pl/rtvforum/files- ... n_6477.jpg
Ale musze przyznac, ze autor tego ukadu z OTV Berlin zrobil to nie dosc, ze czytelniej (na chorobe mi te iks uzwojen pomocniczych !), to mial fajny pomysl, zeby rozrysowac to jako "op-amp"

Tylko "hajcung" tych nieszczenych kenotronow i triody regulacyjnej WN mnie martwi - z czego tu zrobic... z trafa WN na zarzenie pojdzie jakies 6W (ca) (bo beda 4 rownolegle, a to 4x3,15V*0,5A) - nawet niezle, ale nie mam takiego kabla WN... moze od swiec da sie zaadoptowac ?
Myslalem nad osobnym zasilaniem w rodzaju akumulatora zelowego, ladowanego z sieci. Jak by mial tak z 6-10Ah, to bawic sie juz mozna... Ale w koncu znajomy sie zaoferowal, ze nawinie mi trafo zarzeniowe, dobrze izolowane tasma samowulkanizujaca sie, odporne na 60kV.
STUDI'emu (i wszystkim, ktorzy mi pomagali, w tym Mackowi_333) jestem winien dobrze schlodzony napoj lampomaniakow

PS: tylko ta plytka drukowana, zrobiona jak pod nowoczesny uklad na uP wyglada troche za nowoczesnie


Ostatnio zmieniony czw, 17 sierpnia 2006, 21:11 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2003, 14:33
- Lokalizacja: Grudziądz
-
- 125...249 postów
- Posty: 221
- Rejestracja: ndz, 2 kwietnia 2006, 20:28
Przyglądam się temu układowi i hmmmm:
1) gy501 to "byczki" w porównaniu do "mikroamperowych" np. ey86. Po jakiego koziołka do zasilania kineskopu potrzebuje 2 równoległe (ok. 8mA ciągłego prądu) połączonych diod ? Przeciez to nie jest wielki kineskop. Czyzby taka wielka pojemnosc ? A za chwilę stosuje PD500, która ma te 2-3mA prądu ciągłego. Jak to uzasadnić ekonomicznie ?
PS: To kineskop aż tyle prądu żre ??? To jakim cudem wystarczały te dające 100-200uA EY86 ?
2) tyle tych napięć... 100,250, -140... dzielników będzie sporo... tzn. oporników w jednym dużym dzielniku...
3) "hajcung" (wybaczcie, uwielbiam niemiecką wersję żarzenia
nie wiem czemu, ale tak swojsko brzmi
) z tego "uzwojenia" kablem WN bedzie mi zmieniał parametry wraz ze zmianą częstotliwości pracy (do doświadczeń). Chyba... że może by tak dać stabilizator scalony (3 końcówkowy, jakiś LMxxx), ustawiony na 3,15 V ?
4) nie znam niemieckiego, więc wyjasnijcie mi, po co jest ten "ekran" wokół triody WN ? "Miękki" Roentgen to chyba tak koło 40kV sie zaczyna, więc to chyba nie jest osłona antyradiacyjna ? No i chyba to nie jest radiator ?
5) ecc82 chyba nie jest elemetnem krytycznym ? Mam nadzieję, że to tak, jak z tranzystorami - w układzie "zero-jedynkowym" (multiwibrator astabilny) pójdzie zarówno BF jak i BDY... Ja mam 83 i 88.
1) gy501 to "byczki" w porównaniu do "mikroamperowych" np. ey86. Po jakiego koziołka do zasilania kineskopu potrzebuje 2 równoległe (ok. 8mA ciągłego prądu) połączonych diod ? Przeciez to nie jest wielki kineskop. Czyzby taka wielka pojemnosc ? A za chwilę stosuje PD500, która ma te 2-3mA prądu ciągłego. Jak to uzasadnić ekonomicznie ?
PS: To kineskop aż tyle prądu żre ??? To jakim cudem wystarczały te dające 100-200uA EY86 ?
2) tyle tych napięć... 100,250, -140... dzielników będzie sporo... tzn. oporników w jednym dużym dzielniku...
3) "hajcung" (wybaczcie, uwielbiam niemiecką wersję żarzenia


4) nie znam niemieckiego, więc wyjasnijcie mi, po co jest ten "ekran" wokół triody WN ? "Miękki" Roentgen to chyba tak koło 40kV sie zaczyna, więc to chyba nie jest osłona antyradiacyjna ? No i chyba to nie jest radiator ?

5) ecc82 chyba nie jest elemetnem krytycznym ? Mam nadzieję, że to tak, jak z tranzystorami - w układzie "zero-jedynkowym" (multiwibrator astabilny) pójdzie zarówno BF jak i BDY... Ja mam 83 i 88.
ED500 (GP5) byla stosowana do dociazania (stabilizacji) ukladu WN. Gdy obraz stawal sie ciemniejszy, to zmniejszala swoja opornosc (miedzy WN a masa), zeby nie podroslo napiecie. Tak jak bys jechal autem na pelnym gazie i regulowal predkosc hamulcem (ktos juz o tym pisal
). Taki sam uklad stabilizatora rownoleglego zrobil autor.
Tak, jest to ekran przed promieniami X. Jak wynika z opisu GP5 (ED500) sieje rentgenem juz od 10kV. ED500 ma chociaz ta blaszke na okolo anody, GP5 chyba nie.

Tak, jest to ekran przed promieniami X. Jak wynika z opisu GP5 (ED500) sieje rentgenem juz od 10kV. ED500 ma chociaz ta blaszke na okolo anody, GP5 chyba nie.
Co innego czarnobiały a co innego kolorowy. W kineskopie całość pradu anodowego dociera do luminoforu, czyli przymnijeszym prądzie osiagamy zadowalającą jasność. W kienskpie kolorowym po pierwsze mam trzy prądy ale mamy trez i maskownicę która powoduję że średnio zaledwie 15 - 30% (mniej w przypadku kineskopów delta - powszechnych obecnie w monitorach komputerowych, większa w przypadku kenskopów PIL) elektronów dociera do luminoforu a reszta trafia w materiał maskownicy. Czyli mamy 100% / 22% * 3 większy prąd płynący przez kineskop kolorowy - aby go uzyskać nałężało podnieść napięcie ekranu.Adrian pisze:Przyglądam się temu układowi i hmmmm:
1?
PS: To kineskop aż tyle prądu żre ??? To jakim cudem wystarczały te dające 100-200uA EY86 ?
Jedynie Trinitrony z racji konstrukcji miały mniejsze wymagania co do mocy zasilania wysokiego napięcia, tam prześwit maskownicy zrobionej z cienkich drutów był bardwo wysoki.
-
- 20...24 posty
- Posty: 24
- Rejestracja: czw, 30 listopada 2006, 20:43
- Lokalizacja: Oborniki
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Możesz dać dowolne trafo linii ze starego TV LAMPOWEGO, inne się nie nadaje. Podpina się je bardzo prosto: na "górze" trafka masz wyjścia do podłączenia elektrod lamp PY88 i PL500 (2 wyprowadzenia), podłączasz je w odpowiednie lampy i gotowe! Zrobiłem ten układ, działa super tylko strasznie piszczy. Jako triodki najpierw miałem PCC88 a potem dałem ECC82 i wszystko nadal działa.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
-
- 250...374 postów
- Posty: 313
- Rejestracja: czw, 14 kwietnia 2005, 00:08
- Lokalizacja: Wrocław
Bo to podwajacz napięcia, a trafo od OTV kolorowego daje jakieś 5kV.Adrian pisze:Przyglądam się temu układowi i hmmmm:
1) gy501 to "byczki" w porównaniu do "mikroamperowych" np. ey86. Po jakiego koziołka do zasilania kineskopu potrzebuje 2 równoległe (ok. 8mA ciągłego prądu) połączonych diod ?
Krzysztof Komarnicki