czesc,
w zalaczniku znajduje sie schemat wzmacniacza z tej strony. Zbudowalem dwa takie wzmacniacze w jednej obudowie. Prowadzenie masy to gwiazda. Opierajac sie na jednym uzwojeniu anodowym i biasu zbudowalem dwa zasilacze "anodowe" oraz dwa "biasu". Na schemacie zaznaczylem dwa punkty ("1", "2") Punkt uziemienia nr 1 przesunalem fizycznie do punktu oznaczonego 2 poniewaz w punkcie jeden wzmacniacz sie wzbudzal. Z punktu widzenia schematu to te same punkty.
Wobec czego do punktu zbiorczego masy jednego wzmacniacza dobiega masa z:
trafo glosnikowe, zasilacz, punkt "2" ze schematu, zasilacz biasu. Ten punkt grubym przewodem do punktu centralnego calej masy; Wzmacniacz pracuje dobrze, a poziom przydzwieku jest niski (nie pomiar, ale subiektywne wrazenie sluchacza).
Teraz podlaczam drugi wzmacniacz. Doprowadzam przewody masy do punktu centralnego wzmacniacza, ktory grubym przewodem prowadze do centrum masy. W chwili gdy przewod z punktu "2" drugiego wzmacniacza dotyka masy calosc wzmacniacza wczesniej podlaczonego cichnie. Czyli podlaczam jeden wzmacniacz a drugi przestaje wzmacniac. Wszystkie inne objawy jego pracy sa normalne.
Co jest nie tak w tym podlaczeniu?
dwa wzmacniacze w jednej obudowie - dziwny problem
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 125...249 postów
- Posty: 247
- Rejestracja: wt, 9 grudnia 2003, 13:04
dwa wzmacniacze w jednej obudowie - dziwny problem
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.