Wzmacniacz buuuczy i tyle
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1066
- Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
- Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)
Wzmacniacz buuuczy i tyle
Witam
Złożyłem wzmacniacz z
tego wątku. Chodzi mi o SE wg. Maćka1. Po włączeniu zasilania w głośniku pojawia się 50Hz i tyle go widzieli. Nawet po podaniu sygnału, nawet nie wiem, jak moznego, nic się nie zmienia. Chrupie w głośniku przy kręceniu potencjometrem głośności, trzeszczy przy wkładaniu wtyczki sygnału. Obciążenie zmieniłem na 4 omy - kiedy było 15 omów, w głośniku pojawiał się niewiarygodnie głośny brum, trzeszczenie, charczenie. Żarzenie prądem stałym, lampa PCL86 pobiera w moim układziku 302mA. Napięcie anodowe pod obciążeniem wynosi 225V. Zasilacz: mostek półprzewodnikowy -> 220uF/400V + 220nF/400V -> 330 omów/5W -> 100uF/350V + 220uF/400V.
Jestem otwarty na wszelkie uwagi, ze zmieszaniem mnie z błotem również.
Złożyłem wzmacniacz z
tego wątku. Chodzi mi o SE wg. Maćka1. Po włączeniu zasilania w głośniku pojawia się 50Hz i tyle go widzieli. Nawet po podaniu sygnału, nawet nie wiem, jak moznego, nic się nie zmienia. Chrupie w głośniku przy kręceniu potencjometrem głośności, trzeszczy przy wkładaniu wtyczki sygnału. Obciążenie zmieniłem na 4 omy - kiedy było 15 omów, w głośniku pojawiał się niewiarygodnie głośny brum, trzeszczenie, charczenie. Żarzenie prądem stałym, lampa PCL86 pobiera w moim układziku 302mA. Napięcie anodowe pod obciążeniem wynosi 225V. Zasilacz: mostek półprzewodnikowy -> 220uF/400V + 220nF/400V -> 330 omów/5W -> 100uF/350V + 220uF/400V.
Jestem otwarty na wszelkie uwagi, ze zmieszaniem mnie z błotem również.
Jeżeli chcesz pogadać, zapraszam na GG pod numerem 7021498 

-
- 500...624 posty
- Posty: 594
- Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 14:40
- Lokalizacja: Łódź
W katodzie triody powinien być opornik inaczej siatka nie ma niższego potncjału niż katoda. Daj tam opornik o wartości ok 2,2kOhm i zmniejsz do jakiś 180k opornik anodowy. Resystor odsprzęgający S1 triody zmniejsz do 1M. W S2 pentody wstaw opornik o warości ok od 470...1000Ohm
ElGit Let there be rock...
Ma:) Płynący prąd rozpędowy siatki powoduje powstanie na oporniku 10M niewielkiego spadku napięcia.Zigrin pisze:W katodzie triody powinien być opornik inaczej siatka nie ma niższego potncjału niż katoda.
Trzeszczenie przy wkładaniu wtyczki jest zjawiskiem normalnym. Ten potencjometr jest nowy czy z odzysku? Może po prostu jest brudny? Pamiętaj też, że jego obudowa powinna być umasiona.futrzaczek2 pisze: Chrupie w głośniku przy kręceniu potencjometrem głośności, trzeszczy przy wkładaniu wtyczki sygnału.
Czy masz umasione obwody żarzenia, czy wiszą sobie w powietrzu?
Ostatnio zmieniony śr, 16 sierpnia 2006, 13:13 przez OTLamp, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1066
- Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
- Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1066
- Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
- Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1066
- Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
- Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)
DZIAŁA!!!
Sklecone na pajączka, brum jest niesłyszalny, a linia masy to 15 cm drutu fi 0,5mm. Dokonałem poprawek, jakie zalecił Zigrin i OTLamp. Dziękuję Wam Triodowicze! Już robię drugi kanał!
Przepraszam za ewentualne błędy, ale ręce drżźą ze szczęścia
Temat zamknięty
Sklecone na pajączka, brum jest niesłyszalny, a linia masy to 15 cm drutu fi 0,5mm. Dokonałem poprawek, jakie zalecił Zigrin i OTLamp. Dziękuję Wam Triodowicze! Już robię drugi kanał!
Przepraszam za ewentualne błędy, ale ręce drżźą ze szczęścia
Temat zamknięty

Jeżeli chcesz pogadać, zapraszam na GG pod numerem 7021498 

-
- 625...1249 postów
- Posty: 1066
- Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
- Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)
-
- 500...624 posty
- Posty: 594
- Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 14:40
- Lokalizacja: Łódź
Przyczyny nie znam, ale żeby zapobiec temu to odłączyć kabel od wejścia wzmaka
Co do połączenią masy to miałem ten sam problem w swoim wzmaku, ale nie był on aż tak dokuczliwy! Był słyszalny tylko lekki brum, dlatego od razu nie wpadłęm na ten pomysł!

Ostatnio zmieniony czw, 17 sierpnia 2006, 11:04 przez Zigrin, łącznie zmieniany 1 raz.
ElGit Let there be rock...
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1066
- Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
- Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1066
- Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
- Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)
Wymieniłem potencjometr 100kiloomów/A na 10kiloomów/B. Nic nie gwiżdże - pomimo wielkiego prymitywizmu budowy pajączka. Spokojnie mogę wyjąć wtyczkę z radyjka i wsadzić ją sobie tam, gdzie nie trzeba
i nic nie gwiżdże. Co fajniejsze, nawet na największej głośności, nie słychać zniekształceń, szumu ani brumu
Czy to nie dziwne?
Poniżej fotky tegoż skrajnego prymitywizmu


Poniżej fotky tegoż skrajnego prymitywizmu
Jeżeli chcesz pogadać, zapraszam na GG pod numerem 7021498 

Nie:) Gdy zmniejszyłeś wartość oporności potencjometru, zmniejszyłeś tym samym oporność wejściową wzmacniacza (mówiąc bardziej obrazowo, przywarłeś wejście), a więc i wrażliwość na wszelkie zakłócenia, śmieci i sprzężenia. Dlatego już się nie wzbudza (sprzęga).futrzaczek2 pisze: Co fajniejsze, nawet na największej głośności, nie słychać zniekształceń, szumu ani brumuCzy to nie dziwne?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1066
- Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
- Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)