Parę pytań odnośnie wzmacniacza PCL86

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

eltron
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 31
Rejestracja: śr, 26 kwietnia 2006, 21:31
Lokalizacja: Dębica

Parę pytań odnośnie wzmacniacza PCL86

Post autor: eltron »

Witam,
po zbudowaniu wzmacniacz na PCL 86 który zbudowałem na próbę i który był niedopracowany ( ostatnio udało mi się go doprowadzić do dobrego stanu - okazało się że to przez transformator sieciowy - generował poważne zakłócenia [p.s. dziękuję wszystkim którzy udzielali się w tamtym temacie za pomoc]) przyszła kolej na zbudowanie już poważniejszej konstrukcji. Jako że brzmienie PCL 86 przypadło mi do gustu chciałbym zrobić taki wzmacniacz stereo + przedwzmacniacz na 6N1P-EV lub 6N2P-EV. Mam w związku z tym parę pytań :
1). Mam transformator sieciowy TC250-2M ( OTV Rubin ) i na nim będę robił zasilacz. Parametry transformatora ( zmierzone ) :
napięcia wtórne :
-7.25 V \ 0.9 A - chcę wykorzystać do żarzenia magicznego oczka EM 80 ( zapomniałem dodać że magiczne oko też będzie ) oraz do lampy przedwzmacniacza ( którą polecacie i ewentualnie jakiś schemat )
-10,86 V \ 0.15 A - raczej do niczego się nie przyda
-20.4 V \ 1.8 A - wykorzystam do żarzenia PCL86 ( żarzenie równoległe - polecacie prąd stały czy zmieny - poprzedni wzmacniacz żarzyłem zmiennym )
-144V \ 0,04A - chciałbym na tym zrobić zasilanie anodowe lampy przedwzmacniacza ale nie jestem pewny czy wydajność prądowa tego uzwojenia na to pozwoli
-215V \ 0,82 A - zasilanie anodowe PCL 86
teraz pytanie odnośnie zasilacza : czy moglibyście sprawdzić ten schemat i jeszcze jedno pytanie : czy zasilanie anodowe można puścić równolegle na obydwa kanały czy trzeba robić oddzielną cześć zasilacza na drugi kanał ( tzn. chodzi mi o to że dwa mostki po trafie na tym samym uzwojeniu i kopia tego samego po mostku ).

2) Teraz pytanie odnośnie wzmacniacz na PCL 86 - mianowicie posiada on już przedwzmacniacz oparty na triodzie tej lampy - czy mam go pominąć gdy zastosuje przedwzmacniacz na 6N1P lub 6N2P ?? jeżeli nie trzeba go pomijać jakie będą skutki w brzmieniu ?? a jeżeli trzeba go pominąć to mógłby mi to ktoś narysować ??
co byłoby lepszym rozwiązaniem ??

3)Pytanie odnośnie transformatora głośnikowego : może się to wydawać głupie ale mam dwa trafa TG5-53 i zastanawiam się czy nie można by było wyjść głośnikowych tego trafa połączyć szeregowo żeby uzyskać 8R na wyjściu ( byłoby mono wtedy na wyjściu ale moc końcówek byłaby na jeden głośnik czyli korzystne rozwiązanie - ale chyba niemożliwe ).

4) Pytanie odnośnie połączenia przedwzmacniacza z końcówką mocy ( lub przedwzmacniaczem na triodzie PCL 86 - pytanie nr2. ) - można bezpośrednio do wejśćia ( jeżeli nie musiałbym rezygnować z przedwzmacniacza na triodzie PCL 86 ) a jeżeli nie można to mogłby mi ktoś narysować jak podpiąc go do końcówki mocy ??

5). Trafo sieciowe wytwarza bardzo silne pole elektromagnetyczne - czy zaekranowanie go blachą mosiężną przyniesie oczekiwany skutek w postaci zredukowania wpływu tego pola na wzmacniacz ??

trochę zamotałem ale mam nadzieje że znajdzie się ktoś kto będzie chciał pomóc niedoświadczonemu
Poniżej schemat zasilacza.

P.S. W miarę możliwości prosiłbym również o zaproponowanie jakiegoś schematu przedwzmacniacza ( zaznaczam że zestaw będzie do słuchania muzyki a nie do gitary )
pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Retroman
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 452
Rejestracja: wt, 7 marca 2006, 22:32
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Retroman »

Witam
Właśnie robię wzmacniacz na 4 x ECL86 i daję tam triody tych lamp jako sterujące, ale tylko dwie. Jest to eksperymentalny gitarowiec. Pozostałe dwie triody to odwracacz fazy i wzmacniacz wejściowy. Jeżeli na jednym trafie budujesz stereo to rozdzielanie trzeba zrobić jak najwcześniej, czyli daj dwa oddzielne mostki prostownicze. Do zasilania przedwzmacniacza 40 mA w zupełnosci wystarczy i też tam musisz rozdielić na dwa mostki, tak dla zasady. Nie na wszystkie pytania Ci odpowiem bo ja robię gitarowiec i mam też problemy ze sprzężeniami, przydźwiekiem i brumem.
Trafa głosnikowe raczej nawijam sam i uzwojenia wtórne łączę raz równolegle, raz szeregowo w zalezności od kolumn. Z reguły daję 2-4 sekcji na wtórnym i wyprowadzam na tabliczkę zaciskową. Jednak właściwe wyznaczenie opornosci dopasowania, poza wyliczeniami jest u mnie połączone z pomiarem mocy i zniekształceń .:(
Pozdrowienia
Interstage transformers in addition to providing added voltage gain, transformer coupling eliminates the necessity of voltage-blocking (coupling) capacitor and provides a low-resistance path for direct current to the tube plate.
eltron
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 31
Rejestracja: śr, 26 kwietnia 2006, 21:31
Lokalizacja: Dębica

Post autor: eltron »

Witam,
Retroman pisze:Jeżeli na jednym trafie budujesz stereo to rozdzielanie trzeba zrobić jak najwcześniej
mam dwa trafa wyjściowe, jednak 4R, a chciałbym mieć na wyjściu 8R. Dlatego też zadałem pytanie czy możliwe jest połączenie wyjść tych traf w szereg i uzyskanie tym samym oporności wyjściowej 8R. Wzmacniacz robie stereo po jednej pentodzie w końcu mocy na strone ( czyli cały wzmacniacz na dwóch PCL86 ).
dzięki za odpowiedź
pozdrawiam
maszrum
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 47
Rejestracja: wt, 20 czerwca 2006, 16:54
Lokalizacja: Mysiadło pod Wa-wą

Post autor: maszrum »

Głowy nie dam, ale na 75% da się tak zrobić.
To będzie klasyczny push-pull, tyle tylko, że z dzielonym trafem wyjściowym ;-)
eltron
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 31
Rejestracja: śr, 26 kwietnia 2006, 21:31
Lokalizacja: Dębica

Post autor: eltron »

Witam,
:arrow: maszrum ; jesteś pewny tego co napisałeś :?: bo to wydaje mi sie troche dziwne, poczekajmy na wypowiedź zawodowca jakiegoś. ja zawsze myslałęm ze pp to co innego jest :D
pozdrawiam
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Zibi »

TG 5-53 ma przekładnię wynoszącą około 32 i obciążenie 5 omów transformuje do 5.1k . Ra dla ECL86 wynosi według kart katalogowych od 7k do 10k . Podłączenie 8 omów do tego transformatora da Ra=8.16k .
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Post autor: fugasi »

Jak to ? A nie było tak że TG5-53 był dedykowanym transformatorem do lamp ECL/PCL86 stosowanych w telewizorach ? O jakiej impedancji głośniki tam stosowano ?
_
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Zibi »

Transformator zapewnia dopasowanie obciążenia. To, jakie ma być Ra zależy od projektanta. http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/ ... /trans.htm
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/fran ... /ECL86.pdf
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Zibi »

Dla porównania karta katalogowa PCL86:
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/fran ... /PCL86.pdf
Podane tam przykładowe Ra wynoszą 5.1k i 5.6k
Awatar użytkownika
Pyra
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 673
Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyra »

No to zacznijmy po kolei:

1. Ten trafo można by nazwać „armatą na komary” ale się nada.... Dobrze zrobione wspólne zasilanie stopni, jest równie skuteczne jak oddzielne, ale nie wystarczą tu pojedyncze kondensatory, lub nawet 48R w filtrze. Ja dla dobrej filtracji stosowałem od 510R do 1k. Proponował bym też wpiąć przed pierwszym kondensatorem filtra rezystor około 10 do 20R (można wsadzić termistor z zasilacza komputerowego) Żarzenie PCL również trzeba symetryzować a nie tylko dołączyć jeden koniec do masy....
2. Zależy z czego chcesz to sterować, przedwzmacniacz będzie zupełnie zbędny przy sterowaniu np. z CD, chyba, że ma spełniać inne funkcje.
3. Jeśli dobrze zrozumiałem Twoje intencje, to można i uzyskasz możliwość podłączenia dwukrotnie większego obciążenia (oczywiście impedancja) ale nie jestem pewien czy ten trafo nie był projektowany dla 5R (Zibi – to ma być PCL... a ona ma zalecane 5,1 – 5,6k, dla ECL masz rację)
4. Wystarczy jak po drodze będzie szeregowy kondensator lub trafo (oczywiście poza ew. potencjometrem itp.)
5. Jeśli oczekiwanym skutkiem jest efekt wizualny to tak, w pozostałych zastosowaniach się zupełnie nie sprawdzi. Do ekranowania stosuje się ferromagnetyki (oczywiście jeśli chodzi o 50Hz i podobne). Ale i one nie dają zbyt dobrego efektu, musiał byś stosować naprawdę grube blachy stalowe (rzędu kilku mm). Najlepszym rozwiązaniem jest odsunięcie od siebie traf i ustawienie ich osi prostopadle. Szczególnie to ostatnie przynosi najlepsze skutki.


Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Zibi »

:arrow: Pyra: Jak popatrzysz na schemat telewizora, to zobaczysz, że głośnik ma 4 omy, więc Ra wynosi 4.08k a nie 5,1k lub 5.6k . Dla Ra=8k wzmacniacz też będzie działał, tylko z inną mocą i zniekształceniami. Poza tym impedancja głośnika (lub zestawu) zmienia się wraz z częstotliwością, więc Ra też nie jest stałe.
eltron
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 31
Rejestracja: śr, 26 kwietnia 2006, 21:31
Lokalizacja: Dębica

Post autor: eltron »

Witam,
a więc wszystko po kolei :
Zibi pisze:TG 5-53 ma przekładnię wynoszącą około 32 i obciążenie 5 omów transformuje do 5.1k . Ra dla ECL86 wynosi według kart katalogowych od 7k do 10k . Podłączenie 8 omów do tego transformatora da Ra=8.16k .
Ale PCL86 na której będzie opierał się mój wzmacniacz ma Raa równe około 5k1 czy nie będzie zbyt dużych zniekształceń ?? z drugiej strony jednak w dalszym poście piszesz że transformator ten zapewnia dopasowanie obciążenia. Ale tak naprawde to gdzie nie spotkałem się z tym trafem ( czy to w teorii czy w praktyce) stosowany był do glośników 4R. Jednak w sumie nie o to mi chodziło : chodziło mi o to czy nie da rady zmostkować obu wyjść trafa tak jak mostkuje się wyjścia wzmacniacza tranzystorowego aby z dwoch traf przeznaczonych pod obciążenie 4R uzyskać 8R ?? Może się to wydawać głupie trochę ale się pytam tak dla pewności. Jeżeli da się tak zrobić jakie to da mi korzyści ( spadek mocy korzyścią napewno nie jest ale zależy mi na zniekształceniach bardziej - chciałbym je zminimalizować - w ostateczności podepne obie końcówki pod obciążenie 4R. Chce zrobić tak dlatego że mam kolumne eltron 60W z dwoma głośnikami 4R wpiętymi w szereg. )
co do opowiedzi kolegi Pyra :
1)Ten opornik 48R zastosowałem dla zbicia napięcia, nie mam zbyt dużego doświadczenia w projektowaniu filtrów. Jeżeli miałbyś chwilę czasu to mógłbyś zaprojektować dla mnie ten zasilacz?? A co do symetryzacji napięcia żarzenia to jakimś potencjometrem tak?? Dokładnie to jakim??
p.s. dlaczego to trafo można nazwać "armatą na komary"??
2)wzmacniacz docelowo będzie sterowany sygnłem z karty dźwiękowej komputera, czasem z odtwarzacza CD z magnetofonu ( popularnie nazywanego jamnikiem ). Ale głównie to chodzi mi o poprawę brzmienia czyli pewnie będę musiał zrezygnować z przedwzmacniacza na triodzie PCL86 ( nie wiem czy ten przedwzmacniacz by mi nie zmienił brzmienia lampy 6N2P - a słyszałem że ma dobre brzmienie, jednak prosiłbym kolege o jego opinie na ten temat ). Chciałbym też żeby przedwzmacniacz posiadał korekcję tonów niskich i wysokich - może jakiś schemat by się znalazł ??
3)Ale jakim kosztem mogę podpiąć dwukrotnie większe obciążenie - bo napewno zwiększą się zniekształcenia a to nie jest oczekiwany przeze mnie skutek.
4)Trafo tzn ?? wolałbym już chyba ten kondensator ale jakiej wartośći i w którym przypadku go zastosować - czy w tym w którym zrezygnuje z triody PCL czy w tym w którym ona zostanie ??
5)Efekt wizualny jest dla mnie w tym przypadku mało ważny - dodatkowa blacha w środku to przecież zbyt ładna i tak nie jest - chodzi mi głównie o to jaką to by miało skuteczność w tym przypadku. ale skoro jest nieopłacalne to z tego zrezygnuje. To że trafa od siebie oddalone na największą możliwą odległość i osie prostopadle to wiem.

dziękuję za odpowiedzi i proszę o dalsze rady
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Pyra
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 673
Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyra »

Zacznijmy od środka ;-)

Trafo od Rubina jest ciutke za duże, 250W tam gdzie wystarczy 50 – 70W to małe marnotrastwo.

1. ten rezystor zapewni Ci „zbicie” napięcia raptem o kilka voltów, to trochę za mało aby mieć dobrą filtrację tentnień, a jeśli chodzi o dopasowanie napięcia to raczej dużego sensu nie ma. Mogę Ci w wolnej chwili zaprojektować zasilacz, ale muszę mieć jakieś dane wyjściowe. To ustalimy później.
2. Jeśli chodzi o triodę z PCL to jest to prawie dokładnie połówka ECC83, czyli jedna z najlepszych lamp dla audio, więc nie wiem, czy opłaca Ci się z niej rezygnować. A brzmienie jest kwestią gustu....... Zresztą jak już wspomniałem nie jest ona przedwzmacniaczem a stopniem sterującym dla pentody. Raczej z przedwzmacniacza może Ci się nie udać wysterować triody. Nawet na samej PCl można zrealizować regulację barwy tonu, choćby tak jak w gramofonie Bambino (kilkakrotnie schemat był podawany na forum)
3. Jeśli zrobisz tak jak napisałem, że dwa kanały stereo będziesz sterował wspólnym sygnałem a uzwojenia wtórne połączysz szeregowo, to zniekształcenia się praktycznie nie powinny zmienić, bo każda lampa będzie pracować z Ra jak dla głośnika 4R a moc wzrośnie dwukrotnie (dwukrotnie wyższe napięcie przy tym samym prądzie)
4. Trafo międzystopniowe (już prawie niestosowane). Chodzi o oddzielenie „składowej stałej” od sygnału użytecznego. W przypadku użycia tylko rezystorów na wejściu, jeśli będziesz sterował ze źródła, które może mieć jakieś napięcie stałe na wejściu, zmieni się punkt pracy lampy. Może to nawet w skrajnych wypadkach doprowadzić do uszkodzenia lampy. Warto wtedy na wejściu dać kondensator, aby przepuszczał tylko składową przemienną. Jego wartość będzie zależna od zastosowanych rezystancjach na wejściu (potencjometr, Rs itd.) ale myślę, że 100 – 220nF powinno być odpowiednie dla większości przypadków



Zibi – zgadza się, ale zauważ,... kto się wtedy przejmował jakością dźwięku w telewizorze ;-)

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
eltron
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 31
Rejestracja: śr, 26 kwietnia 2006, 21:31
Lokalizacja: Dębica

Post autor: eltron »

Witam,
bardzo dziękuję za tą odpowiedź,
co do transformatora - wiem, że stanowczo za duże,ale niestety innego, mniejszego nie posiadam a nawijać mi się zbytnio nie chce ręcznie bo nie mam teraz dostępu do nawijarki.

1)ten rezystor miał zapewnić zbicie napięcia o 20 V ( z prawa Ohma wyszło właśnie tyle ) ale jak już powiedziałem zbytniego doświadczenia w projektowaniu zasilaczy to nie mam niestety( przyjdzie z czasem mam nadzieje ). We wcześniejszym poście pisał kolega że pojedyńcze kondensatory nie wystarczą - nie wiem czy to zmienia postać rzeczy ale kondensatory mam z przetwornicy i mają chyba dzielone okładziny ( czy jak to się nazywa w każdym bądź razie jest pięć końcówek a na płytce były przylutowane 4 do + a jedna do - ).
2)w takim razie nie będe z niej rezygnował - zrobie to zgodnie ze schematem. A co kolega myśli o regulacji barwy - czy w ogóle jest to opłacalne przedsięwzięcie czy raczej z tego też zrezygnować ?? wiem że to też kwestia gustu ale czytałem gdzieś żę w układach lampowych do audio korekacja barwy tonu nie jest aż taką ważną sprawą. Z drugiej strony jednak nie gdyby to miało poprawić mi odtwarzanie tonów niskich to chciałbym jednak zastosować. Jakie kolega ma o tym zdanie ?? Z tych lamp 6N2P-EV lub 6N1P-EV w tym układzie chyba zrezygnuje całkowicie chyba że kolega ma jakieś inne zastosowanie ich do tego celu ( np. jako wtórnik katodowy lub coś takiego ponieważ słyszałem że coś takiego daje niezłe efekty jednak nie wiem czy akurat na tych lampach da się coś takiego zrobić i czy w tym przypadku dało by to jakieś efekty )
3)Oczywiście, będę robił tak jak kolega pisze czyli oba kanały będę sterował jednym sygnałem, mam jednak pytanie - czy z wyjścia to rozdzielić równolegle czy też trzeba jakiś układ ( bo wydaje mi się że podany sygnał w takim przypadku osłabnie o połowę ).
4)To w takim razie już nieaktualne chyba :wink:

To w takim razie jeszcze jedno pytanie : w tej obudowie co wzmacniacz na PCL 86 który chce wykonać może być jeszcze dwa inne przedwzmacniacze oddzielne ( chciałbym je wykorzystać do wysterowania końcówki mocy ze wzmacniacza ELTRON - "wyrzuce płytke z przedwzmacniaczem ( jednym z czterech ) z zestawu i dam tylko wejscie na koniec mocy i będę sterował lampą. Da się to zrobić??
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Pyra
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 673
Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyra »

Witam...
No teraz to dopiero namieszałeś mi w łepetynie :wink:
Ale spróbuję.....

1. lampa PCL86 to około 40mA na jedną końcówkę (no trochę więcej..) jeśli chcemy stracić 20V (najlepiej dac osobne rezystory dla kanału i drugie kondensatory) to U/I=R, więc:
20/0,04 = 500. Z tego wynika, że trochę więcej niż Tobie wyszło, dlatego mnie to zaciekawiło.
Co do kondensatorów to różnie bywa, czasami poprostu cztery końcówki połaczone są z tą samą okładziną. Musisz sprawdzić opis czy jest napisane 2 x ...uF. Lub sprawdż, czy są przejścia pomiędzy wyprowadzeniami.
2. powiem tak, ja nigdy nie stosowałem, bo nie widziałem potrzeby. Dźwięk miałem dobry. Nie jestem zwolennikiem umcyk, może dlatego :wink: .
Co do wtórnika katodowego, to stosuje się go z reguły jako wyjście niskoimpedancyjne... (oczywiście w klasie lamp) do sterowania pasywnymi regulatorami, czy jako wyjście przedwzmacniacza, lub jako stopień sterujący lampy, która wymaga prądu do sterowania, lub ma "potężną" pojemność siatki. Oczywiście zastosowań tego rozwiązania jast jeszcze więcej. Kiedyś robiłem doświadczenia ze sterowaniem lampą mocy, i lepsze rezultaty uzyskałem z obciążeniem aktywnym, niż z wtórnikiem (pomijam wzmicnienie)

:arrow:
bo wydaje mi się że podany sygnał w takim przypadku osłabnie o połowę
A niby dlaczego? sterujesz napięciem przy dużej rezystancji wejściowej, więc napięcie pozostanie na tym samym poziomie przy zasilaniu jednego czy dwóch, czy nawet więcej wyjść. Wystarczy, żeby wejścia miały kondensatory szeregowe, i można je połączyć razem.
Nie jestem do końca pewien czy jest to jednak dobre rozwiązanie, pisałem tylko, że teoretycznie możliwe. Możesz porobić próby i sprawdzić ale docelowy układ na takiej konstrukcji wydaje się mało celowy.....

Rozwiązanie, które proponujesz, można zastosować, ale sądzę, że wpływ jego na ogólne parametry może być znikomy.

A tak poza konkursem, to co Ty właściwie budujesz????
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?