znowu SE

[nuncjusz1]

Witam
Przymiarki do następnego SE w formie mono, tym razem w roli głównej 6n13s poł.równolegle sterowana wtórnikiem na 6l6 obie ze "sztywnym minusem". Reszta układu dopiero sie waży. Obudowa "stara miedź"(mój ulubiony materiał.)
Pozdrawiam

[Zigrin]

Zapowiada się kolejna ciekawa konstrukcja W najbliższym czasie pojawi sie też wzmak stereo PP na 6N13S. Mam kilka pytań. Czemu użyłeś 6L6 jako lampy sterującej? Przecież ona sama mogłaby robić za stopień mocy! Jakie trafa masz w tym "czymś"? Widze zasilające z Toroidy.pl dużo Cię kosztowało nawinięcia takiego trafa? Jeszczes jedna sprawa...ta "mała" oktalowa lampka to 6N7S, 6N8S, czy może 6N9S?

[nuncjusz1]

6l6 to poprostu "dziwactwo" równie dobrze mogłaby to być 6n6p.Trafo głośnikowe złożone przezemnie ze starych głosnikowców(cienkie blachy,z dwóch rdzeni złozyłem jeden),zrobiłem karkas z laminatu.Nawinął przy moim udziale mój znajomy elektronik.Toroid tak jak przypuszczasz kosztuje sporo (170,dużo napięć ,200VA),ale warto,zamawiałem już kilka z tej firmy,zawsze zrobione perfect.Lampka na wejściu to 6n8s.

[fugasi]

Jeżeli chodzi o 6L6 w tym miejscu układu to była już mowa o podobnych rozwiązaniach przy okazji szyderstwa z "ałdjofylskich" wzmacniaczy. Jest bowiem wśród "ałdjofylów" taka koncepcja żeby np. 300B sterować 300B i tą z kolei też 300B - nie wolno mieszać "smaków" !

[Piotr]

Bardzo ładnie. Widziałem wcześniej zdjęcia z początków. To przemyślana i konsekwentna konstrukcja. Nawet do 6L6 się nie czepiam (rozmawialiśmy na ten temat).
Widzę, że głośnikowy już nawinięty, więc poszukiwania rdzenia zakończone

[nuncjusz1]

Niestety Piotrze ten rdzeń miałem z rozbiórki.Nadal brakuje mi dwa rdzenie do tegoż projektu tym razem w stereo z pewnymi modyfikacjami.
Pozdrawiam