Alek pisze:Przecież takie kondensatory były robione. W odbiorniku "Bolero" na przykład jest 2 mikrofarady/200V.
Spodziewam się dużych problemów ze zwijką powyżej 10nF. Folia i papier będą się plątać
W starych blokowych kondensatorach duże pojemności były osiągane jako równoległe połączenia mniejszych, rzędu 1uF do 2uF, więc mozna pójść tą drogą. W razie czego od dzisiaj wszystkie takie puszki, nawet nieużteczne naprawczo będę odkładał do produkcji replik.
Zastanawiam się, czy nie możnaby użyć do tego celu zasilacza działka magnetycznego - bateria kondensatorów "spuszczana" sporym tyrystorem.
Bo na specjalny transformator do tego celu raczej się nie porwę...