Renegat... pisze:Witam
Nie neguje że transformatory głośnikowe pana Ogonowskiego są złe,
Przecież nikt nie napisał, że są złe.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
W kartach katalogowych są charakterystyki anodowe dla pracy z jedną katodą. Lampy 6C33C, a w zasadzie to lampy rosyjskie, mają jeszcze jedną paskudną cechę. Emisja z katody w niektórych egzemplarzach jest bardzo nierównomierna. Przy czerpaniu z lamp 6C33C dużego prądu anodowego, czesto następuje lokalne wyrywanie malutkich fragmencików warstwy emisyjnej (w miejscach gdzie emisja jest większa). Objawia się to świeceniem malutkich punkcików przyklejonych do anody. Dotychczas nie zaobserwowałem jakiegoś dużego (negatywnego) wpływu tego zjawiska na parametry lampy, ale jest ono dość niepokojące. Przypuszczam, że podwyższone napięcie anodowe może je nasilić. Miałem kiedyś lampę 6C41C, w której to zjawisko postępowało, mimo że parametry katalogowe nie były przkraczane.Faust_12 pisze:Ciekawi mnie sprawa wydajności prądowej lampy przy pracy z 1 i 2 katodami.
pełny autominus to pełny autominusa ale spadek 100V na Rk....raz ze o wiele podwyższy sie napiecie zasilające a kondy na wieksze U to kondy za wiecej $$$$$ pozatym jakiej mocy musiałby byc ten rezystorek???wszyscy wiemy ze 6c33c lubi duzy prad anodowy:-)Ja bym obstawiał przy minusie półautomatycznym który moim zdaniem w dosc duzy sposób skompensuje pływanie Ia i taki chyba patent zastosuje w moim wzmacniaczuPomysł badzo dobry. Parę razy już proponowany. Ale ja mimo wszystko wolę pełny autominus