Spartolony Elektrit Allegro

[OTLamp]

W zasadzie to wszystko opada jak się na to patrzy : http://www.allegro.pl/item110977406_ele ... iana_.html

[Vault_Dweller]

Na szczęście, lub też niestety, to "tylko" ta obudowa... Najprawdopodobniej dopchał się do niej jakiś gówniarz upstrzający ściany bohomazami. Bebechy nie budzą moich zastrzeżeń (może dlatego, że się na przedwojenniakach zupełnie nie znam- bo może ktoś podmienił chassis alb co? ).

[OTLamp]

Na szczęście, lub też niestety, to "tylko" ta obudowa... Najprawdopodobniej dopchał się do niej jakiś gówniarz upstrzający ściany bohomazami.

Myślę, że to właściciel próbował odtworzyć te cienie, ale niestety spartolił robotę. Mój egzemplarz również ich nie posiada i mam w planach je odtworzyć. Zanim jednak to zrobię, poćwiczę z pięćdziesiat razy na jakiejś desce.

Bebechy nie budzą moich zastrzeżeń (może dlatego, że się na przedwojenniakach zupełnie nie znam- bo może ktoś podmienił chassis alb co? ).

Z widocznych braków widać nieoryginalny kondensator elektrolityczny (nieoryginalny dlatego, że go nie widać). Nieoryginalne są też gałki.

[Witek]

Faktycznie skrzynka spartolona. Wygląda jakby się komuś wylał tusz kreślarski.
Jest przecież sposób na piękne odtworzenie fabrycznego "dymienia".
Poza tym kolor skrzynki też do niczego, za jasna.

[Marcello_Mastroianni]

Co do tej aukcji nalezy zauważyć iż jest ona niezgodna z regulaminem Allegro ... gdyż na aukcjach nie można oferować przedmiotów do wymiany ani umieszczać anonsów tyczących się kupna ... aukcja powinna wisieć ... (w perspektywie użytkownik także ... chyba że to pierwszy raz to może mu się upiec ...)

[OTLamp]

.
Jest przecież sposób na piękne odtworzenie fabrycznego "dymienia".

Można coś więcej na ten temat?

[Witek]

Oczywiście że można.
Odnawiałem niegdyś na zamówienie skrzynkę od Fidelio.
Szkoda że było to w epoce fotografii tradycyjnej i nie mam fotek, ale pokrótce opiszę jak dokonałem dzieła.
Skrzynkę otrzymałem oklejoną nowym fornirem w stanie surowym, fornir był położony perfekcyjnie przez jakiegoś sędziwego stolarza.
Skrzynkę przygotowałem do politurowania, szlifując fornir do uzyskania odpowiedniej gładkości. Nałożyłem kilka warst politury w celu zagruntowania podłoża.
Grunt był potrzebny, by nie czernić forniru, co dało możliwość ewentualnego zmycia czrnienia gdyby niewyszło.
Dymienia dokonałem aerografem modelarskim i czarną farbą modelarską.
Farbę kupiłem w małej puszeczce, wybrałem taką ponieważ rozcieńcza się benzyną i nie niszczy politury.
Po kilku próbnych natryskach i regulacji aerografu "zadymiłem" skrzynię.
Stumień farby wyregulowałem na oszczędny, co dało możliwość doskonałego pocieniowania krawędzi.
Następnie politura na wysoki połysk. Efekt końcowy był doskonały.
Wzorowałem się na Komandorze, na którym zachowała się oryginalna politura.

Nie wiem na ile metota jest zgodna z procesem oryginalnym ale efekt był rewelacyjny. Podejrzewam że w fabryce elektrita, do dymienia skrzyń używano czarnego barwnika anilinowego

[Thereminator]

Ohyda, to czernienie na skrzynce wygląda jak zgnilizna....

[Marcello_Mastroianni]

Jest na allegro obecnie skrzynka sama ... przynjmniej wiadomo ze sam box i ma łądne stęple z 1938r.

szkoda bo, o ile skrzynke trafić się da to z jej wypełnieniem są kłopoty ...