Lampy o szybkim rozgrzewaniu

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Lampy o szybkim rozgrzewaniu

Post autor: fugasi »

W ostatnim numerze "Świata Radio" w artykule o radiu Telefunken Ambasador wspomniano o nowych szybko rozgrzewających się lampach (jakoś tam to chyba sformułowano). Chodzi o AF3 i AC2. Możecie napisać coś więcej na ten temat ?
_
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Lampy o szybkim rozgrzewaniu

Post autor: tszczesn »

fugasi pisze:W ostatnim numerze "Świata Radio" w artykule o radiu Telefunken Ambasador wspomniano o nowych szybko rozgrzewających się lampach (jakoś tam to chyba sformułowano). Chodzi o AF3 i AC2. Możecie napisać coś więcej na ten temat ?
Tak po prostu były reklamowane - mniejsze katody, nowoczesniejsza konstrukcja grzejnika powodowały że czas nagrzewania lamp byl jakies 50% mniejszy od starych kołkowców
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Post autor: fugasi »

Ano właśnie - na czym polegała ta nowoczesna konstrukcja grzejnika ?
_
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

fugasi pisze:Ano właśnie - na czym polegała ta nowoczesna konstrukcja grzejnika ?
Zapewne inny materlal izolacyjny na żarniku, są one (katody) wyraźnie mniejsze, co też ułatwia rozgrzewanie. Dokładnie nie wiem, bo w żadnej pozycji literaturowej nie wyjasniali dokładniej szcegółów konstrruknji katod.
iwanak
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 132
Rejestracja: śr, 18 maja 2005, 12:48
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: iwanak »

Kiedys otarłem się o analogiczny temat.
Głównie mniejsza masa i lepsza przewodnośc cieplna pomiędzy żarnikien a katodą.
Pozdrawiam
Krzysztof
OTLamp

Re: Lampy o szybkim rozgrzewaniu

Post autor: OTLamp »

tszczesn pisze: Tak po prostu były reklamowane - mniejsze katody, nowoczesniejsza konstrukcja grzejnika powodowały że czas nagrzewania lamp byl jakies 50% mniejszy od starych kołkowców
Wśród kołkowców znacznie szybciej rozgrzewają się niektóre lampy Tungsrama ( w porównaniu z lampami Philipsa). Mierzyłem kiedyś czas rozgrzewania HP4101 i E446: pierwsza rozgrzewa się ok. 15s, a druga prawie minutę.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Lampy o szybkim rozgrzewaniu

Post autor: tszczesn »

OTLamp pisze: Wśród kołkowców znacznie szybciej rozgrzewają się niektóre lampy Tungsrama ( w porównaniu z lampami Philipsa). Mierzyłem kiedyś czas rozgrzewania HP4101 i E446: pierwsza rozgrzewa się ok. 15s, a druga prawie minutę.
A jesteś pewie, że ta HP4101 nie pochodziła z późnych lat 30-tych?
OTLamp

Re: Lampy o szybkim rozgrzewaniu

Post autor: OTLamp »

tszczesn pisze: A jesteś pewie, że ta HP4101 nie pochodziła z późnych lat 30-tych?
Nie sądzę. A po czym to poznać? Te z lat 40 i 50 można poznać łatwo, przedwojenne zaś chyba wszystkie mają takie samo logo (typ + barium tube + napięcie żarzenia* + napięcie anodowe* w kółku). Tak samo szybko rozgrzewa się DS4100, a ta to chyba w późnych latach 30 była dość przestarzała.

*na lampach czerwonych nie ma już tych danych, czy o to chodzi?
Awatar użytkownika
Bobiq
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 471
Rejestracja: wt, 14 października 2003, 18:04

Re: Lampy o szybkim rozgrzewaniu

Post autor: Bobiq »

OTLamp pisze: Wśród kołkowców znacznie szybciej rozgrzewają się niektóre lampy Tungsrama ( w porównaniu z lampami Philipsa). Mierzyłem kiedyś czas rozgrzewania HP4101 i E446: pierwsza rozgrzewa się ok. 15s, a druga prawie minutę.
Jak mierzyłeś czas rozgrzewania lamp? Brałeś pod uwagę czasy osiągnięcia nominalnego prądu anodowego?
OTLamp

Re: Lampy o szybkim rozgrzewaniu

Post autor: OTLamp »

Bobiq pisze: Jak mierzyłeś czas rozgrzewania lamp? Brałeś pod uwagę czasy osiągnięcia nominalnego prądu anodowego?
Mierzyłem czas, po którym pojawia się dźwięk w głośniku. Odbiorniik był wcześniej nastrojony na odpowiednią stację, siła głosu i reakcja też były ustawione.
Awatar użytkownika
Bobiq
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 471
Rejestracja: wt, 14 października 2003, 18:04

Re: Lampy o szybkim rozgrzewaniu

Post autor: Bobiq »

OTLamp pisze: Mierzyłem czas, po którym pojawia się dźwięk w głośniku. Odbiorniik był wcześniej nastrojony na odpowiednią stację, siła głosu i reakcja też były ustawione.
No tak, ale czas rozgrzewania lamp zależy też od poziomu ich zużycia. Nie wiem czy to dobry sposób.
OTLamp

Re: Lampy o szybkim rozgrzewaniu

Post autor: OTLamp »

Bobiq pisze: No tak, ale czas rozgrzewania lamp zależy też od poziomu ich zużycia. Nie wiem czy to dobry sposób.
Tyle że akurat obie lampy mają podobny poziom zużycia: praktycznie brak zużycia:) Nie zauważyłem też nigdy wcześniej, aby lampy mocno zużyte miały jakoś wyraźnie dłuższy czas nagrzewania.
Awatar użytkownika
Bobiq
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 471
Rejestracja: wt, 14 października 2003, 18:04

Re: Lampy o szybkim rozgrzewaniu

Post autor: Bobiq »

OTLamp pisze:
Tyle że akurat obie lampy mają podobny poziom zużycia: praktycznie brak zużycia:) Nie zauważyłem też nigdy wcześniej, aby lampy mocno zużyte miały wyraźnie dłuższy czas nagrzewania.
Nic dziwnego, trafiałeś na inne lampy niż ja:)