WANTED - pasjonat do gitarowca (dawniej "włoskie combo.

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

JR
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 12
Rejestracja: pt, 19 maja 2006, 16:28
Lokalizacja: Warszawa

WANTED - pasjonat do gitarowca (dawniej "włoskie combo.

Post autor: JR »

1. Po pierwsze primo :) To jest całkiem poważny "wist"
2. Jestem żółtodziobem (trochę oczytanym w temacie lampowych wzmacniaczy)
3. Mam zdezelowaną Sonatę, Tatry, wzm od gramofonu DUAL na 1 lampie PCL86
4. Włoski piecyk z czystym kanałem i tremolo (ECC83>EL84?+lampa tremolo)
5. DIY odpada - nie czuję się na siłach
6. Kupić Mesa Dual Rectifier - zupełnie nie o to chodzi
7. Moim zamiarem jest realizacja projektu, ciekawego moim zdaniem

Z całym szacunkiem dla grona, zadaję pytanie i z góry dziękuję nawet za krytyczne odpowiedzi:
Czy ktoś byłby zainteresowany tematem i zachęci mnie do kontynuowania tej partii?

ps. nie w głowie mi karty, nie gram w brydża od 20 lat
pps. ściskam dłoń największych autorytetów forum, ich wiedza, doświadczenie i postawa nie tylko uczą, ale i wychowują (wyświechtany frazes, ale na tym forum znów nabiera znaczenia)

:?
...
mój "marteking" szwankuje?
trudno, nie od razu Kraków zbudowano
może Gsmok?
Malkontent?
Blue?
...
...
Nikt ?

ZoltAn!!! Szczesny!!! Painlust!!!
Jarek emytuje o pomoc

Posty scalono.
Ostatnio zmieniony śr, 24 maja 2006, 18:12 przez JR, łącznie zmieniany 2 razy.
Alek

Post autor: Alek »

Jakie jest tak naprawdę pytanie :? :?:
JR
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 12
Rejestracja: pt, 19 maja 2006, 16:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: JR »

alku, precyzuję pytanie, a Ty oceń jego ewentualną spamowatość:

Czy elektroniczna strona przebudowy/rozbudowy nieskomplikowanego "piecyka" (finansowo-stolarsko-mechaniczne szczegóły biorę na siebie) zainteresuje kogoś z szanownych forumowiczów o gitarowej żyłce :?:

Dziękuję za cierpliwość
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

JR pisze:alku, precyzuję pytanie, a Ty oceń jego ewentualną spamowatość:

Czy elektroniczna strona przebudowy/rozbudowy nieskomplikowanego "piecyka" (finansowo-stolarsko-mechaniczne szczegóły biorę na siebie) zainteresuje kogoś z szanownych forumowiczów o gitarowej żyłce :?:

Dziękuję za cierpliwość
znaczy się szukasz kogoś kto wziołby go na warsztat i pobawił się z nim? dobrze skumałem? Ja bym się pobawił w przebudowę bo akurat to bardzo lubie, ale niestety na warsztacie dwa mini heady 5W - taki projekt zerżnięty bezczelnie z Zoltana czyli jego bliźniaki choć w moim wydaniu to heady oparte o Atomiki Soldano w dodatku w lustrzanym odbiciu.
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vault_Dweller »

JR pisze:alku, precyzuję pytanie, a Ty oceń jego ewentualną spamowatość:

Czy elektroniczna strona przebudowy/rozbudowy nieskomplikowanego "piecyka" (finansowo-stolarsko-mechaniczne szczegóły biorę na siebie) zainteresuje kogoś z szanownych forumowiczów o gitarowej żyłce :?:

Dziękuję za cierpliwość
Ja bym mógł w to wejść, tylko mógłby być problem bo ja żyję w Łodzi ;). Wszystko zależy od tego, do czego to miałby być piecyk- jeśli ćwiczenie w domu, to single-ended EL84 wystarczy (np. coś z http://www.ax84.com), jak do koncertów to 4xEL84 PP- znajomy konstruktor wzmacniaczy gitarowych, nie powiek kto i skąd- bo to tajemnica, trochę mnie wtajemniczył na ich temat. A konkretnie mam na myśli to, że gitarzysta powinien słyszeć swoją grę bezpośrednio przez wzmacniacz, a nie monitory.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
JR
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 12
Rejestracja: pt, 19 maja 2006, 16:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: JR »

Painlust, strzał w 10, liczę na fachowca, bo samodzielnie nie dam rady, zerknij na opis poniżej :D Plan jest chytry (oby nie za bardzo), a zbieżność z tym, co masz na warsztacie jest zastanawiająca.

Krótki opis stanu obecnego:
- Włoch ma spore wymiary (42cm szer i 50 cm wys), więc głośnik 20cm wygląda niepozornie, chociaż "noname" i zero oznaczeń, to jakoś sobie radzi (w mieszkaniu trudno sprawdzić co będzie gdy dać "wszystko w prawo")
- na zdjęciu od prawej - mała ECC83, większa EL84(??? starty napis) i w głębi tremolowe maleństwo chyba, wszystko czyściutkie,
- wielki kondensator włoski z 1972 roku, więc oceniam, że całość ma również tyle lat
- dźwiękowo bez rewelacji, czysty kanał z delikatną chrypką przy mocniejszym sygnale z gitary, to chyba standard
- tremolo z trzeszczącym potencjometrem
- dwa (?) gniazda wejściowe raczej tej samej czułości (a szkoda) + jedno opisane "pedal" - może tremolowe?
- jeden włącznik zasilania (?) sądziłem, że powinny być 2 power i standby
- impedancja głośnika, to zagadka, wygląda wiekowo, jednak kable lutowane tak, że nawet ja bym się wstydził :roll:
- nie widzę też opisów na transformatorach
Ogólnie sprzęt jest w bardzo przyzwoitej kondycji, jak na swoje 34 lata i wygląda bardzo ... wypada powiedzieć zabawnie, czerwona derma itp

Teraz plan:
- rozdział skrzyni na:
  • 1. Minihead o mocy - pierwsza max 0,5-1 W i druga 5W+; przedwzm. zbliżony funkcjonalnie i brzmieniowo do Mesa Vtwin; pętla efektów?reverb? footswitch? czy da się tam upchnąć jakiś mały głośnik?
    2. mini kolumnę (śmiało można tam zmieścić 12 calowego potworka)
czym dysponuję:
- większość podzespołów z radia Tatry i Sonata
- resztkami niemieckiego gramofonu Dual (jednolampowe maleństwo na PCL86, ale ma jeszcze 8'' głośnik w pokrywie, więc przydaje się do cichego grania - może to pomysł na koncówkę małej mocy do nowego wzmacniacza?)
- środki płatnicze w granicach rozsądku :wink:

Może jeszcze tylko należy zadać sobie pytanie: start od zera, czy przerabiać ten piecyk?

Pozdrawiam forumowiczów
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
JR
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 12
Rejestracja: pt, 19 maja 2006, 16:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: JR »

Vault_Dweller pisze:
Ja bym mógł w to wejść, tylko mógłby być problem bo ja żyję w Łodzi ;). Wszystko zależy od tego, do czego to miałby być piecyk- jeśli ćwiczenie w domu, to single-ended EL84 wystarczy (np. coś z http://www.ax84.com), jak do koncertów to 4xEL84 PP- znajomy konstruktor wzmacniaczy gitarowych, nie powiek kto i skąd- bo to tajemnica, trochę mnie wtajemniczył na ich temat. A konkretnie mam na myśli to, że gitarzysta powinien słyszeć swoją grę bezpośrednio przez wzmacniacz, a nie monitory.
Jestem pod wrażeniem Twoich prac. ax84.com to naprawdę ciekawa strona. Z tym dystansem rzeczywiście jest problem. Będzie pewnie trochę kombinacji z brzmieniem, dostrajaniem, próbowaniem różnych lamp itp, trudno byłoby na odległość.
Ale mimo wszystko wielkie dzięki. Zaglądaj tutaj, nie jestem wcale pewien dużego zainteresowania. Może nikt z W-wy się nie zdecyduje.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

Combo można przebudować na paczkę. Co do heada to nie opłaca się przebudowa, szczególnie na Mese :) . Lepiej zbudować od początku wykorzystując trafa z radioodbiorników. Tego włocha trochę szkoda rozwalać. Ja bym przepakował go w jakiś sprytny box i próbował opylić jako mały head co przyniosło by ci trochę kaski na projekt Mesy. Jeśli chodzi o Mese to gustuje w DR. V-Tvina nigdy nie robiłem.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

Vault_Dweller pisze:
JR pisze:alku, precyzuję pytanie, a Ty oceń jego ewentualną spamowatość:

Czy elektroniczna strona przebudowy/rozbudowy nieskomplikowanego "piecyka" (finansowo-stolarsko-mechaniczne szczegóły biorę na siebie) zainteresuje kogoś z szanownych forumowiczów o gitarowej żyłce :?:

Dziękuję za cierpliwość
Ja bym mógł w to wejść, tylko mógłby być problem bo ja żyję w Łodzi ;). Wszystko zależy od tego, do czego to miałby być piecyk- jeśli ćwiczenie w domu, to single-ended EL84 wystarczy (np. coś z http://www.ax84.com), jak do koncertów to 4xEL84 PP- znajomy konstruktor wzmacniaczy gitarowych, nie powiek kto i skąd- bo to tajemnica, trochę mnie wtajemniczył na ich temat. A konkretnie mam na myśli to, że gitarzysta powinien słyszeć swoją grę bezpośrednio przez wzmacniacz, a nie monitory.

Ja wiem, ze w Łodzi żyje się cieżko, choćby ze względu na wasze pogotowie. :) Jeśli chodzi o konstruktora to czy przypadkiem to nie P.S. ?
JR
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 12
Rejestracja: pt, 19 maja 2006, 16:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: JR »

Tym lepiej, jeśli można włocha uratować, w końcu to pierwszy lampowy gitarowiec w rodzinie :)
Co do V-Twin, tylko zerknij
http://www.mesaboogie.com/Product_Info/ ... -twin.html
Może siedzą w nim sekcje preampowe z DR?


Uda się skopiować DR w wersji minihead, jak pisałem wyżej? Masz już coś w tym rodzaju na sumieniu?

Hmmm... sprawa może nabrać rumieńców
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

JR pisze:Tym lepiej, jeśli można włocha uratować, w końcu to pierwszy lampowy gitarowiec w rodzinie :)
Co do V-Twin, tylko zerknij
http://www.mesaboogie.com/Product_Info/ ... -twin.html
Może siedzą w nim sekcje preampowe z DR?


Uda się skopiować DR w wersji minihead, jak pisałem wyżej? Masz już coś w tym rodzaju na sumieniu?

Hmmm... sprawa może nabrać rumieńców
Co prawda w V-Twinie siedzą dwie ECC83, a w DR 2,5 ale kto to wie. Jak bym zobaczył schemat V-twina to bym coś więcej mógł powiedzieć. Oczywiście, że się da skopiować DR w wersji minihead, ale jest to trudne bo to (V-Twin pewnie też) przedwzmacniacz z pełnym klonowaniem kanałów - czyli w ch****e przełaczników zmieniających wartości kondensatorów katodowych, aby uzyskać kilka kanałów na tych samych lampach. Ja oczywiście zrobiłem dwa preampy (są na fonarze) bazujące na DR ale ich kanały czyste są to kompletnie inne rozwiązania - poczytaj sobie. Takiego full mesowego nigdy nie robiłem.
JR
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 12
Rejestracja: pt, 19 maja 2006, 16:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: JR »

coś wygrzebałem:

http://www.tubefreak.com/v-twinp.gif - schemat v-twin pedał/preamp
http://www.tubefreak.com/v-twin.gif - schemat cabsim do v-twin

http://www.tubefreak.com/dualrec1.gif - dla porównania schemat preampu z DR

oszczędzę laickich komentarzy - oceń sam
co z tym Soldano? Dlaczego nie Mesa?
Ani ja, ani Michał (syn-z kretesem zaprzedany fan metallica) nie mamy doświadczeń sprzętowych, moje gitarowe (wojenne '80) czasy to vermona, gran, czy eltron, mały katuje rolanda cube 30 i mfx digitech :?

a bajdełej :lol: mogłem skojarzyć wcześniej, fonarowe opisy czytałem, niech to gęś kopnie, jeszcze w ubiegłym roku , chylę głowę :oops:

ps. swoją drogą, ciekawe, niewielu guru się przyłącza, ZoltAn milczy. miałem przyjemność korespondować z nim trochę, przeuroczy człowiek gejzer dowcipu i humoru, kopalnia wiedzy, nie tylko lampowej
JR
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 12
Rejestracja: pt, 19 maja 2006, 16:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: JR »

painlust pisze: Co prawda w V-Twinie siedzą dwie ECC83, a w DR 2,5 ...
2,5?
a co się dzieje z 0,5 ECC83?

mam nadzieję, że nie robię teraz za clowna
MichałKob
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 347
Rejestracja: czw, 21 października 2004, 09:44
Lokalizacja: Sandomierz => Kraków

Post autor: MichałKob »

Jeżeli potrzebujesz tylko jednej triody do układu, a w ECC83 są dwie, to aby druga z triod się nie marnowała stawiasz lampę na pieńku, idziesz po siekierę i... Tylko ciężko równo przekroić ;)
a tak na serio, to prawdopodobnie tam siedzą 3 lampy ECC83, ale jedna z nich posiada jedną z triod niewykorzystaną.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

JR pisze:
painlust pisze: Co prawda w V-Twinie siedzą dwie ECC83, a w DR 2,5 ...
2,5?
a co się dzieje z 0,5 ECC83?

mam nadzieję, że nie robię teraz za clowna
Dokładnie jak napisał MichałKob. Lampa pierwszego stopnia w starych dwukanałowych DR jest tylko w połowie wykorzystana. Ja nie nawidze takiego marnotrastwa.