Jestem początkującym elektronikiem i ostatnio zaglądam na Wasze forum. Chciałbym zasięgnąć opinii: chce zrobić jakiś prosty wzmacniacz lampowy (do mocy około 5-10 W ). Zrobiłem już parę wzmacniaczy tranzystorowych, jak też na układach TDA, i innych urządzeń także pewne doświadczenie już mam. Wiem, że wzmacniacze lampowe to już zupełnie inna bajka, ale jestem zdecydowany podjąć trud tego zadania . Czy moglibyście dać link do jakiegoś prostego schematu ( chodzi mi tutaj o sprawdzone projekty, bo wiadomo jak to jest z tymi z sieci ), opartego na tanich, łatwo dostępnych lampach ( dobrze by było żeby miał takie prawdziwe, lampowe brzmienie ) i później pomoc ( w miarę możliwości ) w jego realizacji .
Za odpowiedzi z góry dziękuję i pozdrawiam : Paweł
Układ na PCL86 to banał. Poradzisz sobie bez problemu Schematów jest w necie od groma, możesz też wziąść jakiś schemat starego telewizora gdzie pracowała ta lampka i masz. Niemniej jednak znajde Ci ten schemat...
Bardzo dobry schemat na początek. Zmniejszyłbym tylko wartości oporników siatkowych i zwiększył kondensator sprzęgający.
A jak nie ten, to na forum jest mnóstwo innych. Wystarczy poszukać.
Przy etapie uruchamiania na pewno wiele osób chętnie pomoże
painlust pisze:a to ma być stereo czy do gitary bo nic nie piszesz?
raczej zwykly jakiś monoblok, do posłuchania muzyki, żeby go zrobić tak na wypróbowanie swoich sił w technice lampowej
Anoda pisze: może to
chyba będzie odpowiednie tylkowięcej informacji by się przydało np. o transformatorze głośnikowym. niemniej jednak bardzo dziękuje za schemat
Piotr pisze:Bardzo dobry schemat na początek. Zmniejszyłbym tylko wartości oporników siatkowych i zwiększył kondensator sprzęgający.
A jak nie ten, to na forum jest mnóstwo innych. Wystarczy poszukać.
Przy etapie uruchamiania na pewno wiele osób chętnie pomoże
rozumiem że zmniejszyć nieznacznie ??
dziękuje za Wasze posty. Powiem jeszcze że miałem zamiar zrobić ten układ z EP na triodach 6N13S (też trudny nie jest moim skromnym, niedouczonym zdaniem ), ale tak sobie pomyślałem że na początek chyba zrobie jakiś taki najprostszy jaki będzie możliwy. Taki o małej mocy ale żeby łądnie zagrał i był z jak najtańszych lampek ( wiadomo jak by się coś nie tak spięło to niektóre lampy trochę kosztują a uczeń technikum elektronicznego z reguły zbyt bogaty nie jest ).
jeszcze raz dziękuję za Wasze posty i pozdrawiam : Paweł
jakosek pisze:Robiłem kiedyś sobie taki układzik i znalazłem już z poprawionymi wartościami elementów. Trzeba przyznać że gra przyzwoicie jak na swoje 2,5W
też mi się podoba i nawet bardziej bym powiedział opisany
teraz będe miał dylemat który zrobić
dzieki i pozdrawiam
eltron
Moja rada, jeżeli dopiero zaczynasz.
Znacznie łatwiej będzie Ci znaleźć transformator i do niego dopasować resztę układu. Często zapomina się o tym, że transformator głośnikowy jest znacznie bardziej kosztowny i trudny do zdobycia, niż same lampy. Polecam użyć stary transformator wyjęty z jakiegoś nieżyjącego odbiornika.
Piotr pisze: Moja rada, jeżeli dopiero zaczynasz.
Znacznie łatwiej będzie Ci znaleźć transformator i do niego dopasować resztę układu. Często zapomina się o tym, że transformator głośnikowy jest znacznie bardziej kosztowny i trudny do zdobycia, niż same lampy. Polecam użyć stary transformator wyjęty z jakiegoś nieżyjącego odbiornika.
z tego doskonale zdaje sobie sprawę. I zdaję sobie sprawę z tego że nie umiałbym takiego transformatora nawinąć ( sieciowe nawijam ). Właśnie z trafem głośnikowym chyba będzie najwięcej problemów bo niestety jak narazie żadnego się nie dorobiłem i nie mam skąd wyciągnąć.ale niekiedy na allegro widziałem trafa głośnikowe o stosunkowo niewielkiej cenie. Chyba trzeba będzie na jakiś złom zaglądnąć i czegoś poszukać. Ale i za taką radę dziękuję.
Pozdrawiam
widzę, że zabierasz się za budowę wzmacniacza na lampkach ECL86, też niedawno zaczynałem przygodę z lampami i również zbudowałem wzmacniacz na tych ECL'ach, jeżeli chcesz - mogę sprzedać Ci po niewielkiej cenie trafo głośnikowe, zasilające i lampę. Jeżeli jesteś chętny - napisz.
witam,
a co by się stało z tym wzmacniaczem gdybym spróbował go podpiąć pod głośniki 60W (zaznaczam że są to głośniki z zestawu eltron,duże). i jak by to grało ??
pozdrawiam
To zależy od ich efektywności. 2,5W może brzmieć jak 1W albo jak 10W (serio!) zależy to od budowy i ustawienia kolumn, itd. O ile głośniki grały dobrze na oryginalnym zestawie, to będą grały może i lepiej na lampowcu. Przy czym należy raczej liczyć się z tym, że po odpaleniu ww. wzmacniacza, Twoja chęć do lampek wzrośnie lawinowo, zapragniesz Więcej Więcej Więcej, a w oczach będziesz miał świecące katody.
Aha. Pamiętaj o dodaniu resystorka 100-220k równolegle do kondensatora, aby napięcie zeszło do zera po wyłączeniu sprzętu. POWODZENIA NA START.
A co miałoby się stać? Nic by sie nie stało, a grało by bardzo głosno, bowiem są to kolumny o dużej sprawnosci przetwarzania, głównie środka pasma. Warunek, wzmacniacz musi miec wyjscie 8* bo tyle mają te kolumny