Wzmacniacz W100

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Radiowiec
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 659
Rejestracja: pt, 23 lutego 2018, 17:13

Re: Wzmacniacz W100

Post autor: Radiowiec »

a -3dB? Szkoda, że poziom odniesienia to nie 0 dBu. Jak brzmi?
Awatar użytkownika
lukasz_t
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 958
Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2009, 15:45
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Wzmacniacz W100

Post autor: lukasz_t »

-3dB zaczyna się od 30Hz, od dołu, od góry, nie pamiętam. Co do brzmienia, to jest naprawdę dobre, niczego nie brakuję, może delikatnie za dużo sprzężenia zwrotnego, jakby można było bez większych kosztów zmniejszyć sprzężenie zwrotne...
Radiowiec
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 659
Rejestracja: pt, 23 lutego 2018, 17:13

Re: Wzmacniacz W100

Post autor: Radiowiec »

A czy to nie R6 i R7 są od tego?
Dziwne, bo schemat na pierwszej stronie otwiera się po kliknięciu. Czyli jednak da się...
Awatar użytkownika
lukasz_t
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 958
Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2009, 15:45
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Wzmacniacz W100

Post autor: lukasz_t »

Niby są, ale R6, i R7 to dość spora wartość jak na sprzężenie zwrotne, pozostaje jeszcze katoda lamp EL34, która też bierze w tym udział...
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4098
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Wzmacniacz W100

Post autor: Marek7HBV »

lukasz_t pisze: pn, 17 listopada 2025, 09:58 Niby są, ale R6, i R7 to dość spora wartość jak na sprzężenie zwrotne, pozostaje jeszcze katoda lamp EL34, która też bierze w tym udział...
..Nie trza psuć,, , jak się to mówi w żargonie fachowców. Jedyne co ma sens, to wykonanie estetycznych obudów nadających się do salonu {a nie jak obecnie do piwnicy}. :D
Awatar użytkownika
Krzysztof_M
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 596
Rejestracja: wt, 17 października 2006, 09:14

Re: Wzmacniacz W100

Post autor: Krzysztof_M »

lukasz_t pisze: pn, 17 listopada 2025, 09:58 Niby są, ale R6, i R7 to dość spora wartość jak na sprzężenie zwrotne, pozostaje jeszcze katoda lamp EL34, która też bierze w tym udział...
Jak słusznie zauważył kol. Radiowiec, R6 i R7 powinny Cię zainteresować ponieważ to one są w pętli globalnego ujemne sprzężenia zwrotnego.

Ale i tak pozostaje pytanie: czym objawia się "za dużo sprzężenia zwrotnego" :?:
Czyli w skrócie, dlaczego chcesz to zmieniać :?:
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ
Awatar użytkownika
lukasz_t
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 958
Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2009, 15:45
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Wzmacniacz W100

Post autor: lukasz_t »

Może i faktycznie nie ma co psuć. Czym się objawia sprzężenie zwrotne,...w tym przypadku nie odczuwam braku pasma, pozostaje wrażenie ściśniętego dźwięku..
Ciekawe jest że w konstrukcjach zagranicznych starego typu często stosowano rezystory węglowe Allen Bradley, czy w tym przypadku to by coś zmieniło, jakby dać je w miejscu niskiego napięcia(rezystory siatkowe, katodowe, w sprzężeniu zwrotnym)?
Jaka obudowa miałaby niby polepszyć wygląd?...ja zastanawiałem się nad oddaniem jej do ponownej galwanizacji...
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2932
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka

Re: Wzmacniacz W100

Post autor: Olkus »

Te Allen Bradley to rezystory węglowe objętościowe. Mają tendencję do zmieniania rezystancji przy zamiennych warunkach otoczenia, zwłaszcza chłoną wilgoć. W tym przypadku raczej zwykłe rezystory metalizowane były by lepsze, stabilniejsze no i mniejsze szumy, choć to jeszcze nie jest najbardziej krytyczny punkt układu.

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Awatar użytkownika
Krzysztof_M
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 596
Rejestracja: wt, 17 października 2006, 09:14

Re: Wzmacniacz W100

Post autor: Krzysztof_M »

lukasz_t pisze: pn, 17 listopada 2025, 21:31 Może i faktycznie nie ma co psuć. Czym się objawia sprzężenie zwrotne,...w tym przypadku nie odczuwam braku pasma, pozostaje wrażenie ściśniętego dźwięku..
Ciekawe jest że w konstrukcjach zagranicznych starego typu często stosowano rezystory węglowe Allen Bradley, czy w tym przypadku to by coś zmieniło, jakby dać je w miejscu niskiego napięcia(rezystory siatkowe, katodowe, w sprzężeniu zwrotnym)?
Jaka obudowa miałaby niby polepszyć wygląd?...ja zastanawiałem się nad oddaniem jej do ponownej galwanizacji...
Wzmacniacz pracujący z szerokim pasmem i niskimi zniekształceniami ze sprzężeniem zwrotnym jest projektowany i budowany jako całość.
Jeśli chcesz powyższe wysokie parametry uzyskać bez sprzężenia zwrotnego to konstrukcja musi być inna.

Oczywiście jeśli w obecnej zmienisz wartości R6 i R7, w tym wypadku zwiększysz je zmniejszając głębokość ujemnego sprzężenia, uzyskasz zmianę charakterystyki pracy no i brzmienia. Stanie się też wrażliwszy na podłączone zestawy głośnikowe.
Czy będzie lepiej - kwestia dyskusyjna, skoro cały wzmacniacz nie był projektowany pod taką pracę.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ
Awatar użytkownika
lukasz_t
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 958
Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2009, 15:45
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Wzmacniacz W100

Post autor: lukasz_t »

Może faktycznie nie ma co zaczepiać, bo to będzie reakcja łańcuchowa co za tym idzie, niosąca kupę problemów.
Co do rezystorów, wiadmo że Allen Bradley jest mało stabilny, za to muzyczny...albo rybki, albo akwarium, nie da się zrobić w dzisiejszych czasach wszytkiego(przyjżałem się rezystorom w sekcji odwracacza fazy i lampom małej mocy będacych przed nim, tam w niskim napięciu wydaję mi się że dali rezystoy węglowe cienkowarstwowe...rozumiem że to jakiś kompromis...). Nawiasem mówiąc ruskie rezystory nie wypadają ogólnie źle, nie wiem z jakiego metalu są zrobione, ale niezłe...
Ola Boga
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 770
Rejestracja: ndz, 24 lipca 2022, 15:06

Re: Wzmacniacz W100

Post autor: Ola Boga »

lukasz_t pisze: wt, 18 listopada 2025, 18:48 Może faktycznie nie ma co zaczepiać, bo to będzie reakcja łańcuchowa co za tym idzie, niosąca kupę problemów.
Mnie się wydaje, że w przypadku takiego urządzenia masz dwie drogi.
-Odnawiasz wszystko możliwie zgodnie z oryginałem i przywracasz do pierwotnych parametrów i wyglądu. Rozebranie wszystkiego i odnowienie powłoki na obudowie byłoby tu świetnym pomysłem (moim zdaniem).
-Próbujesz zrobić ze wzmacniacza rozgłoszeniowego hi-endowy wzmacniacz do słuchania muzyki w domu. Można i tak, ale (znów moim zdaniem) otrzymasz urządzenie, które nie będzie ani pięknym zabytkiem, ani poważnym konkurentem dla sprzętu budowanego z myślą o domowym hi-fi. Nie będzie też tanie, ani wygodne w użytkowaniu.

Co kto lubi. Ja wolę nie naprawiać czegoś, co działa, ani nie przystosowywać na siłę do pracy niezgodnie z pierwotnym przeznaczeniem. Ale to ja.