Tani transformatorek z aukcji
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3454
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Tani transformatorek z aukcji
Zrobiłem się pazerny na starość i szukam tanich transformatorków i zasilaczy.
No i znowu trafiłem na wiadomych aukcjach na zasilaczyk transformatorowy
bez prostowania, czyli po prostu transformatorek obniżający w obudowie
wtyczkowej. Od jakiegoś sprzęciora teletechnicznego.
Za 5 pln (plus przesyłka) mam transformatorek, dający z 230v/0,12A
trzy napięcia i prądy:
19,2V/0,273A,
15V/0,85A
i 39V/0,032A.
Może z 1kg waży,ale nie sieje w eter.
Myślę,że się on nada do różnych kombinacji zasilania małych układów
tranzystorowych, na scalakach lub żarzeń lamp śmieciowych mniejszej mocy.
Można też wymodzić zasilacz do radyjka bateryjnego w rodzaju "Szarotki",
"Juhasa" itp., bo uzwojenia dane w szereg dają ok.60V przy prądach znamionowych,
a więcej - przy malutkim prądzie anodowym "Szarotki" et consortes.
Z góry uprzedzam,że nie jestem agentem firmy"Hollandpoland",która to oferuje,
tylko - niepoprawnym altruistą forumowym,którego jeszcze cieszy, jak może doradzić
tutaj komuś.
Lepiej mi się z tym śpi:-)
Pozdrawiam Kolegów.
Jacek"b/t"
No i znowu trafiłem na wiadomych aukcjach na zasilaczyk transformatorowy
bez prostowania, czyli po prostu transformatorek obniżający w obudowie
wtyczkowej. Od jakiegoś sprzęciora teletechnicznego.
Za 5 pln (plus przesyłka) mam transformatorek, dający z 230v/0,12A
trzy napięcia i prądy:
19,2V/0,273A,
15V/0,85A
i 39V/0,032A.
Może z 1kg waży,ale nie sieje w eter.
Myślę,że się on nada do różnych kombinacji zasilania małych układów
tranzystorowych, na scalakach lub żarzeń lamp śmieciowych mniejszej mocy.
Można też wymodzić zasilacz do radyjka bateryjnego w rodzaju "Szarotki",
"Juhasa" itp., bo uzwojenia dane w szereg dają ok.60V przy prądach znamionowych,
a więcej - przy malutkim prądzie anodowym "Szarotki" et consortes.
Z góry uprzedzam,że nie jestem agentem firmy"Hollandpoland",która to oferuje,
tylko - niepoprawnym altruistą forumowym,którego jeszcze cieszy, jak może doradzić
tutaj komuś.
Lepiej mi się z tym śpi:-)
Pozdrawiam Kolegów.
Jacek"b/t"
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1019
- Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22
Re: Tani transformatorek z aukcji
Owy sprzedawca również mi nic nie odpala, żeby nie było.
Kupiłem kiedyś u nich parę zasilaczy, tyle że impulsowych. Nówki od drukarek-kombajnów HP i wtyczkowe 5 V/parę A malowane jako Motorola po zupełnie nieopłacalnych (tj opłacalnych dla klienta
) cenach. Wygląda na upłynnianie nadwyżek; polecam.
Kupiłem kiedyś u nich parę zasilaczy, tyle że impulsowych. Nówki od drukarek-kombajnów HP i wtyczkowe 5 V/parę A malowane jako Motorola po zupełnie nieopłacalnych (tj opłacalnych dla klienta

Cóż to za robot piękny i młody,
i cóż to za robotniczka,
ona mu z dzbana daje pentody,
on jej - wtyczki z koszyczka.
S. Lem
i cóż to za robotniczka,
ona mu z dzbana daje pentody,
on jej - wtyczki z koszyczka.
S. Lem
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6493
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tani transformatorek z aukcji
Dajcie link do tych tanich trafek.
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6493
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tani transformatorek z aukcji
Znalazłem.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1019
- Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22
Re: Tani transformatorek z aukcji
A ja nie...
Tj sprzedawcę jak najbardziej znalazłem, ale wygląda na to że wspomniane transformatory już wyszły. Trudno, będą inne.
Tj sprzedawcę jak najbardziej znalazłem, ale wygląda na to że wspomniane transformatory już wyszły. Trudno, będą inne.
Cóż to za robot piękny i młody,
i cóż to za robotniczka,
ona mu z dzbana daje pentody,
on jej - wtyczki z koszyczka.
S. Lem
i cóż to za robotniczka,
ona mu z dzbana daje pentody,
on jej - wtyczki z koszyczka.
S. Lem
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3454
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Tani transformatorek z aukcji
Mogę tylko dodać ze smutkiem,że rzeczony sprzedawca
podawał nieliczną ilość pozostałych sztuk w momencie,
gdy kupowałem ostatnio transformatorek, jak w tytule postu..
Mam nadzieję,że znowu coś wystawi przystępnie.
Jacek"b/t"
podawał nieliczną ilość pozostałych sztuk w momencie,
gdy kupowałem ostatnio transformatorek, jak w tytule postu..
Mam nadzieję,że znowu coś wystawi przystępnie.
Jacek"b/t"
-
- 20...24 posty
- Posty: 22
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2021, 21:25
Re: Tani transformatorek z aukcji
Wita Panów, coś jeszcze jest https://allegro.pl/oferta/zasilacz-dve- ... 7291807159
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1019
- Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22
Re: Tani transformatorek z aukcji
Dzięki. Jednak jak ludzi kupa to i Herkules d...
Tam jest i jeszcze śmieszniej! Zestaw 10 sztuk za 20 zeta. No tylko że ten sprzedający nie ma Smarta...
I tak całość zabawy wychodzi wtedy PI zł za sztukę.
Jako dawca do wyprucia samego transformatorka (obudowy pewnie zgrzewane, ale to parę minut Dremelem z tarczą) i drugi maluch (pojedyncze VA) do żarzenia. Plus garść drobnicy z szuflady... Dwa prostowniki, filtry, dwa proste stabilizatory (w przypływie polotu nawet z ograniczeniem prądu, odporne na zwarcie, szmery-bajery) i dajemy jeść Szarotce za półdarmo.
Ech, nie uruchamiajcie mojej wyobraźni bo zaraz dojdzie kolejny karton badziewia. A zresztą, wchodzę w to.
PS: sprzedający ma też praktycznie wyglądające kable USB A - kątowe USB C.

Tam jest i jeszcze śmieszniej! Zestaw 10 sztuk za 20 zeta. No tylko że ten sprzedający nie ma Smarta...
I tak całość zabawy wychodzi wtedy PI zł za sztukę.

Jako dawca do wyprucia samego transformatorka (obudowy pewnie zgrzewane, ale to parę minut Dremelem z tarczą) i drugi maluch (pojedyncze VA) do żarzenia. Plus garść drobnicy z szuflady... Dwa prostowniki, filtry, dwa proste stabilizatory (w przypływie polotu nawet z ograniczeniem prądu, odporne na zwarcie, szmery-bajery) i dajemy jeść Szarotce za półdarmo.
Ech, nie uruchamiajcie mojej wyobraźni bo zaraz dojdzie kolejny karton badziewia. A zresztą, wchodzę w to.

PS: sprzedający ma też praktycznie wyglądające kable USB A - kątowe USB C.
Cóż to za robot piękny i młody,
i cóż to za robotniczka,
ona mu z dzbana daje pentody,
on jej - wtyczki z koszyczka.
S. Lem
i cóż to za robotniczka,
ona mu z dzbana daje pentody,
on jej - wtyczki z koszyczka.
S. Lem
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3454
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Tani transformatorek z aukcji
Bardzo duża rozpiętość cen na zasilacze.
Ale można coś "wyrwać" po przyzwoitej" cenie.
Pozdrawiam Kolegów.
Jacek
Ale można coś "wyrwać" po przyzwoitej" cenie.
Pozdrawiam Kolegów.
Jacek
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6493
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tani transformatorek z aukcji
Z pewną taką nieśmiałością spytam, bo chyba będziesz pruł te zasilacze, czy możesz to zrobić teraz i pokazać bebeszki tzn. ciekawi mnie czy transformator jest zalewany. Miłego dnia.
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6493
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tani transformatorek z aukcji
Czekam na wyniki sekcji zasilacza poczynione przez kolegów a tu link do tej oferty https://allegro.pl/oferta/10xzasilacz-d ... 4460839470 W sumie na aukcjach jest tego ponad 100sztuk.zjawisko pisze: śr, 1 października 2025, 23:46
Tam jest i jeszcze śmieszniej! Zestaw 10 sztuk za 20 zeta. No tylko że ten sprzedający nie ma Smarta...
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1019
- Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22
Re: Tani transformatorek z aukcji
Jutro powinna dotrzeć przesyłka z zasilaczami, więc (zależy o której plumknie SMS że paczka czeka w...) jutro albo w poniedziałek dokonam sekcji jednej sztuki. Jestem ciekaw czy dali wkręty czy obudowy są zgrzane (obstawiam raczej to drugie), no i w ogóle jak będzie się zachowywał taki transformator. Bo cena jest obłędna. 
Dostępną ilością bym się nie sugerował. Nagminne jest że (i chyba jest to nawet niezgodne z prawem, ale bardzo modne) wystawia się ilość z kosmosu. A później jak odsłoni się dno to w najlepszym przypadku zdejmuje się ofertę.

Dostępną ilością bym się nie sugerował. Nagminne jest że (i chyba jest to nawet niezgodne z prawem, ale bardzo modne) wystawia się ilość z kosmosu. A później jak odsłoni się dno to w najlepszym przypadku zdejmuje się ofertę.
Cóż to za robot piękny i młody,
i cóż to za robotniczka,
ona mu z dzbana daje pentody,
on jej - wtyczki z koszyczka.
S. Lem
i cóż to za robotniczka,
ona mu z dzbana daje pentody,
on jej - wtyczki z koszyczka.
S. Lem
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1019
- Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22
Re: Tani transformatorek z aukcji
Uprzejmie donoszę i bynajmniej wcale się tym nie brzydzę:
Solidna wtyczkowa cegła, nie radzę zrzucać na stopę; po włączeniu do sieci delikatnie buczy. Ale obudowa oczywiście zgrzewana.
Do pomiarów losowo sięgnąłem po 2 sztuki. Niestety nie mam pod ręką autotransformatora regulowanego, stąd napięcia mierzone są dla realnego napięcia sieci: 239 V.
Patrząc od strony styków, stykami od siebie, kablem do siebie, od lewej, jałowo (tzn z wpiętym prawie przypadkowym rezystorem 68 kΩ żeby miernik nie zawracał głowy miliwoltami przy braku połączenia):
1-3: 44,9 V AC
2-4: 18,9 V AC
5-6: 23,2 V AC
Jako że uzwojenia niskonapięciowe mają wyższą wydajność prądową toteż spadek napięcia pod obciążeniem jakie chodzi mi po głowie będzie niewielki. Skupiłem się na najsłabszym prądowo uzwojeniu o najwyższym napięciu. Wygrzebałem 3 rezystory i dla obciążenia prądem 33,4 mA (na obudowie znamionowo 32 mA) uzyskałem 43,5 V na jednej jak i drugiej sztuce zasilacza...
...co łącznie zakładając niewielki spadek na pozostałych uzwojeniach dla prądu tego rzędu (np linia zasilania anodowego Szarotki) daje nam około 85 V AC do dyspozycji.
Ale...
...gdyby najmocniejsze uzwojenie (znamionowo 15 V / 850 mA) poprzez przetwornicę obniżającą (rzecz jasna zaekranowaną i odkłóconą - myślę że to jest realne) wykorzystać do grzania lamp (wystarczy dla całego stada Szarotek...), to z pozostałych dwóch szeregowo (przyjmijmy 67 V AC pod obciążeniem parędziesiąt mA) mogłoby wystarczyć jeszcze i na odfiltrowanie tętnień i nieduży spadek napięcia na stabilizatorze.
Tak sobie tylko głośno myślę, bo może się okazać że będzie za bardzo na styk.
Beata T. zaciąga się fajką za stołem jury, Gosia F. płacze, chwila napięcia...jestem na tak!
Za 3 zł z groszami? Jestem bardzo na tak.
Ale jak wygląda goły transformator to zobaczę najwcześniej w poniedziałek.
Solidna wtyczkowa cegła, nie radzę zrzucać na stopę; po włączeniu do sieci delikatnie buczy. Ale obudowa oczywiście zgrzewana.

Patrząc od strony styków, stykami od siebie, kablem do siebie, od lewej, jałowo (tzn z wpiętym prawie przypadkowym rezystorem 68 kΩ żeby miernik nie zawracał głowy miliwoltami przy braku połączenia):
1-3: 44,9 V AC
2-4: 18,9 V AC
5-6: 23,2 V AC
Jako że uzwojenia niskonapięciowe mają wyższą wydajność prądową toteż spadek napięcia pod obciążeniem jakie chodzi mi po głowie będzie niewielki. Skupiłem się na najsłabszym prądowo uzwojeniu o najwyższym napięciu. Wygrzebałem 3 rezystory i dla obciążenia prądem 33,4 mA (na obudowie znamionowo 32 mA) uzyskałem 43,5 V na jednej jak i drugiej sztuce zasilacza...
...co łącznie zakładając niewielki spadek na pozostałych uzwojeniach dla prądu tego rzędu (np linia zasilania anodowego Szarotki) daje nam około 85 V AC do dyspozycji.
Ale...
...gdyby najmocniejsze uzwojenie (znamionowo 15 V / 850 mA) poprzez przetwornicę obniżającą (rzecz jasna zaekranowaną i odkłóconą - myślę że to jest realne) wykorzystać do grzania lamp (wystarczy dla całego stada Szarotek...), to z pozostałych dwóch szeregowo (przyjmijmy 67 V AC pod obciążeniem parędziesiąt mA) mogłoby wystarczyć jeszcze i na odfiltrowanie tętnień i nieduży spadek napięcia na stabilizatorze.

Beata T. zaciąga się fajką za stołem jury, Gosia F. płacze, chwila napięcia...jestem na tak!

Ale jak wygląda goły transformator to zobaczę najwcześniej w poniedziałek.
Cóż to za robot piękny i młody,
i cóż to za robotniczka,
ona mu z dzbana daje pentody,
on jej - wtyczki z koszyczka.
S. Lem
i cóż to za robotniczka,
ona mu z dzbana daje pentody,
on jej - wtyczki z koszyczka.
S. Lem
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3454
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Tani transformatorek z aukcji
Cieszę się,że Kolega "Zjawisko" mnie uprzedził z chęcią rozprucia
rzeczonego transformatora i że Kolega "Prekser" wykrył źródło
tych transformatorków w innym miejscu wiadomego serwisu
aukcyjnego.
W kierunku "szarotkowskim" myślałem dać wszystkie uzwojenia
w szereg i z odczepu niżej napięciowego dać ze dwa stabilizatory
scalone w szereg stałe i jeden regulowany na koniec, aby ustawić
potrzebne 1,4V/0,15A dla żarzenia lamp "Szarotki".Oczywiście
wszystko po wyprostowaniu.
Może jeszcze gdzieś po drodze dławik,byle tylko przepięcie na nim
nie powalilo któregoś ze stabilizatorów scalonych.
Z pomiarów Kolegi "Zjawisko" wynika,że znamionowe 67,5V anodowo-
ekranowe dla"Szarotki" będzie uzyskane. Jakby spadek napięcia
we wspólnym minusie dla minusa s1 3S4T za dużo urwał z anodowego,
to jest zapas na wolnym odczepie jednym lub drugim,15V lub 19V,
i z tego te -7V można też uzyskać stabilizatorem regulowanym.
Tyle moich przemyśleń a propos.
Pozdrawiam Kolegów.
Jacek"b/t"
rzeczonego transformatora i że Kolega "Prekser" wykrył źródło
tych transformatorków w innym miejscu wiadomego serwisu
aukcyjnego.
W kierunku "szarotkowskim" myślałem dać wszystkie uzwojenia
w szereg i z odczepu niżej napięciowego dać ze dwa stabilizatory
scalone w szereg stałe i jeden regulowany na koniec, aby ustawić
potrzebne 1,4V/0,15A dla żarzenia lamp "Szarotki".Oczywiście
wszystko po wyprostowaniu.
Może jeszcze gdzieś po drodze dławik,byle tylko przepięcie na nim
nie powalilo któregoś ze stabilizatorów scalonych.
Z pomiarów Kolegi "Zjawisko" wynika,że znamionowe 67,5V anodowo-
ekranowe dla"Szarotki" będzie uzyskane. Jakby spadek napięcia
we wspólnym minusie dla minusa s1 3S4T za dużo urwał z anodowego,
to jest zapas na wolnym odczepie jednym lub drugim,15V lub 19V,
i z tego te -7V można też uzyskać stabilizatorem regulowanym.
Tyle moich przemyśleń a propos.
Pozdrawiam Kolegów.
Jacek"b/t"
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1019
- Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22
Re: Tani transformatorek z aukcji
Ja właśnie nie chciałbym potencjalnie (bo na razie tak sobie dyskutujemy czysto teoretycznie) pchać się w łączenie uzwojeń anodowych i żarzeniowych już przy transformatorze. To trochę za blisko zaplątania się w problemy z polaryzacją lampy końcowej. Poszedłbym raczej w kierunku uzyskania oddzielonych napięć 67,5 V oraz 1,5 V.
Liniowy stabilizator napięcia żarzeniowego byłby tu jak najbardziej wykonalny, ale nieco pokraczny. Wydzieli się w nim niemal dwukrotność mocy pobieranej przez całą Szarotkę (zakładając wykorzystanie uzwojenia 15 V i że Szarotka ma właściwe lampy o obniżonej energochłonności grzania - 150 mA łącznie). Osobiście - ta myśl wywołuje u mnie dyskomfort psychiczny.
Tu można odpalić fantazję na całego (bo - jak wiadomo - fantazja jest od tego żeby bawić się na całego) i zaprząc np 723 vel UL7523 do przetwornicy. Dobrać tak częstotliwość żeby nie bruździła to raz, a dwa, zamknąć w puszcze ekranizacyjnej a wejście i wyjście zabezpieczyć członami LC. Transformator sieciowy zapewni skuteczną separację od sieci bez żadnych uciążliwych sprzężeń i upływności jakie występują w "kompletnym" zasilaczu impulsowym.
I wtedy może się okazać że nawet BC313 się wyrobi jako klucz. Tak sobie płynę fantazją po prostu.
LM317 na niedużym radiatorze również zrobi robotę.
Liniowy stabilizator napięcia żarzeniowego byłby tu jak najbardziej wykonalny, ale nieco pokraczny. Wydzieli się w nim niemal dwukrotność mocy pobieranej przez całą Szarotkę (zakładając wykorzystanie uzwojenia 15 V i że Szarotka ma właściwe lampy o obniżonej energochłonności grzania - 150 mA łącznie). Osobiście - ta myśl wywołuje u mnie dyskomfort psychiczny.

Tu można odpalić fantazję na całego (bo - jak wiadomo - fantazja jest od tego żeby bawić się na całego) i zaprząc np 723 vel UL7523 do przetwornicy. Dobrać tak częstotliwość żeby nie bruździła to raz, a dwa, zamknąć w puszcze ekranizacyjnej a wejście i wyjście zabezpieczyć członami LC. Transformator sieciowy zapewni skuteczną separację od sieci bez żadnych uciążliwych sprzężeń i upływności jakie występują w "kompletnym" zasilaczu impulsowym.
I wtedy może się okazać że nawet BC313 się wyrobi jako klucz. Tak sobie płynę fantazją po prostu.

Cóż to za robot piękny i młody,
i cóż to za robotniczka,
ona mu z dzbana daje pentody,
on jej - wtyczki z koszyczka.
S. Lem
i cóż to za robotniczka,
ona mu z dzbana daje pentody,
on jej - wtyczki z koszyczka.
S. Lem