Budowa wewnętrzna stabilizatora jarzeniowego STV280/40
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
zygmuntf
- 25...49 postów

- Posty: 45
- Rejestracja: pn, 20 listopada 2017, 21:16
Re: Budowa wewnętrzna stabilizatora jarzeniowego STV280/40
Gamma-Scout ma licznik Geigera-Mullera z okienkiem mikowym.
-
zygmuntf
- 25...49 postów

- Posty: 45
- Rejestracja: pn, 20 listopada 2017, 21:16
-
Locutus
- 2500...3124 posty

- Posty: 2635
- Rejestracja: sob, 4 sierpnia 2007, 23:09
- Lokalizacja: LubLin
Re: Budowa wewnętrzna stabilizatora jarzeniowego STV280/40
Mam ‚gdzieś’ detektor G-M z mikowym oknem….
-
Romekd
- moderator
- Posty: 7379
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Budowa wewnętrzna stabilizatora jarzeniowego STV280/40
Czołem.
Zastanawiałem się nad wykorzystaniem czujnika MST-17 z okienkiem mikowym.
Ale teraz myślę, że nic bym na tym nie zyskał...
Mój detektor promieniowania pochodzi z roku 1966 i nie wiem czy nadal jest sprawny.
Pozdrawiam
Romek
zygmuntf pisze: pn, 15 września 2025, 17:01 Gamma-Scout ma licznik Geigera-Mullera z okienkiem mikowym.
Tak, to dokładnie ten typ licznika. Do momentu rozebrania miernika sądziłem, że jego licznik ma głębokość kilku milimetrów, więc może to być jakiś licznik półprzewodnikowy. Dopiero przed chwilą zerwałem plomby, rozkręciłem miernik i przyjrzałem mu się bliżej.zygmuntf pisze: pn, 15 września 2025, 17:04 Ten z linku:
https://www.lndinc.com/products/geiger- ... tubes/712/
Zastanawiałem się nad wykorzystaniem czujnika MST-17 z okienkiem mikowym.
Ale teraz myślę, że nic bym na tym nie zyskał...
Pozdrawiam
Romek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
-
cirrostrato
- 6250...9374 posty

- Posty: 6511
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Budowa wewnętrzna stabilizatora jarzeniowego STV280/40
Ot: studia na Wydz. Elektroniki PW 1971-1976 (przy okazji nieustająco pozdrawiam koleżanki i kolegów z grupy K6AP....jeśli dotrwali do dziś, ze znajomych osobiście pozostało zero), kilka lat mielenia ,,jąderek'' czyli wykłady i ćwiczenia (to w piwnicznej części WE) z techniki jądrowej, nienawidziłem specjalizacji....egzamin z jąderek u prof. Kozłowskiego, poszedłem z marszu (ale chyba bez spożycia %....), po kilkunastu minutach profesor K. widzi, że jestem zielony jak sałata na wiosnę więc daje mi ostatnią szansę ,, proszę powiedzieć jak można zmierzyć ilość krwi, którą kobieta traci w trakcie miesiączki'', kombinuję jakieś zlewki, menzurki.......w indeksie, który mam do dziś piękna ocena niedostateczna, w terminie poprawkowym czwóreczka. A do tej zabawy z ,,kobietą miesięczną'' trzeba było odpowiedzieć m.in., że zastosowanie ma izotop o krótkim terminie połowicznego rozpadu i parę innych konkretów.
-
Alek
- 1875...2499 postów

- Posty: 1965
- Rejestracja: wt, 2 października 2012, 08:40
- Lokalizacja: Świat
Re: Budowa wewnętrzna stabilizatora jarzeniowego STV280/40
Jeszcze o lampkach neonowych.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
kolawski
- 250...374 postów

- Posty: 294
- Rejestracja: pn, 20 lutego 2012, 22:56
Re: Budowa wewnętrzna stabilizatora jarzeniowego STV280/40
Czy na tej zasadzie nie działa dzisiaj scyntygrafia? Najfajniejsze badanie jakie miałem w życiu, chodziło o sprawdzenie drożności tętnicy nerkowej, a podawano mi dożylnie chyba technet, leżąc na ekranie widziałem jak w ciągu 15-20 minut wszystko via nerki trafiło do pęchechacirrostrato pisze: wt, 16 września 2025, 12:29 trzeba było odpowiedzieć m.in., że zastosowanie ma izotop o krótkim terminie połowicznego rozpadu i parę innych konkretów.
-
AZ12
- 3125...6249 postów

- Posty: 5548
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Budowa wewnętrzna stabilizatora jarzeniowego STV280/40
Witam
Co do radioizotopów używane są elektrody spawalnicze torowane. Jego dodatek poprzez emisję cząstek alfa ułatwia zajarzenie łuku elektrycznego w powietrzu.
Co do radioizotopów używane są elektrody spawalnicze torowane. Jego dodatek poprzez emisję cząstek alfa ułatwia zajarzenie łuku elektrycznego w powietrzu.
Ratujmy stare tranzystory!
-
Szrot majster
- 2500...3124 posty

- Posty: 2535
- Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
- Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)
Re: Budowa wewnętrzna stabilizatora jarzeniowego STV280/40
Witam!
Ja sobie zrobiłem dozymetr na bazie kitu z Allegro Lokalnie(chyba gość Rosjanin, po głosie tak z 80+), lampę STS-5 na Allegro kupiłem(telto3), dwie kupiłem, jedna odesłana bo nie zliczała(prawdopodobnie rozszczelniona- oddali kasę).
Jest tam układ przetwornicy z kondensatorami, napięcie niemierzalne, ja nie wyczuwam, moja SANWA CD772 też pokazuje około 2-5V.....bardzo duża oporność źródła i nikła wydajność rzędu 0,1-0,5mA.
Układ jest oparty o ESP-12(chip znany z Wemos D1 mini) i wyświetlacz OLED.
Obudowa to wydruk 3D.
Liczy bardzo fajnie, w nowym domu 0,12-1,22uSv/h, w starym domu ściany z żużlowych pustaków i niespodzianka, bo około 0,6uSV/h.
Granit ładnie "grzeje", ale najlepszy jest zabytkowy, chiński talerz ceramiczny, przykładając dozymetr idzie osiągnąć 6-7uSV/h, jest to ceramika uranowa.
Kupiłem też tego DP-75, co na wojnę nuklearną miał być......niestety za mało czuły, płytki podłogowe(gres) to jedyne, co go pobudza.
Mam pełen komplet z "ZN-ów" LWP, nawet schemat......w tym momencie prywatnie mam chorych rodziców, Mama za kilka dni idzie na operację wycięcia guza na nerce(skutki brania latami leków na nadciśnienie), więc nie będę grzebał w starej przetwornicy o nie tak małej jak obecnie wydajności prądowej, w tych dozymetrach "kop" na 100% będzie bolesny a za krzesłem warsztatowym mam 29 calowy TV CRT, nie chciałbym głową o niego przywalić.
Myślałem o TERRA-P MKS-05 z Ukrainy ale.....no ale ojciec się będzie pytał na co i po co 1500zł wydane, więc nie mam.
A co Koledzy myślą o chińskich dozymetrach z Aliexpress?
Będzie lepszy taki chinol?
Lata temu chciałem pojechać z ekipą Krystiana Machnika(NAPROMIENIOWANI,PL) do Czarnobyla ale brak kasy mi to uniemożliwił, teraz kasa jest ale i wojna na Ukrainie, Zona Czarnobylska mocno jest zaminowana.
GAMMA-SCOUT to bardzo droga zabawka, kupię i ktoś się przyczepi, że niby mam jakieś zamiary, Policja mnie nie lubiła nigdy i dopiero gdy miejscowa ekipa to "Pokolenie Z", to kupiłem CB-RADIO Alan 87 i SIRIO 5/8 fali bazową, bo nie ma tego przyczepiania się o byle co.
Ja po tych przeprawach w pandemii się po prostu boję Policji i nie szukam jakichś izotopów, rudy uranowej czy podobnych rzeczy, wścibskość ludzi z Elektrody i "uczynność" wielu wobec władzy też dała mi sporo do myślenia.
Kiedyś bywałem na giełdach minerałów ale już dekadę nie byłem dalej jak na Wybrzeżu i nie mam jak pozyskać czegoś radioaktywnego.
Co do neonówek, to kiedyś był Kobalt-60 ale on się rozpada i po tych 40-50 latach jest już niewykrywalny dozymetrem.
Ja sobie zrobiłem dozymetr na bazie kitu z Allegro Lokalnie(chyba gość Rosjanin, po głosie tak z 80+), lampę STS-5 na Allegro kupiłem(telto3), dwie kupiłem, jedna odesłana bo nie zliczała(prawdopodobnie rozszczelniona- oddali kasę).
Jest tam układ przetwornicy z kondensatorami, napięcie niemierzalne, ja nie wyczuwam, moja SANWA CD772 też pokazuje około 2-5V.....bardzo duża oporność źródła i nikła wydajność rzędu 0,1-0,5mA.
Układ jest oparty o ESP-12(chip znany z Wemos D1 mini) i wyświetlacz OLED.
Obudowa to wydruk 3D.
Liczy bardzo fajnie, w nowym domu 0,12-1,22uSv/h, w starym domu ściany z żużlowych pustaków i niespodzianka, bo około 0,6uSV/h.
Granit ładnie "grzeje", ale najlepszy jest zabytkowy, chiński talerz ceramiczny, przykładając dozymetr idzie osiągnąć 6-7uSV/h, jest to ceramika uranowa.
Kupiłem też tego DP-75, co na wojnę nuklearną miał być......niestety za mało czuły, płytki podłogowe(gres) to jedyne, co go pobudza.
Mam pełen komplet z "ZN-ów" LWP, nawet schemat......w tym momencie prywatnie mam chorych rodziców, Mama za kilka dni idzie na operację wycięcia guza na nerce(skutki brania latami leków na nadciśnienie), więc nie będę grzebał w starej przetwornicy o nie tak małej jak obecnie wydajności prądowej, w tych dozymetrach "kop" na 100% będzie bolesny a za krzesłem warsztatowym mam 29 calowy TV CRT, nie chciałbym głową o niego przywalić.
Myślałem o TERRA-P MKS-05 z Ukrainy ale.....no ale ojciec się będzie pytał na co i po co 1500zł wydane, więc nie mam.
A co Koledzy myślą o chińskich dozymetrach z Aliexpress?
Będzie lepszy taki chinol?
Lata temu chciałem pojechać z ekipą Krystiana Machnika(NAPROMIENIOWANI,PL) do Czarnobyla ale brak kasy mi to uniemożliwił, teraz kasa jest ale i wojna na Ukrainie, Zona Czarnobylska mocno jest zaminowana.
GAMMA-SCOUT to bardzo droga zabawka, kupię i ktoś się przyczepi, że niby mam jakieś zamiary, Policja mnie nie lubiła nigdy i dopiero gdy miejscowa ekipa to "Pokolenie Z", to kupiłem CB-RADIO Alan 87 i SIRIO 5/8 fali bazową, bo nie ma tego przyczepiania się o byle co.
Ja po tych przeprawach w pandemii się po prostu boję Policji i nie szukam jakichś izotopów, rudy uranowej czy podobnych rzeczy, wścibskość ludzi z Elektrody i "uczynność" wielu wobec władzy też dała mi sporo do myślenia.
Kiedyś bywałem na giełdach minerałów ale już dekadę nie byłem dalej jak na Wybrzeżu i nie mam jak pozyskać czegoś radioaktywnego.
Co do neonówek, to kiedyś był Kobalt-60 ale on się rozpada i po tych 40-50 latach jest już niewykrywalny dozymetrem.