Mój nowy zakup - opłacało się ?

[painlust]

Z ogłoszenia na elektrodzie od pewnego emeryta zakupiłem za 350PLN kopię JCM800 zrobiona przez manufakturę WOJD AMPLIFICATION z Embląga (nie znam) bez lamp. Moje niskobudżetowe wzmacniacze to śmietniki ale to oceńcie sami.

IMG_2267.JPG

IMG_2268.JPG

IMG_2269.JPG

IMG_2270.JPG

IMG_2272.JPG

zanim odkręciłem ekran osłaniający trafo wyjściowe byłem pewny co się pod nim znajduje

IMG_2271.JPG

ale panele bardzo ładne

[elektron6]

Bardzo słabo to wygląda; lutowanie, rozmieszczenie elementów, montaż okablownnia.

[painlust]

Podobno ten wzmacniacz działał bez zarzutu. Mam zamiar ucywilizować go trochę obsadzić lampami i sprzedać. Trafo zasilające mogłoby zasilać chyba lampową końcówkę 200W. Słonia można nim zabić.

[brater]

Dobry zakup , za same trafa na "aledrogo" pewnie policzyli by sobie o wiele więcej .
Pozdrawiam

[cirrostrato]

Podobno ten wzmacniacz działał bez zarzutu.

Każdy sprzedawca wie, że mydło ma się sprzedawać nie mydlić. Powodzenia i miłego dnia.

[painlust]

Dzisiaj rozebrałem wzmacniacz na części. Trafo zasilające daje 2x370V - sporo, ale według mnie to trafo pod kwadrę EL34 i zostawię sobie go do innego projektu. Na ten wzmacniacz mam dwa pomysły. Zrobić poprawnie prawdziwy JCM800, albo wersję bida na EL36 bo cały czas mam ochotę właśnie na EL36. Pewnie padnie na to drugie.

IMG_2300.JPG

[Teslacoil]

Witam.
Czy ja dobrze pamiętam, że nie specjalnie lubiłeś JCM 800 ? Ja wiem, dawne czasy, pamięć dobra, acz krótka, stąd pytanie.
Pozdrawiam

[painlust]

Tak, nie lubiłem mimo, że dopalony boosterem to klasyka brzmienia thrash metalu. Mimo, że nie lubiłem zbudowałem chyba 2 JCM 800. Jeśli zdecyduję sie na EL36 to podejrzewam, że preamp będzie mój a nie JCM800. Na razie chassis wykorzystam do dpalenia końcówki na wspomnianych EL36.

[AZ12]

Witam

Obudowa od statecznika lampy wysokoprężnej jako ekran.

Dla tych co nawijają: do wzmacniacza na lampach EL36 wystarczy transformator z uzwojeniem wtórnym około 120 V. Przy zastosowaniu prostownika w układzie Delona uzyska się napięcia odpowiednio 150 V do zasilania siatek drugich i 300 V anodowego.

[painlust]

Mam trafo z napięciami 120 i 150V. Będę testował oba uzwojenia z powielaczem. Zobaczymy co wyjdzie.

[Thereminator]

Z podwojenia 150V wyjdzie ci sporo ponad 400V.

[Romekd]

Czołem.

Z podwojenia 150V wyjdzie ci sporo ponad 400V.

Napięcie wyjściowe w dużym stopniu będzie zależało od rezystancji uzwojeń transformatora (w pewnym sensie od jego mocy znamionowej i warunków obciążenia). W transformatorach mniejszej mocy napięcie po podwojeniu będzie znacznie niższe od wartości 2*Uuzw.*√ 2.
Najlepiej sprawdzić to eksperymentalnie dla warunków znamionowego obciążenia wyjść zasilacza.

Pozdrawiam
Romek

[Thereminator]

Skoro ma posłuzyć do zasilenia końcówki o mocy rzędu kilkudziesięciu W, to raczej nie będzie "transformator mniejszej mocy".
Ale zgadzam się, że najlepiej złożyć układ próbny i pomierzyć.

[painlust]

Powiem tak, jeśli robimy wzmacniacz na powielaczu (taki zasilacz jest dość miękki) to zapas powinien być duży. Z tego co pamiętam dla typowej końcówki na 2xEL34 trafo dla tego typu zasilacza powinno dawać ponad 200V, a to przecież 200x2,8=560V bez obciążenia. Testy muszą być. Nawet nie potrafię policzyć tego teoretycznie.

[Romekd]

Powiem tak, jeśli robimy wzmacniacz na powielaczu (taki zasilacz jest dość miękki) to zapas powinien być duży. Z tego co pamiętam dla typowej końcówki na 2xEL34 trafo dla tego typu zasilacza powinno dawać ponad 200V, a to przecież 200x2,8=560V bez obciążenia. Testy muszą być. Nawet nie potrafię policzyć tego teoretycznie.

Nie jest aż taki miękki (to bzdura, powielana przez różnych ignorantów), jeśli tylko użyjemy kondensatorów elektrolitycznych o odpowiedniej pojemności (jeśli pojemności będą zbyt niskie, rezystancja wyjściowa zasilacza faktycznie będzie wyższa). Ja przed momentem przeprowadziłem taki test - wziąłem toroidalny transformator sieciowy o mocy 100 VA i o kilku uzwojeniach wtórnych, wśród których było jedno o napięciu wyjściowym 120 V przy obciążeniu 0,25 A. Pod wyjście tego uzwojenia podłączyłem powielacz Delona z dwoma diodami o dopuszczalnym prądzie przewodzenia 3 A i napięciu 1000 V (UF5407) oraz dwoma kondensatorami elektrolitycznymi o pojemności 270 μF/400 V, obciążony sztucznym obciążeniem, które pobierało z wyjścia powielacza prąd o wartości ok. 0,12 A. Poniżej dwa zdjęcia z pomiarów, na których podałem teoretyczną wartość napięcia wyjściowego oraz faktycznie występującą wartość tego napięcia, pokazywaną przez prawy miernik (lewy pokazuje napięcia zmienne na wyjściu uzwojenia wtórnego transformatora).
Jak widać wartości wyliczone są dużo wyższe od rzeczywistych (w drugim przypadku różnica przekracza aż 50 V).

Powielacz Delona - napięcia_1.jpg

Powielacz Delona - napięcia_2.jpg

Przy innym transformatorze sieciowym o innych rezystancjach uzwojeń i innej indukcyjności rozproszenia wyniki będą oczywiście inne, ale zawsze dużo niższe od tych wyliczonych jako podwojony iloczyn napięcia zmiennego i pierwiastka kwadratowego z dwóch.

Pozdrawiam
Romek