Odgrzewam swój wątek o MV3_dual_mono

Generalnie niby wszystko ok, miło się słucha, brzmienie bardzo miłe. Dokonałem śmiałej inwestycji i kupiłem kwadrę dobranych EL84 - JJ - ostatecznie te moje mają już z 50 lat.
Wymieniłem, czy słychać różnicę ??? - no nie wiem , wmawiam sobie że tak.
Ale tak na prawdę wymieniłem te lampy dlatego że mam niepokojący przypadek ( w mojej ocenie niepokojący ). Otóż jak już sobie posłucham trochę i wzmacniacze dobrze się rozgrzeją to po jakiejś chwili od momentu gdy w kolumnach zapada cisza jeden ze wzmacniaczy generuje dziwny dźwięk, trudno opisać tą dziwność, chyba najbliżej tego dźwięku jest taki jakby nieregularny brum jakbyś palcem dotykał delikatnie igły gramofonu. Takie jakby chrypienie zmienne , raz głośniej , raz ciszej , potem cisza zupełna przez chwilę i znów wraca ten brum. Mam wrażenie że to sprawa temperatury bo jak wyłączę mv na parę minut i włączę to to znika, ale oczywiście po jakimś czasie znów wraca .
Pisali w necie że objawem zużytych lamp są dziwne dźwięki - ale w tym przypadku wymiana na nowe nie pomogła - może teraz pora na ECC 83
Gdzie szukać przyczyny ?
Piotr