Elizabeth DSH - dym ze środka

[AZ12]

Witam

Wczoraj o godzinie 20:00 włączyłem to radio i zamiast dźwięku w głośniku wydobywał się dym ze środka. Po rozkręceniu okazało się że diody prostownicze BYP401 te małe czarne zrobiły zwarcie i transformator zbyt mocno się rozgrzał... Prawdopodobnie trzeba go dać do przezwojenia lub wymienić.

[Marek7HBV]

A gdzie wtedy był bezpiecznik?

[AZ12]

Witam ponownie

Bezpiecznik był włożony przez poprzedniego naprawiacza, miał wartość 4 A.

[marekb]

Pytanie: czy diody uszkodziły się z powodu zbyt wysokiego napięcia sieci zasilającej, czy są efektem uszkodzenia końcówki mocy?

[Szrot majster]

Witam!
Masz sprawny używany
https://allegrolokalnie.pl/oferta/trans ... 1082510575
55zł to kilka razy mniej niż przezwojenie oryginału, poza tym nikt nie bawi się w trafa RTV.
A z tego, co widzę, to i trafo od Amatora też powinno być OK , a tych wszędzie pełno
https://allegro.pl/oferta/transformator ... 7344000870
Jeszcze taniej.
A diody w ogóle wszystkie wywal i daj jeden zestaw 6A 1000V, to co było w tych odbiornikach to dziadostwo upadającego PRL-u, w Amatorach masz dwa zestawy BYP401-100 równolegle, i tak za mało.
Albo mostek 10-25A na 1000V, nawet z zasilacza ATX wystarczy, a pewnie masz w klamotach
I DO CHOLERY NIE WATUJ BEZPIECZNIKÓW!!!!

[CHOPIN66]

Witam!
Masz sprawny używany
https://allegrolokalnie.pl/oferta/trans ... 1082510575
55zł to kilka razy mniej niż przezwojenie oryginału, poza tym nikt nie bawi się w trafa RTV.
A z tego, co widzę, to i trafo od Amatora też powinno być OK , a tych wszędzie pełno
https://allegro.pl/oferta/transformator ... 7344000870
Jeszcze taniej.
A diody w ogóle wszystkie wywal i daj jeden zestaw 6A 1000V, to co było w tych odbiornikach to dziadostwo upadającego PRL-u, w Amatorach masz dwa zestawy BYP401-100 równolegle, i tak za mało.
Albo mostek 10-25A na 1000V, nawet z zasilacza ATX wystarczy, a pewnie masz w klamotach
I DO CHOLERY NIE WATUJ BEZPIECZNIKÓW!!!!

Transformator od Amatora nie będzie pasował Elizabeth:
TS70/5 stosowany w Amatorach dawał 26V AC 2,28A, 6,3V AC podświetlanie
TS70/4 stosowany w Elizabeth DSH-102 z układami GML dawał 35,8V AC ok.50mA dla napięcia strojenia , 26V AC 2,2A dla reszty odbiornika 6,3V AC podświetlanie
TS90/7 stosowany w Elizabeth DSH-101 z układami STK dawał 35V AC 2A , 6,3V AC dla podświetlania

Nie da się więc zastąpić TS90/7 transformatorem TS70/5 za niskie napięcie na wtórnym- w DSH101- musi być te 35V AC gdyż po wyprostowaniu zasila to przez stabilizatory napięcia: wzmacniacz mocy, pozostałą elektronikę radia oraz strojenie. Amator miał strojenie głowicy UKF kondensatorem zmiennym a Elizabeth elektroniczne diodami.
A CZY KOLEGA AZ12 NAPISAŁ COŚ O WATOWANIU BEZPIECZNKÓW ? napisał ,że 4A bezpiecznik włożył poprzedni naprawiacz.

[Szrot majster]

Witam!
Akurat do strojenia można kupić mały transformator 2-10VA i go upchać, robiąc prostownik dla warikapów.
A poza tym te 26V można powielić i z tego zasilić warikapy.

[AZ12]

Witam

Na razie zastępuje tytułowy sprzęt zastępowany jest przez odbiornik Amator 2 stereo. Znajomy ma transformator, czekam na odpowiedź z jego strony. Co do mostków to mam zagraniczne znalezione kilka lat temu w pojemniku na elektroodpady. Są w formie kostki.

[cirrostrato]

Ze wspomnień Ijona Tichego: wielu z kolegów w latach 70-80 na pewno składało TV, finansowo to się bardzo opłacało, pamiętam diody BY238 (typowa z importu do TV lampowych), cena w sklepie 80zł SZTUKA, ja dużo miałem z wysypisk (najbardziej pamiętam elektroszrot w Górze Kalwarii, drugi o rzut beretem od Ronda Babka, obecnie mieszkaniówka na tym terenie), sklepy a w ramach promocji dawały upust do zakupu nowego TV za dostarczenie używanego TV........niedawno od pana z półprzewodnikami na Wolumenie (znów się po zimie pojawił, polecam zobaczyć co ma w pudłach z prawej strony stoiska stolikowego ) kupiłem i nawet nie wiem po co BY238 w cenie 5zł/25sztuk, do zabawy z lampami oscyloskopowymi także BF259 15sztuk/5zł. Ot czasy.

[AZ12]

Witam

Transformator został kupiony na Allegro Lokalnie i zamontowany. Niebawem nastąpi uruchomienie sprzętu. Wiem, że późno, ale rzadko teraz bywam na forum.

[AZ12]

Witam ponownie

Transformator podłączony, diody prostownicze zostały wymienione na mostek prostowniczy okrągły 1,5 A. Sprzęt po włączeniu zadziałał od razu.

[Marek7HBV]

Witam ponownie

Transformator podłączony, diody prostownicze zostały wymienione na mostek prostowniczy okrągły 1,5 A. Sprzęt po włączeniu zadziałał od razu.

Te małe okrągłe mostki {made china} są za słabe i warto założyć coś mocniejszego.

[Romekd]

Czołem.
Przy zakupie jakiegokolwiek sprzętu RTV proponuję w przyszłości zawsze sprawdzić stan techniczny, w tym stan płytek drukowanych, oryginalność półprzewodników, stan kondensatorów elektrolitycznych i właśnie bezpieczników, gdyż ludzka pomysłowość nie zna granic. Należy to zrobić również w sytuacji, gdy zakupiony sprzęt wydaje się być całkiem sprawny i w świetnym stanie. Jest to bardzo ważne dla naszego i naszych bliskich bezpieczeństwa, gdyż kilka razy prowadząc serwis spotykałem się z bezpiecznikami watowanymi, w których zamontowany "drucik" był w stanie wytrzymać nawet prądy przekraczające 20 A! Trzy razy zamiast głównego bezpiecznika sieciowego wstawiona była śruba, przy której zwarcie się diod w mostku prostowniczym mogło doprowadzić nawet do pożaru. Z piętnaście lub może dwadzieścia lat temu dostałem od znajomego do naprawy amplituner AT-9010 z uszkodzonymi stopniami mocy. Po gnieździe bezpiecznika na tylnej ściance został tylko otwór, a wewnątrz połączone na sztywno przewody. Kolega zalecił by tak to zostawić, a ja się uparłem, że albo naprawę zaczynam od zamontowania gniazda bezpiecznika z odpowiednią wkładką topikową, albo niech sprzęt od razu zabiera, bo nie chcę go później mieć na sumieniu... Nie miał wyjścia...
Kilka lat później spłonął mu doszczętnie w garażu samochód, a ja znając jego niechęć i lekkie podejście do wszelkiego typu bezpieczników i innych zabezpieczeń przewidywałem, że wcześniej lub później do czegoś takiego niestety dojdzie...

Pozdrawiam
Romek

[AZ12]

Witam

Przy zakupie jakiegokolwiek sprzętu RTV proponuję w przyszłości zawsze sprawdzić stan techniczny, w tym stan płytek drukowanych, oryginalność półprzewodników, stan kondensatorów elektrolitycznych

W tytułowym sprzęcie są one w dobrym stanie. Płytkę zasilacza wyczyściłem gdyż była brudna.

i właśnie bezpieczników, gdyż ludzka pomysłowość nie zna granic. Należy to zrobić również w sytuacji, gdy zakupiony sprzęt wydaje się być całkiem sprawny i w świetnym stanie. Jest to bardzo ważne dla naszego i naszych bliskich bezpieczeństwa, gdyż kilka razy prowadząc serwis spotykałem się z bezpiecznikami watowanymi, w których zamontowany "drucik" był w stanie wytrzymać nawet prądy przekraczające 20 A! Trzy razy zamiast głównego bezpiecznika sieciowego wstawiona była śruba, przy której zwarcie się diod w mostku prostowniczym mogło doprowadzić nawet do pożaru. Z piętnaście lub może dwadzieścia lat temu dostałem od znajomego do naprawy amplituner AT-9010 z uszkodzonymi stopniami mocy. Po gnieździe bezpiecznika na tylnej ściance został tylko otwór, a wewnątrz połączone na sztywno przewody. Kolega zalecił by tak to zostawić, a ja się uparłem, że albo naprawę zaczynam od zamontowania gniazda bezpiecznika z odpowiednią wkładką topikową, albo niech sprzęt od razu zabiera, bo nie chcę go później mieć na sumieniu... Nie miał wyjścia...

Ten sprzęt to AT9100, nastąpiła pomyłka.

Kilka lat później spłonął mu doszczętnie w garażu samochód, a ja znając jego niechęć i lekkie podejście do wszelkiego typu bezpieczników i innych zabezpieczeń przewidywałem, że wcześniej lub później do czegoś takiego niestety dojdzie...

Nie wiem co to był za samochód, jeśli był polski to zamiast bezpieczników można było włożyć kawałek śruby, oczywiście nie wolno tego robić (powinno być napisane w instrukcji). We współczesnych pojazdach stosowane są bezpieczniki płytkowe żeby temu zapobiec.

[Romekd]

(...)
Ten sprzęt to AT9100, nastąpiła pomyłka.

Na pewno? Mnie się kojarzą dwie wersje, a ta o której wspomniałem prawie na pewno miała oznaczenie ZRK AT9010
Zresztą zerknij na stronę z linku poniżej.
https://unitraklub.pl/opis/4813

Kilka lat później spłonął mu doszczętnie w garażu samochód, a ja znając jego niechęć i lekkie podejście do wszelkiego typu bezpieczników i innych zabezpieczeń przewidywałem, że wcześniej lub później do czegoś takiego niestety dojdzie...

Nie wiem co to był za samochód, jeśli był polski to zamiast bezpieczników można było włożyć kawałek śruby, oczywiście nie wolno tego robić (powinno być napisane w instrukcji). We współczesnych pojazdach stosowane są bezpieczniki płytkowe żeby temu zapobiec.

To był piękny SEAT. Spłonął doszczętnie, do czego przyczyniło się też to, że był wstawiony do garażu-blaszaka i nie dało się w żaden sposób dojść z gaśnicą do miejsca powstania pożaru (prawdopodobnie zapaliła się instalacja elektryczna pod maską; samochód stał tyłem do wjazdu)...

Pozdrawiam
Romek