Podrabiane tranzystory mocy - praktyczne wykorzystanie

[Nieliniowy]

Czy ktoś z was celowo wykorzystuje podrabiane tranzystory mocy w swoich konstrukcjach/eksperymentach?

Chodzi mi o to że taki udawany tranzystor mocy to jakaś tam mniejsza struktura wsadzona do większej obudowy.
Powiedzmy że podrobione 2SC5200 w obudowie TO3P to tak na prawdę 2N2222 albo coś podobnego.
Ma to w miarę przyzwoitą częstotliwość graniczną, ale moc maksymalną zaledwie parę watów.
Dobry tranzystor do stopnia napięciowego M.CZ. ? Może nawet końcówka mocy na pasmo KF ?

[Szrot majster]

Czy ktoś z was celowo wykorzystuje podrabiane tranzystory mocy w swoich konstrukcjach/eksperymentach?

Chodzi mi o to że taki udawany tranzystor mocy to jakaś tam mniejsza struktura wsadzona do większej obudowy.
Powiedzmy że podrobione 2SC5200 w obudowie TO3P to tak na prawdę 2N2222 albo coś podobnego.
Ma to w miarę przyzwoitą częstotliwość graniczną, ale moc maksymalną zaledwie parę watów.
Dobry tranzystor do stopnia napięciowego M.CZ. ? Może nawet końcówka mocy na pasmo KF ?

Witam!
A czy mamy lata 60/70-te w PRL-u i BOMIS-y z tonami syfu z odrzutów by takie coś kupować i stosować?
Ja się przejechałem na MPSA42/MPSA92, które były malowankami typu BC327/BC337, po wywaleniu badziewia zegar chodzi 4 lat a chodził 10 minut.
Tak samo nie kumam, czemu co niektórzy zamiast oryginalnych elementów mocy stosują podróbki....może za dobrych okulistów jest dużo, bo skutki eksplozji podrobionego Darlingtona w takim Radmorze 5412 mogą być dla "oszczędnego" bardzo poważne

[Nieliniowy]

Oczywiście że nie sugeruje używania takich części zgodnie z ich "malowaniem", ale takie BC327 w obudowie TO3P jest unikatową kombinacją i być może ma swoje zastosowanie. Prawdziwa maksymalna moc takich ulepów jest chyba trochę ponad 10W.
Jeden z moich eksperymentalnych wzmacniaczy zbudowany na takich częściach wytrzymał pomiary mocy maksymalnej. Wyszło ponad 45W na 8 omach. Moc odkładana w płytkiej klasie AB przy maksymalnym wysterowaniu to tylko jakieś 30% mocy wyjściowej. Najbardziej dostają w okolicach 50% wysterowania. Licho go wzięło podczas normalnego słuchania po 6-ciu miesiącach używania. Wtedy dopiero się skapowałem że to są podróby