Mam takie francuskie radio z 1954 roku, schematu brak (pytałem na francuskim forum, odpowiedzieli że raczej nikt go nie ma).
Ono leżało w wodzie , przez kilka lat suszyłem na słońcu pomogło , trafa głośnik sprawne. Początkowo wysuszałem gorącym powietrzem kondensatory "smolaki" , elektrolity nowe w wydmuszce. Jak już się coś odezwało to zaczęło stukać bulgotać, pikać . rozebrałem częściowo przełącznik zakresów , oczyściłem styki, już się nie wzbudza ale i nie gra. wyjąłem pierwszą lampę i w anodę czyli uzwojenie pierwotne pierwszego pcz z generatora sygnał pcz ok. 465kHz zmodulowany. o dziwo co prawda cicho ale w głośniku było to słychać. czyli heterodyna "nie wzbudza " się. przełącznik zakresów jest tak "ciasno" zabudowany, że nie ma jak się tam dostać.
Może jakieś rady
A radio się nazywa ECR Victoria
Potrzebuję pomocy nad francuzem bo mi już ręce opadają....
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1543
- Rejestracja: sob, 1 września 2007, 17:20
- Lokalizacja: Kozi Gród
Potrzebuję pomocy nad francuzem bo mi już ręce opadają....
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Poszukuję radia lub szczątki:
-polskie do 45r.,
-cewki do Echo 121Z
-skala do Telef. T4
-gałki do Telef. T6z
majorlwp@onet.eu
-polskie do 45r.,
-cewki do Echo 121Z
-skala do Telef. T4
-gałki do Telef. T6z
majorlwp@onet.eu
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1543
- Rejestracja: sob, 1 września 2007, 17:20
- Lokalizacja: Kozi Gród
Re: Potrzebuję pomocy nad francuzem bo mi już ręce opadają....
Zdjęcia
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Poszukuję radia lub szczątki:
-polskie do 45r.,
-cewki do Echo 121Z
-skala do Telef. T4
-gałki do Telef. T6z
majorlwp@onet.eu
-polskie do 45r.,
-cewki do Echo 121Z
-skala do Telef. T4
-gałki do Telef. T6z
majorlwp@onet.eu
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1233
- Rejestracja: wt, 20 września 2011, 00:14
- Lokalizacja: Kraków
Re: Potrzebuję pomocy nad francuzem bo mi już ręce opadają....
Witam.
Chcesz wskrzesić topielca? Nawet Jezus tego nie dokonał...
Pozdrawiam.
Tadzia.
Chcesz wskrzesić topielca? Nawet Jezus tego nie dokonał...
Pozdrawiam.
Tadzia.
Piłeś nie pisz. Nie piłeś-napij się.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1543
- Rejestracja: sob, 1 września 2007, 17:20
- Lokalizacja: Kozi Gród
Re: Potrzebuję pomocy nad francuzem bo mi już ręce opadają....
No więcej wiary !!
Poszukuję radia lub szczątki:
-polskie do 45r.,
-cewki do Echo 121Z
-skala do Telef. T4
-gałki do Telef. T6z
majorlwp@onet.eu
-polskie do 45r.,
-cewki do Echo 121Z
-skala do Telef. T4
-gałki do Telef. T6z
majorlwp@onet.eu
-
- moderator
- Posty: 11252
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Potrzebuję pomocy nad francuzem bo mi już ręce opadają....
Zapewne bez rozebrania przełącznika jednak się nie uda. Można sprawdzać przejścia cewek miernikiem, ale to trzeba wiedzieć gdzie są poszczególne wyprowadzenia, a tego chyba nie widać. Jak radio leżało w wodzie to zapewne cieniutki drucik cewek jest przeżarty i cewki są w proszku, moim zdaniem tu może być przyczyna. Bez przewinięcia może się nie obyć. Jeszcze jedno - zjedzone okładziny kondensatorów skracających w heterodynie - bez tego oscylator albo nie oscyluje w ogóle, albo na znacznie wyższych częstotliwościach.