Wzmacniacz EL84 SE Carmen Sterero
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 500...624 posty
- Posty: 540
- Rejestracja: ndz, 27 marca 2016, 18:50
- Lokalizacja: Rzeszów
Wzmacniacz EL84 SE Carmen Sterero
Witam
Zmontowałem wzmacniacz wg schematu Diory czesci m.cz. radioodbiornika Carmen stereo. Dołożyłem lampowy zasilacz na 5c4s, z jakimś przejściowym TSem, taki miałem. Całość zmontowana na 3 płytkach pcb. Transformatory wyjściowe 10W 5k z aliekspresu ale sprawują się przyzwoicie. Niestety zastosowane potencjometry nic nie wartają, do zmiany. Całość gra bardzo przyjemnie, regulacja tonów wydaje się że działa bardzo dobrze, jeszcze słychać delikatny brum, ale zapewne to ze względu na montaż w sumie i tak spodziewałem się dużo większych problemów przy skręconych przewodach, Oryginalna płytka trochę mało ustawna, ale myślę e układ elektryczny jak najbardziej można polecić jako pierwsze se.
Tym bardziej że da się to zrobić na ruskich lampach stosunkowo niedrogich i łatwo dostępnych. Moc max przed obcinaniem to jakieś 4.5W 1kHz. Wzmocnienie mam w planie trochę zmniejszyć i zrobić próbę z odczepem UL, te chińskie cudaki mają odczep.
Zmontowałem wzmacniacz wg schematu Diory czesci m.cz. radioodbiornika Carmen stereo. Dołożyłem lampowy zasilacz na 5c4s, z jakimś przejściowym TSem, taki miałem. Całość zmontowana na 3 płytkach pcb. Transformatory wyjściowe 10W 5k z aliekspresu ale sprawują się przyzwoicie. Niestety zastosowane potencjometry nic nie wartają, do zmiany. Całość gra bardzo przyjemnie, regulacja tonów wydaje się że działa bardzo dobrze, jeszcze słychać delikatny brum, ale zapewne to ze względu na montaż w sumie i tak spodziewałem się dużo większych problemów przy skręconych przewodach, Oryginalna płytka trochę mało ustawna, ale myślę e układ elektryczny jak najbardziej można polecić jako pierwsze se.
Tym bardziej że da się to zrobić na ruskich lampach stosunkowo niedrogich i łatwo dostępnych. Moc max przed obcinaniem to jakieś 4.5W 1kHz. Wzmocnienie mam w planie trochę zmniejszyć i zrobić próbę z odczepem UL, te chińskie cudaki mają odczep.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 719
- Rejestracja: ndz, 24 lipca 2022, 15:06
Re: Wzmacniacz EL84 SE Carmen Sterero
Trochę nie rozumiem idei przełącznika, czy też punków połączeniowych 'd' i 'e' przed siatką trzeciej triody. Możesz wyjaśnić o co chodzi w tamtym miejscu? No i kondensatory sprzęgające nie powinny być w mikrofaradach, ale widzę, że na płytce są właściwe wartości.
Płytki - elegancja. Projektujesz zupełnie ręcznie, czy wspomagasz się jakąś automatyką do rozmieszczania elementów i prowadzenia ścieżek?
Płytki - elegancja. Projektujesz zupełnie ręcznie, czy wspomagasz się jakąś automatyką do rozmieszczania elementów i prowadzenia ścieżek?
-
- 500...624 posty
- Posty: 540
- Rejestracja: ndz, 27 marca 2016, 18:50
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Wzmacniacz EL84 SE Carmen Sterero
Sa to sekcje przełącznika mono/stereo, tutaj je całkowicie pominąłem, dałem na płytce potencjometry balansu, niskich i wysokich tonów i głośności, choć w oryginale chyba zastosowano dość specyficzny potencjometr głośności ja dałem zwykle stereo. Jakoś nie jestem zwolennikiem korekcji częstotliwości to jeden z nielicznych moich wzmacniaczy z takową, nie licząc gitarowych.
Tutaj jest dokładniejszy opis:
https://forum-trioda.pl/viewtopic.php?p=77756#p77756
Główna płytka miała być 1:1 oryginal tylko współczesne podstawki, stąd uziemione uzwojenie zarzenia na poligonie i złącze korektora i feedbekow w postaci podstawki noval. Pojemności sprzęgające miały być wszystkie pionowe ale zrezygnowałem z oryginalnych, jak się tutaj dowiedziałem szkodliwych KRD I wstawiłem poliestrowe 22n/250V i styrofleksowe 10n/250V te z żółtym końcem.
Pojemności są trochę błędnie opisane na tej wersji schematu, na spisie elementów są bardziej racjonalne.
Plytki robię w altiumie, automatyce przy rozmieszczeniu elementów nie ufam i takie wstępne robię przeważnie na kartce papieru
a łącze i sciezki prowadzę już w programie.
Tutaj jest dokładniejszy opis:
https://forum-trioda.pl/viewtopic.php?p=77756#p77756
Główna płytka miała być 1:1 oryginal tylko współczesne podstawki, stąd uziemione uzwojenie zarzenia na poligonie i złącze korektora i feedbekow w postaci podstawki noval. Pojemności sprzęgające miały być wszystkie pionowe ale zrezygnowałem z oryginalnych, jak się tutaj dowiedziałem szkodliwych KRD I wstawiłem poliestrowe 22n/250V i styrofleksowe 10n/250V te z żółtym końcem.
Pojemności są trochę błędnie opisane na tej wersji schematu, na spisie elementów są bardziej racjonalne.
Plytki robię w altiumie, automatyce przy rozmieszczeniu elementów nie ufam i takie wstępne robię przeważnie na kartce papieru

-
- 625...1249 postów
- Posty: 680
- Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
- Lokalizacja: Czarnów
Re: Wzmacniacz EL84 SE Carmen Sterero
Ze sporą pokorą się kierowałeś, umieszczając ten projekt w dziale dla początkujących, szacunek dla Ciebie.
Brumy? W pająku (odpowiednio zmontowanym) by nie było, z płytkami życzę powodzenia w walce. Ten balans, to po co, ktoś tego używa? Regulacja barwy słaba, no słychać, że działa, ale mocno wpływa na fazę sygnału i ścina średnie tony. Słowo klucz - ReVox 251 - tu zrobiono to dobrze. Kolega Studi przekonwertował to na lampowe rozwiązanie, do odnalezienia na forum. Jak już robisz, to niech gra ładnie, chyba że nacisk jest na zgodność z oryginałem (Ćarmen)
Tg prawie jak od EDIS'a , wyglądają solidnie. Kilka chińskich wzmacniaczy lampowych naprawiałem i stwierdzam, że TG były w nich bardzo porządne.
Brumy? W pająku (odpowiednio zmontowanym) by nie było, z płytkami życzę powodzenia w walce. Ten balans, to po co, ktoś tego używa? Regulacja barwy słaba, no słychać, że działa, ale mocno wpływa na fazę sygnału i ścina średnie tony. Słowo klucz - ReVox 251 - tu zrobiono to dobrze. Kolega Studi przekonwertował to na lampowe rozwiązanie, do odnalezienia na forum. Jak już robisz, to niech gra ładnie, chyba że nacisk jest na zgodność z oryginałem (Ćarmen)
Tg prawie jak od EDIS'a , wyglądają solidnie. Kilka chińskich wzmacniaczy lampowych naprawiałem i stwierdzam, że TG były w nich bardzo porządne.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5432
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Wzmacniacz EL84 SE Carmen Sterero
Witam
Impedancja obwodu korekcji barwy tonu silnie obciąża stopień poprzedni. Myślę, że może pomóc zmiana lampy, najlepiej na pentody, ale wymagałoby to zmiany układu.
Ratujmy stare tranzystory!
-
- moderator
- Posty: 6964
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Wzmacniacz EL84 SE Carmen Sterero
Czołem.
Co do potrzeby używania potencjometru balansu, to taki może czasami być przydatny, np. gdy słuchacz znajduje się bliżej jednego z zestawów głośnikowych, a chce w tym konkretnym miejscu odnosić wrażenie, że oba kanały "grają" równo - sam czasami tak robię, gdyż w pracowni siedzę bliżej prawej kolumny...
Pozdrawiam
Romek
Bez przesady, aż tak bardzo nie obciąża, gdyż na rezystancję wyjściową poprzedniego stopnia składa się równoległe połączenie oporności wewnętrznej lampy ECC83 i rezystora polaryzującego jej anodę (wychodzi poniżej 50 kiloomów, a obwody regulacji dają mniej więcej 100 kiloomów obciążenia). Stopień z pentodą miałby wyższą oporność wyjściową, więc wpływ obwodów regulacji byłby w tym przypadku wyższy... Co prawda pentoda mogłaby zapewnić nieco większe wzmocnienie niż trioda, ale z tego co napisał Autor omawianego układu, wzmocnienia w nim nie brakuje, a problemem może być spore przesunięcie fazy przy mocno podkręconych częstotliwościach niskich i wysokich. Dla tonów średnich (1 kHz) układ regulacji barwy zawsze wprowadza spore tłumienie, by było z czego podbijać (lub jeszcze bardziej tłumić) basy i soprany...
Co do potrzeby używania potencjometru balansu, to taki może czasami być przydatny, np. gdy słuchacz znajduje się bliżej jednego z zestawów głośnikowych, a chce w tym konkretnym miejscu odnosić wrażenie, że oba kanały "grają" równo - sam czasami tak robię, gdyż w pracowni siedzę bliżej prawej kolumny...

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5432
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Wzmacniacz EL84 SE Carmen Sterero
Witam
Chodziło o użycie pentody przy jednoczesnym zmniejszeniu rezystancji rezystora obciążenia anodowego. Układ wzmacniacza powstał w czasach, kiedy podwójne triody ECC83 były tanie i łatwo dostępne ze względu na to że były produkowane prze Tungsram i RFT. Dziś z racji absurdalnie ich wysokich cen można dążyć do ich zastąpienia...Romekd pisze: ↑wt, 29 kwietnia 2025, 09:34Bez przesady, aż tak bardzo nie obciąża, gdyż na rezystancję wyjściową poprzedniego stopnia składa się równoległe połączenie oporności wewnętrznej lampy ECC83 i rezystora polaryzującego jej anodę (wychodzi poniżej 50 kiloomów, a obwody regulacji dają mniej więcej 100 kiloomów obciążenia). Stopień z pentodą miałby wyższą oporność wyjściową, więc wpływ obwodów regulacji byłby w tym przypadku wyższy... Co prawda pentoda mogłaby zapewnić nieco większe wzmocnienie niż trioda, ale z tego co napisał Autor omawianego układu, wzmocnienia w nim nie brakuje, a problemem może być spore przesunięcie fazy przy mocno podkręconych częstotliwościach niskich i wysokich. Dla tonów średnich (1 kHz) układ regulacji barwy zawsze wprowadza spore tłumienie, by było z czego podbijać (lub jeszcze bardziej tłumić) basy i soprany...
Ratujmy stare tranzystory!
-
- 625...1249 postów
- Posty: 719
- Rejestracja: ndz, 24 lipca 2022, 15:06
Re: Wzmacniacz EL84 SE Carmen Sterero
Ale w płytce siedzą 6N2P-EW, bardzo dobre i wciąż chyba nie takie drogie.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5432
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Wzmacniacz EL84 SE Carmen Sterero
Witam ponownie
Nie są produkowane od dawna i będą one drożeć w miarę wyczerpywania się zapasów. Dużą część zużyto do budowy i napraw gitarowców. Warto poczytać stare wątki.
Ratujmy stare tranzystory!
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2592
- Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Wzmacniacz EL84 SE Carmen Sterero
Mam wrażenie, że legenda tego regulatora barwy Revoxa bierze się z niezrozumienia faktu, że jeśli wzmocnienie amplitudy sygnału w funkcji częstotliwości się zmienia, to musi pojawić się przesunięcie fazy, inaczej nie da się tego fizycznie zrealizować i dlatego też najwygodniej w obliczeniach używać liczb zespolonych, bo niosą one informacje o amplitudzie i fazie jednocześnie. W Revoxie zrobiono tyle, że podbicie bądź tłumienie wysokich tonów nie rośnie wraz częstotliwością aż ponad pasmo akustyczne, tylko wypłaszcza się przed 20 kHz, co też wpływa odpowiednio na przesunięcie fazy. Czy ma to praktyczne znaczenie (brzmi lepiej, ale tak w podwójnie ślepym teście) to nie jestem przekonany. Co nie znaczy, że jestem wrogiem tego układu, jakbym miał robić regulator barwy to zdecydowanie bym go rozważył, ale raczej w wersji JFET.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 680
- Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
- Lokalizacja: Czarnów
Re: Wzmacniacz EL84 SE Carmen Sterero
Filtry analogowe muszą wpływać na fazę, to oczywiste. Regulator z Revoxa B251 też wpływa, tylko że mniej niż np Baxandall.
Różnicę w brzmieniu na pewno byś "wysłyszał" na ślepo. Podejrzewam tu większy wpływ charakterystyki częstotliwościowej niż fazowej tego regulatora. Można to porównać do ustawień suwaków korektora graficznego. Zwiększanie basów i sopranów regulatorem typu Baxandall ustawia suwaki korektora w "uśmieszek", a ten z Revoxa operuje może trzema na krańcach pasma (korektor 10-cio punktowy). Oby dało się zrozumieć, co napisałem.
Ten regulator znalazłem chyba w RE lata temu. Pierwszą wersję złożyłem na uA741 i to już fajnie zagrało. Teraz mam pierwszą wersję lampową Kol. Studiego, która jest niedopracowana. 5 lat temu był temat.
Różnicę w brzmieniu na pewno byś "wysłyszał" na ślepo. Podejrzewam tu większy wpływ charakterystyki częstotliwościowej niż fazowej tego regulatora. Można to porównać do ustawień suwaków korektora graficznego. Zwiększanie basów i sopranów regulatorem typu Baxandall ustawia suwaki korektora w "uśmieszek", a ten z Revoxa operuje może trzema na krańcach pasma (korektor 10-cio punktowy). Oby dało się zrozumieć, co napisałem.
Ten regulator znalazłem chyba w RE lata temu. Pierwszą wersję złożyłem na uA741 i to już fajnie zagrało. Teraz mam pierwszą wersję lampową Kol. Studiego, która jest niedopracowana. 5 lat temu był temat.