Dostęp do działu "Dyskusje ogólne" tylko dla stałych Użytkowników Forum.

[Romekd]

Czołem.
Dzisiaj jeden z członków stowarzyszenia "Trioda" zaproponował pewną zmianę w dostępie do jednego z działów naszego Forum. Chodziło dokładnie o dział "Dyskusje ogólne", choć można byłoby dodać jeszcze dział "Organizacja forum" i "Kosz", do którego (których) po wprowadzeniu zmiany mieliby dostęp jedynie nasi Użytkownicy, zamieszczający merytoryczne wypowiedzi w działach "technicznych", a nie miałyby dostępu osoby z zerowym wkładem w rozwój "Triody", czyli osoby należące do grupy "Stażyści" (podobno rejestrują się u nas osoby zainteresowane jedynie informacjami zawartmi w działach "Kosz" i "Dyskusje ogólne"... ). Moim zdaniem byłaby to dobra zmiana, ale chcę również poznać zdanie innych osób z naszej forumowej społeczności. Co o takiej zmianie sądzicie?

Pozdrawiam
Romek

[Einherjer]

Nie wiem czy zainteresowani tylko tymi działami, ale mamy sporo użytkowników, którzy nic nie piszą, ale się logują regularnie. A dział Dyskusje Ogólne miał być bardziej dla aktywnych użytkowników forum.

[zjawisko]

Tak na moje to jest to zupełnie estetyczne rozwiązanie problemu z jednym z naszych kolegów którego może 1% wypowiedzi odnosi się spraw fachowych, a reszta to... sami wiecie najlepiej.

Zaraz ofc będzie wrzask, że oni robią zamach na wolność, w tym domieszanie do tego lewaków, komunistów, masonów, LGBT, Tuska i złego mzimu. No trudno.

I tak podziwiam Waszą dotychczasową cierpliwość i chęci do regularnych narad co robić z kolejnym błyskotliwym i elokwentnym występem...

[brencik]

Proponuję najpierw abyście sami zrobili porządek w swoim bajzlu bo jakim to cudem użytkownik z kilkuletnim stażem mający ponad 1000 postów może być nadal stażystą?

[Einherjer]

Może, jeżeli został zdegradowany dyscyplinarnie, bo nie potrafi się dostosowac do zasad forum. Mogę dla porządku utworzyć grupę "Zdegradowani Dyscyplinarnie", jeśli chcesz.

[brencik]

Proszę w takim razie podać w którym punkcie Regulaminu Forum jest wpis o takowej degradacji i przy jakiej ilości (i jakości?) "przewinień" ona następuje. Albo coś nie doczytałem albo jestem już całkiem ślepy...

[zjawisko]

Uderz w stół, a nożyce się odezwą.

...bo jakim to cudem użytkownik z kilkuletnim stażem mający ponad 1000 postów może być nadal stażystą?

A ile z tych 1000 postów jest w temacie forum? Nie mam jakichś "ulubieńców" czy "idoli" na forum żeby jakoś specjalnie śledzić ich dokonania (i nie mam żadnych ambicji w tym kierunku), ale akurat Twój nick wybitnie nie kojarzy mi się z żadną owocną i merytoryczną dyskusją w temacie retroelektronicznym, a jedynie z kontrowersjami i sianiem fermentu wokół siebie. Ewentualnie pouczaniem innych, samemu nie mając nic wartościowego do powiedzenia.

Masa ludzi zajmuje się tu przysłowiowym zadkiem Maryni, ale tylko parę osób nie potrafi ucywilizować formy przekazu. Parę osób wyleciało/obraziło się. Ty nie wyleciałeś mimo regularnych starań, masz masę radości z wystawiania palca u nogi za granicę regulaminu raz po raz, moderacja poświęca Ci masę czasu i jednocześnie aferujesz się o status stażysty. No to albo tak, albo tak.

Trochę rozumiem, sam mam niewyparzony pysk i często masę problemów z tego tytułu, więc znam ten motyw. Ale reguły współżycia (tutaj regulamin forum) są ogólnie znane i należy się do nich dostosować albo w podskokach oddalić się mącić gdzie indziej.

Upragnionego tytułu męczennika nie dostaniesz. To tak nie działa.

[Einherjer]

brencik, zostałeś przeniesiony do stażystów decyzją poprzedniego admina, co zresztą było wyrazem jego daleko posuniętej łaskawości moim zdaniem. Zresztą Twoja forumowa historia jest znacznie dłuższa niż te kilka lat, o których napisałeś, co nie zostało zapomniane i wybryki z tamtych czasów również nie. Zastaliśmy Cię więc jako stażystę, a przeniesienie do grupy pełnoprawnych użytkowników nie następuje automatycznie, tylko po decyzji moderatorów. Ty na razie w żaden sposób nie udowodniłeś, że zasługujesz na "awans", wręcz przeciwnie.

[brencik]

brencik, zostałeś przeniesiony do stażystów decyzją poprzedniego admina, co zresztą było wyrazem jego daleko posuniętej łaskawości moim zdaniem. Zresztą Twoja forumowa historia jest znacznie dłuższa niż te kilka lat, o których napisałeś, co nie zostało zapomniane i wybryki z tamtych czasów również nie. Zastaliśmy Cię więc jako stażystę, a przeniesienie do grupy pełnoprawnych użytkowników nie następuje automatycznie, tylko po decyzji moderatorów. Ty na razie w żaden sposób nie udowodniłeś, że zasługujesz na "awans", wręcz przeciwnie.

Czyli o ile dobrze zrozumiałem nie regulamin ale osobiste animozje i widzimisię moderatorów/admina powodują taki a nie inny stan. Super.
Nie wiem natomiast o jakich wybrykach z dawnych lat tu piszesz, raczej powinieneś się tu skupić na merytorycznych postach i tematach których byłem autorem a które w najbliższym czasie przytoczę w ramach powrotu do przeszłości - może wzorem Krasula w odrębnym wątku, oczywiście wszystko dla przejrzystości i porządku

Natomiast "koledze" zjawisko radzę zająć się swoimi sprawami a nie błaznować i kontynuować osobiste wycieczki.

Wystarczy tego rozstawiania wszystkich po kątach. Pół roku odpoczynku od brencika na forum wszystkim dobrze zrobi. Einherjer.

[zjawisko]

A właśnie, zajmowałem się swoimi (tj błazeńskimi) sprawami i umknęła mi myśl o innym, istotniejszym problemie.
Domyślam się że modne ostatnio pomysły jak załatwić giwerę i opowieści o kałachu do wzięcia (za free) również interesują pewne osoby i stąd niektóre dziwne nowe konta.
Nie jestem zwolennikiem ograniczania dyskusji w tym najbardziej żywym (i co tu ukrywać - uroczym) temacie, zerkam sobie tak pobieżnie ale nie potrafię się odpędzić od niepokojącej myśli. Otóż niektóre z wypowiedzi... może nie tyle żeby miały wzbudzić zainteresowanie służb, co... są nieco niefrasobliwe.
Jako że dostęp do tego ma każdy nowo zarejestrowany użytkownik to mam nadzieję że bezpieczeństwo prawne tych treści jest pod kontrolą.

Szczególnie nieciekawe może być połączenie życzliwy+prowokator.

[Locutus]

/ciach
Wystarczy tego rozstawiania wszystkich po kątach. Pół roku odpoczynku od brencika na forum wszystkim dobrze zrobi. Einherjer.

Na pewno nie wszystkim... a poł roku to chyba GRUUUBA przesada
Aktywności TJ'a, Kuby mi osobiście troche brakuje...

[Einherjer]

Nie uważam, żeby przy całym "dorobku artystycznym" brencika była to przesada. Szczególnie, że ze względu na jego status, do zwykłych użytkowników forum docierał tylko ułamek z niego. Tak naprawdę powinien on dostać dożywotniego bana już wiele lat temu, ale poprzedni admin był bardzo łaskawy. Nasza cierpliwość też ma swoje granice, już nie wspomnę o czasie i energii, którą musieliśmy poświęcać temu jednemu użytkownikowi, który w dodatku zrobił sobie hobby z testowania jak daleko może się posunąć, albo robienia czegoś prowokacyjnego i udawania niewiniątka.
A TJ sporo wnosił merytorycznie na forum, ale nie mógł się też powstrzymać od nazywania gimbazą każdego, kto budował wzmacniacz SE, albo inny, który mu się nie podobał, pisania 50 razy o tym samym, czy osobistych wycieczek w stronę osób, których nie lubił. Dziwnym trafem na wszystkich innych forach też go zbanowali.
Jak chesz sprowadzić TJ z powrotem, to proszę. Po jednym tylko warunkiem. Bedziesz jego mediatorem, który będzie akceptował wszystkie jego posty i osobiście odpowiadał za ich treść tak samo jak on. Wtedy nie ma sprawy.

[Locutus]

Nie uważam, żeby przy całym "dorobku artystycznym" brencika była to przesada. Szczególnie, że ze względu na jego status, do zwykłych użytkowników forum docierał tylko ułamek z niego. Tak naprawdę powinien on dostać dożywotniego bana już wiele lat temu, ale poprzedni admin był bardzo łaskawy. Nasza cierpliwość też ma swoje granice, już nie wspomnę o czasie i energii, którą musieliśmy poświęcać temu jednemu użytkownikowi, który w dodatku zrobił sobie hobby z testowania jak daleko może się posunąć, albo robienia czegoś prowokacyjnego i udawania niewiniątka.
A TJ sporo wnosił merytorycznie na forum, ale nie mógł się też powstrzymać od nazywania gimbazą każdego, kto budował wzmacniacz SE, albo inny, który mu się nie podobał, pisania 50 razy o tym samym, czy osobistych wycieczek w stronę osób, których nie lubił. Dziwnym trafem na wszystkich innych forach też go zbanowali.
Jak chesz sprowadzić TJ z powrotem, to proszę. Po jednym tylko warunkiem. Bedziesz jego mediatorem, który będzie akceptował wszystkie jego posty i osobiście odpowiadał za ich treść tak samo jak on. Wtedy nie ma sprawy.

Nie neguję - prawdę mówiąc nie 'śledziłem' dokonań
Chodzi mi tylko o to, że taki długi ban nie działa 'wychowawczo' tylko 'zniechęcająco do forum'.
Progresja w moim odczuciu jest 'słusznym kierunkiem': 'Ban 'ostrzegawczy' - 7dni, 'Ban drugiego stopnia' - 1mc a potem dopiero 'z grubej rury'.

Co do TJ, 'nie widzę się w roli mediatora'

[Einherjer]

Gdyby chodziło o innego użytkownika, to bym się całkowicie zgodził. Brencik doczekał się poświęconego mu wątku w panelu moderatorów. Wiesz z kiedy jest pierwszy wpis? Z 2016 roku. Łagodniejszych (i w zasadzie bezskutecznych) "działań wychowawczych" było od tamtego czasu bez liku.

[Szrot majster]

Witam!
I bardzo dobrze, że brencika nie będzie
On najwięcej prostactwa do mnie wylewał, nawet kwestionował rentę i dochody.....chyba za wiele?
Pierwszy wpis to był maj 2023 roku, gdy kwestionował czy nadaję się do pracy czy nie, no bez przesady, to są dane wrażliwe chronione RODO, to nie Elektroda, że potem po Facebooku ktoś moje stare wpisy z Kosza wynosił.
Teraz może nie będzie tak nerwowej atmosfery na Forum