Nowy regulamin forum

[cirrostrato]

Rany, nie wierzę.....po co się chandryczyć na naszym forum, to jest forum retro techniczne a nie ciągła nawalanka między lewicą i prawicą, pax panie i panowie. Miłego dnia.

[OTLamp]

to jest forum retro techniczne a nie ciągła nawalanka między lewicą i prawicą, pax panie i panowie. Miłego dnia.

I napisał to założyciel największego śmieciowego wątku na tym forum (Śmiech przez łzy). Chociaż cieszy fakt, że to zrozumiałeś zanim rzeczony wątek osiągnął 100 stron.

[atom1477]

Skoro rzuczasz takie oskarżenia, to może warto by je poprzeć konkretnymi przykładami?

Coś żeśmy się nie zrozumieli. Ja żadnych oskarżeń nie rzuciłem.
Wręcz przeciwnie.
Ola Boga napisał że na forum od dawna panowały nowe zasady (nieujęte w regulaminie). Więc to On rzucił "oskarżenie".
A ja napisałem że gdyby faktycznie tak było, to by to źle świadczyło o forum.
I dodałem że uważam że w rzeczywistości tak wcale nie było.
Więc nie rzucałem oskarżenia, tylko je dementowałem.

[Einherjer]

No nie zrozumieliśmy się. Dzięki za wyjaśnienie.

[atom1477]

A mógłbyś udostępnić stary regulamin? Bo bez tego ciężko się odnieść do zmian.
A nie wiadomo gdzie tego szukać (na https://archive.org tego nie znalazłem).
Bez tego ciężko wskazać że doszło coś nowego, bo niektórzy będą twierdzić że takie coś już było.

[Romekd]

Czołem.

A mógłbyś udostępnić stary regulamin? Bo bez tego ciężko się odnieść do zmian.
A nie wiadomo gdzie tego szukać (na https://archive.org tego nie znalazłem).
Bez tego ciężko wskazać że doszło coś nowego, bo niektórzy będą twierdzić że takie coś już było.

Stary regulamin miał formę zdawkową, czyli miał tylko kilka punktów, pozostawiając wiele kwestii do możliwych bardzo różnych interpretacji... Powstał on wiele lat temu i zupełnie nie przystawał do obecnych realiów. Podobny, co do ilości treści, regulamin mamy nadal na dole strony głównej.

Stary regulamin.png

Natomiast nowy regulamin nie jest naszego autorstwa a został on ściągnięty i odpowiednio adaptowany do naszych potrzeb ze strony diyaudio. Tamto Forum według mojej wiedzy powstało w roku 2004, czyli tylko rok po powstaniu naszego. Proszę zresztą kliknąć na link poniżej:


https://diyaudio.pl/forum/informacje/za ... #post18641

Na "Diyaudio" zarejestrowanych jest prawie 24000 użytkowników, czyli niemal trzykrotnie więcej niż na "Triodzie", a mimo to nikt tam nie zgłaszał najmniejszych błędów w regulaminie i nikt nie zarzucał moderatorom "niecnych" planów i działań. Dlaczego u nas jest inaczej?
Nowy regulamin ma co prawda wiele sformułowań napisanych nieco na wyrost, ale żaden z naszych Moderatorów i Administratorów nie zamierza go ściśle stosować. Praktycznie nic się w działaniu naszego Forum nie zmienia, więc kompletnie nie rozumiem stawianych nam zarzutów, jak np. te poniżej:

Czyli to, co budowano przez prawie 22 lata poszło na marne.

Nowy Regulamin Forum to gwóźdź do trumny jedynego takiego Forum, szkoda trochę.

Tak naprawdę zrobiła się druga Elektroda i ogólnie nie wiem, czy Forum przetrwa w tym kształcie choćby rok.

Tu była przyjazna atmosfera, teraz to najlepiej łapać kontakt na PW albo e-mail i nie udzielać się w żadnym wątku, już wielu tak zaczęło robić.

Smutna prawda, zostanę tutaj, choć szkoda już zakładać wątków, szczególnie w temacie dotyczącym DIY


A czy nowy Regulamin oznacza, że ktoś, kto był jednym z pierwszych użytkowników ma się wynosić?
Ktoś mi wyjaśni czemu tak ostro jest?

Dawno nie było mi dane czytać podobnych bzdur... Możliwości, o których mówi nowy regulamin istniały na naszym Forum od samego początku. Mam prawo tak mówić, gdyż moderatorem, a obecnie administratorem jestem na Triodzie od niemal 22 lat, a założycielem stowarzyszenia "Trioda" i jego przedstawicielem, które opiekuje się serwisem i forum Trioda jestem od zeszłego roku. Jeszcze raz to powtórzę - nikt z obecnie opiekujących się "Triodą" nie zamierza w taki sposób zmieniać treści postów naszych Użytkowników, by deformować ich sens, sprawiając, że z mądrych staną się niedorzeczne lub w złym świetle postawią ich Autorów. Możliwości techniczne takich działań oczywiście istnieją i istniały wcześniej, jednak nikt tak nie czynił i to wydaje mi się całkowicie "oczywistą oczywistością" i nie wymaga jakiejkolwiek dyskusji. Myślę, że przydatne jest tu obustronne zaufanie, tak osób nadzorujących poprawność funkcjonowania "Triody" do piszących posty, jak naszych Użytkowników do nas, którzy odpowiadamy za "Triodę".

Pozdrawiam
Romek

[atom1477]

Podobny, co do ilości treści, regulamin mamy nadal na dole strony głównej.

Faktycznie nie ma za dużo treści.
Tym bardziej więc nie rozumiem niektórych wypowiedzi, jakoby nowy nie wprowadzał nic nowego.
Jest całkiem sporo zupełnie nowych regulacji/zakazów.
I nie godzę się że stary nie przystawał do nowych czasów. Do formy prezentacji regulaminu (w punktach) może i tak. W tym że określa prawa autorskie do treści, też. I tu nie ma problemu że nowy regulamin to precyzuje.
Ale jednak są zupełnie nowe regulacje, moim zdaniem zbędne.

h) umieszczanie w podpisach i awatarach treści politycznych i światopoglądowych

Ja wiem że znajdą się tacy którzy pochwalą taki punkt. Ale nie o to chodzi. Chodzi o zbędność tego punktu.
Czy na tym forum były jakieś problemy z politycznymi avatarami?
Czy ktoś jest w stanie podać użytkownika który w ogóle miał taki avatar? Ja znam, więc wiem że był tak jeden, ale mimo tego nie sprawiało to problemów. Nikt go nie krytykował za taki avatar. Nikomu to nie przeszkadzało.
Można więc nie dodawać u nas tego punktu, i niczym negatywnym się to nie odbije.

Natomiast nowy regulamin nie jest naszego autorstwa a został on ściągnięty i odpowiednio adaptowany do naszych potrzeb ze strony diyaudio.

Tak, wiem, bo to było powiedziane już na początku.
Mimo to zedytował bym ten regulamin o wiele bardziej (w formie usuwania regulacji, a nie dodawania ich).

Na "Diyaudio" zarejestrowanych jest prawie 24000 użytkowników, czyli niemal trzykrotnie więcej niż na "Triodzie", a mimo to nikt tam nie zgłaszał najmniejszych błędów w regulaminie i nikt nie zarzucał moderatorom "niecnych" planów i działań. Dlaczego u nas jest inaczej?

Nie jest inaczej. Tu też nikt nie zgłasza niecnych planów. Jedynie zwraca uwagę, że regulamin jest zbyt drastyczny.
To właśnie brak chęci usunięcia punktów z których moderatorzy dobrowolnie deklarują się nie korzystać, sprawi wrażenie że są jakieś niecne plany.
Jeszcze nie mówię że nie macie chęci na zmiany. Mówię tylko że gdybyście nie mieli takiej chęci, to wtedy dopiero się zacznę zastanawiać

Nowy regulamin ma co prawda wiele sformułowań napisanych nieco na wyrost, ale żaden z naszych Moderatorów i Administratorów nie zamierza go ściśle stosować.

O to to.
Skoro nie zamierzacie ich stosować, to to kolejny powód żeby je z regulaminu usunąć.
Nim prostszy, bardziej przejrzysty, i bardziej sprawiedliwy regulamin tym lepiej.
Żeby była jasność. Ja żadnych problemów z moderatorami i jakością moderacji nie mam. Mówię wyłącznie o regulaminie.

Możliwości techniczne takich działań oczywiście istnieją i istniały wcześniej, jednak nikt tak nie czynił i to wydaje mi się całkowicie "oczywistą oczywistością" i nie wymaga jakiejkolwiek dyskusji. Myślę, że przydatne jest tu obustronne zaufanie, tak osób nadzorujących poprawność funkcjonowania "Triody" do piszących posty, jak naszych Użytkowników do nas, którzy odpowiadamy za "Triodę".

Tak samo uważam, i dlatego uważam regulamin na zbyt restrykcyjny. Więcej zaufania do użytkowników, którzy przy o wiele bardziej zdawkowym regulaminie i tak zachowywali się porządnie.

[Einherjer]

Podobny, co do ilości treści, regulamin mamy nadal na dole strony głównej.

Faktycznie nie ma za dużo treści.
Tym bardziej więc nie rozumiem niektórych wypowiedzi, jakoby nowy nie wprowadzał nic nowego.
Jest całkiem sporo zupełnie nowych regulacji/zakazów.
I nie godzę się że stary nie przystawał do nowych czasów. Do formy prezentacji regulaminu (w punktach) może i tak. W tym że określa prawa autorskie do treści, też. I tu nie ma problemu że nowy regulamin to precyzuje.
Ale jednak są zupełnie nowe regulacje, moim zdaniem zbędne.

h) umieszczanie w podpisach i awatarach treści politycznych i światopoglądowych

Ja wiem że znajdą się tacy którzy pochwalą taki punkt. Ale nie o to chodzi. Chodzi o zbędność tego punktu.
Czy na tym forum były jakieś problemy z politycznymi avatarami?
Czy ktoś jest w stanie podać użytkownika który w ogóle miał taki avatar? Ja znam, więc wiem że był tak jeden, ale mimo tego nie sprawiało to problemów. Nikt go nie krytykował za taki avatar. Nikomu to nie przeszkadzało.
Można więc nie dodawać u nas tego punktu, i niczym negatywnym się to nie odbije.

Skąd wiesz, czy na pewno nie przeszkadzał? Masz dostęp do panelu moderatorów i zgłoszeń? A jak się taki trafi, który komuś będzie przeszkadzał to co? Będziemy na prędce dodwać punkt regulaminu z jego powodu? To będziesz pisał, że i tak "prawo nie działa" wstecz. A jak zareagujemy bez odpowiedniego podparcia w regulaminie, to będzie o bezprawnym działaniu moderatorów. Przepisy powinny w granicach rozsądku uwzględniać rzeczy również mało prawdopodobne. No i to jest forum techniczne, nie chcemy, żeby było polem demonstracji politycznych (poza w pewnym zakresie działem dyskusji ogólnych).

[Olkus]

Po części zgodzę się z Kolegą atom1477, regulamin powinien być możliwie prosty. Zwłaszcza, że do tej pory chyba nie było nigdy z użytkownikami jakichś dużych problemów.
Podpunkty, które nie mają być stosowane można równie dobrze usunąć całkowicie. No chyba, że to tak "na wszelki wypadek".
Ale podpunkt o awatarach i podpisach jest wg mnie bez sensu, kiedy jest w profilu taka opcja:

Screenshot_20250321_140823_Chrome.jpg

Pozdrawiam,
A.

[Einherjer]

Forum mogą czytać nie tylko osoby zalogowane, a Stowarzyszenie statutowo prowadzi forum techniczne. To zwyczajnie nie jest miejsce na demonstracje polityczne. I tyle.

[atom1477]

Skąd wiesz, czy na pewno nie przeszkadzał? Masz dostęp do panelu moderatorów i zgłoszeń?

Pewności oczywiście nie mam, ale porównuję z innymi forami, gdzie takie "przeszkadzanie" było natychmiast zgłaszane.

A jak się taki trafi, który komuś będzie przeszkadzał to co? Będziemy na prędce dodwać punkt regulaminu z jego powodu?

Nie, bo przecież przez wiele lat się nic takiego nie pojawiło.
Na użytkownika o którym mówię też przecież na prędce nie zmienialiście regulaminu.

Dlatego uważam że te punkty regulaminu są o wiele na wyrost. Na wyimaginowane problemy, które i tak by się nie pojawiły.
A realnie ograniczają możliwości użytkowników. Avatary to tylko przykład, choć w sumie też dość ważny.

Forum mogą czytać nie tylko osoby zalogowane, a Stowarzyszenie statutowo prowadzi forum techniczne. To zwyczajnie nie jest miejsce na demonstracje polityczne. I tyle.

Ale przecież takich demonstracji nie było, mimo braku tego punktu w regulaminie.
Poza tym to czy forum jest miejscem na demonstracje czy nie, to nie jest jakaś obiektywna prawda. To subiektywna opinia. Ja mam odwrotną do Twojej.

[Einherjer]

Oczywiście, że nie jest to obiektywna prawda. Jest to świadoma decyzja podjęta przez członków Stowarzyszenia Trioda. Podobnie jak zawarcie w regulaminie określonych punktów.

[atom1477]

Czyli akurat ten punkt był dyskutowany, i przegłosowany?
Bardzo to dziwne, bo jest wiele bardziej szkodliwych treści jakie mogą trafić do avatarów. A chcecie wyciąć akurat tylko polityczno-światopoglądowe, które obiektywnie nawet nie są nielegalne/szkodliwe.
I to w momencie gdy nie było żadnego problemu z tymi avatarami.

Dlatego ciągle uważam że regulamin jest zbyt restrykcyjny, i jednocześnie przejawia brak zaufania do użytkowników.
Szczególnie obecnie, gdy użytkownicy dokładają się do funkcjonowania forum.
I nie, nie mówię że mają uzyskiwać przywileje za wpłaty (kto dał więcej to więcej przywilejów). Co to to nie.
Ale użytkownicy w całej swej masie (jako całość) powinni chyba mieć trochę więcej praw a mniej ograniczeń.
I czuć że są ważną częścią forum. Ja nie podważam tego że moderatorzy nie będą nadużywać władzy.
Ale ta świadomość że robią to wyłącznie z dobrej woli (bo przecież regulamin im pozwala na więcej), a nie dlatego że też mają pewne ograniczenia, stwarza bardzo słabe odczucie u zwykłego użytkownika.

[Einherjer]

Rozumiem, że zostałeś wybrany na rzecznika owej masy i możesz mówić w jej imieniu?

[atom1477]

Nie. Jedynie domyślam się na podstawie poprzednich wpisów w tym temacie.
Ale w takim razie może trzeba wybrać takiego rzecznika? Bo widzę że inaczej będzie ciężko dyskutować. Zawsze się znajdzie argument że nie wszyscy użytkownicy myślą tak samo.
No nic, w tym momencie nie pozostaje mi nic innego jak poczekać na posty innych użytkowników.