Wzmacniacz wg. traxmana

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Wzmacniacz wg. traxmana

Post autor: szalony »

(Zanim dostanę op***, zaznaczę że nie budowałem nigdy lampowego wzmacniacza m.cz, popełniłem tylko PA na 433MHz, w dodatku wzmacniacz jest nieskończony)

Zbudowałem wzmacniacz na bazie płytek i obudowy którą kupiłem kiedyś od dawnego forumowicza, traxmana, bo leżały w szafie już 15 lat. Schematu nie wrzucam, bo miał adnotację "nie rozpowszechniać". Jest to PP na jednej 6SL7 i dwóch 6V6 na kanał. I połowa 6SL7 pracuje jako wzmacniacz napięciowy, a druga jako odwraczacz fazy, jedna faza brana jest z katody a druga z anody. USZ jest globalne, z wyjścia wzmacniacza. Do budowy wzmacniacza użyłem transformatorów LO-PP40/2 od p. Ogonowskiego, i ekranowanego toroida sieciowego z Sizei. Został obsadzony lampami radzieckimi. Żeby nadać "audiofilski" feel użyte zostały tylko komponenty znanych marek - Vitrohm, Wima, Piher, Nichicon, itd. Połączenia do transformatorów i zwory długie wykonano przewodem srebrnym w izolacji teflonowej (ten różowy) bo tak mi się podobało :D Połączenia +Ea i GND wykonano przewodem w izolacji silikonowej, a wszystkie pozostałe linką H07V. Tor sygnałowy wykonano przewodem LiYCY 2x0,5 w ekranie. Wzmacniacz nie jest skończony, stąd przewody leżą luzem a USZ jest przylutowane chwilowo na chama, bo było obracane. Wzmacniacz obsadzono lampami radzieckimi. Pierwotnie użyłem 6V6GT z JJ Electronics ale okazało się, że niestety nie zamyka się obudowa, bo wersja z JJ jest wielkości 6L6. Po zmianie lamp na 6P6S mam wrażenie jakby wzmacniacz stracił swój potężny bas i miał nawet lekki niedobór, ale sądzę, że to psychosugestia wizualna - lampy z mniejszą bańką, choć niby na przebiegu widać lekkie tłumienie niskich częstotliwości.

Wykonałem na razie tylko najprostsze pomiary, ponieważ chwilowo mam tylko generator 1kHz, nota bene od traxmana, dodatkowo mój oscyloskop to przyrząd z najniższej półki który nie oblicza THD i nie wykonuje wykresów Bodego, więc będę musiał zrobić to ręcznie. Na razie dojechałem tylko do 5W ze względu na problemy z poziomem sygnału wejściowego (impedancja wejścia, jest zły potencjometr, w dodatku podłączony "do tyłu").

Moje pytanie dotyczy przede wszystkim dwóch rzeczy:

1) Na wszystkich przebiegach linia jest gruba. Wynika to z tego, że kryją się pod nią oscylacje. Przy otwartym wejściu na obciążeniu widoczny jest przebieg trójkątny o częstotliwości 87,6 MHz (!) i amplitudzie około 60mV. Przebieg ten towarzyszy wzmacniaczowi cały czas i kryje się pod grubą linią przebiegu m.cz, który jest nim zmodulowany. Nie wierzę, aby wzmacniacz wzbudził się na takiej częstotliwości, a tym bardziej, aby przeniosło ją trafo wyjściowe. Wyłączenie okolicznej elektroniki nie powoduje jednak że przebieg znika, znika on natomiast po wyłączeniu napięcia anodowego.

2) Czy wzbudzenie widoczne na zboczu narastającym przebiegu prostokątnego to już wystarczający powód do niepokoju, i jak mu zaradzić? Opornik antyparazytowy?
Załączniki
wzmaczn1.jpg
fft3.jpg
fft4.jpg
sqr3.jpg
sqr4.jpg
sqr5.jpg
tra2.jpg
tra3.jpg
tra4.jpg
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Winetu
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 191
Rejestracja: śr, 10 października 2007, 22:23
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Wzmacniacz wg. traxmana

Post autor: Winetu »

Zdaje się, że wzmacniacz odbiera lokalną stację radiofoniczną. Transformatory akurat będą tę częstotliwość przenosić bez problemu - z punktu widzenia w.cz. są kondensatorami o dużej pojemności. Ceramiczne kondensatorki po kilka nF równolegle z elektrolitami w zasilaczu oraz rezystory antyparazytowe w S1 i S2 powinny rozwiązać problem.
brencik
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 634
Rejestracja: ndz, 14 stycznia 2018, 20:47

Re: Wzmacniacz wg. traxmana

Post autor: brencik »

Winetu pisze: pt, 14 lutego 2025, 22:48 Zdaje się, że wzmacniacz odbiera lokalną stację radiofoniczną. Transformatory akurat będą tę częstotliwość przenosić bez problemu - z punktu widzenia w.cz. są kondensatorami o dużej pojemności. Ceramiczne kondensatorki po kilka nF równolegle z elektrolitami w zasilaczu oraz rezystory antyparazytowe w S1 i S2 powinny rozwiązać problem.
Raczej autor wzmacniacza nigdzie tam nie mieszka (chyba):
radio.jpg
Winetu pisze: pt, 14 lutego 2025, 22:48 Schematu nie wrzucam, bo miał adnotację "nie rozpowszechniać".
Jest wręcz przeciwnie, autor zamieścił ten projekt w swojej książce i nawet zachęca do jego budowy:
w1.jpg
w2.jpg
Awatar użytkownika
hellcat
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 259
Rejestracja: pn, 13 listopada 2023, 12:11
Lokalizacja: BUD/WAW

Re: Wzmacniacz wg. traxmana

Post autor: hellcat »

Też wątpię, żeby sam wzmacniacz się wzbudzał na takiej częstotliwości ( 87,6 MHz) w końcu nie są to lampy wcz, najwyżej mogliby na 1-2 MHz, ale tego i tak blokowałby sam transformator. Kol. Winetu ma rację co do blokowania pojemności kondensatorami ceramicznymi, jak to nie pomoże, to trzeba jeszcze tych pięknych przewodów teflonowych inaczej poprowadzić, lub założyć ekran, jak się nie chce pruć, samoprzylepną taśmę miedzianą jako ekran i tylko z jednej strony przylutować do masy.
Üdv
Macska
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: Wzmacniacz wg. traxmana

Post autor: szalony »

Sprawdzę, czy trx odbiera u mnie coś koło 88MHz, fakt, zapomniałem że transformatory m.cz dla takiej pojemności stanowią raczej kondensator.

W moim schemacie nie było jeszcze rezystora szeregowego 22k przed siatką pierwszej lampy. Innych zmian nie ma, poza większą pojemnością pierwszego elektrolitu i dodaniem przeze mnie opornika rozładowującego po tym jak oberwałem z w/w.
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6884
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Wzmacniacz wg. traxmana

Post autor: Romekd »

Czołem.
Myślę że układ wzmacniacza z lampami może jednak w pewnych sytuacjach wzbudzać się na częstotliwości kilkudziesięciu MHz, gdyż niektóre z użytych w nim lamp mogą jeszcze wykazywać jakieś wzmocnienie na takich częstotliwościach i przy niekorzystnym układzie sprzężeń i pojemności pasożytniczych mogą one wystąpić. Osobiście sprawdziłbym przy pomocy oscyloskopu czy na siatkach i anodach lamp stopnia mocy występują takie sygnały, a jeżeli dałoby się je tam znaleźć to wyjąłbym lampy wyjściowe i jeszcze raz sprawdził czy sygnał nadal występuje na pinach siatek pierwszych podstawek lamp stopnia mocy.

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: Wzmacniacz wg. traxmana

Post autor: szalony »

Sprawdzę. Tutaj przyznam się, że przecież sam ostatnio wrzucałem schemat w którym zaskoczyło mnie użycie lampy 6P6S jako potrajacza na UKF, prawdopodobnie na pasmo lotnicze bo nadajnik jest AM. :oops:

https://forum-trioda.pl/viewtopic.php?t=41565
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2528
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Wzmacniacz wg. traxmana

Post autor: Einherjer »

szalony pisze: pt, 14 lutego 2025, 22:12 2) Czy wzbudzenie widoczne na zboczu narastającym przebiegu prostokątnego to już wystarczający powód do niepokoju, i jak mu zaradzić? Opornik antyparazytowy?
To raczej nie są parazyty lamp, tylko transformatora, które strome zbocza sygnału prostokątnego wprawiają w wesoły taniec. Chociaż mogą być też inne przyczyny. Dzwonienie jest bardzo mocno tłumione i nie wygląda jakoś niepokojąco, ale jak się chcesz się temu przyjrzeć, to trzeba by zacząć od podobnego oscylogramu z otwartą pętlą USZ i charakterystyki wzmocnienia w funkcji częstotliwości też bez USZ. Kompensacja wyprzedzająca pętli USZ, czyli kondensator C1powinna być dobrana indywidualnie do konkretnych transformatorów wyjściowych, jak wziąłeś wartość prosto ze schematu to również może powodować podobne problemy.
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: Wzmacniacz wg. traxmana

Post autor: szalony »

Pasmo wzmacniacza poniżej. Pomiar wykonałem w zakresie 16Hz-22kHz. Pomiary wykonano przy mocy 5W, ze względu na pewne trudności związane ze stabilnością poziomu napięcia wejściowego z mojego źródła sygnału :cry:
freq_resp.jpg
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
ODPOWIEDZ