Przeciąłem ścieżkę między ix4426 a irfem i dałem rezystor 470 Omów. Nic to nie dało.
Na koniec podpiąłęm jeszcze do pinu 39 oscyloskop. Nie wiem czy to coś wartościowego pokazuje. Czy takie oscylacje są dopuszczalne?
Aha kabel zasłonił, tam jest czas 500us.
Czy mógłbyś pokazać przebiegi na 39 pinie względem 31 przy sprzężeniu DC i AC?
Czy możesz zrobić też pomiary przy większym obciążeniu zasilacza żarzenia, rzędu 1A?
Zrobiło się ciekawie, bo przy prądzie ponad 0,6A wskazania multimetru i testera dość mocno się zbliżyły (może dlatego lampy mocy mierzy mi dokładniej?). Wrzucam po kolei przebieg z dc przy obciążeniu 120mA i kolejne już dla 0,6A dc i ac
Jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy to wymienić C32 i umyć pod nim płytkę. Może gdzieś jest jakaś upływność, może ma ją ten kondensator albo stracił pojemność.
Dziękuję, zrobię tak i przetestuję ten kod. Sprawdziłem jak wygląda sinusoida za trafem 13V i jest ok, śmieci nie widać, założyłem jeszcze ferryty, ale to nic nie zmieniło w wynikach, zresztą w zasilaczu jest standardowy filtr bo gniazdo zasilające razem z nim mam z zasilacza atx. Jeszcze tak sobie patrzę, a jest możliwe, że jest coś nie tak z irf9540? Chyba nie, bo napięcie jest w porządku? Szumiące opampy lm358D? Wadliwa atmega? Co z tych rzeczy warto posprawdzać. Pytam bo dla mnie np. podmiana tych opampów nie jest prostą sprawą
Układ raczej jest sprawny, ale wydaje mi się, że masz duże zakłócenia na wyjściu zasilacza żarzenia.
W takim wypadku znaczenie może mieć:
-filtracja napięcia wejściowego. CE1 wydaje się dość mały, jaką tam masz pojemność?
-parametry dławika i kondensatorów CE8 i CE9 na wyjściu. Czy na pewno są "Low ESR"?
-długość, przekrój przewodów i sposób ich prowadzenia.
- Wymieniłem C32, umyłem wcześniej pod nim płytkę.
- CE1 ma takie małe gabaryty, ale to kupiony w tme kondensator 10000uF/25V. Dla pewności wymieniłem go na inny nowy, który miałem o takich samych parametrach ale już większych gabarytach (ten ma średnicę taką, jak nadrukowany okrąg na pcb).
- CE8 i CE9 to kondy low esr panasonic. Zmierzyłem je tym popularnym chińskim miernikiem elementów el. i faktycznie maja 0,00 Ohma esr oraz pojemność 1000uF.
- jeśli chodzi o dławik, to kupiony w tme: Feryster DTMSS-40/1.0/2.4-V 1mH 2,4A, 309mOhm
- kabelki stosowałem od uszkodzonego zasilacza atx 500w i mają przekrój na oko 1mm2. Za wyjątkiem kabelków do podłączenia wyświetlacza, czy sterowania (tam zwykłe sygnałowe o mniejszym przekroju). Około 25cm mają długość kabelki od płytki z podstawkami do pcb. H1 i H2 ze sobą skręciłem, ale w sumie niepotrzebnie bo prąd stały. Starałem się zrobić tak, aby był porządek i po zamknięciu puchy kable nie leżały tuż na atmedze, czy ogólnie pcb. Zresztą pomiary robiłem też na z otworzoną obudową, gdzie wszystkie kable były daleko od pcb i wyniki takie same. Dodatkowo dałem blachę ekranującą między transformatorami, a pcb. Dla testów odłączyłem osobny zasilacz (do wiatraka), bo myślałem, że może on coś sieje.
Po tych wszystkich powyższych czynnościach wynik jest identyczny jak podałem wcześniej, czyli niepoprawny. Jeszcze przelałem porządnie izopropanolem pcb i sprawdzę jak wyschnie. Jeśli macie jeszcze pomysł, co mógłbym sprawdzić, to będę wdzięczny za sugestie. Aha miernik mierzy tak od początku, więc nie jest tak, że nagle zaczął zaniżać wyniki małych triód.
To jeszcze jeden pomysł: czy mógłbyś zrobić porównanie wskazań prądu żarzenia przez multimetr i tester dla kilku punktów, np. 50mA, 100mA, 200mA, 0.5A, 1A, 2A? Niekoniecznie akurat takie wartości, ale chodzi o stworzenie wykresu, który pokazałby jak układają się te dwie proste.
Proponuję odłączyć tor pomiarowy od wejścia ADC, i na wejście ADC podać napięcie z potencjometru (podłączonego do GND i VCC 5V). Tym sposobem sprawdziłbyś czy Atmega w ogóle dobrze mierzy napięcie z tego wejścia. Ewentualnie czy jakoś nie skaluje wyniku programowo (może się to gdzieś ustawia).
Zrobiłem pomiary w kilku punktach i tak to wygląda:
multimetr, miernik lamp
44mA, 10mA
68mA, 40mA
128mA, 100mA
690mA, 670mA
1295mA, 1290mA
Wygląda jakby wraz z zwiększeniem prądu błąd był coraz mniejszy. A może ktoś jeszcze by zrobił takie testy, aby wykluczyć algorytm pomiarowy na kostce? A może wadliwa atmega?
Aha czyszczenie izopropanolem nic nie dało. Jeśli chodzi o napięcie, to dla każdego z tych punktów wskazania są identyczne, to znaczy 12,6V miernik lamp, 12,7V na multimetrze.