Dostosowanie obciążenia do kształtu napięcia zasilania

[Retroman]

Witam
Przez wiele lat stykałem się ja i Inni z problemem budowy właściwego w sensie technicznego rozwiązania "filtru sieciowego". Chodzi o optymalną pracę nie tylko ze względów energetycznych, ale i zgodną z podstawami elektrotechniki. Otóż wniosek nasuwa się następujący - filtr stojący za prostownikiem z reguły nie ma odpowiedniej budowy. Na wyjściu klasycznego mostka prostowniczego jedynym właściwym obciążeniem jest rezystor, załóżmy tu jego wartość np. na 10 kohm. Cóż zatem należy zrobić. Rozwiazanie jest proste. Nie należy stosować filtru a zwrotnicę elektryczną o module impedancji wejściowej równej wartości wspomnianego rezystora. W tym przypadku w zwrotnicy muszą być zastosowane dwa filtry: pierwszy FDP do wydzielania tylko składowej stałej i drugi FGP do odebrania mocy pozostałych harmonicznych 100Hz i od 100Hz wzwyż. Filtry te muszą być złączone równolegle na wejściu zwrotnicy, natomiast ich oddzielnym obciążeniem będą (w tym przypadku rezystory 10 kohm). Tak więc ze strony prostownika widać będzie właściwe zamknięcie 10 kohm (rezystancyjne, dla wszystkich składowych sygnału sinusoidy wyprostowanej dwupołówkowo) natomiast po stronie wyjścia FDP rezystancje trzeba zastąpić właściwym obciążeniem w postaci anod lamp wzmacniacza (prawie rezystancyjne). Natomiast wyjście filtru FGP jako posiadające mniej energii do zoferowania można wykorzystać do żarzenia jakichś lamp, oświetlenia skali itp. O ile z FDP nie ma problemu to z FGP jest problem z właściwym wykonaniem i doborem obciążenia. Oczywiście mam próby za sobą i mogę służyć jakimś schematem. Poległem na filtrze FGP, gdyż nie licząc go próbowałem dobierać elementy CL i uzyskiwałem marne rezultaty. Nieco mocy w obciążeniu tam było ale dla 200W prostownika wychodziło to kilkanaście W, czyli jak wynika z wyliczeń trochę mało. Jedyne co wiem bo mierzyłem wszystkie próbne układy, to ten ze zwrotnicą miał najmniejszą moc odkształceń D pobieranych z sieci. To mnie utwierdza w przekonaniu, że rozwiązanie ma sens. Co koledzy o tym sądzą.
Pozdrowienia

[Ukaniu]

Witam
Przez wiele lat stykałem się ja i Inni z problemem budowy właściwego w sensie technicznego rozwiązania "filtru sieciowego". Chodzi o optymalną pracę nie tylko ze względów energetycznych, ale i zgodną z podstawami elektrotechniki. Otóż wniosek nasuwa się następujący - filtr stojący za prostownikiem z reguły nie ma odpowiedniej budowy. Na wyjściu klasycznego mostka prostowniczego jedynym właściwym obciążeniem jest rezystor,

Pytanie dlaczego chcesz optymalizować pod takim kątem.
Faktycznie jeśli chodzi o współczynnik mocy biernej obciążenie rezystancyjne jest najodpowiedniejsze, pytanie czy warto poświęcać wiele istotnych parametrów zasilacza dążąc do uzyskania takiego obciążenia metodami biernych obwodów RLC.
By w najlepszy sposób wykorzystać uzwojenie i rdzeń (stały prąd) stosuje się filtry z wejściem L, lub powielacze napięcia z dławikami sprzężonymi. Dzięki temu nie mamy dużej rezystancji wyjściowej układu, dobre filtrowanie tetnień. Współczynnik mocy biernej jest dość dobry (w stronę indukcyjności).
Pytanie czy Twój układ trzyma rezystancję wyjścową na jakimś przyzwoitym poziomie, będzie skompensowany dla zmiennych obciążeń i tańszy od filtru z wejściem L.

Pozdrawiam Łukasz

[Retroman]

Pytanie dlaczego chcesz optymalizować pod takim kątem.
Faktycznie jeśli chodzi o współczynnik mocy biernej obciążenie rezystancyjne jest najodpowiedniejsze, pytanie czy warto poświęcać wiele istotnych parametrów zasilacza dążąc do uzyskania takiego obciążenia metodami biernych obwodów RLC.
By w najlepszy sposób wykorzystać uzwojenie i rdzeń (stały prąd) stosuje się filtry z wejściem L, lub powielacze napięcia z dławikami sprzężonymi. Dzięki temu nie mamy dużej rezystancji wyjściowej układu, dobre filtrowanie tetnień. Współczynnik mocy biernej jest dość dobry (w stronę indukcyjności).
Pytanie czy Twój układ trzyma rezystancję wyjścową na jakimś przyzwoitym poziomie, będzie skompensowany dla zmiennych obciążeń i tańszy od filtru z wejściem L.

Pozdrawiam Łukasz

Filtr LC o którym piszesz jest jak najbardziej tą właściwą częścią zwrotnicy. Ponieważ Filtr FGP moze mieć dowolną częstotliwość graniczną poniżej 100Hz lub dla układu prostownika jednopołówkowego 50Hz więc sądzę, że kondensator szeregowy oddzielający składówą stałą a przepuszczający tylko harmoniczne 50Hz w zupełności wystarczy, L już w tym wypadku nic nie da w filtrze FGP. Wykonam wkrótce jakieś próby z wydzieleniem i wykorzystanem tej mocy sumy harmonicznych, która blokowana jest przez dławik. Tylko do czego by to zużyć i w jaki sposób. Nic mi nie przychodzi rozsądnego do głowy poza opornikiem lub jakimś żarzeniem lampy 50 lub 100mA.
Dzięki za komentarz.
Pozdrowienia

[/quote]

[Ukaniu]

Filtr LC o którym piszesz jest jak najbardziej tą właściwą częścią zwrotnicy. Ponieważ Filtr FGP moze mieć dowolną częstotliwość graniczną poniżej 100Hz lub dla układu prostownika jednopołówkowego 50Hz więc sądzę, że kondensator szeregowy oddzielający składówą stałą a przepuszczający tylko harmoniczne 50Hz w zupełności wystarczy, L już w tym wypadku nic nie da w filtrze FGP. Wykonam wkrótce jakieś próby z wydzieleniem i wykorzystanem tej mocy sumy harmonicznych, która blokowana jest przez dławik.

Mógłbyś naszkicowac jakiś prosty schemat?
Bo ja nie widzę jakoś tego po tym opisie i nijak mi toto w głowie nie działa

Pozdrawiam Łukasz

[Retroman]

Mógłbyś naszkicowac jakiś prosty schemat?
Bo ja nie widzę jakoś tego po tym opisie i nijak mi toto w głowie nie działa

Pozdrawiam Łukasz

witam
Układ jest prosty i powinien działać. Kłopot jest tylko z doborem R*.
Nie ma tu wielkich możliwości jego doboru. Narysowałem aby i inni mogli się na jego temat wypowiedzieć.
Pozdrowienia

[Ukaniu]

Układ jest prosty i powinien działać. Kłopot jest tylko z doborem R*.

/// poniżej napisałem bzdury ////

Tak sobie siadłem wpatruję się w niego i nawet otrzymałem prawie perpetum mobile
Wracając do sprawy. Przyjmuję napięcie zasilania Uz (tętniący wyprostowany sinus) jeśli zastosować kondensator na tyle duży w stosunku do R* by nie wprowadzał przesunięcia fazy to on naładuje się nam do wartości szczytowej napięcia (Um), i pobierany prąd będzie (Uz-Um)/R* tym samym kształt prądu będzie niejako odwrócony. Jeśli zastosować odpowiednio dobrany filtr DP wystapi na nim jakieś przesunięcie fazy pomiędzy prądem i napięciem i sprawa się komplikuje od drugiej strony - kształtu prądu takiego jak napięcie z cos(fi UI)=1 się nie uzyska.
Twoje założenie (nie wiem czy je dobrze zrozumiałem) zakłada wycięcie składowej stałej - tego za pomoca kondensatorka bez przesunięcia fazy się nie zrobi. Uproszczenie w którym przyjmujemy kondensator jako źródło napięcia o wartości średniej Uz robi z tego układu perpetum mobile (nie uwzględniamy energii która musiało by oddawać nam nasze kondensatorowe źródełko)
//mam nadzieje koniec bzdur //

---dopisek-----
hyhy, jak można się wpędzić w konwencjonalne myślenie, ten układ nie będzie aż tak oczywisty jak podałem - jednak spacer dobrze robi.
Trzeba rozpatrzeć go odrobinke dokładniej. Wynika to z istnienia - żródła napięcia które prad może tylko oddawać, indukcyjności która prad pobiera.
Pobiera go też z układu filtru GP!, i można ten układ zrównoważyć.

Nonono, taki układ a tyle radości

---
Jak można się było spodziewac okazałem się ignorantem, całe szczęście wietrzenie głowy dobrze robi -> Patrz rysunek
V3 napięcie za prostownikiem
V6 napięcie na obciążeniu separowanym kondensatorem
V4 --napięcie za dławikiem
No i oczywiście prąd prostownika
moje gratulacje!
Jednak zastosowanie takiego układu zdaje się mieć ograniczony zasięg, gdyż zwiększa prad szczytowy prostownika (samo wykorzystanie transformatora będzie lepsze w ukłdzie ze stałym pradem), Oraz niestety jako układ Lc ma pewną częstotliwość reznonansową

Muszę mieć więcej pokory przed Opornikiem Kondensatorem Cewką i Diodą!
Dziękuje Koledze za wieczorną naukę i rozruszanie zwojów w głowie:-)

Pozdrawiam Łukasz

[Retroman]

Tak sobie siadłem wpatruję się w niego i nawet otrzymałem prawie perpetum mobile Nonono, taki układ a tyle radości
Dziękuje Koledze za wieczorną naukę i rozruszanie zwojów w głowie:-)
Pozdrawiam Łukasz

Witam
Coś dalej w tym temacie, mam nadzieję, że już bliższe praktycznemu wykorzystaniu.
Pozdrowienia