Romekd pisze: pt, 23 lutego 2024, 12:39
Czołem.
Przepraszam, że jak na razie nie zamieściłem w wątku wypowiedzi o sposobie kompensacji temperaturowej prądu spoczynkowego stopnia mocy - trzy dni temu miałem wypadek samochodowy (mój samochód Opel Corsa /po czołowym zderzeniu z VW Tiguan/ nadaje się już tylko do zezłomowania, a ja skończyłem na L-4... ), przez co na razie nie czuję się na siłach...
Pozdrawiam
Romek
Romku życzę zdrowia, ważne że nic poważnego się Tobie nie stało.
Romekd pisze: pt, 23 lutego 2024, 12:54
Dziękuję. Co do lektury tamtego wątku, powiem, że gratuluję wiedzy i chęci dzielenia się nią z innymi, a wszystkie wypowiedzi na "Triodzie" czytam na bieżąco - dużo gorzej z pisaniem...
Przecież nie jest potrzebny termotransfer żeby wykonać płytkę do takiego wzmacniacza, ba nawet zrobiłem Jabel J-35 rysując ścieżki ręcznie.
Olkus pisze: czw, 22 lutego 2024, 10:04Dla tych tranzystorów chyba lepszy będzie układ wzmacniacza zasilanego symetryczne, sporo jest układów na 2N3055, są gotowe płytki, powinny podpasować Np. https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2251307.html
A jak ma być z zasilaniem pojedynczym to np. JLH1969 (ale to klasa A).
Ja swoją płytkę przystosowałem do przewidzianych przeze mnie radiatorów (poza PCB) więc trzeba by trochę pozmieniać.
Chcę ten wzmacniacz zasilić z zasilacza impulsowego 40 V od drukarki atramentowej.
AZ12 pisze: ndz, 25 lutego 2024, 09:11
Co wy do diabła macie z tym lustrzanym odbiciem!?
To akuratnie nie jest trudne do wytłumaczenia. Jeżeli zrobimy nieodbity napis na warstwie BOTTOM to tak będzie.
AZ12 pisze: ndz, 25 lutego 2024, 09:11
Przecież nie jest potrzebny termotransfer żeby wykonać płytkę do takiego wzmacniacza, ba nawet zrobiłem Jabel J-35 rysując ścieżki ręcznie.
Jest 21 wiek. Mamy zdobycze techniki i warto z nich korzystać. Nie chciałoby mi się już ręcznie męczyć nad płytką.
Ja nie wyobrażam sobie zrobienia płytki do tego układu pisakiem. Już płytki pod stabilizatory 7xxx wolę narysować w programie, jest szybciej, lepiej i ładniej.
Nie wiem jaką wydajność ma ten zasilacz od drukarki, więc trudno powiedzieć czy będzie OK. 40V to dość wysokie napięcie.
Zmień wartości elementów na R10-2,2k , R19-1k , R11 może zostać taki jak jest- wtedy będziesz mógł regulować prąd spoczynkowy- gdy wprowadziłem wartości z twojego schematu do symulacji to też nie byłem wstanie regulować prądu spoczynkowego gdy zmieniłem na podane byłem wstanie ustawić prąd spoczynkowy tranzystorów mocy od od 0,88mA do 2,2A. W idealnych warunkach na tranzystorach sterujących wychodzi 7,7mA co skutkuje prądem spoczynkowym tranzystorów mocy ok. 25mA przy rezystorach emiterowych 0,47om . Zmień C9 z 470uF na 820uF- wyprowadzisz częstotliwość podziału poz pasmo słyszalne- wypadnie na 15Hz/7Hz. Zmień C4 na przynajmniej 1nF- Będziesz miał wtedy równe pasmo przenoszenia w całym zakresie pasma 20Hz-20k a nawet dalej
To jest na razie układ testowy. Jak będę uruchomić i zadziała to będę się zastanawiał nad wartościami niektórych elementów Wszystko jeszcze wyjdzie przy uruchomieniu. Na razie u mnie kiepsko z czasem
Wstępnie odpaliłem wzmacniacz bez tranzystorów mocy i wszystko w porządku. Natomiast po wstawieniu tranzystorów, jest problem z prądem spoczynkowym, tj. jest bardzo niski, bliski 0, i tak jest do mniej więcej połowy PR-ka od prądu spoczynkowego, potem prąd sobie od tego 0 do ponad 300 mA (takie ustawiłem ograniczenie na zasilaczu).
Uruchamiam całość na razie z napięciem zasilania 12 V, więc być może w tym leży problem.
Czołem.
Wygląda jakby PR-ek miał przerwę na warstwie oporowej, lub przy pewnym ustawieniu układ ulegał wzbudzeniu. Najlepiej sprawdzić co się dzieje podłączając oscyloskop do wyjścia i miernik cyfrowy przed kondensator sprzęgający wyjście stopnia mocy z głośnikiem. Podczas dokonywania regulacji prądu PR-kiem od najniższej wartości do momentu skokowego wzrostu prądu pobieranego można włączyć miernik między bazy tranzystorów końcowych i obserwować stopniowy wzrost napięcia między tymi bazami, które to napięcie powinno płynnie narastać, w miarę podkręcania prądu spoczynkowego (ten pomiar można /należy/ wykonać również bez tranzystorów końcowych).
Dzięki za porady.
Na razie pomiary napięć, na kondensatorze wyjściowym można ustawić PR-kiem 47k napięcie od 6,2V do 6,8V. W momencie gdy zaczynają się skoki prądu to napięcie zaczyna się zmieniać, od 4,2V do ustawionego.
A między bazami tranzystorów mocy (na razie razem z nimi) mam cały czas 5,6V, dopiero jak podkręcę PR-ka od prądu spoczynkowego tak, że pobierany prąd się zmienia to napięcie skacze od 4V do 6V. Przetestowałem 3 różne PR-ki, zmieniłem nawet na 1k i nic to nie dało.
Podniosłem napięcie zasilania do 31V i wtedy skokowy pobór prądu zaczyna się już w najniższym ustawieniu podkówki. Tak więc obstawiam wzbudzenie, jak zdążę to jeszcze dziś podepnę się z oscyloskopem.
Nie wygląda to na tradycyjne wzbudzenie. Z własnego doświadczenia polecam zwarcie wejścia wzmacniacza do masy (C2) przy regulacji prądu spoczynkowego. Być może wzmacniane są jakieś śmieci z eteru..
Zmiana z podkówki na wieloobrotowy też bardzo pomoże. Regulacja prądu spoczynkowego zwykle jest wykładnicza.
Nieliniowy pisze: ndz, 24 marca 2024, 07:15
Nie wygląda to na tradycyjne wzbudzenie. Z własnego doświadczenia polecam zwarcie wejścia wzmacniacza do masy (C2) przy regulacji prądu spoczynkowego. Być może wzmacniane są jakieś śmieci z eteru..
Zmiana z podkówki na wieloobrotowy też bardzo pomoże. Regulacja prądu spoczynkowego zwykle jest wykładnicza.
OK, zewrę wejście do masy i zobaczę co to zmieni.
Potencjometru wieloobrotowego o odpowiedniej wartości niestety akurat nie mam. Więc na razie zostanie podkówka
Tranzystory dolutowane są na przewodach, aczkolwiek starałem się by były jak najkrótsze:
20240324_102356.jpg
Pozdrawiam,
A.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
), przez co na razie nie czuję się na siłach...
Np. https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2251307.html
