Naprawa radia bateryjnego- wycena koszt.

[s_d75]

Witam,
trafiła mi się okazja zakupu radia lampowego ( radio bateryjne, produkcja była NRD) stan widoczny na zdjęciach.
Szukam kogoś, aby naprawił to radio a także przywrócił poprawny wygląd zewnętrzny.
W grę wchodzi wysyłka paczki, dobrze zabezpieczona.
Czekam na propozycję,
pozdrawiam

[s_d75]

Może ktoś coś zaproponuje...................................

[ballasttube]

Podpowiedź dla chcącego pomóc Koledze zgłaszającemu:
Załączam tłumaczenie.
Na skanach.
Lampy od Szarotki bezpośrednio nie będą pasować.
DK191 jest zupełnie inna od lampy 1R5T z Szarotki.
Zasilacz od Szarotki można użyć przy naprawie.
Zasilacz oryginalny trzeba ustawić na 230V z sieci obecne,
Bo jest na 220V w wersji oryginalnej i bardzo wrażliwy
na przeżarzenie lamp.
Jedną z lamp widziałem obecnie na Alegro Lokalnie.
To tyle z mojej strony,co mogłem podpowiedzieć.
Pozdrawiam.
Jacek

[ed_net]

Witam !
Uruchamiłem w ciągu ostatniego roku 3 radia lampowe bateryjne , 2 Philipsy i jeden Kurer , głównie dlatego iż duże lampowe radia są już dla mnie za ciężkie wagowo ze względu na wiek .
Różnica w naprawie dużych i bateryjnych duża nie jest , tym bardziej że masz w środku wbudowany zasilacz sieciowy .
Ja do zasilania bateryjnego zrobiłem zestaw szeregowy 8 lub 9 baterii 9V i 1,5 V do żarzenia .
Taki zestaw pracuje dosyć długo - kilkadziesiąt godzin .
Nie piszesz jakie podstawowe czynności próbowałeś zrobić ; czy włączałeś do sieci , czy wywala bezpiecznik , czy lampy mają przejście w żarzeniu , czy głośnik się odzywa ?
Bez tych podstawowych informacji trudno będzie komuś wycenić naprawę na odległość .
Inną sprawą jest odnowienie obudowy - radio jest pokryte tzw. dermą ,jeśli jest poprzecierana można spróbować umyć ją wodą z detergentem , a póżniej pomalować lakierem młotkowym .
Takich materiałów jak ta derma to już dzisiaj się nie produkuje , więc wymiana na taki sam materiał nie wchodzi w grę .
Jak chcesz się bawić w naprawę to jestem przekonany iż Koledzy z Forum ci pomogą - ja również .
Ale naprawy się nie podejmuję z kilku zasadniczych względów: nie potrafię wycenić kosztów , nie jest możliwe udzielenie gwarancji , no i jestem już trochę za stary .
Pozdrawiam Edward

[anka]

Proszę o kontakt na pw.

[CHOPIN66]

W przypadku tego radia należy zachować szczególną ostrożność gdyż jest tam zasilacz "uniwersalny" bez transformatora sieciowego. Z racji małego prądu pobieranego przez radio sugeruje uzwojeniami wtórnymi podłączyć dwa TS15/6- zyskamy wtedy transformator separujący 230/230V

[ballasttube]

Podtrzymuję opinie moich Szanownych Przedmówców
odnośnie meritum.
Dodałbym,że, o ile dobrze dostrzegłem na nieco
rozmazanej kopii schematu "Libelli",to najwyższe
napięcie dopuszczalne na ten zasilacz jest 220V.
Ten układ zasilacza jest bardzo wrażliwy na za
wysokie napięcie, szczególnie - napięcie żarzenia
delikatnych i trudno dziś dostępnych lamp.
Widziałbym dwie opcje:
1)albo dodanie dodatkowego opornika redukcyjnego
do istniejącego,aby zgubić dodatkowe dziesięć woltów
między 220V a 230V.
2)Albo wejście z transformatorkiem 230V/110V.
za opornik redukcyjny.Z pominięciem tegoż.
Wydaje mi się ze słabo czytelnej kopii schematu,
że to jest najniższe napięcie sieciowe podawalne
na ten zasilacz z pominięciem opornika redukcyjnego.
Ponadto,jak pisał Kolega Przedmówca,uzyskalibyśmy
bezpieczne oddzielenie zasilacza i odbiornika od sieci
zasilającej energetycznej.
Oczywiście to są uwagi dla kompetentnego serwisanta
wspomnianego radyjka.
PS: Kolega Edward:
mam do uruchomienia radyjko amerykańskie
z lat tuż powojennych,ale wielkości futerału
do maszyny do szycia "Łucznik".Tak.
Więc raczej chyba sobie odpuszczę,jako
też senior, noszenie tego radyjka,nawet-
uruchomionego:-)To tak na wesoło:-)
Teraz pytanie do Wszystkich PT Kolegów BTW:
Poza tym, wymyślili sobie szeregowe żarzenie
tych lampek,co sie wiąże z minusem siatkowym
lampy głośnikowej.
Częściowo podobne do tego w "Libelli".
Lamp nie było,jak je zdobyłem.To radyjko.
Powoli uzupełniam nietypowe lampy.
Też jest wbudowany zasilacz.
Na lampie prostowniczej szeregowo żarzonej.
Mam pytanie do Kolegów:moja lampa głośnikowa 1T5 nie ma odczepu
na żarzeniu,tak,jak lampa DL192 w "Libelli".
Czy można zrobić dzielnik napięciowy równolegle do 6V szeregowego
żarzenia i z niego pobrać inny, niż -6V minus Us1 na zastępczą lampę
głośnikową?
Załączam schemat.Ten górny się liczy na podwójnym rysunku.