Wzmacniacz SE GU-32

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

saico

Re: Wzmacniacz SE GU-32

Post autor: saico »

Skąd mogłem wiedzieć, że to firma? W takim razie zmienia to postać rzeczy.
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3942
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Wzmacniacz SE GU-32

Post autor: Marek7HBV »

Szrot majster pisze: śr, 25 października 2023, 22:59
.....lampa w cenie flaszki 0,75L 40% etanolu....no weź "daj na luz"
Czy ja wiem? W latach 70 -tych nowa EL34 kosztowała mniej niż 0,5l najtańszej wódki. A mówią że naród rozpijali :lol: . :D
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2287
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Wzmacniacz SE GU-32

Post autor: Szrot majster »

Witam!
EL34 to nie to samo, co GU-32, ta druga to ładną kasiorkę kosztowała, będąc, co by nie było, profesjonalną lampą nadawczą VHF.
Na rynek prywatny trafiała wówczas gdy ktoś wyniósł pod kurtką te lampy z jednostki LWP, MO czy innych służb "resortowych".
To samo tyczyło się GU-29, QQE03/12 czy tarczowych, ceramicznych GU-74B(te były "świętym Graalem" dla krótkofalowców)....dlatego też był wysyp wzmacniaczy KF na 6P45S, PL/EL5000 czy PL/EL36, tudzież całej plejadzie rosyjskich lamp, choćby G-807(która była w TV "Wisła A" z stopniu końcowym linii).
Słyszałem o patentach w stylu budowania pirackich nadajników FM z końcówką mocy na....EL84.
A seria P to była w sklepach "GS Samopomoc Chłopska", bo była najbardziej potrzebna w latach 70/80-tych, gdy były awaryjne telewizory Libropodobne.
A ja na przykład jeszcze pamiętam, jak na PKP czy w szkołach pracowały wzmacniacze lampowe z dojechanymi lampami końcowymi i "pustymi" elektrolitami zasilacza.....doskonale pamiętam ten przydźwięk i zniekształcenia w postaci charczenia, pierdzenia i trzasków/strzelania w głośnikach. Moja podstawówka miała w 1996 roku założony radiowęzeł, w którym pracował totalnie zajechany, lampowy TELOS na 2xEL34, którego traktowano z szacunkiem, godnym nowego Rolls-Royce'a zamiast naprawić czy zutylizować.
Do do ceny gorzały....pijanym narodem łatwo się kieruje, tej zasady trzymają się na przykład Rosjanie, tam gorzała tania, również lepsza od tego, co dziś oferują w polskich "monopolowych"
Zauważ, że choć ceny wszystkiego ostro poszły w górę, to alkohol i tytoń tylko troszkę. Ja nigdy nie paliłem, a z alkoholu piję tylko piwo, wódki nie znoszę.
A za piwo lepszej jakości(nie Żubr czy TATRA), to trzeba sporo zapłacić, wódką szybciej się nawalisz, dłużej będziesz też trzeźwiał i większego kaca miał.

Co do wadliwych lamp i wypowiedzi Kolegi saico.....zgłosiłem wymianę i odesłałem szmelc sprzedawcy.
Ja staram się nie kupować lamp na Allegro Lokalnie czy OLX, bo wtedy nici z odzyskania kasy.
Jak biorę z firmy i przez Allegro Pay, to mam pewność odzyskania kasy, zresztą na Allegro Lokalnie jest Allegro Protect, z czego już korzystałem(centralka telefoniczna- gościowi się zmarło).
A co do samego sedna tego tematu.....w poniedziałek będą nowe lampy, jak będzie któraś świecić po podaniu napięcia(w układzie prostownika, rezystor 30-51k, podam 200-250V), to będzie zwrot kasy. Po weekendzie będę lutował elementy na łączówce, którą pozyskałem z resztek aparatury lotniczej.
SG3S w sumie kupiłem aż 8 sztuk, podobno stabilizatory neonowe można łączyć szeregowo, tak samo jak diody Zenera, będące ich półprzewodnikowymi następcami. Tak więc taką stabilizację można zastosować nawet do EL34 czy KT88 :D
A SG3S NOS za 5zł/sztuka, to grzech nie brać, tym bardziej, że są wszystkie sprawne i ładnie świecą :D
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2287
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Wzmacniacz SE GU-32

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Dziś doszły nowe lampy, sprzedający okazał się uczciwy i lampy są OK.
Oczywiście gąbka, w której je przechowywano przez 37 lat, poprzylepiała się do nich(wyglądały jak obrośnięte żółtym mchem :lol: ).
Wszystkie pod ciepłą, bieżącą wodę, detergent nie był konieczny....lampy nowe, z godnym NOS-ów, lustrzanym getterem, nóżki nie pourywane jak poprzednio. Zestawiłem układ testu emisji, czyli S1 do katody(obie) S2 do anody, rezystor 22k 1W w szereg i multimetr.
Lampy błyskawicznie osiągają zdolność emisji, na tym zestawie, przy 250-260V, płynie 9-11mA, dla mnie jest to OK, bo wynika z wstępnych wyliczeń, Ra dla tej lampy to nie 22k, nie jest to też lampa prostownicza. Żadna, poza tą, o której pisałem i ją odrzuciłem, nie zapala się na niebiesko, ta zepsuta ma 3mA w tym układzie i świeci dość mocno już przy 100V, niemniej dosłali 6 lamp, tą kazali wyrzucić/postawić do ozdoby.
Czyli to był czyjś głupi wyskok, za który na 100% wyleciał z roboty....może śmieci po sortowaniu mi wysłali?
Co do układu ze stabliwoltem, miał być SG3S, ale ładne też to
https://www.radiomuseum.org/tubes/tube_0c3w.html
A parametry podobne i ogólnie to samo
0C3W.pdf
Jakoś mi się bardziej spodobały, też za 5zł i to RAYTHEON, czyli USA, może lepsze od wyrobów Laminy.
Jutro muszę rozkręcić ten paskudny, drewniany wzmacniacz, transformatory raczej TG2-20-666
Po weekendzie zabieram się za to, doszła obudowa, duża jak na SE, ale za 69zł nie wyrwie się aluminiowej obudowy, prędzej jakiś śmieć z cienkiej blachy, a tutaj będą przykręcone 3 transformatory, tak więc stalowa blacha 1-2mm całkowicie odpada, bo będzie zwykła tandeta.
Lampa 6Ż1P to EF95, tu łączone w układ triody, tak jak w oryginalnym, chińskim schemacie
schemat.jpeg
Na Push-Pull nie porywam się....może kiedyś, gdyby trafa PP zdobyć, jednak mi na wieczorne słuchanie starczy 0,5W na kanał, SE na EL32 daje radę aż nadto, mam PP na AVT-2754, nie używam, bo na cholerę grzać powietrze, skoro w kolumny po 0,5W idzie.
Gdyby ktoś z Kolegów miał na "opylenie" trafa PP, to bym prosił o "cynk" :lol:
Ale tylko jakieś używane, nie EDIS czy inne, audiofilskie wynalazki, bo jeszcze mi w głowie nie hula wiatr i nie latają myszy....swoją drogą zastanawiam się nad sensem zakupu czegoś lepszego od Sizei czy INDEL , skoro w prostym projekcie i na kolumnach szerokopasmowych Vintage nie słychać różnicy.
Żeby był Hi-END, to musowo 300B albo inna 845, trafa nawijane srebrnym drutem i pokrywane platyną podstawki.....takie brednie to z nadmiaru pieniędzy i "AudioVooDoo" , na przykład AUDIO-NOTE, który to sprzęt dla jego nabywców gra tak samo w "ślepym teście" jak stary Zodiak czy Amator 2 stereo z wyschniętymi kondensatorami i rozjechanym prądem spoczynkowym. Tak samo jest Renault Clio i Bentley Continental, oba dowiozą na miejsce, tyle, że pierwszy jest dla każdego, drugi zaś tylko dla bogatych snobów.
Albo zakup chińskich lamp PSVANE, w gruncie rzeczy tandetnych i nietrwałych....ale "reklama dźwignią handlu" :lol:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
elektron6
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 231
Rejestracja: wt, 1 października 2019, 10:07

Re: Wzmacniacz SE GU-32

Post autor: elektron6 »

To tak trochę jest nie tak:) nie chodzi o hiend i nawijanie traf takim czy innym drutem ale chodzi o to, iż nie każdy słucha lampy na szerokopasmowcu z pasem zaczynającym się realnie od 50-60Hz czy też 70Hz. Wtedy też "podstawowe trafo" za 200 zł za sztukę jest ok. Sporo osób jednak ma zestawy głośnikowe gdzie walczymy o to aby trafo głośnikowe bez problemy przeniosło pasmo od 30Hz aby bas był basem a nie czymś baso podobnym. Niestety ale takiego trafa nie kupisz za 200 zł i trzeba szukać czegoś lepszego. A że w lampiaku jakość traf głośnikowych jest kluczowa to cóż za pełne pasmo się płaci i się nie dyskutuje. To nie czasy kolego gdzie słuchało się muzyki w paśmie 100Hz-12Khz. Świat się zmienia...
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2287
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Wzmacniacz SE GU-32

Post autor: Szrot majster »

Witam!
To ma być TANIE I PROSTE!
Dlatego SE, dlatego transformatory z odzysku i lampa, która nieszczególnie nadaje się do audio.
Mam Sizei za 200zł w jednym wzmacniaczu PP na EL84, niestety nie mam kolumn wysokiej klasy, stać mnie było na Polk Audio T50, kolumny "trudne", na pewno nie do lampy, obecnie grają z DIORA WS-354, dałem tylko rezystory 4,7R 50W w szereg z kolumnami, bo te sprzęty potrafią zrobić kuku jak się 4 omy podłącza i "daje w palnik"
A mój SE na EL32 gra na starych, NRD-owskich kolumnach od REMA Toccata 940, wymieniłem tylko kondensatory w zwrotnicach, bo miały tragiczne parametry , w jednej parze spalił się głośnik średnio-wysokotonowy przez zwarty, stary kondensator ELYT. zwykły elektrolit, który nie powinien się tam znaleźć, z trudem udało mi się zdobyć 4 nowe głośniki, spod Żywca je ściągnąłem, to jest ponad 600km od mojego miejsca zamieszkania.
Inna sprawa.....ja nie kupuję płyt CD, nie używam Tidal Hi-Fi, korzystam z taniego Spotify Premium, a to jest już kompresja OGG Vorbis , lepsze to od mp3, ale do Tidal to tak się ma, jak wino z Biedronki do wina Bordeaux rocznik 1955 :lol:
Nawet nie posiadam odtwarzacza CD, właściwie jadę ze zintegrowanej karty Realtek HD Audio, a to nie jest dobry dźwięk, choć sterowniki pod systemami z rodziny UNIX/Linux potrafią "wycisnąć" z tego typu kart więcej niż Direct Audio w Windows, nie ważne jakim(Windows 98SE potrafi na tym polu tyle samo, co Windows 11).
Co do słuchania w paśmie 100Hz-12kHz, to sprzęt "dla ludu" potrafi jeszcze mniej, jeszcze wzmacniacze w klasie D skutecznie obrzydzają , i tak korygowane przez DSP, brzmienie.
Miałem sprzęty Denon, Yamaha, Technics, wszystko z niskiej, "budżetowej" półki, obecnie wolę lampowca na SE TG2-20 i EL32 czy nawet , skutecznie tu obrzydzanej, GU-32, niż ten doskonały na papierze, badziewny wzmacniacz "plastic-fantastic".
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2287
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Wzmacniacz SE GU-32

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Tak sobie dumam....na cholerę taka wielka obudowa.
Przypomniałem sobie o pseudo "kasetce pancernej" z blachy stalowej, myślałem, że ktoś ukradł albo poszła na złom....jednak w kącie warsztatu ojca ujrzałem brudne, niebieskie pudełko.
1A.jpeg
1B.jpeg
Po wycięciu Dremelem niepotrzebnego dekla, uzyskałem skrzynkę metalową o wymiarach
30cm na 20cm i wysokości 8cm.
Te wgłębienie to chciałem po wycięciu i wywierceniu wszystkich otworów, po prostu zaszpachlować szpachlówką lakierniczą ale teraz ją kupić, to muszę iść na koniec wsi i zapłacić....chyba zostanie jak jest :D
Transformator sieciowy by poszedł na górę, o ten
https://allegro.pl/oferta/transformator ... 2454759692
Głośnikowe TG2-20 bym po bokach dał w środku.
Zmieści się też, oprócz lamp 6Ż1P, również stabiliwolt SG3S i czasówka XT45A.
Co myślicie o takiej wariacji tego, z natury prostego, wzmacniacza SE?
PP będę robił po nowym roku, bo trzeba wszystko kupić, tymczasem tu wszystko jest jak na tacy, wskaźniki dam te same, co w tranzystorowym
GLOW.jpg
Zrobię SE, potem PP....nie mam doświadczenia z lampami nadawczymi, GU-32 mam 8 sztuk, na dwa wzmacniacze wykorzystam 3 sztuki, a GU-32 to lampa zdecydowanie lepszej jakości niż PCL86, to lampa nadawcza i nie byle co z telewizora, na jakim mój(1983) rocznik oglądał "Teleranka" i "Sondę".
Zasilacz Kolegi Olkus to pół godziny roboty, obsadzenie łączówki to z 1-2 godziny, innego dnia wiercenie i malowanie czarnym matem nitro(mam całą, litrową puszkę z Dębicy)
GU-32 będzie żarzona 6,3V, bo trafo tylko takie uzwojenie ma.
Obudowa w miejscach podłączenia masy będzie obdarta z farby....po co kłopot z przydźwiękiem?
Nie będę darł farby z całości, bo może się okazać, że pod spodem jest ocynk i farba będzie odpadać :evil: , tak samo jak w tym wzmacniaczu na EL32.
Z dołu siatka stalowa z piecyka gazowego, który uniknął złomowiska, tylko rozebrać trzeba i odmalować siatkę, bo rdza ją zaczyna brać.
Mógłby mi ktoś dać prosty rysunek rozmieszczenia elementów, aby uniknąć buczenia?
Ten będzie konstrukcją w wersji "rozwojowej", PP już będzie taki, że jeszcze tu nie było takiego.
Kolego onyx1944, robiłeś to na PCB czy drutowałeś jak w starych radiach lampowych.
Lampy dałeś ECC83....mnie nie stać na nie, za to 6N2P w granicach 50-70zł, to chyba zamiennik(poza żarzeniem)?
Proszę o wyrozumiałość, tak samo jak była pomoc przy SE na EL32.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
onyx1944
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 540
Rejestracja: ndz, 27 marca 2016, 18:50
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Wzmacniacz SE GU-32

Post autor: onyx1944 »

Szrot majster pisze: sob, 4 listopada 2023, 03:23 ....robiłeś to na PCB czy drutowałeś jak w starych radiach lampowych....
Montowałem to na turecie i łączówkach, ale zamówię pcb bo to bardzo fajny driver i inwerter jest. Stopień oporowy i dzielone obciazenie, bardzo uniwersalny do pp.
img_20201108_133430.jpg
Jako driver użyłem ecc81, ma mniejsze nachylenie ale większy prąd od ecc83, dobrze się tu sprawdza.
Szrot majster pisze: czw, 2 listopada 2023, 20:57 ....zakup chińskich lamp PSVANE, w gruncie rzeczy tandetnych i nietrwałych....ale "reklama dźwignią handlu" :lol:
Na jakiej podstawie kolega tak twierdzi? Miał do czynienia z tymi lampami czy to znowu stereotypowe podejście do chińszczyzny i ogolne opinie internetu, jak z przekaźnikami?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2287
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Wzmacniacz SE GU-32

Post autor: Szrot majster »

onyx1944 pisze: sob, 4 listopada 2023, 09:38
Szrot majster pisze: sob, 4 listopada 2023, 03:23 ....robiłeś to na PCB czy drutowałeś jak w starych radiach lampowych....
Montowałem to na turecie i łączówkach, ale zamówię pcb bo to bardzo fajny driver i inwerter jest. Stopień oporowy i dzielone obciazenie, bardzo uniwersalny do pp.
img_20201108_133430.jpg
Jako driver użyłem ecc81, ma mniejsze nachylenie ale większy prąd od ecc83, dobrze się tu sprawdza.
Szrot majster pisze: czw, 2 listopada 2023, 20:57 ....zakup chińskich lamp PSVANE, w gruncie rzeczy tandetnych i nietrwałych....ale "reklama dźwignią handlu" :lol:
Na jakiej podstawie kolega tak twierdzi? Miał do czynienia z tymi lampami czy to znowu stereotypowe podejście do chińszczyzny i ogolne opinie internetu, jak z przekaźnikami?
Witam!
Temat PSVANE to nie moja opinia, tylko Pana ze znanego sklepu internetowego z lampami w Kielcach, ogólnie odradzał mi chińskie lampy, mówił, że są bardzo delikatne, i jak robię próby w niewiadomych układach, to lepiej stosować lampy rosyjskie, czy też inne z Europy.
Ostatnio ktoś się pieklił na Facebooku, że mu chińska lampa prostownicza , odpowiednik 5C3S zaczęła błyskać i zapalać łuk elektryczny wewnątrz bańki.... niestety tak umierają te lampy, drobne przekroczenie granicznych wartości i lampa do śmieci.
Mam oczka magiczne, chińskie 6E2, nie jest to Siemens czy nawet i Tesla, ale też i cena jest niska, są na Allegro za pół ceny EM87, której jest odpowiednikiem.
Ja ogólnie nie przepadam za nową produkcją lamp, półprzewodników, jeszcze kondensatory przetrawię, ale też mam obawy, co do ich żywotności.
Używam bardzo dużo starych elementów z zapasów wojskowych, nie kupuję tandety.
Co do chińskich rzeczy, to komputer All in One Lenovo i stary ThinkPad T430, które posiadam też są chińskie, ten post wysyłam z telefonu Xiaomi Mi 10T Lite 5G.
Mam też chiński telewizor LCD TCL.
Ale to są dość drogie rzeczy, te dwa komputery to wysoka półka biznesowa, zaś przekaźniki za 5-20zł nie należą raczej do wyrobów szczególnie trwałych, ja się wychowałem wśród bazarów lat dziewięćdziesiątych, więc doskonale wiem, jak to wyglądało.
Weź sobie przykład butów z plastiku, dzięki którym mam haluksy na stopach, czy spodni, w których błyskawicznie robiły się dziury na wylot.
A "jamniki" Panasonix, Sherion, Panascanic czy Sqny zapewne znasz, również ich "trwałe" mechanizmy magnetofonów, które niszczyły kasety nierzadko dwa dni po zakupie.
I takich kwiatków było pełno.... Chińczyk Ci zrobi tak dobrze, jak mu zapłacisz, ja mam komputer Apple Mac pro A1186, ten "wypasiony" , który ma dwa procesory Intel Xeon E5462, też zrobiony przez chiński Foxconn, tego samego podwykonawcę, który robi też badziewie marketowe dla Della czy Asusa.
Z Aliexpress też trzeba uważać....sam szef działu handlowego AVT mi powiedział "mało ma Pan śmieci na naszym rynku, że pan chce z Chin sprowadzać?"
Są tam ciekawe i dobre rzeczy ale i cena jest adekwatna do jakości towaru.
onyx1944
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 540
Rejestracja: ndz, 27 marca 2016, 18:50
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Wzmacniacz SE GU-32

Post autor: onyx1944 »

Szrot majster pisze: sob, 4 listopada 2023, 14:58
Temat PSVANE to nie moja opinia, tylko Pana ze znanego sklepu internetowego z lampami w Kielcach, ogólnie odradzał mi chińskie lampy, mówił, że są bardzo delikatne, i jak robię próby w niewiadomych układach, to lepiej stosować lampy rosyjskie, czy też inne z Europy.
Ostatnio ktoś się pieklił na Facebooku, że mu chińska lampa prostownicza , odpowiednik 5C3S zaczęła błyskać i zapalać łuk elektryczny wewnątrz bańki.... niestety tak umierają te lampy, drobne przekroczenie granicznych wartości i lampa do śmieci.
Jak układ jest źle zaprojektowany to każda lampa wcześniej czy później klęknie, ale pewnie te z nowszej produkcji zapewne prędzej. Dlatego trzeba obserwować układ po dłuższej pracy a nie tylko na podstawie że gra, w przypadku diod pewnie gość zaaplikował w pierwszym stopniu za duże pojemności i dioda nie dala rady.
Mam kilka lamp psvane I nie mogę im nic póki co zarzucić, ale pewnie jakbym mógł sobie pozwolić kupiłbym innych producentów. Tutaj przeskok cenowy jest spory.
Szrot majster pisze: pt, 3 listopada 2023, 19:46 .....skutecznie tu obrzydzanej, GU-32, niż ten doskonały na papierze, badziewny wzmacniacz "plastic-fantastic".
Wydaje mi się że nikt tutaj tej lampy nie neguję do audio, bardziej wybrany przez ciebie układ i topologia jest poddawana wątpliwościom, ale najlepiej samemu sprawdzić.
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2287
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Wzmacniacz SE GU-32

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Jednak idę w SE....chcę sprawdzić, bo gdyby to był faktycznie taki szajs, to by ludzie tego nie kupowali na EBAY i Aliexpress.
Myślę, że można to przyrównać do pomysłów w stylu QQE03/12 za ELL80....też niby bez sensu, aczkolwiek nawet niektórzy na Forum Trioda taką podmianę polecają.
Kolega Marek7HBV mi polecił trik ze stabliwoltem SG3S i bocznikowaniem S2 kondensatorem 47µF , lampa ta nie puści więcej niż 105-109V na S2 GU-32, chyba lepszy numer niż "pływający" dzielnik rezystorowy czy rezystor 2k i do plusa zasilania?
Tu chodzi o wykorzystanie badziewia, które mi zalega, z którym nie ma co zrobić.
PP Kolegi onyx1944 będę robił ale po nowym roku, gdy kupię transformatory Sizei, te same, co na fotkach.
W tym momencie mam transformatory TG2-20-666, nic innego, do rosyjskich bym musiał "uszy dorabiać, tymczasem różnica będzie żadna a roboty od cholery.
Zrobiłem postęp w pracach nad obudową ze sterty złomu, znaczy wyciąłem otwór na podstawkę GU-32, udało się jakoś wygrać z pancerną blachą stalową.
otwór.jpeg
otwór2.jpeg
przymiarka.jpeg
przymiarka2.jpeg
Ta listwa, czy tam turet, pochodzi z aparatury wojskowej i jest prawdopodobnie niemiecka lub szwajcarska.
Będzie na dystansach, dlatego jest uniesiona na zdjęciu.
Obudowa po wycięciu wszystkiego będzie pomalowana czarnym matem nitro.
Oczywiście nie będę zostawiał zadziorów na brzegach otworów, wszystko opiłuję.
Trafa głośnikowe dam po bokach obudowy pod spodem, dziura z przodu będzie na potencjometr głośności.
Pod spodem wyląduje też zasilacz, nie będę dawał więcej niż 230-250V, zresztą stabiliwolt sam ustabilizuje napięcie S2.
A co tu jest "nie halo"?
Ileż różnych wariacji tego schematu ludzie kupują na Aliexpress i sobie chwalą, mimo tandetnego zasilacza impulsowego pod spodem
A na E-bay?

https://www.iwistao.com/en-jp/products/ ... eliability
I ze stabiliwoltem , oto schemat i to bez USZ(mój ma USZ)
Zrzut ekranu z 2023-11-04 23-41-33.png
Czyli wracamy do stabiliwolta, w moim przypadku SG3S lub 4687k
W drugim przypadku 130V, w pierwszym 105V
Oba stabiliwolty są tutaj OK, na SG3S będzie trochę mniejsza moc, ale nie o "łupanie" tym maleństwie. Nie będzie tu żyłowania lampy....w PP byłoby gorzej, jak uruchomię, to pomierzę napięcia na S2, katodzie, anodowe i powiem jak to gra.
Do PP mam zupełnie inne plany, inną obudowę.....zresztą to i tak nie jest PP na GU-32 tylko 1506, różnica jak między węglem kamiennym a kamieniem węgielnym.
Zrobiłem na EL32, teraz to mój ulubiony wzmacniacz, a tyle tu nagadano, że "głowa mała".....a w ogóle czy SE na ECL82 ma sens?
Tak samo sens ma SE na GU-32 i TG-2-20, to nie Hi-Fi, zresztą tylko układ PP zapewnia spełnienie normy Hi-Fi, poza tym te transformatory Sizei tak naprawdę tylko niewiele są lepsze od TG2-20 czy TG5-46, nieważne, że to PP i SE, dwie różne rzeczy....chodzi jakość nawijania, ilość sekcji i takie tam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ola Boga
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 719
Rejestracja: ndz, 24 lipca 2022, 15:06

Re: Wzmacniacz SE GU-32

Post autor: Ola Boga »

Szrot majster pisze: sob, 4 listopada 2023, 23:59zresztą tylko układ PP zapewnia spełnienie normy Hi-Fi
Och, już bez przesady. PP na pewno ułatwia uzyskanie dużej mocy, szczególnie przy niskich zniekształceniach. A tu, mam wrażenie, tematem jest pasmo przenoszenia, które specjalnie nie zależy od tego czy masz jedną, czy dwie lampy, a bardziej od tego ile wysiłku włożono w transformator...

Szrot majster pisze: sob, 4 listopada 2023, 14:58Temat PSVANE to nie moja opinia, tylko Pana ze znanego sklepu internetowego z lampami w Kielcach, ogólnie odradzał mi chińskie lampy, mówił, że są bardzo delikatne, i jak robię próby w niewiadomych układach, to lepiej stosować lampy rosyjskie, czy też inne z Europy.
Zawsze kiedy taka opinia pochodzi od "pana ze sklepu", to zastanawiam się, czy nie chodzi przypadkiem o to, że ktoś inny sprzedaje takie lampy taniej i psuje mu biznes.
Z mojego doświadczenia wynika jak na razie, że Psvane EL84-S (seria ART ze złotymi nóżkami) są ewidentnymi bublami, natomiast reszta jest zupełnie w porządku.
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2287
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Wzmacniacz SE GU-32

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Znowu "podgnoniłem" robotę :D
Wyciąłem dalszą partię otworów, niestety zasilacz Kolegi Olkus tu raczej nie wejdzie, czyli elektrolity na trytytkach, prostownik mam 1000V 10A, taka kostka, którą bez problemu idzie śrubką M3 przykręcić do obudowy, tu chłodzenie jej raczej jest niepotrzebne.
Transformatory głośnikowe
4.jpeg
Oraz "przykład reprezentatywny" jak w Bocianie :lol:
1.jpeg
Podstawki mam z ekranem, ale tu nie będę go zakładał.
Podstawki heptal rosyjskie, mam też polskie, reszta to nowe chińczyki(starej podstawki pod GU-32 jeszcze na Allegro nie widziałem, zresztą lepsza ceramika niż stary, wygrzany bakelit.
Łączówka, już tak będzie
3.jpeg
Gniazda z tyłu
2.jpeg
Oczywiście wszystko będzie jutro poprawione, bo po prostu nie mam gdzie robić robót ślusarskich, w warsztacie ojca nie będę robił, bo szkoda moich nerwów :evil: .....zresztą w syfie, kurzu i smrodzie to nie jest robota.
Te otworki podpiłuję iglakiem, może jutro wieczorem będę miał płótno ścierne.
Jeszcze tylko otwory na wskaźniki wysterowania, wyłącznik sieciowy, kontrolkę i bezpieczniki(nie będę dawał wielkich, bakelitowych gniazd GBA, bo szkoda miejsca i same gniazda też tanie nie były).
Pod przewód sieciowy, to po prostu mały otworek i odgiętka z jakiegoś sprzętu AGD.
Teraz wiem, że w niewielkim sensie budowy tego wzmacniacza SE tkwi problem w postaci pasma przenoszenia, wszakże TG2-20 były fabrycznie montowane w ZK120/140/145, magnetofonach popularnych i z racji ceny, po prostu kiepskich.
Mógłbym założyć coś lepszego ale szkoda...lepiej resztki włożyć w ten SE, bo i to trafo sieciowe też się nie nadaje do PP na GU-32(zarówno za słabe żarzenie, jak i 180mA uzwojenia anodowego nie powala wydajnością), te transformatory zalecają do SE 2xEL86+6N2P i pochodnych, nawet układ Mullarda czy wzmacniacz "Reduktora Szumu" z YouTube.
To po prostu wzmacniacz małej mocy, o nie wyśrubowanych parametrach, mniej więcej jak ten z "Bambino".
Ale to ma być też ładne w nocy, żarzące się włókno "diabełka" i świecący czerwono-różowym , neonowym światłem , stabilizator SG3S, mają swój urok.
A, że to wszytko takie toporne....no cóż, ja postawiłem na styl rodem z serii gier "Fallout" i "S.T.A.L.K.E.R." czyli klimaty postapokalipsy nuklearnej, bo mnie to kręci....bardzo mi szkoda tego, że nie miałem tyle pieniędzy by pojechać na wycieczkę do Czarnobylskiej Strefy Zamkniętej, teraz już się nie da.,
Ale wspieram w internetowych zbiórkach ludzi, którzy nie pogodzili się z katastrofą i ewakuacją w 1986 roku, to tak zwane "samosioły", kupuję rzeczy, z których dochód jest przeznaczony na pomoc dla nich.
Nawet sobie zrobiłem prosty dozymetr z kitu z Allegro Lokalnie i lampy STS-5(kupiłem dwie, jedna tylko była sprawna- to był zakup od firmy Telto, zwrot części sumy bezproblemowy :D )
Tak samo planowany PP na GU-32 też będzie miał taki styl, już mam odpowiednią obudowę z grubego aluminium , piękne kapturki anodowe i zabytkowe, duże mierniki firmy GOSSEN.
Zastosuję też kontrolki z wbudowanymi transformatorami na 110-120V, będzie trzeba autotrafo z jakiegoś starego transformatora dorzucić, bo zbijanie napięcia na kondensatorach to średni pomysł.
Jeden buduje piękne wzmacniacze, takie na rozgłos w internecie i zyskowną sprzedaż na Allegro, ja robię te postapokaliptyczne wynalazki dla siebie.
A, że na Elektrodzie się tego nie toleruje, to i konta tam już nie mam i nie będę zakładał ponownie, tu są pasjonaci techniki lampowej, tam z kolei ma się zgadzać w tabelkach Excela i na kontach bankowych, zero pasji , tylko chęć zysku. :evil: :evil: :evil:
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2287
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Wzmacniacz SE GU-32

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Znowu "podgnoniłem" robotę :D
Wyciąłem dalszą partię otworów, niestety zasilacz Kolegi Olkus tu raczej nie wejdzie, czyli elektrolity na trytytkach, prostownik mam 1000V 10A, taka kostka, którą bez problemu idzie śrubką M3 przykręcić do obudowy, tu chłodzenie jej raczej jest niepotrzebne.
Transformatory głośnikowe
4.jpeg
Oraz "przykład reprezentatywny" jak w Bocianie :lol:
1.jpeg
Podstawki mam z ekranem, ale tu nie będę go zakładał.
Podstawki heptal rosyjskie, mam też polskie, reszta to nowe chińczyki(starej podstawki pod GU-32 jeszcze na Allegro nie widziałem, zresztą lepsza ceramika niż stary, wygrzany bakelit.
Łączówka, już tak będzie
3.jpeg
Gniazda z tyłu
2.jpeg
Oczywiście wszystko będzie jutro poprawione, bo po prostu nie mam gdzie robić robót ślusarskich, w warsztacie ojca nie będę robił, bo szkoda moich nerwów :evil: .....zresztą w syfie, kurzu i smrodzie to nie jest robota.
Te otworki podpiłuję iglakiem, może jutro wieczorem będę miał płótno ścierne.
Jeszcze tylko otwory na wskaźniki wysterowania, wyłącznik sieciowy, kontrolkę i bezpieczniki(nie będę dawał wielkich, bakelitowych gniazd GBA, bo szkoda miejsca i same gniazda też tanie nie były).
Pod przewód sieciowy, to po prostu mały otworek i odgiętka z jakiegoś sprzętu AGD.
Teraz wiem, że w niewielkim sensie budowy tego wzmacniacza SE tkwi problem w postaci pasma przenoszenia, wszakże TG2-20 były fabrycznie montowane w ZK120/140/145, magnetofonach popularnych i z racji ceny, po prostu kiepskich.
Mógłbym założyć coś lepszego ale szkoda...lepiej resztki włożyć w ten SE, bo i to trafo sieciowe też się nie nadaje do PP na GU-32(zarówno za słabe żarzenie, jak i 180mA uzwojenia anodowego nie powala wydajnością), te transformatory zalecają do SE 2xEL86+6N2P i pochodnych, nawet układ Mullarda czy wzmacniacz "Reduktora Szumu" z YouTube.
To po prostu wzmacniacz małej mocy, o nie wyśrubowanych parametrach, mniej więcej jak ten z "Bambino".
Ale to ma być też ładne w nocy, żarzące się włókno "diabełka" i świecący czerwono-różowym , neonowym światłem , stabilizator SG3S, mają swój urok.
A, że to wszytko takie toporne....no cóż, ja postawiłem na styl rodem z serii gier "Fallout" i "S.T.A.L.K.E.R." czyli klimaty postapokalipsy nuklearnej, bo mnie to kręci....bardzo mi szkoda tego, że nie miałem tyle pieniędzy by pojechać na wycieczkę do Czarnobylskiej Strefy Zamkniętej, teraz już się nie da.,
Ale wspieram w internetowych zbiórkach ludzi, którzy nie pogodzili się z katastrofą i ewakuacją w 1986 roku, to tak zwane "samosioły", kupuję rzeczy, z których dochód jest przeznaczony na pomoc dla nich.
Nawet sobie zrobiłem prosty dozymetr z kitu z Allegro Lokalnie i lampy STS-5(kupiłem dwie, jedna tylko była sprawna- to był zakup od firmy Telto, zwrot części sumy bezproblemowy :D )
Tak samo planowany PP na GU-32 też będzie miał taki styl, już mam odpowiednią obudowę z grubego aluminium , piękne kapturki anodowe i zabytkowe, duże mierniki firmy GOSSEN.
Zastosuję też kontrolki z wbudowanymi transformatorami na 110-120V, będzie trzeba autotrafo z jakiegoś starego transformatora dorzucić, bo zbijanie napięcia na kondensatorach to średni pomysł.
Jeden buduje piękne wzmacniacze, takie na rozgłos w internecie i zyskowną sprzedaż na Allegro, ja robię te postapokaliptyczne wynalazki dla siebie.
A, że na Elektrodzie się tego nie toleruje, to i konta tam już nie mam i nie będę zakładał ponownie, tu są pasjonaci techniki lampowej, tam z kolei ma się zgadzać w tabelkach Excela i na kontach bankowych, zero pasji , tylko chęć zysku. :evil: :evil: :evil:
1.jpeg
2.jpeg
3.jpeg
4.jpeg
5.jpeg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2851
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka

Re: Wzmacniacz SE GU-32

Post autor: Olkus »

Jak się postarasz to mój zasilacz powinien się tam zmieścić, elektrolity na trytytkach to kiepski pomysł na dłuższą metę, jak już robić to raczej wypada porządnie i aby nie trzeba było poprawiać.

Pozdrawiam,
A.

P. S.
Zdjęcia Ci się coś pomieszały...
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,