Budowa wzmacniacza SE na EL32

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Krzysztof_M
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 590
Rejestracja: wt, 17 października 2006, 09:14

Re: Budowa wzmacniacza SE na EL32

Post autor: Krzysztof_M »

CHOPIN66 pisze: wt, 10 października 2023, 19:06
saico pisze: wt, 10 października 2023, 18:37 Może ładnie wyglądać, ale w środku już nie koniecznie. Taka jest zasada sukcesu - https://www.ebay.pl/itm/155814423833?
Takie wielkie TG do ECL-ki :shock: :shock: :shock: to już trochę przesada.Tam wstawił co najmniej od zmacniacza Pull-Push większej mocy.
Przyjmijmy na chwilę, że te parametry wzmacniacza są prawdziwe, w szczególności pasmo przenoszenia dla podanej mocy i spadku.
Wtedy rozmiar transformatorów głośnikowych w ogóle nie powinien dziwić:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2346
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Budowa wzmacniacza SE na EL32

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Zrobiłem obudowę na trafo sieciowe, niestety "rąbnąłem się" o 1mm, siatkę ojciec przyniósł i chciał giąć z niej osłonę. Ja mu na to, że dziadostwo będzie, bo ta siatka to drucik jak wyprowadzenia rezystorów 0,25W, w życiu się nie da.
No to pociąłem laminat FR-4(to i tak tanie jest, a blachy nie mam, polutowałem stacją T-12, na 450 stopniach Celsjusza, wlutowałem srebrzankę 1,5mm2 i rzeczoną siatkę, całość oszlifowałem papierem ściernym, pomalowałem, (oczywiście myjąc benzyną ekstrakcyjną, bo na brudy się farba trzymać nie będzie), czarnym, matowym sprejem.
obudowa_1.jpeg
obudowa_2.jpeg
obudowa_3.jpeg
Muszę zrobić uszy do mocowania, jedno podłożę pod śrubę od podstawki lampy czasowej XT45A, drugą po prostu przykręcę wkrętem samowiercącym do chassis, bo mam takie wkręty, tudzież oba na te wkręty i finał, bo już powoli mam tego wzmacniacza dosyć :evil: .....rupieć wygenerował ze 400zł kosztów a idealny nie jest, ten z linku to nie robota pasjonata, a manufaktury audio-HiFi, aczkolwiek mój mógł mieć otwory prosto wywiercone, a nie jak murarz przy budowie domu mówił na to, że coś krzywo zrobił "to nie je krzywe, to je leko wygłe", oczywiście "zawodowy Taternik", bo tak z 5-8 puszek piwa "TATRA" szło na dzień, tu przy robocie nie wypiłem ani jednego browara a i tak też "wygłe" :evil:
Co do transformatorów głośnikowych z linku.....faktyczne za duże, te maluchy Philipsa, których 2 pary kupiłem od Kolego saico(razem z lampami EL32, trafami sieciowymi i układami TAA435) grają przyzwoicie, choć były od ECL82 czy EL86, zresztą "jeden pies" od czego były, bo układ SE nigdy nie będzie spełniał normy DIN 45500, bo nie ma 6W na kanał(ale w RFN i nie tylko, pisano na takich radyjkach "Hi-Fi", choć w końcówce ECL86/EL98 czy EL84 w SE- mam takie Radionette Kvintett z Norwegii, też Hi-Fi, ma nawet głośniki SEAS a końcówki mocy ECL86 i trafa jak z Bambino, zresztą wymienione na te z Bambino, bo uzwojenia pierwotne przepalone).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
CHOPIN66
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2157
Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Budowa wzmacniacza SE na EL32

Post autor: CHOPIN66 »

Krzysztof_M pisze: wt, 10 października 2023, 20:44
CHOPIN66 pisze: wt, 10 października 2023, 19:06
saico pisze: wt, 10 października 2023, 18:37 Może ładnie wyglądać, ale w środku już nie koniecznie. Taka jest zasada sukcesu - https://www.ebay.pl/itm/155814423833?
Takie wielkie TG do ECL-ki :shock: :shock: :shock: to już trochę przesada.Tam wstawił co najmniej od zmacniacza Pull-Push większej mocy.
Przyjmijmy na chwilę, że te parametry wzmacniacza są prawdziwe, w szczególności pasmo przenoszenia dla podanej mocy i spadku.
Wtedy rozmiar transformatorów głośnikowych w ogóle nie powinien dziwić:
No ale z drugiej strony datascheat Philipsa podaje 4W przy 230V napięcia anodowego Rk 115 om i całkowitych zniekształceniach 10% co już pozwala wątpić w autentyczność pomiarów tego wzmacniacza.
onyx1944
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 570
Rejestracja: ndz, 27 marca 2016, 18:50
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Budowa wzmacniacza SE na EL32

Post autor: onyx1944 »

Może współczynnik TDH jakoś inaczej wskazuje wartość zniekształceń niż THD i producent nie kłamie.
Co do pasma przy takich rdzeniach jest wg mnie możliwe.
A co wiemy o transformatorach zastosowanych w omawianej konstrukcji? Podstawowe: Raa, Ia, P.....
Nie wyglądają na demony mocy, rozmiary raczej też nie wskazują na przyzwoite pasmo.
Bardziej wyglądają na jakieś radiowe przekazywacze mowy.
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2863
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka

Re: Budowa wzmacniacza SE na EL32

Post autor: Olkus »

:arrow: Szrot Majster, ta pokrywa niepotrzebnie ma tą siatkę u góry. Mozna było dać tam też laminat, trafo powinno mieć chłodno bo nie jest mocno obciążone a tak to będzie się tam zbierać kurz.

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2346
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Budowa wzmacniacza SE na EL32

Post autor: Szrot majster »

GOTOWY.jpeg
Witam!
Skończyłem wzmacniacz :D
GOTOWY.jpeg
DSCF1029.jpeg
Wzmacniacz niestety ma jeden feler
Lewy kanał gra w dziwny sposób....na kolumnach Dali Concept 1 gra poprawnie, na innych zaczyna oscylować i charczeć.
Podmieniłem lampy, na tym kanale dałem przy kapturku antyparazyta 1k, podmieniłem 6N2P, wszystko na nic.
I w momencie podpięcia rezystora 4,7R, jednego czy dwóch takich , połączonych szeregowo, wzmacniacz zaczyna grać poprawnie, znika oscylacja, przy obciążeniu samym rezystorem na ekranie oscyloskopu jest czysto, pozioma linia.
Wzmacniacz zaczyna obcinać wierzchołki sygnału(sinus, 1kHz), przy około 7,9-8V wartości skutecznej na oporniku 4,7R 5W, co daje 8x2/4,7, czyli 3,4W, można przyjąć, że 2,5W będzie czysto jak łza.
Ale nurtuje mnie problem z tym kanałem, jakby trafo mi fiksowało, może zwarte zwoje, cholera wie....60 lat te trafa mają.
Spróbuję podmienić na rosyjskie z Rubina kolorowego, dedykowane do EL84, tylko muszę mocowanie z laminatu wykonać, czy blachy, bo to są "uszy" zaginane na chassis, zresztą kto ma 40+ lat, to doskonale pamięta specyfikę rosyjskiego sprzętu i upierdliwość serwisu tegoż.
Problem oscylacji może wynikać z różnicy indukcyjności transformatorów, jest to ciche "jęczenie", jakby skowyt konającego psa, pojawiające się przy początkowym i końcowym ustawieniu potencjometru, pośrodku jest oscylacja , którą słychać w postaci pierdzenia w lewym głośniku.
Niewykluczone jest, że te trafa nie lubią obciążenia czymś innym niż oryginalne głośniki radia, z którego zostały wyszabrowane.
Problem leży w USZ, ja tego nie ogarnę, bo nie pomaga kondensator na wyjściu równolegle, w tej chwili gra mi poprawnie na Dali Concept 1, może sam Kolega saico się wypowie na temat swojej konstrukcji?
https://www.megamedia.pl/monitor-dali-concept-1.php
Stary temat, kolumny nieprodukowane od lat, niemniej kiedyś kosztowały małą fortunę, to Hi-END już jest, a pomyśleć, że w 2016 roku dałem za nie 260zł, facet z likwidacji mieszkań w Norwegii mi sprzedał, tanio to było, bo dwa razy tyle wołali....to poszukiwane przez audiofilów monitory do małych mieszkań.
Lampy wykazują "blue glow" czyli fluorescencję szkła(nie mylić z zagazowaniem lampy :!: ), widać to w momencie podania napięcia anodowego na lampy mocy.
Co do kratki....tak miało być, poza tym....posiadam sprężarkę, taką do malowania natryskowego, służy mi do czyszczenia różnych parszywych komputerów, radioodbiorników, brudnej aparatury typu telefony czy układów chłodzenia laptopów.
Trochę kurzu może być, ja nie palę papierosów, mam trzy koty, ale nie, żeby mieć syf totalny w domu....nie mam dywanów, nienawidzę tego, powszechnego w miastach, elementu wystroju mieszkań.
Ogólnie komputer czyszczę raz do roku....RTX 2060 zasysa kurz niczym odkurzacz, tak karta grubo ponad 120W bierze z zasilacza komputera, choć teraz piszę z Mac Pro, który też istny odkurzacz, ale od czego jest kompresor?
Niech saico się wypowie na temat tej wrednej zagwozdki, bo to jego układ, jego trafa, jego sprzedane na Ebay gotowe wzmacniacze.
DSCF1029.jpeg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Michal_Pol
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 333
Rejestracja: pn, 4 kwietnia 2011, 10:38

Re: Budowa wzmacniacza SE na EL32

Post autor: Michal_Pol »

Duże transformatory to jednak konkretne zejście z basem, nawet przy takich mikrusach jak PCL86, i to dopiero słychać na konkretnych kolumnach.
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3997
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Budowa wzmacniacza SE na EL32

Post autor: Marek7HBV »

CHOPIN66 pisze: wt, 10 października 2023, 21:47

No ale z drugiej strony datascheat Philipsa podaje 4W przy 230V napięcia anodowego Rk 115 om i całkowitych zniekształceniach 10% co już pozwala wątpić w autentyczność pomiarów tego wzmacniacza.
Zanim zacznie się wątpić, trzeba znać zasady pomiarów. :D
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2346
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Budowa wzmacniacza SE na EL32

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Pytałem o powód tych oscylacji w lewym kanale, zależnych od indukcyjności podłączonego głośnika i znikających po dołączeniu równoległego rezystora 4,7R.
Co jest tego powodem?
Awatar użytkownika
Michal_Pol
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 333
Rejestracja: pn, 4 kwietnia 2011, 10:38

Re: Budowa wzmacniacza SE na EL32

Post autor: Michal_Pol »

Może ustawienie tego transformatora z lewego kanału ma znaczenie? zamień kabelki od anod do transformatorów pomiędzy kanałami.
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3997
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Budowa wzmacniacza SE na EL32

Post autor: Marek7HBV »

Michal_Pol pisze: śr, 11 października 2023, 14:38 zamień kabelki od anod do transformatorów pomiędzy kanałami.
Dokładnie to należy wszystkie kabelki zamienić miejscami przy obu transformatorach. Jeśli wzbudzenie przeniesie się na prawy kanał to sprawa się wyjaśni {zresztą przy takim umieszczeniu trasformatorów względem gniazd wejściowych i lamp nic dziwnego że ma skłonności :cry: }. Transformatory są malowane - czy mają rdzenie i obejmy połączenie do masy? Gniazda wejściowe powinny być zaekranowane, jeżeli są tak blisko wyjść i transformatorów.:D
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2346
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Budowa wzmacniacza SE na EL32

Post autor: Szrot majster »

Marek7HBV pisze: śr, 11 października 2023, 15:14
Michal_Pol pisze: śr, 11 października 2023, 14:38 zamień kabelki od anod do transformatorów pomiędzy kanałami.
Dokładnie to należy wszystkie kabelki zamienić miejscami przy obu transformatorach. Jeśli wzbudzenie przeniesie się na prawy kanał to sprawa się wyjaśni {zresztą przy takim umieszczeniu trasformatorów względem gniazd wejściowych i lamp nic dziwnego że ma skłonności :cry: }. Transformatory są malowane - czy mają rdzenie i obejmy połączenie do masy? Gniazda wejściowe powinny być zaekranowane, jeżeli są tak blisko wyjść i transformatorów.:D
Witam!
Tylko jedno "ale".....dlaczego dodanie rezystora całkowicie likwiduje oscylacje, nie wiem też czemu na podlinkowanych kolumnach gra poprawnie?
Nie ma żadnego buczenia, nie ma przesłuchu pomiędzy kanałami.
Trafa są malowane, ale ja obdarłem farbę na spodzie uchwytów.
A może to jest problemem, że uzwojenie jednego z transformatorów jest nawinięte "w drugą stronę"?
Wzmacniacz ma przylutowane rezystory 100R na uzwojeniach wtórnych transformatorów głośnikowych, na obciążeniu rezystorem 4,7R nic nie oscyluje, tak samo podpięcie rezystora równolegle do głośnika wygasza oscylacje, tak więc obstawiam zwarcie międzyzwojowe w wiekowych transformatorach, w weekend zrobię próby, łącznie z podmianą na trafa rosyjskie. To są transformatory bezkarkasowe Philipsa, a tego typu trafa miewają zwarcie w uzwojeniu pierwotnym z racji kiepskiej izolacji.
Na oscyloskopie i rezystorze 4,7R nic się nie dzieje, ba, nawet przydźwięku sieci brak.
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3997
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Budowa wzmacniacza SE na EL32

Post autor: Marek7HBV »

Aby się zacząl wzbudzać musi być sygnał na wejściu, bo zapewne jest bardzo słabe sprzężenie i szum nie wystarczy. To także dotyczy obciążenia, które może tłumić sygnał sprzężenia, co sugeruje duże prawdopodobieństwo sprzężenia przez USZ {w wyniku nieprawidłowych wartości kondensatorów}, a montaż to dodatkowo ułatwia {suma sygnałów}. W sumie mamu trzy zmienne ;1.USZ 2/3. Położenie transformatorów względem gniazd i lamp {elementów na druku}. :D
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2346
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Budowa wzmacniacza SE na EL32

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Sam zdecydowałem się podłożyć inne trafa głośnikowe i TRAFIONY ZATOPIONY!!!
Okazało się, że jeden transformator(ten wadliwy) miał o kilkadziesiąt omów większy opór niż ten ze sprawnego kanału.
Za uwalone trafa dałłem stówkę, Kolega saico ich nie sprawdził, za to drugi komplet od niego jest obecnie założony, nic nie wzbudza się, pojawił się piękny, głęboki bas i soprany nie są zamulone.
Po prostu ktoś na Ebayu rąbnął go i sprzedał mu uwalone trafo, a on nie sprawdził, tylko wystawił szmelc na Allegro.
Nie jest to jego wina, ale ja do zakupów za granicami Polski jeszcze nie doszedłem, za dużo oszustów, zresztą nie mam i nie chce mieć karty płatniczej i historii w BIK-u potem, 1445zł renty to za mała kasa, by się w to bawić.
Po sprzedawcach z Ebay można się cudów spodziewać, jak kolega CHOPI66 robił wzmacniacz RETRON-1 i dostał zajechane AL4.
A tu jeszcze jedna strata.....zniszczyłem EL32, nie dając jej napięcia na anodę, siatka ekranująca zrobiła się cała czerwona i po lampie :evil:
To wszystko nerwy, życie pod presją, brak chwili spokoju :evil:
Ale grać to gra jak należy, szkoda tylko lampy, bo to był zabytek :( :( :(
Ale mam jeszcze 3 pary wolne i jedną sztukę, parę obsadzoną we wzmacniaczu, jak saico ma te lampy, to zakupię na sztuki(do klasy A niepotrzebne drogie parowane)..
To już drugie starcie z transformatorem bezkarkasowym, paskudny wynalazek, bo uzwojenie łatwo zwarcia może dostać, ze starości i od wilgoci takie "kwiatki" :evil:
Szkoda niedospanej nocy, nerwów, zniszczonej lampy....człowiek uczy się na błędach.....
onyx1944
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 570
Rejestracja: ndz, 27 marca 2016, 18:50
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Budowa wzmacniacza SE na EL32

Post autor: onyx1944 »

Fajnie ze gra i się podoba, zwłaszcza głęboki bas.
Choć przy 87dB kolumnach, no nie wiem...
Wróciłbym do pytania o parametry traf wyjściowych i moc. 8Vrms na 4.7R wychodzi poniżej 2W, być może da się coś poprawić by uzyskać więcej. Mierzyłeś teraz moce wyjściowe dla obydwóch kanałów? Jaki masz zmierzony punkt pracy dla EL32 ?