naprawa klatki silnika

Informacje o pracy i zleceniach związanych z tematyką forum.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
salicjonał
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1456
Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2015, 21:08
Lokalizacja: gromada Baranów

naprawa klatki silnika

Post autor: salicjonał »

Czy ktoś naprawia takie klatki - wytopiona cyna między prętami na brzegach - silnik nie kręci. Średnica baryłki około 100 mm.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kalte Leim und warmen Nägel halten besser.
rysiekg
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 366
Rejestracja: wt, 16 lipca 2013, 18:36

Re: naprawa klatki silnika

Post autor: rysiekg »

Witam, co to za silnik i do czego służy? różne widziałem, ale z takim nie spotkałem się. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
salicjonał
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1456
Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2015, 21:08
Lokalizacja: gromada Baranów

Re: naprawa klatki silnika

Post autor: salicjonał »

Witam. Od wentylatora odśrodkowego - oś silnika jest stożkowa i wchodzi w wirnik, dlatego silnika nie mogę wymienić na inny.
Kalte Leim und warmen Nägel halten besser.
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6327
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: naprawa klatki silnika

Post autor: cirrostrato »

Na Wolumenie są silniki razem z wentylatorami odśrodkowymi, czasem nawet wyglądają na nieużywane, wielkość różna, cena jak za flaszkę, sam kombinuję nadmuch ciepłego powietrza z kominka na dom na czymś solidnym a nie na plastikowej zabawce.
Awatar użytkownika
salicjonał
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1456
Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2015, 21:08
Lokalizacja: gromada Baranów

Re: naprawa klatki silnika

Post autor: salicjonał »

Ten wentylator jest specjalistyczny i kosztuje używany 4 tyś, a nowy 10. Takie pieniądze nie leżą na ulicy. Dzwoniłem do różnych zakładów i nie naprawiają klatek. A może wkręcić to w tokarkę i podgrzewając palnikiem, zalutować. Tylko szkoda zrobić błąd i zepsuć.
Kalte Leim und warmen Nägel halten besser.
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6327
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: naprawa klatki silnika

Post autor: cirrostrato »

Nie wiem do czego ten twój wentylator ale naprawdę szczerze doradzam odwiedzenie Wolumenu, tam mają wentylatory odśrodkowe z silnikami (fakt, nie zawsze..) do dmuchania nawet w dom wielkości pałacu, ja czekam aż syn zdecyduje, jaki będzie kominek na ogrzanie kondygnacji 120m2. Wczoraj też szpeja mieli, wizualnie nowe jak i używki. Co do naprawy tego wirnika próbuj, gorzej już nie będzie....Pozdrawiam.
faktus
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 726
Rejestracja: pt, 15 marca 2013, 20:54

Re: naprawa klatki silnika

Post autor: faktus »

Witam.
Przydało by się więcej zdjęć, szczególnie od czoła gdzie były zlutowane owe pręty.
Z jednego zdjęcia trudno coś określić. Samo lutowanie też nie będzie proste i raczej należało by je wykonać przy użyciu palnika.
Druga sprawa, czy oryginalnie nie był lutowany za pomocą lutu srebrnego. Mógł już być naprawiany i do tego użyto lutu miękkiego, który po prostu odpadł.
Jeśli to nie problem poproś o pomoc jakiegoś instalatora, który posiada sprzęt do lutowania może będzie w stanie odnowić lut na połączeniach.
Lub zakłady naprawiające rozruszniki i alternatory samochodowe. Może są w okolicy.
Pozdrawiam.
" Nigdy się nie tłumacz-przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą i nigdy nie mów prawdy ludziom, którzy na nią nie zasługują "
Mark Twain
Awatar użytkownika
salicjonał
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1456
Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2015, 21:08
Lokalizacja: gromada Baranów

Re: naprawa klatki silnika

Post autor: salicjonał »

Dziękuję za sugestię == zlutowanie to nie problem, bo mam palniki propan butan i acetylenowy. Tylko czy lutowanie czepi się do prętów. Jakich środków chemicznych użyć, aby cyna chwyciła się do zaolejonych (od łożysk ślizgowych) prętów w głąb wirnika.
Kalte Leim und warmen Nägel halten besser.
faktus
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 726
Rejestracja: pt, 15 marca 2013, 20:54

Re: naprawa klatki silnika

Post autor: faktus »

Witam.
Jeśli do połączenia użyto lutu miękkiego to wystarczy usunąć zatłuszczenie za pomocą benzyny ekstrakcyjnej, lub acetonu czyszcząc miejsca do lutowania. A czyszczenie przeprowadzić za pomocą pędzla o sztywnym włosiu. Gdyby z jakiś przyczyn na końcówce nie było pozostałości lutu, to przed lutowaniem, a po odtłuszczeniu warto by oczyścić mechanicznie do gołego metalu i pobielić wstępnie miejsce łączenia cyną.
Co do topnika to można użyć takiego jaki jest stosowany do łączenia rur miedzianych w instalacjach hydraulicznych w postaci pasty. Są też i takie zawierające drobiny spoiwa, co znakomicie ułatwia lutowanie, bo nie ma potrzeby używać dodatku cyny z zewnątrz. Do nabycia w sklepach i hurtowniach z materiałami instalacyjnymi.
Przy lucie twardym jeśli jest to lut srebrny polecam specjalne pasty do połączeń lutem twardym. Do kupienia w sklepach ze sprzętem do instalatorów, lub w sklepach ze sprzętem do spawania.
Ważne jest natomiast aby ciepło dostarczać tylko w miejsce łączenia i zrobić to możliwie szybko, a nie na cały wirnik. Dlatego ważne jest osłonięcie pozostałej części za pomocą osłony i stosowanie palnika dającego punktowy płomień, lub lutownicy o dużej mocy.
Sposób naprawy będzie też zależał od tego w jaki sposób są łączone poszczególne pręty wirnika, czy łączą się wszystkie razem jak w typowym wirniku klatkowym. Czy też połączenia są wykonane inaczej i pręty łączą się w poszczególne grupy.
Pozdrawiam.
" Nigdy się nie tłumacz-przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą i nigdy nie mów prawdy ludziom, którzy na nią nie zasługują "
Mark Twain