Kondensatory Elna - podrobione?

[Olkus]

Witam,

Kondensator jak na zdjęciach, jednak wątpliwość budzi brak opisu serii - czyżby podróbki?

Pozdrawiam,
A.

[saico]

Elna, czy nie Elna, ale te kondensatory sporo leżakowały (firma już nie istnieje) i nawet jak są nowe mogą być trefne.

[Romekd]

Czołem.

Elna, czy nie Elna, ale te kondensatory sporo leżakowały (firma już nie istnieje) i nawet jak są nowe mogą być trefne.

Nie wiem skąd ma Kolega takie informacje. Proszę o rozwinięcie, gdyż informacja o nieistnieniu firmy ELNA wydaje mi się fałszywa (może czegoś nie doczytałem). Z tego co mi wiadomo od roku 2018 firma ELNA wchodzi w skład TAIYO YUDEN CO., LTD. i nadal produkuje kondensatory elektrolityczne pod swoją starą nazwą. Mam nawet ich katalog na rok 2023/2024, a w firmie dystrybucyjnej MOUSER nadal występuje wiele kondensatorów ELNA, w tym również kondensatory przeznaczone do zastosowań w sprzęcie audio. Znalazłem też typy, których nie mają obecnie na stanie, ale mogą zamówić przy odpowiednio dużym zamówieniu (np. od 20000 sztuk w górę...). Jakim cudem, jeśli zdaniem Kolegi firma już nie istnieje...? Pamiętam, że zdarzały się podróbki kondensatorów ELNA już kilkanaście lat temu, ale na rynku pełno jest podróbek kondensatorów również różnych innych firm...
Post Kolegi był zgłaszany do moderatorów jako niezgodny z prawdą i tematem wątku...

Kondensator jak na zdjęciach, jednak wątpliwość budzi brak opisu serii - czyżby podróbki?

Z jakiego źródła pochodzą te kondensatory (czy są to jakieś kondensatory "miniaturki")? Nie było żadnych informacji o tym typie na stronie sprzedawcy? Poniżej zdjęcie miniaturowych kondensatorów ELNA, pochodzących z jakiegoś dobrego radia samochodowego, wyprodukowanego prawdopodobnie co najmniej kilkanaście lat temu. Też trudno z nich dowiedzieć się jakiej są właściwie serii.

ELNA miniaturowe z radia samochodowego.jpg

Pozdrawiam
Romek

[saico]

Skoro ktoś ją przejął, to znaczy, że firma nie istnieje a tylko jej logo pozostało, bo ktoś je perfidnie wykorzystuje w celu osiągnięcia korzyści majątkowych z uwagi na sentyment do tej byłej firmy. I tyle w temacie.

[disaster]

Skoro ktoś ją przejął, to znaczy, że firma nie istnieje a tylko jej logo pozostało, bo ktoś je perfidnie wykorzystuje w celu osiągnięcia korzyści majątkowych z uwagi na sentyment do tej byłej firmy. I tyle w temacie.

Prawo Saico - skoro coś zostało sprzedane to nie istnieje
Jutro rano znowu pojadę do mojej nieistniejącej pracy moją nieistniejącą Skodą. A następnie na nieistniejącym laptopie będę korzystał z nieistniejącego softu xD

[saico]

Tak czy inaczej nie jest to już oryginał i tyle w temacie. PS. Saab też istnieje, ale to już nie to samo.

[saico]

Pardon, miało być Volvo, które przejęli Chińczycy. Saab rzeczywiście już nie istnieje. I tak możemy sobie twierdzić, że Elna to ta sama Elna.

[Olkus]

Czołem.

Kondensator jak na zdjęciach, jednak wątpliwość budzi brak opisu serii - czyżby podróbki?

Z jakiego źródła pochodzą te kondensatory (czy są to jakieś kondensatory "miniaturki")? Nie było żadnych informacji o tym typie na stronie sprzedawcy? Poniżej zdjęcie miniaturowych kondensatorów ELNA, pochodzących z jakiegoś dobrego radia samochodowego, wyprodukowanego prawdopodobnie co najmniej kilkanaście lat temu. Też trudno z nich dowiedzieć się jakiej są właściwie serii.
ELNA miniaturowe z radia samochodowego.jpg

Pozdrawiam
Romek

Romku, dzięki za zainteresowanie tematem, elementy zakupiłem na allegro, sprzedawca niestety nie napisał nic o serii. Kondensatory to w żadnym wypadku nie są miniaturki, są wręcz zadziwiająco duże jak na pojemność 47uF i napięcie 16V, gdyż są w rozmiarze 6 x 11mm, czyli wielkości typowego 100uF 25V.
Poniżej zdjęcie porównawcze z kondensatorem Elna RE3. Jak widać różnią się też gumowym korkiem...

20230831_193807.jpg

20230831_193823.jpg

20230831_193901.jpg

Pozdrawiam,
A.

[saico]

Skoro są "duże", to oznacza tylko jedno, że są ze starej produkcji. To może być na plus, że to raczej nie podróbki.

[Olkus]

Też o tym pomyślałem. Jednak cały czas zastanawia mnie inny gumowy korek...

Pozdrawiam,
A.

[Romekd]

Czołem.

(...)
Romku, dzięki za zainteresowanie tematem, elementy zakupiłem na allegro, sprzedawca niestety nie napisał nic o serii. Kondensatory to w żadnym wypadku nie są miniaturki, są wręcz zadziwiająco duże jak na pojemność 47 uF i napięcie 16 V, gdyż są w rozmiarze 6 x 11 mm, czyli wielkości typowego 100 uF 25 V.
Poniżej zdjęcie porównawcze z kondensatorem Elna RE3. Jak widać różnią się też gumowym korkiem...

Aleksandrze, sam nie wiem, które z przedstawionych kondensatorów są, jeśli w ogóle, podróbkami. Na własne oczy widziałem setki lub tysiące kondensatorów firmy ELNA, z których część miała podany typ serii, a część nie miała takiej informacji. Z drugiej strony te bez oznaczonej serii potrafiły być montowane przez znanych i renomowanych producentów urządzeń, jak np. SONY, KENWOOD i innych. Gumowa uszczelka, która wzbudziła Twoje obawy była stosowana w kondensatorach Elny o nieco większych pojemnościach, a więc i większych gabarytach.
Poniżej zdjęcie kilku kondensatorów ELNA z demontażu.

ELNA_2.jpg

Są to kondensatory miniaturowe w kolorach żółtym, niebieskim, brązowym, czerwonym i fioletowym, o dodatkowym oznaczeniu cyfrowym i tajemniczych literkach wpisanych w kółka (jak w tych z Twojego zdjęcia).

ELNA_3.jpg

Zostały zdemontowane z odbiorników samochodowych wyższej klasy kilku znanych firm. Są w śród nich między innymi kondensatory o niskim profilu, ale też cienkie i wysokie. Mają dopuszczalne temperatury pracy równe 85°C, a inne 105°C. Zerknij poniżej na kolejne załączniki.

ELNA_4.jpg

ELNA_5.jpg

ELNA_6.jpg

Niektóre z nich mają podany typ lub numer serii, a w innych nie znajdziemy takich informacji, albo dowiemy się jedynie, że są to typy FOR AUDIO (może niektóre z nich powstały konkretnie pod zamówienie producenta urządzeń... ). Właśnie dlatego tak łatwo je podrabiać, z resztą dla firmy produkującej podróbki podanie w oznaczeniu nazwy konkretnej serii nie stanowi większego problemu.
Co do gabarytów, to ELNA faktycznie produkuje kondensatory o wymiarach znacznie większych niż można byłoby spodziewać się po wielkości pojemności i napięcia dopuszczalnego. Poniżej zdjęcia kondensatorów Rubycon ZLH, Panasonic NHG, TEAPO SEK o pojemności 220 μF i napięciu 25 V, oraz kondensator ELNA SILMIC II o tych samych podstawowych parametrach, ale dużo większej obudowie, a za nim, dla porównania, minimalnie mniejszy kondensator firmy Jamicon (chyba serii TK) o tym samym napięciu dopuszczalnym i pojemności aż dziesięć razy większej.

ELNA_7.jpg

Wczoraj na szybko zdjąłem dekiel z wysokiej klasy odbiornika samochodowego z odtwarzaczem płyt CD i wejściem USB firmy KENWOOD, model KDC-W5534U z 24-bitowym przetwornikiem cyfrowo analogowym i rzeczywistej mocy wyjściowej 4 x 30 W (wg innej normy 4 x 50 W). Naprawdę porządny sprzęt z dobrym wyświetlaczem VFD, wyprodukowany w roku 2008. Wewnątrz po zdjęciu odtwarzacza CD zobaczyłem, że niemal wszystkie kondensatory są firmy ELNA i nie mają podanego dokładnie typu (jedynie te enigmatyczne cyferki i literka w kółeczku). Poniżej zdjęcie urządzenia i jego wnętrza (poza kondensatorami ELNY są w nim jeszcze kondensatory SANYO oraz NIPPON CHEMI-CON, ale jest ich zdecydowanie mniej).

KENWOOD KDC-W5534UY.jpg

KENWOOD-wnętrze.jpg

W kondensatorach pokazanych przez Ciebie dziwi mnie sposób krępowania wyprowadzeń, które przy obudowie mają raster 2,5 mm, a centymetr dalej 5 mm (wydaje się to bez sensu, choć widywałem taki dziwny sposób krępowania wyprowadzeń również w innych elementach). Po co tak zostały uformowane?

Pozdrawiam
Romek

[Olkus]

Dzięki Romku za zdjęcia.
Korek faktycznie jest dość podobny w tych czerwonych wysokich do moich, ale chyba jednak nieco inny?
Co do braku oznaczeń u siebie znalazłem miniaturkę, również bez oznaczeń serii, jest to na pewno oryginał (pochodzi z walkmana Sony).
Po tych zdjęciach skłaniam się ku temu, że to jednak oryginały. Natomiast odnośnie gabarytów, Elna produkuje też takie w bardziej standardowym rozmiarze (w stosunku napięcia do pojemności), a pokazany kondensator Silmic 2 jest faktycznie spory. Ale to jest seria do audio i one są faktycznie większe, tak jak np. Nichicon MUSE, gabarytowo jak nasze Elwy.
Krępowanie wyprowadzeń - jest to faktycznie dość dziwne, wg mnie bez sensu. Chyba, że chodzi o trzymanie kondensatora w PCB podczas lutowania by nie wypadał? Innego sensu za bardzo nie widzę. Ale to krępowanie przemawia też raczej za oryginałem wg mnie, bo nie sądzę by przy podróbkach opłacałoby się to robić.
Oznaczenia są rzeczywiści dość tajemnicze, literki (literka) w kółku (kółkach) i jakieś cyfry - data produkcji??? Wpisywałem to w internet i niestety nic.

Pozdrawiam,
A.

[saico]

No nie wiem, ale ja mam osobiście "uraz" do kondensatorów Elna. Gdy tylko takie były w sprzęcie (mowa tylko o AGD), to od razu były podejrzane - zaniżone pojemności lub nawet puste. Jestem serwisantem i piszę to w oparciu o zdobytą praktykę.

[disaster]

No nie wiem, ale ja mam osobiście "uraz" do kondensatorów Elna. Gdy tylko takie były w sprzęcie (mowa tylko o AGD), to od razu były podejrzane - zaniżone pojemności lub nawet puste. Jestem serwisantem i piszę to w oparciu o zdobytą praktykę.

To już nie robisz celowników dla wojska? Szybko poszło.

[Olkus]

Ja z Elnami nigdy problemów nie miałem, ale może za mało sprzętu naprawiałem. Aczkolwiek to raczej dobre kondensatory.

Pozdrawiam,
A.