Dziwna lampa
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- moderator
- Posty: 11308
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Dziwna lampa
Takie coś u siebie mam: nowe w pudełkach TELAM, ale bez napisów, wygląda jak EF80, opinowane jak w EF80, żarzenia 6.3V/300mA (zmierzone), ale dziwniesię zachowuja pod napięciem. W czasie rozgrzewania katody prąd rośnie, narasta do jakichś 50% dla punktu pracy dla EF80, po czym zaczyna spadać. W stanie ustalonym spada tak o połowę, do ćwierci prądu dla EF80. Jakiś odpad produkcyjny? (tylko czemu zapakowany w pudełka?)
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1160
- Rejestracja: śr, 7 października 2020, 21:02
Re: Dziwna lampa
Możliwe, że mają przytrutą katodę, albo przytruwa się ona podczas pierwszego po latach uruchomienia. Można by ewentualnie sprawdzić, czy po włączeniu pojawia się prąd jonowy siatki. Podobnie zachowują się niektóre EF184, tyle, że prąd rośnie nawet o 30 % ponad wartość katalogową, po czym zaczyna spadać i zatrzymuje się na wartości o kilkanaście procent poniżej typowej.
Gdy dojdzie do tego nędznego stanu ustalonego, spróbuj podżarzyć do 10 V, a nawet krańcowo do 16 V, jeśli prąd będzie rósł. No i w pogotowiu ręce
na gałach od regulacji Us2/Ua, żeby nie przeciążyć.
Gdy dojdzie do tego nędznego stanu ustalonego, spróbuj podżarzyć do 10 V, a nawet krańcowo do 16 V, jeśli prąd będzie rósł. No i w pogotowiu ręce
na gałach od regulacji Us2/Ua, żeby nie przeciążyć.
-
- moderator
- Posty: 11308
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Dziwna lampa
Też mi przyszło to do głowy, ale po co byłoby takie niedoróby pakować w pudełka?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1160
- Rejestracja: śr, 7 października 2020, 21:02
Re: Dziwna lampa
Może w fabryce były jeszcze w normie, a dopiero później, u któregoś z odbiorców okazały się bublem?
Ja z kolei zauważyłem ciekawe zachowanie się podwójnych triod mocy z rodzaju 6336A/B, ale ostatnio zauważyłem tę osobliwość w radzieckiej 6H5C NOS. Mianowicie, po włączeniu wszystkie parametry są w normie, a po kilku minutach zaczyna narastać prąd siatki, nierówno w obu systemach, lub tylko w jednym. Przyczyną nie może być więc raczej pogorszenie próżni, lecz emisja termoelektronowa z siatki. Prąd ten jednak w pewnym momencie przestaje rosnąć i zaczyna spadać, osiągając po czasie od kilkunastu do kilkudziesięciu minut wartość mieszczącą się w normie. Po takim jednorazowym "formowaniu" zjawisko powtórnie już się nie powtarza, stąd wniosek, że defekt został trwale usunięty. Jako wyjaśnienie do głowy przychodzi mi jedynie cieniutka warstewka pokrycia katody na siatce, np. z niedokładnego oczyszczenia w fabryce, która to warstewka podczas normalnej pracy odparowuje lub się zatruwa.
Ja z kolei zauważyłem ciekawe zachowanie się podwójnych triod mocy z rodzaju 6336A/B, ale ostatnio zauważyłem tę osobliwość w radzieckiej 6H5C NOS. Mianowicie, po włączeniu wszystkie parametry są w normie, a po kilku minutach zaczyna narastać prąd siatki, nierówno w obu systemach, lub tylko w jednym. Przyczyną nie może być więc raczej pogorszenie próżni, lecz emisja termoelektronowa z siatki. Prąd ten jednak w pewnym momencie przestaje rosnąć i zaczyna spadać, osiągając po czasie od kilkunastu do kilkudziesięciu minut wartość mieszczącą się w normie. Po takim jednorazowym "formowaniu" zjawisko powtórnie już się nie powtarza, stąd wniosek, że defekt został trwale usunięty. Jako wyjaśnienie do głowy przychodzi mi jedynie cieniutka warstewka pokrycia katody na siatce, np. z niedokładnego oczyszczenia w fabryce, która to warstewka podczas normalnej pracy odparowuje lub się zatruwa.
-
- 25...49 postów
- Posty: 38
- Rejestracja: pn, 20 listopada 2017, 21:16
Re: Dziwna lampa
A ja mam taką dziwną ECL82. Przy Rk = 820 R i Ug1 = 0 V po kilku sekundach żarzenia podłączam Ua = Ug2 = 220 V. Przez krótką chwilę płynie prąd Ia + Ig2 = 6 mA, po czym szybko spada do zera. W tych warunkach Ia powinno wynosić ponad 20 mA...
Wydaje mi się, że pod wpływem żarzenia jakiś element wewnątrz lampy ulega rozszerzeniu i coś przestaje kontaktować. Ale to tylko moja teoria. Sprawdzę jeszcze część triodową.
Wydaje mi się, że pod wpływem żarzenia jakiś element wewnątrz lampy ulega rozszerzeniu i coś przestaje kontaktować. Ale to tylko moja teoria. Sprawdzę jeszcze część triodową.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1160
- Rejestracja: śr, 7 października 2020, 21:02
Re: Dziwna lampa
Najprawdopodobniej puścił zgrzew doprowadzenia katody lub siatki ekranującej. Aby to potwierdzić, można spróbować popukać w bańkę, gdy prąd nagle spadnie do zera.