Lampa 6AC5G

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Lisor
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1517
Rejestracja: czw, 5 czerwca 2003, 12:05

Lampa 6AC5G

Post autor: Lisor »

... przy okazji szukania innej przypomniała mi o swojej obecności lampa 6AC5G- mała, sprytna i za sprawą innej polaryzacji niż klasycznym minusem, bo plusem trochę dziwna. Zdaje się, że prąd siatki też popłynie :?:

http://frank.yueksel.org/sheets/127/6/6AC5GT.pdf
DSC00131.JPG

W nocie katalogowej jest zawarty schemat. W zasadzie prócz samych lamp i jednego rezystora układ nie zawiera niczego więcej. Gdyby go wzbogacić o dodatkowy rezystor siatkowy lampy wstępnej 6P5G, potencjometr, transformator głośnikowy i prosty zasilacz mógłby powstać całkiem użyteczny wzmacniacz. Moc zupełnie przyzwoita. Co prawda zniekształcenia jakby większe niż w normalnej triodzie mocy.

Co koledzy sądzą o tej lampie i praktycznym jest zastosowaniu.

Mam zamiar wypróbować lampę w układzie roboczym. Powstanie mały, prosty wzmacniaczyk. W sam raz do zakładki ze wzmacniaczami dziwnymi pt. Moje wzmacniacze...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ciągle początkujący od kilkunastu lat.
saico

Re: Lampa 6AC5G

Post autor: saico »

Ja ze swojej strony "ćwiczyłem" triody 1626 / VT137. Te już są "normalniejsze", ale słabsze.
Awatar użytkownika
OTLamp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1139
Rejestracja: śr, 7 października 2020, 21:02

Re: Lampa 6AC5G

Post autor: OTLamp »

Była cała linia takich lamp, ale najczęściej w jednej bańce z triodą sterującą, pracującą jako bezpośrednio sprzężony wtórnik, np. 2B6, 6B5. W niektórych typach opornik katodowy triody sterującej był zamontowany wewnątrz. Wprowadzono je koło 1932 roku. Najprawdopodobniej to był taki substytut pentody. Philips pilnował swoich patentów, więc w USA musieli kombinować. Potocznie nazywane są czasem lampami Darlingtona.
saico

Re: Lampa 6AC5G

Post autor: saico »

Mi te lampy bardziej przypominały lampową wersję układu Darlingtona.
Lisor
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1517
Rejestracja: czw, 5 czerwca 2003, 12:05

Re: Lampa 6AC5G

Post autor: Lisor »

... wklejam trochę teorii.http://frank.yueksel.org/sheets/201/6/6AC5G.pdf.

Może któryś z kolegów bardziej obeznanych po lekturze tej noty w kilku zdaniach poda zalety i wady takiego rozwiązania. Nie będziemy przecież czekać na powrót z banicji zbanowanego Tidżeja :D .
Ciągle początkujący od kilkunastu lat.
Awatar użytkownika
OTLamp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1139
Rejestracja: śr, 7 października 2020, 21:02

Re: Lampa 6AC5G

Post autor: OTLamp »

Pewną zaletą tego rodzaju lamp są mniejsze zniekształcenia, np. 6B5 dostarczy 5,2 W przy zniekształceniach nieliniowych 5%. Natomiast wyniki 6AC5G są akurat porównywalne z tymi osiąganymi przez podobne mocowo pentody, np. typ 42, przy czym 6AC5G potrzebuje jeszcze dodatkowej lampy sterującej. Jakichś szczególnych zalet próżno tu zatem upatrywać. Warto też pamiętać, że triody tego rodzaju mają dużą rezystancję wewnętrzną, więc raczej powinny pracować z ujemnym sprzężeniem zwrotnym.
Lisor
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1517
Rejestracja: czw, 5 czerwca 2003, 12:05

Re: Lampa 6AC5G

Post autor: Lisor »

... może to dziwne, ale chciałbym zastosować kombinację 6P5 + 6AC5 jako stopień wstępny i jednocześnie sterujący triody mocy. Może nawet do 300B. Byłaby to wersja MkIII- o ile wzmocnienia wystarczy, a rezultaty w głośniku będą zadawalające.

A jak będzie za cicho, to spróbuję sterować końcową tetrodę 47 w układzie ze sprzężeniem zwrotnym, która /47 / obecnie jest sterowana lampą 56. Pojedynczy stopień wstępny z racji niewielkiego wzmocnienia nie pozwala na zastosowanie takiego rozwiązania. Z powodu wiadomych zniekształceń lampy te wymagają zastosowania sprzężeń zwrotnych. To nie triody :? .

Na koniec ciekawostka: z 6AC5 można uzyskać 3,7 W mocy użytecznej, z 47 2,8 W. Poziom zniekształceń, jakieś 10% dla obu lamp jest podobny.

Lubię egzotyczne rozwiązania, dla zabawy :D.
Ciągle początkujący od kilkunastu lat.
saico

Re: Lampa 6AC5G

Post autor: saico »

Ja też zbieram "egzotyki" w postaci lamp kołkowych typu: 37, 43, 48, 76. Miałem też 42, ale na 45 już się nie rzucam:) Mam też ich odmiany octalowe: 43 = 25A6G, 41 = 6k6GT.
Lisor
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1517
Rejestracja: czw, 5 czerwca 2003, 12:05

Re: Lampa 6AC5G

Post autor: Lisor »

... jak można było oczekiwać układ 6P5+ 6AC5 nie wystarczy do wysterowania triody mocy. Wzmocniony sygnał na wyjściu ma poziom ok. 35 V z sygnału wejściowego na poziomie 2 V. Przy takiej konfiguracji sygnał sterujący na siatce 6AC5 był na poziome sygnału z wyjściowego z CD.
Po dorobieniu stopnia wstępnego /lampa 6C5 / do stopnia wstępnego :lol: sytuacja polepszyła się na tyle, że napięcie sterujące na na siatce 6ac5 wyniosło ok. 10 V, co znalazło swoje odbicie w poziomie głośności.

Pracę będą trwały nadal.
Ciągle początkujący od kilkunastu lat.
Lisor
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1517
Rejestracja: czw, 5 czerwca 2003, 12:05

Re: Lampa 6AC5G

Post autor: Lisor »

... zmierzyłem poziom sygnału na wyjściu z obciążeniem /Ra / lampy mocy rezystorem 3,6 k. I tak, przy układzie z 6P5+ 6AC5 napięcie wyniosło ok. 35V. Przy układzie 6C5+ 6P5 + 6AC5 napięcie wyniosło 94 V.
W pierwszym wypadku uzyskane 35 V powinno spokojnie wysterować pentodę mocy, w drugim 94 V wystarczy do wysterowania popularnych triod mocy. Przy okazji drugiej kombinacji mimo niepełnego wysterowania 6AC5 /10 V / otrzymujemy moc użyteczną do wykorzystania w głośniku, pewnie 1-1,5 W. Nie mierzyłem :?: .

Sądzę, że kombinację C5 + 6P5 można zastąpić lampą 6SN7, wtedy zapewne można będzie uzyskać większe wzmocnienie przy jednoczesnym zmniejszeniu ilości lamp do dwóch.

Może by kto co napisał. Over :lol: .
Ciągle początkujący od kilkunastu lat.
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3945
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Lampa 6AC5G

Post autor: Marek7HBV »

Nic z tego nie zrozumiałem {no prawie nic} :cry: . :D
Awatar użytkownika
OTLamp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1139
Rejestracja: śr, 7 października 2020, 21:02

Re: Lampa 6AC5G

Post autor: OTLamp »

Lisor pisze: pn, 15 maja 2023, 10:58 Przy takiej konfiguracji sygnał sterujący na siatce 6AC5 był na poziome sygnału z wyjściowego z CD.
No przecież 6P5 pracuje jako wtórnik katodowy, więc jej wzmocnienie napięciowe jest mniejsze od 1. Dlatego napięcie sygnału na siatce 6AC5 będzie zawsze nieco mniejsze od napięcia na wejściu.
Lisor pisze: pn, 15 maja 2023, 10:58 Przy układzie 6C5+ 6P5 + 6AC5 napięcie wyniosło 94 V.
Mam wrażenie, że chcesz upchnąć tę 6AC5 gdziekolwiek niejako na siłę... Za dużego pola manewru tu raczej nie ma, albo mały wzmacniacz w klasie A, albo w klasie B. Natomiast jako wzmacniacz sterujący do 300B itp. triod nie za bardzo ma to sens, bowiem sam tandem 6C5 + 6P5 już to zrobi doskonale. A jeśli potrzeba większego wzmocnienia (żeby np. zastosować sprzężenie zwrotne), zamiast 6C5 można dać 6F5.
Lisor
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1517
Rejestracja: czw, 5 czerwca 2003, 12:05

Re: Lampa 6AC5G

Post autor: Lisor »

OTLamp pisze: pn, 15 maja 2023, 18:22
Lisor pisze: pn, 15 maja 2023, 10:58 Przy takiej konfiguracji sygnał sterujący na siatce 6AC5 był na poziome sygnału z wyjściowego z CD.
No przecież 6P5 pracuje jako wtórnik katodowy, więc jej wzmocnienie napięciowe jest mniejsze od 1. Dlatego napięcie na siatce 6AC5 będzie zawsze nieco mniejsze od napięcia na wejściu.
... a to akurat wiedziałem wcześniej :D .
Marek7HBV pisze: pn, 15 maja 2023, 18:08
Nic z tego nie zrozumiałem {no prawie nic} :cry: . :D
... z całości wywodu ? Widać mętnie napisałem, mogę dodłumaczyć, pytaj konkretnie jeśliś ciekaw.
Ciągle początkujący od kilkunastu lat.
Awatar użytkownika
OTLamp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1139
Rejestracja: śr, 7 października 2020, 21:02

Re: Lampa 6AC5G

Post autor: OTLamp »

Ewentualnie można potraktować 6AC5 w zupełnie niestandardowy dla niej sposób, czyli zastosować jako normalną triodę napięciową o dużym współczynniku wzmocnienia (Ka = 125). Ale najpierw trzeba by zdjąć jej charakterystyki w zakresie ujemnych napięć siatki, by się przekonać, czy w ogóle będą użyteczne bez nadmiernie wysokich napięć zasilających. Niektóre prawe triody mają dostępne takie charakterystyki i są w takim zastosowaniu użyteczne, np. radziecka 6H7C (6N7S).
Lisor
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1517
Rejestracja: czw, 5 czerwca 2003, 12:05

Re: Lampa 6AC5G

Post autor: Lisor »

OTLamp pisze: pn, 15 maja 2023, 18:22
Lisor pisze: pn, 15 maja 2023, 10:58 Przy układzie 6C5+ 6P5 + 6AC5 napięcie wyniosło 94 V.
Mam wrażenie, że chcesz upchnąć tę 6AC5 gdziekolwiek niejako na siłę... Za dużego pola manewru tu raczej nie ma, albo mały wzmacniacz w klasie A, albo w klasie B. Natomiast jako wzmacniacz sterujący do 300B itp. triod nie za bardzo ma to sens, bowiem sam tandem 6C5 + 6P5 już to zrobi doskonale. A jeśli potrzeba większego wzmocnienia (żeby np. zastosować sprzężenie zwrotne), zamiast 6C5 można dać 6F5.
... nie na siłę, chcę sprawdzić w praktyce audiofilską teorię o sterowaniu lampy mocy lampą mocy- z technicznego punktu widzenia bez sensu, bo przecież 6C5 lub 6J5 + 6P5 spokojnie wystarczą. Zamiast takiej kombinacji wystarczy jedna 6SN7 i będzie jeszcze jeden klona Sun Audio.
Ja idę w bezsensowną dla innych oryginalność i po wykopaniu z dna szuflady 6AC5 postanowiłem to sprawdzić. Przecież nie wyzłomuję pary nowych lamp. Co prawda 6AC5 ma pewne wymagania polaryzacyjne i przynajmniej dla mnie nie jest typową triodą mocy jakich wiele.

Podobnie było ze sterowaniem 300B ruska triodą od radarów, 6F11 /nie mylić z późniejszą pentodą /. Dało się. A, że złomu mam na strychu sporo i trochę zasilaczy to w kilka godzin mogę sobie to zrobić. Mam przygotowane deseczki z podstawkami, kilka kabelków i gra.
Ciągle początkujący od kilkunastu lat.