Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162
Pewnie tak... tu masz odpowiedź - https://www.radiomuseum.org/tubes/tube_taa435.html
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2851
- Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
- Lokalizacja: Kraków/Węglówka
Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162
OK - zweryfikowałem. Możnasaico pisze: ↑śr, 10 maja 2023, 16:10 Pewnie tak... tu masz odpowiedź - https://www.radiomuseum.org/tubes/tube_taa435.html

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162
I na tym polega cała zabawa i wynikająca z niej satysfakcja:)
Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162
Ktoś się "pisze" na profesjonalne PCB dla tego projektu? Będę miał 2 komplety ponad stan. Cena za komplet dwóch PCB w stereo, to 50zł. Dostępne 2 komplety i będę je miał za około 10 dni. Więcej takich nie będzie... reszta dla mnie.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2851
- Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
- Lokalizacja: Kraków/Węglówka
Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162
No dokładnie


Jakiej mocy transformator sieciowy i jakie napięcie dający Kolega użył?
Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162
Akurat transformator sieciowy zastosowałem z "nadwyżką" mocy, czyli 50W / 12V. Kształtka EI66/35. Nie jest on "czysty" trochę sieje "polem", ale toroid nie będzie "retro" a na dodatek droższy. Na kolumnach to pomijalne sprawa, chyba, że ktoś zrobi sobie wyjście słuchawkowe, wtedy "usłyszy" lekki przydwźięk 50Hz.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2291
- Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
- Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)
Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162
Witam!
Płytka, która się nie udała, już dawno w śmieciach, chyba już na wysypisku nawet(bo wywozili odpady zmieszane)....tak więc, wydrukuję rysunek, nakleję na karton,(precyzyjnie docinając oczywiście), potem z tego będzie "szablon"
Podkładka kupiona, nawet 2 arkusze, oto ona https://allegro.pl/oferta/podkladka-sil ... 5696284862 , po demontażu starych końcówek mocy z radia Nordmende, zostały mi podkładki mikowe SOT 9, wycinak do otworów zrobię z uciętej i zaostrzonej ,rurki ze starej anteny teleskopowej(tego wszędzie pełno, łamią się te anteny, to się wyrzucało.....teraz będzie z nich pożytek
).
Radiatory postaram się zrobić po weekendzie, bo nawet i materiałów nie mam(ojciec w pandemii wszystko wyrzucił, oddał za free "złomiarzowi- teraz mu "łyso", bo trzeba kupić), blachę mam ale 1mm i za mało, 2mm trzeba kupić.
Śrubki, nakrętki, podkładki, tulejki.....w czasie lockdownów covidowych sporo kupowałem takich rzeczy, to są.
Jutro powinny wreszcie potencjometry i kondensatory 2200uF 25 (na cholerę więcej, jak tu będzie około 13-15V zasilania), tranzystory "odkopałem" na strychu, są sprawne, jak już pisałem(tester chiński rozpoznaje german jako MOSFET.....taki z niego przyrząd, jak " z koziej d**y reisentascha", jak u nas mówią), toteż mierzyłem ruskim miernikiem z przełomu lat 80/90-tych, oczywiście analogowym.
Obudowa z GOTRONIKA , którą trzeba malować, to "nie na moja głowa"....zapłacę kilkadziesiąt złotych i 20zł za puszkę farby nitro....jeszcze wałek, wanienka, rozpuszczalnik....nie ma głupich
....nie po to się kupuję NOWĄ obudowę, żeby ją potem malować wałkiem.....
Czyli obudowa musi inna być zrobiona, może i z internetu, w plastikowe badziewie KM czy Kradex ja nie będę takiej konstrukcji wsadzał, choć lata temu było pełno takich "potworków" na Elektrodzie, tak 10-17 lat temu, każdemu było obojętne, czy wzmacniacz lampowy wylądował w starej skrzynce po winie/cygarach, blaszanej obudowie po analogowym tunerze SAT , czy , jak należy, w pięknej, zrobionej na zamówienie, obudowie.
To były czasy, gdy dzisiejsze 37-45 latki się "bawiły na całego", ja też lipę odstawiałem(kolumny ze starych głośników z TV i mebli z likwidacji mieszkań, łączone kostkami elektrotechnicznymi przewody głośnikowe, czy kolumny wielodrożne bez liczenia, przypadkowe głośniki i kondensatory elektrolityczne zamiast zwrotnic), jednak "kiedyś" trzeba się zastanowić, po co się coś robi i jak to ma wyglądać
, niektórzy dawno 40-stkę przekroczyli i nie zmądrzeli, ja zmądrzałem.
Transformator....wolę raczej nowy kupić, bo mam fotowoltaikę 10kW i 250V to codziennie jest a TAA435 byłoby szkoda w razie "W"
, stary transformator OK ale nie 12V a na przykład 8-10V przy 220V, choćby w byle jakiej ,"kartonowej", mini-wieży z lat 90-tych, bo to jest do zdobycia.....ewentualnie pójdzie z 12V impulsowego, takich też u mnie nie brak i nieczuły na wahania napięcia sieci(będzie i przy 260V pracował tak samo dobrze, jak i 80V), może i prosto z linii 12V z PC-ta(tam mocy nie brak, w PC wszystko leci z 12V, szczególnie karty graficzne), się pomyśli.
Myślę o takich fajnych miernikach wychyłowych,, mam ich sporo, pełno na Allegro jest ślicznych, wojskowych mierników 90-300uA za 20-30zł za sztukę.....wiem, że powinien być prostownik logarytmiczny, nie chciałbym pchać tutaj TL082
Czekam na propozycję, co i jak zrobić.
Płytka, która się nie udała, już dawno w śmieciach, chyba już na wysypisku nawet(bo wywozili odpady zmieszane)....tak więc, wydrukuję rysunek, nakleję na karton,(precyzyjnie docinając oczywiście), potem z tego będzie "szablon"

Podkładka kupiona, nawet 2 arkusze, oto ona https://allegro.pl/oferta/podkladka-sil ... 5696284862 , po demontażu starych końcówek mocy z radia Nordmende, zostały mi podkładki mikowe SOT 9, wycinak do otworów zrobię z uciętej i zaostrzonej ,rurki ze starej anteny teleskopowej(tego wszędzie pełno, łamią się te anteny, to się wyrzucało.....teraz będzie z nich pożytek

Radiatory postaram się zrobić po weekendzie, bo nawet i materiałów nie mam(ojciec w pandemii wszystko wyrzucił, oddał za free "złomiarzowi- teraz mu "łyso", bo trzeba kupić), blachę mam ale 1mm i za mało, 2mm trzeba kupić.
Śrubki, nakrętki, podkładki, tulejki.....w czasie lockdownów covidowych sporo kupowałem takich rzeczy, to są.
Jutro powinny wreszcie potencjometry i kondensatory 2200uF 25 (na cholerę więcej, jak tu będzie około 13-15V zasilania), tranzystory "odkopałem" na strychu, są sprawne, jak już pisałem(tester chiński rozpoznaje german jako MOSFET.....taki z niego przyrząd, jak " z koziej d**y reisentascha", jak u nas mówią), toteż mierzyłem ruskim miernikiem z przełomu lat 80/90-tych, oczywiście analogowym.
Obudowa z GOTRONIKA , którą trzeba malować, to "nie na moja głowa"....zapłacę kilkadziesiąt złotych i 20zł za puszkę farby nitro....jeszcze wałek, wanienka, rozpuszczalnik....nie ma głupich



Czyli obudowa musi inna być zrobiona, może i z internetu, w plastikowe badziewie KM czy Kradex ja nie będę takiej konstrukcji wsadzał, choć lata temu było pełno takich "potworków" na Elektrodzie, tak 10-17 lat temu, każdemu było obojętne, czy wzmacniacz lampowy wylądował w starej skrzynce po winie/cygarach, blaszanej obudowie po analogowym tunerze SAT , czy , jak należy, w pięknej, zrobionej na zamówienie, obudowie.
To były czasy, gdy dzisiejsze 37-45 latki się "bawiły na całego", ja też lipę odstawiałem(kolumny ze starych głośników z TV i mebli z likwidacji mieszkań, łączone kostkami elektrotechnicznymi przewody głośnikowe, czy kolumny wielodrożne bez liczenia, przypadkowe głośniki i kondensatory elektrolityczne zamiast zwrotnic), jednak "kiedyś" trzeba się zastanowić, po co się coś robi i jak to ma wyglądać

Transformator....wolę raczej nowy kupić, bo mam fotowoltaikę 10kW i 250V to codziennie jest a TAA435 byłoby szkoda w razie "W"


Myślę o takich fajnych miernikach wychyłowych,, mam ich sporo, pełno na Allegro jest ślicznych, wojskowych mierników 90-300uA za 20-30zł za sztukę.....wiem, że powinien być prostownik logarytmiczny, nie chciałbym pchać tutaj TL082
Czekam na propozycję, co i jak zrobić.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2851
- Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
- Lokalizacja: Kraków/Węglówka
Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162
Ja mam trafko 12V 2,9A, czyli jakieś 35W, od lampki halogenowej. Powinno być w porządku, zastanawiałem się tylko czy nie powinno być czasem mniej niż te 12V.saico pisze: ↑śr, 10 maja 2023, 23:48 Akurat transformator sieciowy zastosowałem z "nadwyżką" mocy, czyli 50W / 12V. Kształtka EI66/35. Nie jest on "czysty" trochę sieje "polem", ale toroid nie będzie "retro" a na dodatek droższy. Na kolumnach to pomijalne sprawa, chyba, że ktoś zrobi sobie wyjście słuchawkowe, wtedy "usłyszy" lekki przydwźięk 50Hz.

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5432
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162
Witam
Przecież można zastosować transformator TS40/xx na rdzeniu RZC umieszczony e ekranowanej obudowie tak jak jest to zrobione w magnetofonach kasetowych produkcji polskiej.
Do wykonania dobrej obudowy w warunkach domowych potrzeba sporo czasu, trzeba użyć odpowiednich narzędzi, ponadto nie każdy ma talent ślusarski, czy stolarski. Prościej i łatwiej jest kupić gotową z tworzywa sztucznego. Stosowałem obudowy blaszane po zasilaczach ATX dodając panel z materiału ABS.Szrot majster pisze: ↑czw, 11 maja 2023, 00:33Czyli obudowa musi inna być zrobiona, może i z internetu, w plastikowe badziewie KM czy Kradex ja nie będę takiej konstrukcji wsadzał, choć lata temu było pełno takich "potworków" na Elektrodzie, tak 10-17 lat temu, każdemu było obojętne, czy wzmacniacz lampowy wylądował w starej skrzynce po winie/cygarach, blaszanej obudowie po analogowym tunerze SAT, czy, jak należy, w pięknej, zrobionej na zamówienie, obudowie.
Te transformatory (chińskie) mają napięcie wyjściowe bez obciążenia większe o kilkadziesiąt procent niż przy obciążeniu mocą znamionową.
Ratujmy stare tranzystory!
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2291
- Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
- Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)
Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162
Witam!AZ12 pisze: ↑czw, 11 maja 2023, 08:26 Witam
Przecież można zastosować transformator TS40/xx na rdzeniu RZC umieszczony e ekranowanej obudowie tak jak jest to zrobione w magnetofonach kasetowych produkcji polskiej.
Szrot majster pisze: ↑czw, 11 maja 2023, 00:33Czyli obudowa musi inna być zrobiona, może i z internetu, w plastikowe badziewie KM czy Kradex ja nie będę takiej konstrukcji wsadzał, choć lata temu było pełno takich "potworków" na Elektrodzie, tak 10-17 lat temu, każdemu było obojętne, czy wzmacniacz lampowy wylądował w starej skrzynce po winie/cygarach, blaszanej obudowie po analogowym tunerze SAT, czy, jak należy, w pięknej, zrobionej na zamówienie, obudowie.
Do wykonania dobrej obudowy w warunkach domowych potrzeba sporo czasu, trzeba użyć odpowiednich narzędzi, ponadto nie każdy ma talent ślusarski, czy stolarski. Prościej i łatwiej jest kupić gotową z tworzywa sztucznego. Stosowałem obudowy blaszane po zasilaczach ATX dodając panel z materiału ABS.
Ja nie będę wsadzał nic w plastikowy badziew za 30zł czy(o zgrozo!), wstrętną, plastikową obudowę Maszczyk/Kradex, przy okazji robiąc sobie wielki problem z przydźwiękiem sieciowym(szczególnie wzmacniaczy lampowych się to tyczy!).
Obudowy po zasilaczach ATX, to kilka dni temu pojechały sobie 3-4km dalej, na skraj Borów Tucholskich(Grupa, Grupa-Osiedle), dostał je facet, który sobie do renty dorabia w ten sposób, sprzedając surowce wtórne. Ile razy mam pisać: KONIEC Z DZIADOSTWEM



Nie na darmo się mówi "Panie to je amelinium, tego nie pomalujesz", KAŻDA farba w końcu odpadnie od tego metalu, jakbyś polietylen/polipropylen malował, będzie tak samo, bo to śliskie tworzywa, aluminium się z kolei pasywuje, pokrywa tlenkiem.
Dziś obsadziłem resztę elementów, gniazda zasilania i głośnika, wlutowałem piny do wejścia audio. Kolego saico: JEDNA BARDZO WAŻNA UWAGA



Zapewne widzisz ten niebieski kondensatorek 33pF, dolutowany na wejściu....MUSI ON BYĆ

Stare wzmacniacze audio bywają kapryśne, lubią się wzbudzać bez takiego kondensatora bocznikującego wejście.....ja miałem tak tutaj
https://www.forum-trioda.pl/viewtopic.php?t=38817 , na zwartym wejściu OK, na rozwartym kilka sekund i dym z rezystora w obwodzie Zobla, końcówka mocy się wzbudziła, po dolutowaniu 100pF równolegle do wejścia jest cisza, słychać cichy szum z zasilacza i szumy własne, starej konstrukcji , co by nie było, wzmacniacza..
33pF może być, do 220pF będzie OK, byle nie pchać tam na przykład 1nF, w ten sposób skutecznie wytniemy soprany

Mały błąd, przez który poszły z dymem setki GML-026 czy UL1481/TBA810S, tyle, że tutaj jeden driver TAA435 kosztuje tyle, co 4 sztuki UL1481, szkoda palić takie zabytki i zabytkowe, germanowe tranzystory.
Poprawiłem cytowania. Przy okazji proszę o nieco mniej ekspresyjny język, jak jakiś wyraz trzeba "gwiazdkować" to może lepiej go nie napisać. Einherjer.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony pt, 12 maja 2023, 08:27 przez Einherjer, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Niepoprawne cytowanie
Powód: Niepoprawne cytowanie
Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162
Czuję się wywołany do tablicy, więc odpowiadam. Płytka wyszła całkiem, całkiem profesjonalnie. Przechodząc do sedna, mimo to polecam tę obudowę, bo wygląda retro i pasuje na wzmacniacz germanowy. To że trzeba lub można ją pomalować nie jest wielkim wyzwaniem. Poza tym nie jest z amelinium, czy tam wie z czego, tylko stali 0,8mm. Namęczyłem się przy pierwszym wzmacniaczu, aby wyciąć duże otwory pod wskaźniki VU i gniazdo sieciowe, że chej. Jakby to było aluminium, to bym sobie je podpiłował z palcem w nosie. Dlatego pozostałe "sztuki" zleciłem do wycięcia wodą - koszt obudowy z usługą wzrasta do 100zł.
Dwie uwagi co do konstrukcji. Jak widać zrezygnowałem z potencjometru ustalającego prąd spoczynkowy tranzystorów końcowych i dałem klasycznie dwie wartoście rezystorów 33R i 270R jakie przy nich bywają. To zaoszczędziło mi kalibracji. Drugi potencjometr jest ważniejszy, bo ma on wpływ na zniekształcenia i wzmocnienie. Trzeba tak go ustawić, żeby ani to, ani to się nie rozjechało. Oczywiście wymagany generator 1kHz z przebiegiem sinus / prostokąt i oscyloskop. W pewnych skrajach regulacja sprawia, że potrafi całkowicie zaniknąć wzmocnienie i pojawi się cisza na wyjściu.
Na koniec co do tego kondensatora 33pF na samym wejściu... wybiegłeś przed szereg, bo jest on ujęty, to 220pF na pinie 9, czyli wejściu TAA435, więc o żadnym wzbudzaniu nie może być mowy. Zresztą zobaczył bym to na oscyloskopie. I jeszcze jedno co do siania polem, jest ono tak znikome, że nie słyszalne z oddali w głośnikach jakiej by nie były czułości. Miałem taki duży problem na początku, bo wzmacniacz miał ustaloną czułość na 35mV(!) Teraz, to 300mV, ale jeśli ktoś sobie zażyczy wyjście słuchawkowe, to może to usłyszeć i to na pewno. Wszystko zależy od tego jaką ustawimy czułość wejściową wzmacniacza... im wyższa, tym problem narasta. Wszelkie ekrany, to półśrodki i nie zawsze zdają egzamin... zatrzymać 50Hz, to nie taka prosta sprawa. Rozwiązaniem jest tylko transformator toroidalny, ale nie zawsze. Najmniej sieje i można go "obracać" do uzyskania całkowitej ciszy.
Dwie uwagi co do konstrukcji. Jak widać zrezygnowałem z potencjometru ustalającego prąd spoczynkowy tranzystorów końcowych i dałem klasycznie dwie wartoście rezystorów 33R i 270R jakie przy nich bywają. To zaoszczędziło mi kalibracji. Drugi potencjometr jest ważniejszy, bo ma on wpływ na zniekształcenia i wzmocnienie. Trzeba tak go ustawić, żeby ani to, ani to się nie rozjechało. Oczywiście wymagany generator 1kHz z przebiegiem sinus / prostokąt i oscyloskop. W pewnych skrajach regulacja sprawia, że potrafi całkowicie zaniknąć wzmocnienie i pojawi się cisza na wyjściu.
Na koniec co do tego kondensatora 33pF na samym wejściu... wybiegłeś przed szereg, bo jest on ujęty, to 220pF na pinie 9, czyli wejściu TAA435, więc o żadnym wzbudzaniu nie może być mowy. Zresztą zobaczył bym to na oscyloskopie. I jeszcze jedno co do siania polem, jest ono tak znikome, że nie słyszalne z oddali w głośnikach jakiej by nie były czułości. Miałem taki duży problem na początku, bo wzmacniacz miał ustaloną czułość na 35mV(!) Teraz, to 300mV, ale jeśli ktoś sobie zażyczy wyjście słuchawkowe, to może to usłyszeć i to na pewno. Wszystko zależy od tego jaką ustawimy czułość wejściową wzmacniacza... im wyższa, tym problem narasta. Wszelkie ekrany, to półśrodki i nie zawsze zdają egzamin... zatrzymać 50Hz, to nie taka prosta sprawa. Rozwiązaniem jest tylko transformator toroidalny, ale nie zawsze. Najmniej sieje i można go "obracać" do uzyskania całkowitej ciszy.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2851
- Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
- Lokalizacja: Kraków/Węglówka
Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Co do tej regulacji to tu już będę miał pewien kłopot. Oscyloskop mam, ale generatora jeszcze się nie dorobiłem...
Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162
Odpowiem gdzie jak wróci do mnie materiał, czy są tyle warci. Fakt faktem u innych było jeszcze drożej. Wybrałem wodę, bo nie powoduje zniszczenia powłoki lakierniczej (choć będę ją malował) ani jej odbarwień (CNC, laser).
To ułatwię koledze... uzyskałem "czysty" przebieg, gdy potencjometr miał ustawione 4,7k względem masy. Także można nawet wlutować taki rezystor zamiast potka.
To ułatwię koledze... uzyskałem "czysty" przebieg, gdy potencjometr miał ustawione 4,7k względem masy. Także można nawet wlutować taki rezystor zamiast potka.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2851
- Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
- Lokalizacja: Kraków/Węglówka
Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162
Jak dotrą obrobione panele to się pochwal jak wyszłosaico pisze: ↑pt, 12 maja 2023, 20:13 Odpowiem gdzie jak wróci do mnie materiał, czy są tyle warci. Fakt faktem u innych było jeszcze drożej. Wybrałem wodę, bo nie powoduje zniszczenia powłoki lakierniczej (choć będę ją malował) ani jej odbarwień (CNC, laser).
To ułatwię koledze... uzyskałem "czysty" przebieg, gdy potencjometr miał ustawione 4,7k względem masy. Także można nawet wlutować taki rezystor zamiast potka.

Zniszczenie lakieru to mały problem, ja to wszystko będę malować i tak.
Dzięki za podanie wartościrezystancji, to sporo ułatwi. Ale potencjometr wlutuję i tak, kiedyś będzie można to skorygować w razie potrzeby.
Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2291
- Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
- Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)
Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162
Witam!
Patrzyłem na aukcjach GOTRONIK-a na Allegro i te niebieskie obudowy są, choć "ciut" drożej....jednak to "jeden pies" bo ja i tak przez Allegro Pay wszystko kupuję(mam stały dochód, rentę, to po co mam sobie życie utrudniać?).
Co do cięcia otworów pod wskaźniki....zawsze można kupić wojskowe, okrągłe mierniki, wcale nie tak drogie https://allegro.pl/oferta/wojskowy-herm ... 2761896824 , po co się męczyć z prostokątnym wycięciem, jak można wiertłem stopniowym wywiercić?
Gałki mam ładne, bakelitowe(NOS-y), małe i duże, jak i toczone z aluminium, 20 lat u mnie te toczone leżą.
Potencjometry kupiłem stereo ale chińskie, nie będę się pchał w Alpsy, dłuższą ośkę można zawsze kątówką uciąć czy Dremelem(byle się opiłki nie dostały do wnętrza- już tak uwaliłem potka kiedyś)
Co do trafa, to przejrzę moje śmieci, coś może znajdę, jak nie to na Allegro Lokalnie też pełno z różnych sprzętów z lat 90-tych, jak nie będzie, to się zrobi zewnętrzne zasilanie impulsowe(wbrew pozorom, te zasilacze, jeśli porządnie zrobione{sprzęt IT, medyczny], to nie "sieją" a przydźwięk w nich nie ma prawa bytu, człowiek nie słyszy 40-100kHz przecież
).
Jak to z tym 4,7k ma być, czy PR-ek skręcony na tyle czy bez PR-ka i sam rezystor, czy też z tym 10k w szeregu?
Jak to ma być?
A oscyloskop mam cyfrowy z generatorem DDS, Hantek DSO2D10, kupiłem jak dostałem "13-stkę" w 2022 roku.
To nie jest może Rigol czy HP, ale tu byle co starczy chyba?
Teraz czas na radiatory, tylko nie mogę się z ojcem dogadać, żeby mi te formatki dał zrobić....sam nie mam z czego zrobić, 1mm chyba za cienka blacha, choć mogę sam dociąć z arkusza, jak się nie dogadam, arkusze są na Allegro, choć nie tak tanio
Kolego saico: jaki typ i wymiary tej obudowy mają być?
Jak płytki w środku umocować? Na dystansach M3, tych mosiężnych, czy na szpilce M3 nierdzewnej, którą akurat mam "na stanie"?
Nakrętek, śrubek, to z rozmiaru M3 mam pełno, bo najczęściej używa się tego rozmiaru w elektronice retro.
Nie będę dawał tu tych "audiofilskich" gniazdek, po prostu zwykłe, sprężynowe gniazda, ale raczej z demontażu, nie chińskie plastiki, które pękają.
Wejście audio zrobię jedno, dublowane RCA/DIN5 , bo takie i takie urządzenia mam, zresztą ten wzmacniacz zastąpi na warsztatowym stole, nieprzyjemnie grający wzmacniacz TPA3116, kolumienki mam od jakiejś mini-wieży 2:1, nawet przyjemne(dużo lepsze od naszych Tonsili od Amatora 2, mino jednego głośnika szerokopasmowego).
Muszę to ogarnąć, tylko mam tak napiętą sytuację w domu(choroby rodziców- oboje roczniki 1952, ja 1983 i nie choruję), tak więc nie rozumiem tego za bardzo, po co tyle nerwów....człowiek się "sypie" na starość i to jest nieuniknione), że nie mam możliwości w spokoju powiercić otworów, a nie chce wiercić na swoim stole warsztatowym do elektroniki(opiłki, dziury, syf).
Ale w czerwcu pewnie będę już słuchał wieczorem ulubionych stacji(radio Kaszebe i radio Hit), na nowym wzmacniaczu, ale na początek poleci "Solo" Blanki, "bejby" jak mówią....jednak 19 miejsce a za Loreen nie przepadam, choć mój rocznik ona jest.
Jeszcze bym prosił o rysunek techniczny, z którego Kolega saico korzystał przy robieniu tych radiatorów....po prostu bym ojca przycisnął i byłyby gotowe, być może i wygięte radiatory.
Ja tego nie zrobię, już mam dość takiego życia.....chciałem nauczyć się projektować proste PCB w EasyEDA, niestety nie mogę się "zebrać do kupy", choć coraz lepiej mi to wychodzi, owe "zbieranie się".
Patrzyłem na aukcjach GOTRONIK-a na Allegro i te niebieskie obudowy są, choć "ciut" drożej....jednak to "jeden pies" bo ja i tak przez Allegro Pay wszystko kupuję(mam stały dochód, rentę, to po co mam sobie życie utrudniać?).
Co do cięcia otworów pod wskaźniki....zawsze można kupić wojskowe, okrągłe mierniki, wcale nie tak drogie https://allegro.pl/oferta/wojskowy-herm ... 2761896824 , po co się męczyć z prostokątnym wycięciem, jak można wiertłem stopniowym wywiercić?
Gałki mam ładne, bakelitowe(NOS-y), małe i duże, jak i toczone z aluminium, 20 lat u mnie te toczone leżą.
Potencjometry kupiłem stereo ale chińskie, nie będę się pchał w Alpsy, dłuższą ośkę można zawsze kątówką uciąć czy Dremelem(byle się opiłki nie dostały do wnętrza- już tak uwaliłem potka kiedyś)
Co do trafa, to przejrzę moje śmieci, coś może znajdę, jak nie to na Allegro Lokalnie też pełno z różnych sprzętów z lat 90-tych, jak nie będzie, to się zrobi zewnętrzne zasilanie impulsowe(wbrew pozorom, te zasilacze, jeśli porządnie zrobione{sprzęt IT, medyczny], to nie "sieją" a przydźwięk w nich nie ma prawa bytu, człowiek nie słyszy 40-100kHz przecież

Jak to z tym 4,7k ma być, czy PR-ek skręcony na tyle czy bez PR-ka i sam rezystor, czy też z tym 10k w szeregu?
Jak to ma być?
A oscyloskop mam cyfrowy z generatorem DDS, Hantek DSO2D10, kupiłem jak dostałem "13-stkę" w 2022 roku.
To nie jest może Rigol czy HP, ale tu byle co starczy chyba?
Teraz czas na radiatory, tylko nie mogę się z ojcem dogadać, żeby mi te formatki dał zrobić....sam nie mam z czego zrobić, 1mm chyba za cienka blacha, choć mogę sam dociąć z arkusza, jak się nie dogadam, arkusze są na Allegro, choć nie tak tanio

Kolego saico: jaki typ i wymiary tej obudowy mają być?
Jak płytki w środku umocować? Na dystansach M3, tych mosiężnych, czy na szpilce M3 nierdzewnej, którą akurat mam "na stanie"?
Nakrętek, śrubek, to z rozmiaru M3 mam pełno, bo najczęściej używa się tego rozmiaru w elektronice retro.
Nie będę dawał tu tych "audiofilskich" gniazdek, po prostu zwykłe, sprężynowe gniazda, ale raczej z demontażu, nie chińskie plastiki, które pękają.
Wejście audio zrobię jedno, dublowane RCA/DIN5 , bo takie i takie urządzenia mam, zresztą ten wzmacniacz zastąpi na warsztatowym stole, nieprzyjemnie grający wzmacniacz TPA3116, kolumienki mam od jakiejś mini-wieży 2:1, nawet przyjemne(dużo lepsze od naszych Tonsili od Amatora 2, mino jednego głośnika szerokopasmowego).
Muszę to ogarnąć, tylko mam tak napiętą sytuację w domu(choroby rodziców- oboje roczniki 1952, ja 1983 i nie choruję), tak więc nie rozumiem tego za bardzo, po co tyle nerwów....człowiek się "sypie" na starość i to jest nieuniknione), że nie mam możliwości w spokoju powiercić otworów, a nie chce wiercić na swoim stole warsztatowym do elektroniki(opiłki, dziury, syf).
Ale w czerwcu pewnie będę już słuchał wieczorem ulubionych stacji(radio Kaszebe i radio Hit), na nowym wzmacniaczu, ale na początek poleci "Solo" Blanki, "bejby" jak mówią....jednak 19 miejsce a za Loreen nie przepadam, choć mój rocznik ona jest.
Jeszcze bym prosił o rysunek techniczny, z którego Kolega saico korzystał przy robieniu tych radiatorów....po prostu bym ojca przycisnął i byłyby gotowe, być może i wygięte radiatory.
Ja tego nie zrobię, już mam dość takiego życia.....chciałem nauczyć się projektować proste PCB w EasyEDA, niestety nie mogę się "zebrać do kupy", choć coraz lepiej mi to wychodzi, owe "zbieranie się".