Kondensator

[Einherjer]

To kolejne prawo internetu. Żadne forum nie może obyć się bez znęcania się nad tanim sprzętem. Romku, jaką różnicę robi dokładna wartości rezystancji uszkodzonego kondensatora?

[Olkus]

Romku, tester mierzy poprawnie, weryfikowałem wyniki z Appa Imeter 5 oraz Aneng AN8009, które posiadam, ale nie napisałem o ważnej rzeczy.
A mianowicie musiałem użyć przewodów aby móc zmierzyć ten kondensator, użyłem oryginalnych dołączonych do niego przy zakupie. Te przewody mocno fałszują pomiar, te dodatkowe ponad 3 omy to właśnie ich rezystancja. Zbieram się ze zrobieniem własnych od dłuższego czasu, ale jakoś się nie udało na razie Gdybym kondensator podłączył bezpośrednio do podstawki ZIF w testerze wynik byłby poprawny.

Pozdrawiam,
A.

[Romekd]

No widzisz Aleksander, takie parametry tych oryginalnych przewodów całkowicie je dyskwalifikują. W przeszłości dorabiałem własne przewody do większości moich mierników, używając w tym celu doskonałych wtyków i przewodu w izolacji silikonowej, o stosunkowo dużym polu przekroju miedzianej linki i jak najkrótszej długości, niezbędnej do wygodnego dokonywania pomiaru. Przy dobrych miernikach, dobre przewody to podstawa, przez co często ich koszt jest dość wysoki (na szczęście często można wykonać je we własnym zakresie... ).

Pozdrawiam
Romek

[Romekd]

To kolejne prawo internetu. Żadne forum nie może obyć się bez znęcania się nad tanim sprzętem. Romku, jaką różnicę robi dokładna wartości rezystancji uszkodzonego kondensatora?

Łukasz, przy ewidentnym zwarciu kondensatora nie ma to oczywiście żadnego znaczenia, ale przy sprawnym, wskazania ESR, powiększone o te kilka omów, czynią ten pomiar bezwartościowym...
Znajomy kiedyś mierzył swoje kondensatory takim właśnie testerem, łącząc je z nim kiepskimi przewodami o dużej rezystancji. Po zbadaniu, wszystkie niskoimpedancyjne (o małym ESR) wyrzucał do kosza...

Pozdrawiam
Romek

[AZ12]

Witam

Do pomiaru ESR należałoby zastosować połączenie czteroprzewodowe (Kelvina), ale nie jest to możliwe w przypadku tanich urządzeń z Chin... Dało by się natomiast zbudować miernik wykorzystujący takie połączenie.

[Einherjer]

To kolejne prawo internetu. Żadne forum nie może obyć się bez znęcania się nad tanim sprzętem. Romku, jaką różnicę robi dokładna wartości rezystancji uszkodzonego kondensatora?

Łukasz, przy ewidentnym zwarciu kondensatora nie ma to oczywiście żadnego znaczenia, ale przy sprawnym, wskazania ESR, powiększone o te kilka omów, czynią ten pomiar bezwartościowym...
Znajomy kiedyś mierzył swoje kondensatory takim właśnie testerem, łącząc je z nim kiepskimi przewodami o dużej rezystancji. Po zbadaniu, wszystkie niskoimpedancyjne (o małym ESR) wyrzucał do kosza...

Pozdrawiam
Romek

No jak bym tak ufał swojemu testerowi to wszystkie diody i tranzystory germanowe większej mocy bym wyrzucił do kosza Problem kiepskich przewodów dotyczy nie tylko tych testerów jak sam doskonale wiesz.

[Boguś]

Romku, tester mierzy poprawnie, weryfikowałem wyniki z Appa Imeter 5 oraz Aneng AN8009, które posiadam, ale nie napisałem o ważnej rzeczy.
A mianowicie musiałem użyć przewodów aby móc zmierzyć ten kondensator, użyłem oryginalnych dołączonych do niego przy zakupie. Te przewody mocno fałszują pomiar, te dodatkowe ponad 3 omy to właśnie ich rezystancja. Zbieram się ze zrobieniem własnych od dłuższego czasu, ale jakoś się nie udało na razie Gdybym kondensator podłączył bezpośrednio do podstawki ZIF w testerze wynik byłby poprawny.

Pozdrawiam,
A.

ja do moich mierników uzywam tych

https://allegro.pl/oferta/przewod-silic ... 2255095390

[Olkus]

No widzisz Aleksander, takie parametry tych oryginalnych przewodów całkowicie je dyskwalifikują. W przeszłości dorabiałem własne przewody do większości moich mierników, używając w tym celu doskonałych wtyków i przewodu w izolacji silikonowej, o stosunkowo dużym polu przekroju miedzianej linki i jak najkrótszej długości, niezbędnej do wygodnego dokonywania pomiaru. Przy dobrych miernikach, dobre przewody to podstawa, przez co często ich koszt jest dość wysoki (na szczęście często można wykonać je we własnym zakresie... ).

Pozdrawiam
Romek

Kiedyś pewnie zrobię te przewody, te są bardzo cienkie przez co łatwo się urywają, już musiałem parę razy naprawiać. Ale przez lenistwo ( ) nie chce mi się dorabiać innych, przewody bym pewnie dał jakieś z posiadanych.

To kolejne prawo internetu. Żadne forum nie może obyć się bez znęcania się nad tanim sprzętem. Romku, jaką różnicę robi dokładna wartości rezystancji uszkodzonego kondensatora?

Łukasz, przy ewidentnym zwarciu kondensatora nie ma to oczywiście żadnego znaczenia, ale przy sprawnym, wskazania ESR, powiększone o te kilka omów, czynią ten pomiar bezwartościowym...
Znajomy kiedyś mierzył swoje kondensatory takim właśnie testerem, łącząc je z nim kiepskimi przewodami o dużej rezystancji. Po zbadaniu, wszystkie niskoimpedancyjne (o małym ESR) wyrzucał do kosza...

Pozdrawiam
Romek

Kondensatory mierzę bez przewodów aby nie fałszować wyniku pomiaru ESR.
A zaczęło się od tego że kupiłem sporą ilość większej pojemności kondensatorów Low ESR i mierząc z przewodami ESR był nieakceptowalny. Sprawdziłem innym, podobnym testerem (bez przewodów) i było OK. Potem natomiast jak włożyłem kondensator bezpośrednio do podstawki ZIF testera, w którym wyniki były błędne i parametry okazały się bardzo dobre. Od tamtego czasu mierze kondensatory bez przewodów, bo pomiar z nimi jest bez sensu, ESR zawsze będzie zawyżone.

Romku, tester mierzy poprawnie, weryfikowałem wyniki z Appa Imeter 5 oraz Aneng AN8009, które posiadam, ale nie napisałem o ważnej rzeczy.
A mianowicie musiałem użyć przewodów aby móc zmierzyć ten kondensator, użyłem oryginalnych dołączonych do niego przy zakupie. Te przewody mocno fałszują pomiar, te dodatkowe ponad 3 omy to właśnie ich rezystancja. Zbieram się ze zrobieniem własnych od dłuższego czasu, ale jakoś się nie udało na razie Gdybym kondensator podłączył bezpośrednio do podstawki ZIF w testerze wynik byłby poprawny.

Pozdrawiam,
A.

ja do moich mierników uzywam tych

https://allegro.pl/oferta/przewod-silic ... 2255095390

Można takie, wydają się być dobrej jakości (aczkolwiek w ręce nie miałem). Przewodów różnych jak chyba każdy mam sporo.

Pozdrawiam,
A.

[Romekd]

(...)
No jak bym tak ufał swojemu testerowi to wszystkie diody i tranzystory germanowe większej mocy bym wyrzucił do kosza Problem kiepskich przewodów dotyczy nie tylko tych testerów jak sam doskonale wiesz.

Wiem, że problem dotyczy kabli do bardzo wielu urządzeń warsztatowych. Z tego właśnie powodu wszelkie kable pomiarowe do badania parametrów wzmacniaczy audio wykonywałem samodzielnie, podobnie jak specjalistycznych sond do oscyloskopu i zasilaczy (mam w pracownie cztery wieszaki na ścianach pod różne kable i na każdym jest mnóstwo przewodów sygnałowych, zasilających, łączących ze sobą różne przyrządy itp.). Kiedy kupowałem swój miernik RLC, sprzedający zaproponował mi specjalną sondę do niego, kosztującą ok. 1000 zł. Nie kupiłem, bo ta dostarczona z miernikiem wydawała mi się wystarczająco dobra. Później wykonałem kilka pomiarów tą droższą i pożałowałem, że jej jednak nie wziąłem, gdyż zapewniała dużo większą precyzję i dużo łatwiejszy pomiar wielu różnych podzespołów...

Pozdrawiam
Romek

[MarekSCO]

Romku
Tak na marginesie, jeśli można...
1. Wspominałeś o przewodach w silikonowej izolacji, z których robiłeś samodzielne kable pomiarowe.
Mógłbyś z grubsza wskazać typ tych przewodów ? ( Producenta, ewentualnie jakieś zdjęcie ).
( Szczególnie interesowałaby mnie ich żywotność w warunkach intensywnej eksploatacji )
2. Interesowałyby mnie też wieszaki na kable, których używasz.

3. Co do rezystancji kabli pomiarowych rzędu 3 omów...
( Rozumiem, że o typowej długości )
W warunkach mojego warsztatu to nie jest duża wartość.
To wartość~OGROMNA! ( Takich kabli nie używałem nigdy ).
Jeśli jednak są to przewody dedykowane do miernika, to czy nie
istnieje podejrzenie, że wartość ich rezystancji jest w jakiś sposób skompensowana
w metodzie wykorzystywanej przez miernik?
Bo jakoś inaczej to nie bardzo to sobie wyobrażam...
4. Tylko nie zrozumcie, że hejtuję ten przyrząd.
Ja naprawdę zamierzam go kupić i używać. Jak tylko ogarnę się z DDSem...
Boguś
Dobrze rozumiem, że produkujesz te przyrządy?
Jeśli tak, to pozwolę sobie odezwać się za jakiś czas

[Romekd]

Czołem.
Marku, pierwsze kable do mierników i kable połączeniowe wykonywałem bardzo dawno temu, korzystając z przewodów w podwójnej izolacji silikonowej i składających się z kilkuset bardzo cienkich drucików miedzianych (już nie pamiętam dokładnie, czy było ich ponad pięćset, czy nawet tysiąc...), które łącznie miały pole powierzchni w okolicach 2,5 mm^2. Te pierwsze były bardzo elastyczne i przy bardzo intensywnej eksploatacji wytrzymywały około 10 lat. Część z nich poprzecierała mi się w pobliżu wtyków bananowych i zastąpiłem je kablami silikonowymi z TME, widocznymi na zdjęciu poniżej (kupione jakieś 5 lat temu).

Kable silikonowe.jpg

Kable nadal dostępne (sprawdziłem):

https://www.tme.eu/pl/katalog/?search=L ... order=desc

Silikon niestety przepuszcza tłuszcz z naskórka, szczególnie ten użyty w osłonkach wtyków bananowych, co przyspiesza niszczenie wiązki drucików; silikon użyty w wielu "krokodylkach", potrafi mieć sporą rezystancję, ale wyraźnie przewodzi prąd elektryczny, więc przy bardzo wysokich napięciach trzeba uważać...).

Pozdrawiam
Romek

[MarekSCO]

Serdecznie dziękuję Romku
Do tej pory robiłem kable z przewodów ( linek ) w izolacji igelitowej.
Przekrój 1,5 do 2,5 mm^2.
Z silikonowymi nie miałem do czynienia. Tzn nie miałem świadomie.
( Może kiedyś użyłem przez przypadek ale nie pamiętam ).
U mnie występuje też potężny problem z magazynowaniem kabli.
Zwłaszcza tych w.cz. Nie mam wiele wolnej powierzchni na ścianach, więc
staram się trzymać je w pudłach. A to już bardzo utrudnia orientację
w całym "arsenale"

[Romekd]

To spójrz Marku na to:

Kable.jpg

A to Marku tylko część mojego "arsenału"... Reszta (głównie kabli w.cz.) leży w kilku szufladach i dwóch pudłach w garażu... Na szczęście pamiętam je wszystkie i zawsze wiem którego gdzie szukać...

Pozdrawiam
Romek

[MarekSCO]

Romku
Jesteś Wieeeeeeeeelki Dziękuje stukrotnie! Naprawdę bardzo mi pomogłeś tymi zdjęciami.
Dzięki nim znalazłem w swoim warsztacie sporo miejsc w których mógłbym powiesić kable!
( Przecież ja mam całe drzwi z jednej strony "wolne" )
Chyba coś w tym jest, że jak się u kogoś zobaczy to i u siebie się znajdzie
Dzięki raz jeszcze Jutro wyprowadzam kable z pudeł

[Romekd]

Marku, te dziesięć "wieszaków" na ścianach nie rozwiązuje jeszcze u mnie problemu z kablami pomiarowymi, zasilającymi i innymi. Jak już wspomniałem są jeszcze szuflady:

Szuflady.jpg

Regały:

Regały.jpg

i pudła w garażu (poza domem), a nie chce mi się tam wychodzić, by pstrykać kolejne zdjęcia...

Pozdrawiam serdecznie
Romek