El34 RFT, Tesla czy inne sa lepsze ???
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
A ja byłbym skłonny powiedzieć, że mogą to być kopie RFT. Nie wierzę, żeby Swietłana za czasów sowietów nie dysponowała dokumentacją lamp robionych w NRD. Tylko, że materiały mogą być już nie tej jakości...
A co robi reszta fabryk (Poljaron, Woschod, Reflektor)? Myślę, że napewno walą dla wojska, wszak sporo sprzętu na tym chodzi. Może dla cywili też? Pocahontas jest na ruskich lampach - NOSy czy nowe ? Jeśli nowe to może oni robią...
A co robi reszta fabryk (Poljaron, Woschod, Reflektor)? Myślę, że napewno walą dla wojska, wszak sporo sprzętu na tym chodzi. Może dla cywili też? Pocahontas jest na ruskich lampach - NOSy czy nowe ? Jeśli nowe to może oni robią...
-
- moderator
- Posty: 928
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
- Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk
Być może nawet nie dysponowała, ale jak można wyczytać gdzieś na stronce Jogiego - Rosjanie zakupili większość lampowych maszyn po RFT, być może łącznie z dokumentacją...szalony pisze:A ja byłbym skłonny powiedzieć, że mogą to być kopie RFT. Nie wierzę, żeby Swietłana za czasów sowietów nie dysponowała dokumentacją lamp robionych w NRD.
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
-
- 100...124 posty
- Posty: 122
- Rejestracja: pn, 1 sierpnia 2005, 20:17
- Lokalizacja: prowincja
cd.
witam,
jednak martwi mnie, że właściwie nie ma odzewu od osób użytkujących inne marki EL34; właściwie nie wiem, czy oni to kupują do "pieców" i reszta poza muzyką ich nie obchodzi; ale przecież jakaś liczba lampowców używa te np. JJ w realu do swich PP, no nie wiem, czy się doczekamy tych zeznań
pozdrawiam
L.
jednak martwi mnie, że właściwie nie ma odzewu od osób użytkujących inne marki EL34; właściwie nie wiem, czy oni to kupują do "pieców" i reszta poza muzyką ich nie obchodzi; ale przecież jakaś liczba lampowców używa te np. JJ w realu do swich PP, no nie wiem, czy się doczekamy tych zeznań

pozdrawiam
L.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 3049
- Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
- Lokalizacja: Zawiercie
-
- 100...124 posty
- Posty: 122
- Rejestracja: pn, 1 sierpnia 2005, 20:17
- Lokalizacja: prowincja
-
- 100...124 posty
- Posty: 122
- Rejestracja: pn, 1 sierpnia 2005, 20:17
- Lokalizacja: prowincja
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
jak już wspominałem, używałem EL34 JJ i nie zauważyłem żadnych różnic przy porównaniu z dobrze zachowanymi Teslami. to chyba logiczne, skoro JJ jest spadkobiercą sprzętu ze starej Tesli. miałem też przelotny (odsłuchowy, bez pomiarów) kontakt z rosyjskimi i nadal moim faworytem pozostaje RFT.
nie będę się rozwodził nad brzmieniem, bo musiałbym użyć przymiotników nieakceptowanych na tym forum ;)
natomiast RFT jest zdecydowanie najsolidniejszą konstrukcją. najlepiej znosi przeciążenia i zdecydowanie lepiej trzyma parametry w czasie. wzmacniacz znacznie mniej się 'rozjeżdża', poza tym łatwiej dobrać je w pary.
ale to tylko moje doświadczenia odnoszące się do ograniczonej ilości egzemplarzy, które przeszły przez moje ręce (nie więcej, niż 50).
nie będę się rozwodził nad brzmieniem, bo musiałbym użyć przymiotników nieakceptowanych na tym forum ;)
natomiast RFT jest zdecydowanie najsolidniejszą konstrukcją. najlepiej znosi przeciążenia i zdecydowanie lepiej trzyma parametry w czasie. wzmacniacz znacznie mniej się 'rozjeżdża', poza tym łatwiej dobrać je w pary.
ale to tylko moje doświadczenia odnoszące się do ograniczonej ilości egzemplarzy, które przeszły przez moje ręce (nie więcej, niż 50).
-
- 100...124 posty
- Posty: 122
- Rejestracja: pn, 1 sierpnia 2005, 20:17
- Lokalizacja: prowincja
witam,
jestem zdania, iz RFT są lepszej jakości niż Tesle; mam egz. Tesli, gdzie wyprowadzenia elektrod są tak blisko, (jakby cała konstrukcja została przekręcona względem wyprowadzeń) iż prawdopodobnie przez to uległy uszkodzeniu - żarzy i nic - a pozostałe 3 z kwadry są ok.; zauważyłem że Tesla po 25 h łapie zadymienie pod lustrem pochłaniacza gettera (poniżej jest czysto); RFT długo nic; zatem próżnia u RFT lepsza, jak Tesli /albo jakość materiałów elektrod/; subiektywnie uważam, ze Tesle biorą niższe fr. lepiej niż RFT, ale może to tylko jakiś wzgórek na krzywej; trzeba by to sprawdzić z generatorkiem i osc.; niefortunnie w moim żalu "o braku zeznań' wymieniłem JJ, gdzie Piotr sytuację opisał, a miałem na myśli Telefunkeny, Electro-Harmonix i inn.
pozdrawiam
L.
jestem zdania, iz RFT są lepszej jakości niż Tesle; mam egz. Tesli, gdzie wyprowadzenia elektrod są tak blisko, (jakby cała konstrukcja została przekręcona względem wyprowadzeń) iż prawdopodobnie przez to uległy uszkodzeniu - żarzy i nic - a pozostałe 3 z kwadry są ok.; zauważyłem że Tesla po 25 h łapie zadymienie pod lustrem pochłaniacza gettera (poniżej jest czysto); RFT długo nic; zatem próżnia u RFT lepsza, jak Tesli /albo jakość materiałów elektrod/; subiektywnie uważam, ze Tesle biorą niższe fr. lepiej niż RFT, ale może to tylko jakiś wzgórek na krzywej; trzeba by to sprawdzić z generatorkiem i osc.; niefortunnie w moim żalu "o braku zeznań' wymieniłem JJ, gdzie Piotr sytuację opisał, a miałem na myśli Telefunkeny, Electro-Harmonix i inn.
pozdrawiam
L.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 834
- Rejestracja: sob, 31 grudnia 2005, 15:05
- Lokalizacja: Jaktorów
Ja tam tesle lubię, do 500V chodzą dobrze, jak jest więcej trzeba rozwiercić/wyskrobać podstawkę pomiędzy anodą i innymi ekeltrodami potem zabezpieczyć włóknem szklanym i epoksydem (no i oczywiście w takich układach odkurzanie to podstawa) i też jakoś chodzą jeśli odrazu nie padną
. Robiłem taki eksperyment w piecu u znajomego który zgromadzi ich worek a wszystko chiodziło u niego na 800V i jak mus to mus.
RFT to jakość sama w sobie jak na lampę popularną, jednak przy 800V Ua to już granice nawet najlepszych lamp typu EL34, i trzeba uważać. W takich układach szczególnie na przypadki uszkodzenia trafa wyjściowego, przy przebiciu w lampie, plus duża bateria kondensatorów w zasilaczu i źle dobrany/zawatowany bezpiecznik na anodowym. Widziałem trafo w którym drut na końcówkach pierwotnego odparował
.
Pozdrawiam Łukasz

RFT to jakość sama w sobie jak na lampę popularną, jednak przy 800V Ua to już granice nawet najlepszych lamp typu EL34, i trzeba uważać. W takich układach szczególnie na przypadki uszkodzenia trafa wyjściowego, przy przebiciu w lampie, plus duża bateria kondensatorów w zasilaczu i źle dobrany/zawatowany bezpiecznik na anodowym. Widziałem trafo w którym drut na końcówkach pierwotnego odparował

Pozdrawiam Łukasz
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Natknąłem się na wzmiankę, że EL84 to zwyczajnie pomniejszona wersja EL34. Czy wiecie coś na ten temat, czy np. EL84 to po prostu "model redukcyjny" EL34 w odpowiedniej skali (kwestię cokołu pomijam) ? Nie posiadam obu typów lamp aby móc się im przyjrzeć.
Przy okazji - padło tam również stwierdzenie, że EL84 ma lepszy dźwięk.
Przy okazji - padło tam również stwierdzenie, że EL84 ma lepszy dźwięk.

-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
zapachniało seniczowo...fugasi pisze:padło tam również stwierdzenie, że EL84 ma lepszy dźwięk. :)
podobne? no, w sumie obydwie są pentodami mocy...
http://www.jj-electronic.sk/pdf/EL84.pdf
http://www.jj-electronic.sk/pdf/E34L.pdf
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Oj, przecież tylko pytam (nota bene raczej chłopcze niż chłopie
) Noty jak noty, ja miałem na myśli ich budowę wewnętrzną, nie wiem w jaki sposób zmniejszenie jakiejś lampy (o ile tak jest w istocie - wspomniałem że nie mam tych dwu lamp) przekłada się na zmianę parametrów. Chodzi o to czy EL84 powstała właśnie w ten sposób że jakiś producent uznał iż warto mieć taką mniejszą EL34 i to zrobił.
P.S. Proszę uwzględnić fakt, że macie do czynienia z żółtodziobem, który jest na etapie kompletowania części do swojego pierwszego wzmacniacza a dane lamp z kart rozumie tyle o ile.

P.S. Proszę uwzględnić fakt, że macie do czynienia z żółtodziobem, który jest na etapie kompletowania części do swojego pierwszego wzmacniacza a dane lamp z kart rozumie tyle o ile.
