

https://www.forum-trioda.pl/viewtopic.php?t=38328
Kilka fotek do pooglądania ,czas na następny


Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Cześć, do czego link? https://www.forum-trioda.pl/viewtopic.php?t=38328 , tu było trochę w temacie. Sama końcówka mocy jest zerżnięta z Telefunkena Opus 2550, z tym że zamiast EL95 dałem PL95, gdyż są tańsze. Transformatory dałem dedykowane do PP z EL95, które zakupiłem i co mnie ucieszyło gabarytowo, były większe, przekrój rdzenia też był większy od tych z Telefunkena (wydaje mi się, że blachy są permalojowe). Elementy bierne starałem się dawać jak najlepsze, rezystory niskoszumowe o tolerancji do 2%, kondensatory mikowe itp. W linku, który podałem, jest mowa o przedwzmacniaczu z korekcją barwy. Natomiast przedwzmacniacz gramofonowy to konstrukcja pana Hiragi.
Ta bańka to żarówka na gwint E27 kontrolka zasilania
gdzie ty tam widzisz pająka ? wszystko jest na wysokiej jakości łączówkach ceramicznych.
Dwa lata dlatego że w ciągu tych dwóch lat wybudowałem od A do Z sam bez niczyjej pomocy ,,własnymi rencami,, dom jednorodzinny mając 58 lat
Na wykonanie takiej płytki trzeba poświęcić dużo czasu, zaletą jest mniejsza cena w porównaniu do uniwersalnej pomijając koszt robocizny. Jak się ma pół wolnego dnia to można działać.Olkus pisze: ↑czw, 9 marca 2023, 22:09 Porządek w elementach wzmacniacza mimo, że w pająkuNatomiast mogłeś wytrawić PCB pod zasilacz, zamiast montować na uniwersalnych
Byłoby estetyczniej, a to można nawet namalować pisakiem, chyba nie jest to zbyt skomplikowany obwód
Przy kondensatorach widzę grzejące się rezystory (zbrązowiały), nie obawiasz się, że elektrolity wyschną?
Myślałem, że to jakiś stabilizator neonowy. Ale jest piękna, natomiast chyba rzeczywiście bardzo trudno dostępna, nigdy takiej nie widziałem do tej pory.
Przepraszam - montaż przestrzenny. Ja jakoś się nie mogę do niego przekonać, zawsze mi się wydaje, że ułożyć elementy tak by to miało sens jest bardzo trudno.
No pozostaje pogratulować, zarówno budowy domu jak i wzmacniaczaDwa lata dlatego że w ciągu tych dwóch lat wybudowałem od A do Z sam bez niczyjej pomocy ,,własnymi rencami,, dom jednorodzinny mając 58 latOlkus pisze: ↑czw, 9 marca 2023, 22:09 Czas budowy 2 lata![]()
Bez przesady z tym "dużo czasu". Taki zasilacz w programie CAD można narysować w 15 minut. Potem tylko termotransfer a trawi się przecież samo.AZ12 pisze: ↑pt, 10 marca 2023, 07:23 Witam
Na wykonanie takiej płytki trzeba poświęcić dużo czasu, zaletą jest mniejsza cena w porównaniu do uniwersalnej pomijając koszt robocizny. Jak się ma pół wolnego dnia to można działać.Olkus pisze: ↑czw, 9 marca 2023, 22:09 Porządek w elementach wzmacniacza mimo, że w pająkuNatomiast mogłeś wytrawić PCB pod zasilacz, zamiast montować na uniwersalnych
Byłoby estetyczniej, a to można nawet namalować pisakiem, chyba nie jest to zbyt skomplikowany obwód
Przy kondensatorach widzę grzejące się rezystory (zbrązowiały), nie obawiasz się, że elektrolity wyschną?
Bardzo ucieszyło mnie to zdanie, bo o własnoręcznie zbudowanym wzmacniaczu lampowym myślę już ze 20 lat
No można, ale jak już do CAD mam siadać to wolę PCB stworzyćLuC pisze: ↑pt, 10 marca 2023, 20:14 Olkus ale montaz przestrzenny tez mozesz sobie rozplanowac w CAD przeciez. Robienie pcb dla robienia pcb... yyy no nie wiem. Zastanow sie nad tym, pcb nie jest po to zeby bylo "ladnie" pcb jest(bylo) po to zeby bylo powtarzalnie(!) tanio, szybciej (w warunkach produkcji fabrycznej, bo na sztuke to bede mial gotowy zasilacz, zanim skonczysz rysowac to pcb) i zeby montaz mogl zrobic pracownik o nizszych kwalifikacjach niz "inzynjery" pietro wyzej.
Coś niesamowitego