rola kondensatora "anodowego" przy pentodach mocy

[LEKTRON]

Witam,

czytałem, że kondensator stały (zwykle 0,8 do 2,2 nF) na zaciskach pri uzw. tr. głośnikowego dla pentod mocy poprawia brzmienie wzm.;
stwierdzam (dotychczasowe próby; oczywista mogę się mylić), że zawęża pasmo; jakie są teoretyczne przesłanki do dodawania tego kond.; jak wyliczyć jego pojemność w zależności od inn. param., jakie macie doświadczenia w tem zakresie; jeśli temat był omawiany proszę o link

pozdrawiam
Leszek

[Pyra]

Otóż pentoda ma pewną charakterystyczną cechę, we wzmacniaczach z wyjściem transformatorowym podbija wyższe częstotliwości. Przyczyną tego jest wzrost impedancji trefa dla wyższych częstotliwościch, aby "dociążyć" lampę dla tego zakresu stosuje się właśnie równoległy kondensator, co wyrównuje charakterystykę.
Jeśli ktoś lubi więcej sopranó to nic nie stoi na przeszkkodzie aby go nie montować.
Pozdrawiam

[Piotr]

najczęściej z powodu dużej rezystancji wyjściowej układ pentodowy jest objęty sporym sprzężeniem zwrotnym, które przy okazji załatwia sprawę wyrównania charakterystyki lepiej, niż kondensator.

[Vault_Dweller]

Kondensatory stosowano jako pewne zabezpieczenie przeciwprzepięciowe w razie przypadkowego odłączenia głośnika na wysterowanym wzmacniaczu- to one się przebijały, a nie izolacja trafa głośnikowego.

[sergiusz]

kiedys o to zapytalem;
wniosek z dyskusji byl taki, ze ten kond. poprawia tez stabilizacje wzmacniacza, jezeli sie wzbudza.

[boxpl]

Po prostu wzmacniacz ma skłonność do wzbudzania się. Widać to na oscyloskopie po wysterowaniu prosokątnym przebiegiem. Taki 1-2 nF kondensator zawęża pasmo od góry, a wspomniane oscylacje znikają.
Zabacz tu: http://ecclab.com/start.php3?ID=6