Aktywność służb "Archeo".

[brencik]

Te czasy już nie wrócą i trzeba się z tym pogodzić, a i takich miejsc jest coraz mniej: viewtopic.php?t=688&hilit=piotrek

Teraz zostały tylko PSZOK-i

[cirrostrato]

Te czasy już nie wrócą i trzeba się z tym pogodzić, a i takich miejsc jest coraz mniej: viewtopic.php?t=688&hilit=piotrek

Teraz zostały tylko PSZOK-i

Jeśli nie bywasz (ja tylko aby wywalić kolejne elektrośmieci) to odwiedź taki przybytek i pozbądź się złudzeń. Pozdrawiam.

[Marek7HBV]

Te czasy już nie wrócą i trzeba się z tym pogodzić, a i takich miejsc jest coraz mniej: viewtopic.php?t=688&hilit=piotrek

Teraz zostały tylko PSZOK-i

Jeśli nie bywasz (ja tylko aby wywalić kolejne elektrośmieci) to odwiedź taki przybytek i pozbądź się złudzeń. Pozdrawiam.

Siła interneta.Z cztery lata temu kupiłem w filii P-szoku Korala w zewnętrznie barzo dobrym stanie {kompletnty} za 50,a dwa lata póżniej cokolwiek na lampach {czasem pozbawione ich} nie mniej niż 200.Siła info

[cirrostrato]

Cena ceną a zainteresowanie zerowe, lata temu oblatywałem w soboty kilka zbiornic elektrośmieci, TV lampowych nazbierałem ponad setkę.....dwa lata temu wywalam pięć TV lampowych za jednym razem (zostawiam ostatnio tylko starsze niż produkcji 1965), za każdy dostałem roślinkę, zbiegła się gromada młodzieży, robią zdjęcia, podnieceni ,,panie to do muzeum ''....proponuje, że oddam im te graty darmo, w granicach Warszawy darmo podwiozę....zainteresowania zniknęło jak zeszłotygodniowy śnieg. Z TV wymontowałem wszystkie DFZK, TWOP i TG oraz tranzystory i diody germanowe, reszta do śmieci, gdyby było zainteresowanie (część tych TV przed kanibalizmem działała) chętnie bym uruchomił. Jak stanę na nogi (a przynajmniej na tę operowaną) czas na usuniecie kineskopów 110stopni, kilka nowych, kineskopy do Veli i Vele (z nich tylko odzyskałem TS40) wywaliłem praktycznie wszystkie aby po moim kiedyś odejściu rodzina nie miała kłopotów. Takie jest zainteresowanie starymi TV.

[disaster]

Przez 3 lata, jeszcze przed covidem, próbowałem opchnąć trochę sprzętu. Radia lampowe z lat 70, chasis do radiów (cześć z lampami) z różnymi ubytkami. Jakieś TV cygnusopodobne, małe tv czarno-białe tranzystorowe. O klockach dzierżoniowskich nie wspomnę. Zawsze był ten sam efekt - tzn. oprócz tego, że za darmo, to jeszcze za darmo powinienem dostarczyć i to najlepiej o konkretnej godzinie. W końcu cała przyczepa szmelcu pojechała na elektrośmieci na początku 2020 roku.

Lamp na aukcjach nie kupuję z zasady - albo szmelc, albo drogi szmelc. Bo skoro jest w pudełku to na pewno NOS. A przy przekręcie na 100zł to co najwyżej można sobie negatywa wystawić bo i tak nikogo to nie interesuje.

[Szrot majster]

Witam!
Ja też tylko czasami coś sprzedam, głównie przez Facebooka, na Allegro/OLX tylko nowsze sprzęty.
Ale i tak mam ponad 20 PC-tów, laptopów, terminali.
Ze 20-30 odbiorników radiowych na półprzewodnikach, niektóre unikatowe jak Elac 3100T(stereo. 2x22W na germanie w 100%) albo malutki Philips szwedzki z samym UKF z 1961 roku. Lampowców, szpulaków, gramofonów...to tez pełno tego. Chyba ze 30 "klocków" Hi-Fi z lat 80/90-tych.
Całe kartony płytek, kart rozszerzeń do PC, lampy elektronowe, unikatowe żarówki. Kupa książek technicznych, kilkaset płyty winylowych.
Ale ja rocznikowo mam 40 lat, nie 70....jednak w domu ojciec to raz chciałby to wyrzucić, innym razem mi coś załatwi, jak ostatnio TV Grundig Arcance 29 cali stereo, taki z "płaskim" kineskopem do oglądania filmów z kaset VHS. Nieraz przyparł mnie do muru, wyrzuciłem lub sprzedałem za grosze unikaty, nieraz musiałem trzymać unikaty w zawilgoconych i zamyszonych budynkach gospodarczych(sporo poszło po takiej "kwarantannie" prosto na złomowisko). Ja najbardziej się boję, że ktoś ojca podejdzie podstępem i cichaczem wszystko pójdzie w p***u , jestem osobą niepełnosprawną, a ochrona prawna takich ludzi w Polsce nie istnieje.
Żeby nie było jak ze ś.p. Kolegą chrzan49....też gromadził, naprawiał i zszedł z tego świata, nie wiadomo co z jego wspaniałą kolekcją, niestety był zachłanny, mógł mi niektóre eksponaty oddać/tanio sprzedać gdy się dowiedział, że jest nieuleczalnie chory i wkrótce umrze.
My wszyscy gromadzimy, odnawiamy, stoi wszystko na półeczkach i w witrynkach aż ktoś z kolekcjonerów umrze...wtedy rodzina wywala wszystko na PSZOK-i, nie znając prawdziwej wartości sprzętu.
A do grobu nie zabierzemy naszych perełek, mnie zdrowie fizyczne nie dolega ale za 30 lat....może jutro pójdę do sklepu i mnie ciężarówka potrąci lub spadnę ze schodów i się zabiję....nie znasz dnia ani godziny.
https://www.youtube.com/watch?v=csSefjNCXn0

[disaster]

W Polsce nie istnieje ochrona prawna żadnych ludzi. No chyba, że resortowych. Jak nie masz znajomości, pleców czy innych takich to nikt nawet okiem nie mrugnie.
I też piszę to jako 40 latek

[Szrot majster]

W Polsce nie istnieje ochrona prawna żadnych ludzi. No chyba, że resortowych. Jak nie masz znajomości, pleców czy innych takich to nikt nawet okiem nie mrugnie.
I też piszę to jako 40 latek

Witam!
To jest prawda, smutna prawda.
Kiedyś myślałem, żeby sobie pomocnika znaleźć....niestety w moim wieku nie ma w okolicy a z młodszych to mi gnojek zrobi "inwentaryzacje", udostępni w internecie koordynaty GPS mojego domu i zdjęcia z wnętrza, może coś nawet sam pokradnie....kiedyś 10 lat starszy robotnik z podwórka mi zajumał takie byle jakie pendrivy, jakieś "no-name" 4 czy 8GB. Szajs straszny to był, wolne jak żółw ale mógł mi powiedzieć, dostałby 2-3 sztuki za free, bo sam grosze za to dałem(to były reklamówki, bez nadruków- takie na gadżety promocyjne dla klientów biznesowych....ale nie...partnerka pijaczka, która i denaturat potrafiła wypić, powiedziała mu, co ma kraść....bo RAZ U NAS BYŁA
Myślę, że niejeden pasjonat ma ten problem, żeby mieć "drugą parę rąk" ale....to jest k**** Polska 500+, daj raz pieniądze za nic, to będzie gnój chciał więcej i więcej.

[Szrot majster]

do dziś wspomina jak fajnie rozbijał butem Z566M......),

15 lat temu Z566M na łódzkim schaberplatzu były po 3 zł za sztukę. Wtedy sobie pomyślałem, "eee jak będę potrzebował to sobie kupię" . Te czasy już nie wrócą i trzeba się z tym pogodzić, a i takich miejsc jest coraz mniej: viewtopic.php?t=688&hilit=piotrek

Witam!
No, ładnie Z566M z buta tłuc
Ja w zeszłym roku zrobiłem sobie zegarek NIXIE na LC-516 Dolamu, to klony rosyjskich IN-1(dużo gorsze od rosyjskich pierwowzorów- brzydko świecą, cyfry byle jak wygięte ), kupowałem po 25zł(w marcu, wtedy kupiłem 12 sztuk NOS-ów), potem w kwietniu po 26zł, tym razem 10 sztuk, też NOS.
Te lampy to byle co jest, takie w stylu oczek EM4/6E5S, mimo wszystko te typy jak Z566M są dużo ładniejsze, drogie są do nich podstawki(tyle co lampa, za NOS-a oczywiście a i tak uszy z bakelitu już skruszałe). Zegarek zrobiłem na ESP8266(synchronizacja przez Wi-Fi via NTP), sterowanie kłopotliwe, bo 74HC595N i statyczne sterowanie każdej lampy, a są cztery sztuki, przez osobny driver K155ID1(SN74141), a te układy nie są tanie w zakupie(może z Litwy czy Łotwy byłoby taniej- to kraje UE a i kontakty handlowe z Rosją/Ukrainą/Białorusią były dobre przez lata).
Mój błąd polegał na tym, że powinienem "odtruć" tak długo leżące( prawie 45 lat), lampy, efekt jest taki, że jednej chyba już nie uratuję.
VFD też już zrobiły się retro, wszakże to lampa elektronowa, bardzo bliski krewniak "magicznego oka", jednak jako nówki z Japonii, to kosztują krocie(Noritake-Itron, Futaba), pozostaje kupować używane z utylizacji systemów sprzedażowych w marketach(wszędzie przechodzą na LCD/OLED, w uwagi na monstrualny pobór prądu- wszakże to wymaga żarzenia), kupiłem cztery sztuki takich zgodnych z HD44780, niemniej, żeby tym sterować przez mikrokontrolery, potrzeba specjalnej biblioteki od producenta(na szczęście jest dostępna na stronie producenta), jeszcze 2 sztuki sterowane po USB/RS232(byłyby trzy, ale jeden z posiadanych dostał na jego MCU przez RX 5V, choć jest logika 3,3V-gapowe kosztuje ), jeszcze jedna sztuka na RS-232, tym razem używam MAX232 i na razie działa. Dwa Fujitsu VF60 są OGROMNE, 2 linie po 20 znaków, ogólnie wszystkie są 2x20. I tak siedzę po nocach i rozkminiam jak to wykorzystać na retro zegarek(statyczne, ruskie, 7-segmentowe, IW-14 czy podobne, to mają zbyt skomplikowane sterowanie, trzeba to multipleksować, stosować drivery z rodziny ULN i podobne "cuda na kiju", poza tym są CHOLERNIE DROGIE, choć kiedyś też na śmieciach leżały, znak czasów ).
VFD też już staje się przestarzałe, choć turkusowe światło przez nie emitowane, ma też swój urok(lubują się w nich Japończycy i Rosjanie, oni tym jeszcze się zajmują).
Ogólnie w temacie retro robi się bardzo drogo i nie tyczy się to radyjek i innych zabytków techniki, również stare komputery drożeją, podzespoły do nich również.
Drożeją stare półprzewodniki- na szczęście mam sporo nachomikowane.
Z lamp elektronowych, to sam szmelc ruski po Armii Czerwonej został w magazynach AMW, kupa tego nie nadaje się do sensownego zastosowania, kupić głupie trafa TG2,5 czy TG5 z TV lampowych też trudno w normalnej cenie.
Tak więc staram się "pożenić" retro technikę z mikrokontrolerami, bo siedząc w analogu daleko nie zajdę....uczę się pomału C/C+/C++, bo już nie idzie bez tego.
Giełdy już nie są pełne "okazji", prędzej radia zdewastowane, z zarobaczonymi skrzynkami albo tranzystorowo- scalone amplitunery z lat 70-tych(te też podrożały )
Kupić retro PC coraz trudniej- raczej ogryzki w stylu zasyfionych PC-tów na procesorach na Socket 478, raczej z epoki XP-ka, choć przy doborze podzespołów chodzi na nich Windows 98SE/Me czy nawet DOS, o ile uda się zdobyć Sound Blaster Live! 5.1 lub Audigy 1 PCI(choć i one się zrobiły drogie)
Takie sobie przemyślenia....co my będziemy robić?

[cirrostrato]

Nie przesadzaj z cenami VFD np. https://allegrolokalnie.pl/oferta/lampy ... -nixie-sme https://allegrolokalnie.pl/oferta/lampy ... -nie-nixie, ceny IW-11 i IW-22 (tych na Allegro aktualnie brak) na razie takie, że nie wystawiam za ,,grosze'', parę VFD NOS japońskich też mam, dla mnie zbędne. Ja stary dinozaur więc steruje VFD pojedyncze klasycznie, 74247 (mam dużo odpowiedników NRD D347D, tanie, zainteresowanie ZEROWE) plus garść tranzystorów npn (20groszy sztuka) i rezystorów (2zł/100sztuk). Z573M NOS (miałem ponad 400sztuk) nie schodziły po 20zł. czekałem rok, poszły (nie wszystkie) po 30zł. Jeszcze można się tanio bawić, polecam wszystkim.

[Szrot majster]

Nie przesadzaj z cenami VFD np. https://allegrolokalnie.pl/oferta/lampy ... -nixie-sme https://allegrolokalnie.pl/oferta/lampy ... -nie-nixie, ceny IW-11 i IW-22 (tych na Allegro aktualnie brak) na razie takie, że nie wystawiam za ,,grosze'', parę VFD NOS japońskich też mam, dla mnie zbędne. Ja stary dinozaur więc steruje VFD pojedyncze klasycznie, 74247 (mam dużo odpowiedników NRD D347D, tanie, zainteresowanie ZEROWE) plus garść tranzystorów npn (20groszy sztuka) i rezystorów (2zł/100sztuk). Z573M NOS (miałem ponad 400sztuk) nie schodziły po 20zł. czekałem rok, poszły (nie wszystkie) po 30zł. Jeszcze można się tanio bawić, polecam wszystkim.

Witam!
Czyli tymi 74247 dałoby się sterować z układu, który w zamyśle był projektowany pod 7-segmentowe wyświetlacze LED, oczywiście zasilanie inne?
Akurat wyświetlacze VFD "kasowe" mają pinout zgodny z tanimi LCD 2x16 czy 2x20, kwestia biblioteki i umiejętnego napisania kodu w Arduino IDE.
Mam też cztery wyświetlacze VFD, które pracują zgodnie z protokołem szeregowym RS-232, choć i tu bywają różne "kwiatki".
A te IW-11 czy podobne, to jak poprawnie powinny być żarzone?
Czy może być chińska przetwornica StepDown, która obniża 5-12-24V, którym zasilamy układ, do wymaganego, katalogowego napięcia żarzenia ?

[cirrostrato]

Nigdy nie zrobiłem ,,na gotowo'' niczego np. na IW-18 (teraz IW11 na desce...) więc i żarzenie było partyzanckie, z 5V przez rezystor, gdzieś układ działający na pewno mam. Co do D347D czyli odpowiednika 74247 to ja robię tak (przy okazji: dokładny opis czym i co sterować Radioelektronik 6/84): wyjścia 74247 podciągam do 5V rezystorami 1k, na wyjściu daję dodatkowo tranzystory praktycznie dowolne npn byle małe gabarytowo, bazy na wyjście 74247, emitery na masę, kolektory podciągnięte do +30V przez rezystory, u mnie 22k, ale także podłączone do odpowiednich segmentów anod, one świecą, lampki VFD, siatka VFD także przez rezystor 30k do +30V. I tyle, sterowanie 74274 z wyjść liczników. W R6/84 opisane jest też sterowanie z przemiataniem różnych wyświetlaczy. Gdyby któryś z kolegów był chętny na D347D (różnica w stosunku do 74247: siódemka wyświetla dodatkowo segment F, reszta 100% odpowiednik) to mam niedrogo ale biorąc pod uwagę koszt wysyłki zakup raczej niejednostkowy, dam radę.

[staszeks]

UNITRA MAGMOR AN-2000

Sądząc 'po klawiszach', klawiatura od jakiego terminala...
Może ktoś wie 'cos więcej' ?

KEYBOARD.jpg

mam cos podobnego tylko bez obudowy.
Jak widać sa to dwie różne klawiatury.
mogę dodać, że oznaczenia dodatkowych płytek to w jednym wypadku
NY 6122-II-F
w drugim
NY 6120-II-F

[Locutus]

UNITRA MAGMOR AN-2000

Sądząc 'po klawiszach', klawiatura od jakiego terminala...
Może ktoś wie 'cos więcej' ?

KEYBOARD.jpg

mam cos podobnego tylko bez obudowy.
Jak widać sa to dwie różne klawiatury.
mogę dodać, że oznaczenia dodatkowych płytek to w jednym wypadku
NY 6122-II-F
w drugim
NY 6120-II-F

Czy mogę prosić o fotkę od 'spodu' ?
Jakby któraś była na sprzeda to proszę o info

[staszeks]

w piwnicy było mzimno i na szybko z ostrością bywało na bakier.