Elektroerozja

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Elektroerozja

Post autor: MarekSCO »

Drodzy Koledzy
Poszukuję wszelkich dostępnych materiałów na temat obróbki elektroerozyjnej.
Jak również materiałów dotyczących historii rozwoju takich technologii.
Będę niezmiernie wdzięczny za wszelkie materiały linki, tytuły książek, etc...
Dosłownie za wszelkie informacje związane z historią obróbki elektroiskrowej :D
Z góry serdecznie dziękuję za pomoc w moich poszukiwaniach :D
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Alek
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 2 października 2012, 08:40
Lokalizacja: Świat

Re: Elektroerozja

Post autor: Alek »

Mark :D

Kończy się powoli moja wizyta na wydziale mechanicznym tutejszej politechniki, która "kręciła się wokół" laboratorium mikroobróbki EDM, a więc tematu Ciebie interesującego 8) . Postaram się porobić jeszcze zdjęcia maszynek. Nie wziąłem teraz kabelka do telefonu, więc dodam te fotki później...
Awatar użytkownika
Alek
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 2 października 2012, 08:40
Lokalizacja: Świat

Re: Elektroerozja

Post autor: Alek »

Tak, jak obiecywałem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Elektroerozja

Post autor: MarekSCO »

ŁAŁ! Alexsandr :) To je ono!
To jest dokładnie to o co mi chodziło.
Potrzebuję tej technologii w moim warsztacie w jednym tylko celu.
Mianowicie do ostrzenia płytek spiekowych narzędzi skrawających.
A konkretnie do jednej tylko operacji w procesie ostrzenia.
Mianowicie chciałbym drążyć wgłębienia w kształcie zbliżonym do półsfery
o promieniu , góra 2-3 mm...
I właśnie takie laboratoryjne konstrukcje bardzo mnie interesują.
Dzięki wielkie :D Jest z czego podebrać kilka pomysłów.

Interesuje mnie też historia rozwoju tego typu obróbki. Czego jeszcze próbowano,
co udało się zrealizować i na ile... I takie tam sprawy.
Ale to już właściwie tylko po to, żeby jeszcze jakieś wymagania przed moją
przyszłą machiną postawić ;)
Bo, jak na razie, wiele mi nie trzeba w sumie... Ale to, co zamierzam rozwiązać
w ten sposób, znacząco zwiększy moje możliwości w zakresie obróbki skrawaniem.
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Alek
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 2 października 2012, 08:40
Lokalizacja: Świat

Re: Elektroerozja

Post autor: Alek »

Mark :D

Jest duża szansa, że dostanę za czas niedługi jedną z takich maszynek w ramach barteru. Dziś była na ten temat (między innymi) tutaj poważna dyskusja... Ja będę tego potrzebował do zupełnie innego celu, a mianowicie drążenia małego otworu dla fabrykacji elektrody Wehnelta...
Z propozycji 3- letniego pobytu tutaj na razie nie skorzystam, ale całkiem serio rozważam pobyt 3-miesięczny za jakiś czas. Najpierw jednak trzeba przygotować rewizytę...

Co do samych maszynek, to przy mikroobróbce tą metodą decydujących jest kilka faktów. Fakt pierwszy jest taki, że elektroda robocza wiruje z częstością omega, zaś bicia są bardzo małe... Fakt drugi jest taki, że czasem stosuje się takie rozwiązanie, że narzędzie jest ostrzone pierwej za pomocą EDM, po czym za chwilę tępi się na obrabianej powierzchni detalu... Wszystko to w jednej maszynce. Fakty inne są takie, że pojemności stosowane przy takiej obróbce to dziesiątki nanofaradów, oporności kilkadziesiąt omów, a napięcie około osiemdziesięciu woltów. Dostałem od prof. Sheu na ten temat dość ciekawą prezentację, ale część slajdów jest po mandaryńsku, co troszkę utrudnia sprawę, Mark... :oops:

Fakt ostateczny zaś jest taki, że cała ta wizyta tutaj to dzięki denku puszki od piwa Mark... :idea:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Elektroerozja

Post autor: MarekSCO »

Z tego wszystkiego poszedłem po dwie puszki i powolutku piję do denka ;)
Owocna to była wizyta, jak widzę :D
Alek pisze: pt, 2 grudnia 2022, 17:28 Fakt drugi jest taki, że czasem stosuje się takie rozwiązanie, że narzędzie jest ostrzone pierwej za pomocą EDM, po czym za chwilę tępi się na obrabianej powierzchni detalu... Wszystko to w jednej maszynce.
Tak mniej więcej to sobie wyobrażałem. Podobną zasadę stosuje się przy szlifowaniu profilowym albo koordynacyjnym...

Ale Aleksandr... Spójrzmy jeszcze inaczej na to...
Jakie możliwości w zakresie kształtowania struktury przecinanego materiału w miejscu obróbki ?
Dla mnie sprawa o tyle prosta, że marzy mi się kurna chata... Prosta głowiczka mocowana na
wrzecionie wiertarki koordynacyjnej... I po prostu rzeźbienie "dołków" w płytkach spiekowych...
A dalsza część obróbki ostrza szlifowaniem...
Ale...
Pytanie takie. Czy da się wykorzystując tą technikę, pokrywać cienką warstwą materiału elektrody roboczej powierzchnię materiału
obrabianego ?

A ta mandaryjska prezentacja, to ona przed słownikiem google nie skapituluje ? ;)
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Radiowiec
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 575
Rejestracja: pt, 23 lutego 2018, 17:13

Re: Elektroerozja

Post autor: Radiowiec »

Awatar użytkownika
Alek
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 2 października 2012, 08:40
Lokalizacja: Świat

Re: Elektroerozja

Post autor: Alek »

MarekSCO pisze: pt, 2 grudnia 2022, 18:58
Ale...
Pytanie takie. Czy da się wykorzystując tą technikę, pokrywać cienką warstwą materiału elektrody roboczej powierzchnię materiału
obrabianego ?

A ta mandaryjska prezentacja, to ona przed słownikiem google nie skapituluje ? ;)
Mark,

Pierwej zapytam o rodzaj warstwy jaką chcesz nałożyć :idea:
Na pytanie drugie trudno udzielić odpowiedzi, bo jeszcze nie próbowałem tłumaczyć z tej prezentacji. Może nie wystąpi "cusło", co fonetycznie można tłumaczyć jako nasze "wc"... :idea:
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Elektroerozja

Post autor: MarekSCO »

Radiowiec :)
Dzięki wielkie :D Te przykłady na początku filmu są niezwykle inspirujące.
Aż mi się zaczęły marzyć kanały do podawania chłodziwa przez ostrze skrawające :D

Aleksandr :)
Alek pisze: sob, 3 grudnia 2022, 00:44 Pierwej zapytam o rodzaj warstwy jaką chcesz nałożyć :idea:
Inaczej na to spójrzmy, trochę bardziej "filozoficznie" proponuję...
Chcę nałożyć na materiał warstwę właściwości. A konkretnie przywrócić
( zregenerować ) właściwości które posiadała.
W uproszczeniu -> naostrzyć pilnik :D
Sprawa rzeczywiście sprowadza się do ostrzenia pilników, ale nie takich ręcznych, tylko
pilników do mechanicznych pilnikarek.
( No ale idea i zasada tworzenia/działania narzędzia - taka sama ).
Moim zdaniem trzeba patrzeć tutaj na rzecz z dwu stron jakby...
Z jednej - nałożenie jakiejś warstwy mogłoby rozwiązać problem.
Z drugiej - uniknięcie nałożenia jakiejś warstwy mogłoby ten problem rozwiązać ;)
I teraz jeszcze spójrzmy przez porządny mikroskop ;)
I przypomnij sobie, jak robiłeś drut Wollastona... Podobnym systemem "uśredniania" chciałbym regenerować/tworzyć te narzędzia.
Tam było jeszcze jedno pytanie Aleksandr i ono jest kluczowe tutaj:
MarekSCO pisze: pt, 2 grudnia 2022, 18:58 Jakie możliwości w zakresie kształtowania struktury przecinanego materiału w miejscu obróbki ?
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Elektroerozja

Post autor: MarekSCO »

Nie wiem czy jest sens przedstawiać tutaj moje "wiekopomne dokonania" w zakresie
wykorzystania elektroerozji " w domu i zagrodzie" ;)
( Nie sądzę, żeby kogoś to jakoś specjalnie interesowało,
bo do akustycznych wzmacniaczy lampowych odniesienie raczej żadne )
Ale dla porządku podsumowania wątku...
Kilka linków z serii "przy dziecku po radziecku".
Czyli trzy filmiki, które stanowiły inspirację dla mnie.
Filmiki dosyć siermiężne, ale dla mnie warte były uwagi.
Ot, żeby zamknąć wątek i zostawić otwartą drogę...
https://www.youtube.com/watch?v=-Tp9BCFqpjM&t=1616s
https://www.youtube.com/watch?v=NADKqcpYgKU
https://www.youtube.com/watch?v=lofp8W9rMz4&t=1827s
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: Elektroerozja

Post autor: szalony »

Zawsze lubiłem jako metaloznawca drutowe przecinarki elektroerozyjne (wire-EDM), miałem do czynieni z AgieCharmilles, później GF, i Mitsubishi. Możliwość dokładnego cięcia materiałów o dowolnej twardości bez wprowadzania odkształcenia plastycznego i dużej ilości ciepła (choć wybuchy powodują lokalne zarodkowanie wydzieleń) jest w mojej branży nieoceniona.
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Elektroerozja

Post autor: MarekSCO »

Szalony :)
Korzystając z okazji miałbym do Ciebie pytanie.
Czy mógłbyś polecić jakiś przejrzysty i w miarę "skondensowany"
przewodnik po termoobróbce stali ?
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3325
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Re: Elektroerozja

Post autor: ballasttube »

Może przy okazji takie moje impresje na temat powyższy z mojej dawnej pracy:
1.Swego czasu przyczyniłem się do 'spolonizowania" instrukcji na urządzenie
do wspawywania spiekowych ostrzy do noży do maszyn do obróbki skrawaniem.
Bardzo żałuję,że "mój"zakład pracy zamknięto w roku 2009.
To co po nim zostało,podzielono na inne struktury własnościowe w obecnej
rzeczywistości i są tam niestety zupełnie inne osoby obecnie.
Nie pamiętam,jakiego metalu używano jako spoiwa ostrza ze stalowym trzonem
narzędzia.Jeżeli Kolega zdobędzie on-line jakieś materiały zagraniczne na ten
temat, to mogę spróbować to pomóc "spolonizować" w miarę moich sił i czasu
(mam już trochę latek za sobą).
2.Pamiętam elektroiskrowe wykonywanie napisów na suwmiarkach w narzędziowni
zakładu.Nawet narzędzie takie było na sprzedaż wtedy na wyprzedaży materiałów
zbędnych, a później widziałem takie na wiadomych powszechnie aukcjach.
Pozdrawiam.
Jacek"b/t"
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Elektroerozja

Post autor: MarekSCO »

ballasttube :)
Dzięki serdeczne.
Na razie nie mam żadnych dokumentów z których przetłumaczeniem bym sobie nie radził.
Ale, kiedy coś takiego mi się trafi, pozwolę sobie odezwać się w tej kwestii do Ciebie :D
Elektroerozja interesuje mnie głównie w zastosowaniu do modyfikowania
ostrzy narzędzi do obróbki skrawaniem, bez zbytniej degeneracji geometrii tychże.
Coś takiego, jak pokazał na filmikach ten Rosjanin...
I w zasadzie ten problem już rozwiązałem.
Tym bardziej, że rzecz nie jest dla mnie krytycznie ważna. Tzn nie potrzebuję tego na co dzień.
A w momentach, kiedy będę miał problem np w przewierceniem jakiegoś materiału w wiertła
o odpowiedniej średnicy ( stellitowego ) nie będzie pod ręką...
To po prostu będę mógł liczyć na to, że poświęcając jedno klasyczne wiertło na wykonanie jednego otworu
wyjdę jakoś z sytuacji :)
Przecinarki, czy drążarki EDM budować na razie nie zamierzam...
Jak dla moich potrzeb możliwości tej technologii są zbyt ograniczone
w odniesieniu ko kosztów, które trzeba by ponieść, żebym mógł ją wdrożyć
( wydatki, czas, czas_na_opanowanie_technologii, etc )
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Re: Elektroerozja

Post autor: szalony »

ballasttube pisze: sob, 11 lutego 2023, 02:09
Nie pamiętam,jakiego metalu używano jako spoiwa ostrza ze stalowym trzonem
narzędzia.Jeżeli Kolega zdobędzie on-line jakieś materiały zagraniczne na ten
temat, to mogę spróbować to pomóc "spolonizować" w miarę moich sił i czasu
(mam już trochę latek za sobą).

Pozdrawiam.
Jacek"b/t"
Do lutowania próżniowego węglików spiekanych do stali nierdzewnych, w tym martenzytycznych dość powszechnie stosuje się lut BAg-8 (Ag72Cu), przy czym o ile stopy te są tolerancyjne na kiepską próżnię, to ze względu na fatalną zwilżalność węglików stosuje się próżnie wysokie. Tam gdzie wymagana jest duża wytrzymałość złącza stosuje się też BNi-1, aczkolwiek lutowanie lutami typu NiCrFeSiB i NiCrFeP wymaga pewnej wprawy, ze względu na twarde połączenie i dużą różnice rozszerzalności cieplnej. Lutowałem nim do stali szybkotnącej SW7M. Warunki są takie same jak dla każdego lutu z tej grupy: próżnia powinna być z zakresu przynajmniej e-3, przed rozpoczęciem procesu piec powinien być odpompowany do 1e-4. Na temperaturze lutowania można stosować ciśnienie cząstkowe argonu albo wodoru rzędu 0,5-5 mbar. Po lutowaniu wykonuje się z zasady postój na dyfuzję tak aby jednocześnie doprowadzić stal do temperatury hartowania, następnie następuje hartowanie w gazie i trzy odpuszczania, choć na obróbce stali ja się już nie znam. Szczelina lutownicza 0-0,05mm. Alternatywnie lutowanie może być prowadzone w piecach z atmosferą suchego wodoru, ale stosuje się to rzadko. Nie mam doświadczenia z lutowaniem w atmosferach ochronnych i indukcyjnym, stosuje się tu powszechnie luty typu CuNiMn, CuNiMnFe, przykładem jest lut HT-675 do narzędzi górniczych. Do lutowania tego typu i lutowania ręcznego klasykiem są luty typu AgCuZnNi, gdzie Zn zapewnia niską temperaturę lutowania, są one jednak absolutnie wykluczone w próżni (Zn), nigdy nie lutowałem ręcznie. Klasycznym przykładem jest tu lut BAg-4.

@MarekSCO odpisze Ci póżniej.
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità