Załączam zdjęcie chassis od spodu. Praktycznie wszystkie elementy są oryginalne, kluczowe kondensatory udało się zregenerować i również są fabryczne Chassis elektrycznie uruchomione, gdybym miał głośnik z transformatorem to by grało. Jak te elementy wrócą z naprawy to się zrobi test, przy okazji wyjdzie jak wielkie napięcie się pojawi za prostownikiem.
Pora zabrać się za skrzynkę. Radio kieð było pomalowane na zielony kolor, ta zieleń niestety weszła dość głęboko w drewno, nie daje się do końca usunąć. W oryginale to radio miało jasny kolor, zapewne naturalny kolor orzechowej okleiny, teraz pewnie będę musiał je trochę przyciemnić bejcą, żeby przytłumić te zielone resztki. W każdym razie najgorsze do czyszczenia fragmenty - klapa od góry i miejsce na gramofon pod klapą jest już oczyszczone z farby. Pozostaje przednia ścianka, i tam jak zawsze kolejne utrudnienie - materiał głośnika. Myślałem, że jest naklejony na deskę do której przykręcony był głośnik, ale nie - jest klejony do przedniej ścianki, co oznacza, że trzeba go odkleić. A jest on cieniutki i delikatny, zapewne też fabryczny. bo jak ktoś wymieniał to na pasujący wzorniczo, a to się kłóci z malowanie radia na zielono...
Dokładne obejrzenie drewna wykazało kilka dziur po drewnojadach w dolnej ściance obudowy, na szczęście niewiele, i chyba nieaktywne.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Prace po dłuższej przerwie zbliżają się do końca. Chassis skompletowane, całe i sprawne. Uszkodzonych było kilka elementów w tym o dziwo opornik 500kΩ w detektorze - zapewne pękła warstwa oporowa pod lakierem, bo wygląda idealnie, na nieuszkodzony, a mocowo też nie ma prawa się zepsuć - tam się mikrowaty wydzielają na nim. Padnięty jest potencjometr drutowy 10kΩ do regulacji wskaźnika neonowego - drucik oporowy (cieniutki, cieńszy sporo od włosa) przy jednym z doprowadzeń miał przerwę, dało się naprawić klejem przewodzącym, nie wiem tylko jak to trwałe będzie. ponadto występowało przebicie gdzieś w drutach którymi dołączona jest podstawka lampy neonowej (być może to było powodem upalenia potencjometru). Kondensatory blokowe
zregenerowane, dwa rurkowe międzystopniowe takoż, działają jak należy. Potencjometry sprawne, od głośności trzeszczy, ale jeszcze da się przeżyć. Chassis zestrojone, radio jest naprawdę czułe, nawet te ubogie fale krótkie sprawnie działają.
Gramofon działa - silnik nasmarowany i kręci, ramię naprawione i wygląda, że działa jak trzeba. (choć do myślenia sporo dało...). Buda oczyszczona z zielonej farby, polakierowana bezbarwnym matowym nitro (wyszła dość ciemna, w sumie nie wiem czemu). Drzwiczki i klapę polakieruję już pewnie na wiosnę, na dworze zimno i mokro, a w domu pistoletem nie będę malował nitro, bo intensywność zapachu jest jednak przesadna...
Mam tam jeszcze jedną zagadkę - kolory żarówek podświetlenia skali. Na samej skali napisy fal długich są czerwone, pozostałych zakresów czarne. Na tarczce z symbolami zakresów (GO, PO, OC i PU - fale DŁ, ŚR, KR i GR) są folijki kolorowe, tak, że symbol każdego zakresu ma własny kolor, Fale długie - czerwony, średnie - zielony, krótkie - niebieski, z gramofon - żółty. Każy zakres fal miał ponadto własną żaróweczkę podświetlającą odpowiedni fragment skali, zachowała się tylko z fal długich - czerwona. Podejrzewam, że kolory podświetlenia dla średnich i krótkich są takie same jak folijek na tarczce, ale nie mam pewności, bo się nie spotkałem z takim zestawem kolorów. Ma ktoś doświadczenie z francuzami? Może w tym kraju taka kolorystyka zakresów się przyjęła?
tszczesn pisze: ndz, 13 listopada 2022, 00:39
Mam tam jeszcze jedną zagadkę - kolory żarówek podświetlenia skali. Na samej skali napisy fal długich są czerwone, pozostałych zakresów czarne. Na tarczce z symbolami zakresów (GO, PO, OC i PU - fale DŁ, ŚR, KR i GR) są folijki kolorowe, tak, że symbol każdego zakresu ma własny kolor, Fale długie - czerwony, średnie - zielony, krótkie - niebieski, z gramofon - żółty. Każy zakres fal miał ponadto własną żaróweczkę podświetlającą odpowiedni fragment skali, zachowała się tylko z fal długich - czerwona. Podejrzewam, że kolory podświetlenia dla średnich i krótkich są takie same jak folijek na tarczce, ale nie mam pewności, bo się nie spotkałem z takim zestawem kolorów. Ma ktoś doświadczenie z francuzami? Może w tym kraju taka kolorystyka zakresów się przyjęła?
U mnie tak to wygląda:
IMG_20221113_111949.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
tszczesn pisze: ndz, 13 listopada 2022, 16:49
A, i jeszcze jedno pytanko - jest gniazdo na neonowy wskaźnik dostrojenia, ale nie ma na niego otworu w obudowie, jak to u ciebie z tym jest?
Radio stoi przodem do ściany, a na nim stoją trzy inne strucle, ale z tego co pamiętam ramka skali ma okienko na wskaźnik, analogicznie jak tutaj: https://www.doctsf.com/erwa-imperia/f23566
Ewentualnie wskaźnik prześwituje przez skalę.
Dzięki, ale z francuskiego Google działa wystarczająco dobrze. W drugą stronę piszę po angielsku i chyba mnie rozumieją, zresztą chyba jakiś ichni admin po chwili dodaje tłumaczenie tego co napisałem na francuski.
W każdym razie potwierdzili mi kolory żarówek podświetlenia skali, powinny być takie jak na tarczy z symbolami zakresów, czyli: DŁ - czerwony, ŚR - zielony, KR - niebieski. Dziwne kolory jak dla mnie.