Posiadam rzeczony magnetofon lampowy ,w magnetofonie zrobiłem przegląd jakiś czas temu , wiele pracy nie było bo to solidna kostrukcja a w dodatku zachował się w niezłym stanie, wymieniłem słownie 1 kondensator elektrolityczny. Wydawało by się że wszystko jest ok. jednak nurtuje mnie jedna rzecz , a mianowicie praca silnika napędu kabestanu . Uruchamiając jego napęd na przesuwie taśmy 9,5 cm, silnik wydaje dźwięki podobne do rozpędzającego sie samolotu turbośmigłowego
Magnetofon Revox F36
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
kikor
- 250...374 postów

- Posty: 332
- Rejestracja: śr, 8 grudnia 2021, 18:50
Magnetofon Revox F36
Cześć .
Posiadam rzeczony magnetofon lampowy ,w magnetofonie zrobiłem przegląd jakiś czas temu , wiele pracy nie było bo to solidna kostrukcja a w dodatku zachował się w niezłym stanie, wymieniłem słownie 1 kondensator elektrolityczny. Wydawało by się że wszystko jest ok. jednak nurtuje mnie jedna rzecz , a mianowicie praca silnika napędu kabestanu . Uruchamiając jego napęd na przesuwie taśmy 9,5 cm, silnik wydaje dźwięki podobne do rozpędzającego sie samolotu turbośmigłowego
i jak osiągnie zadane obroty jest słyszalny (nie są to jakieś znaczne poziomy głośności ale powiedzmy przy cichym słuchaniu irytujące). Natomiast przełączając obroty na 19 cm praca układu jest niesłyszalna. Wszystkie te dźwięki natychmiast znikają po odłączeniu zasilania , i kiedy silnik pracuje siłą bezwładności jest cichutko. Wydaje się ze ten hałas pochodzi od przepływającego prądu przez uzwojenia, wszystkie kondensatory około silnikowe mają znamionową pojemność. Co to może być ? 
Posiadam rzeczony magnetofon lampowy ,w magnetofonie zrobiłem przegląd jakiś czas temu , wiele pracy nie było bo to solidna kostrukcja a w dodatku zachował się w niezłym stanie, wymieniłem słownie 1 kondensator elektrolityczny. Wydawało by się że wszystko jest ok. jednak nurtuje mnie jedna rzecz , a mianowicie praca silnika napędu kabestanu . Uruchamiając jego napęd na przesuwie taśmy 9,5 cm, silnik wydaje dźwięki podobne do rozpędzającego sie samolotu turbośmigłowego
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
kikor
- 250...374 postów

- Posty: 332
- Rejestracja: śr, 8 grudnia 2021, 18:50
Re: Magnetofon Revox F36
Podręczny schemat.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Marek7HBV
- 3125...6249 postów

- Posty: 4098
- Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26
Re: Magnetofon Revox F36
To są luzy na łożysku.Dzwięk powstaje w wyniku wibracji w polu magnetycznym i zależny jest od bezwładności rotora. 
-
kikor
- 250...374 postów

- Posty: 332
- Rejestracja: śr, 8 grudnia 2021, 18:50
Re: Magnetofon Revox F36
Być może , luz + zmienne pole magnetyczne = wibracje.Marek7HBV pisze: sob, 16 kwietnia 2022, 14:39 To są luzy na łożysku.Dzwięk powstaje w wyniku wibracji w polu magnetycznym i zależny jest od bezwładności rotora.
Sprawdzałem luz na osi , poprzeczne nie były wyczuwalne m, wzdłużne tak.
-
kikor
- 250...374 postów

- Posty: 332
- Rejestracja: śr, 8 grudnia 2021, 18:50
Re: Magnetofon Revox F36
Właśnie znalazłem zestaw naprawczy i z niego wynika że łożyska są wymienne kulkowe(myślałem że ślizgowe)
rozbiorę silnik na części pierwsze , wyszukam model łożyska wymienię i zobaczymy.
-
kikor
- 250...374 postów

- Posty: 332
- Rejestracja: śr, 8 grudnia 2021, 18:50
Re: Magnetofon Revox F36
Taki zestaw naprawczy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
TELEWIZOREK52
- 3125...6249 postów

- Posty: 4191
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Magnetofon Revox F36
Witam. Jakie są wymiary tego łożyska ?
-
kikor
- 250...374 postów

- Posty: 332
- Rejestracja: śr, 8 grudnia 2021, 18:50
Re: Magnetofon Revox F36
Cześć , jeszcze nie wiem ,nie dobrałem sie do silnika.
-
kikor
- 250...374 postów

- Posty: 332
- Rejestracja: śr, 8 grudnia 2021, 18:50
Re: Magnetofon Revox F36
Znalazłem chwilkę czasu i rozebrałem magnetofon. Wyjęłam zespół napędowy , który jest złożony z silnika sprzęgła i dość dużego koła zamachowego. Rozebrałem wszystko na czynniki pierwsze i tak : luzu osiowego nie ma na żadnej części, lozyska są z brązu, były natomiast łuzy wzdłużne.Zakupiłem różnej grubości precyzyjne podkładki o odpowiednich średnicach i zlikwidowałem wszystko łuzy. Układ obraca się swobodnie bez żadnych ludów, pełen nadziei uruchomiłem magnetofon....i niestety nadzieja okazała się płonna, silnik wydaje dźwięki jak wydawał, może ciut cichszy jest,ale niewiele. Co to może być? Ten typ tak ma? Luźne uzwojenie stojana? I wydaje dźwięki tak jak np. transformator?