Zasilacz ZTR-1. Postępy renowacji

[MiloszW]

Wczoraj wieczorem wyczyściłem przedni panel z okropnie wyglądających zacieków niewiadomego pochodzenia. Było to dosyć trudne zadanie, bo ani woda, ani izopropanol, ani spirytus nie pomagały. Wpadłem jednak na pomysł użycia papieru ściennego o dużej gradacji (1000). Bardzo delikatne czyszczenie na mokro pomogło i pozwoliło je usunąć. Niestety nie wzsttko zeszło, bo czyszczenie w niektórych miejscach groziłoby zniszczeniem napisów.
Niektóre napisy jednak zostały zdarte przy tym czyszczeniu i zregenerowałem je wodoodpornym markerem Edding 141F.

[Locutus]

Wczoraj wieczorem wyczyściłem przedni panel z okropnie wyglądających zacieków niewiadomego pochodzenia. Było to dosyć trudne zadanie, bo ani woda, ani izopropanol, ani spirytus nie pomagały.

Proponuję przetestować środek do czyszczenia samochodów typu 'aktywna piana'.

[MiloszW]

Proponuję przetestować środek do czyszczenia samochodów typu 'aktywna piana'.

Następnym razem spróbuję, dzięki.

[MarianBaczynski]

Ja używałem lekko ściernej pasty tempo. Idealnie się do tego nadała.

[trouvere]

Nie będę robił układu stabilizacji takiego, jaki był w oryginale. Z trzech powodów:
Po pierwsze - jak słusznie zauważyłeś, schemat te wersji nie jest nigdzie dostępny, więc tak naprawdę nie wiadomo, jak ten układ był fabrycznie rozwiązany.
Po drugie - trudny dostęp do tranzystorów germanowych, a to właśnie na nich zbudowana jest w całości ta wersja.
Po trzecie - planuję pewną modyfikację. Nie będzie ona oczywiście obejmowała obudowy, jestem całkowitym przeciwnikiem takich przeróbek. Chodzi o to, że moja wersja nie ma w ogóle sygnalizacji przeciążenia. Wersja 1/71 miała akustyczne. Nie jestem zwolennikiem takiego rozwiązania, bo ten pisk jest bardzo denerwujący, ale przynajmniej sygnalizacja była.

Ad 1. Schematu ZTR-1 nie mam ale ... mam kompletną nie grzebaną płytkę sterującą (z tym, że nie wiem jaki jest jej stan techniczny),
Ad 2. Mam komplet tranzystorów mocy od tego zasilacza (stan nieznany, nie sprawdzałem ich),
Ad 3. Z tego co sobie przypominam to ZTR1 nie miał sygnalizacji akustycznej ale nie jestem tego pewien, w każdym razie ten egzemplarz, który posiadam, ma co prawda wyszabrowany transformator sieciowy ale nigdzie nie zauważyłem obecności głośnika czy wkładki telefonicznej - jest prawdopodobne, że uległ (głośnik,słuchawka) wymontowaniu,

w związku z tym co napisałem mam komplet "bebechów" do ZTR1 więc jest szansa na odbudowanie Twojego w wersji oryginalnej 6-cio amperowej.

[OTLamp]

Ad 1. Schematu ZTR-1 nie mam

Kto bardziej spostrzegawczy, ten ma. Nie tylko schemat, ale i całą instrukcję.

[trouvere]

Ad 1. Schematu ZTR-1 nie mam

Kto bardziej spostrzegawczy, ten ma. Nie tylko schemat, ale i całą instrukcję.

Jeśli masz na myśli zamieszczony przez Ciebie link do pliku RAR to owszem pobrałem ale niestety nie mam RAR'a a właściwie mam ale na innym kompie na lapku brak niestety w związku z czym schemat spakowany jest dla mnie niedostępny. Sam schemat zamieszczony w wątku wersji JPEG byłby bardzo pożądany.

[OTLamp]

Nie sądziłem, że archiwum rar to aż taki problem.

DSC02451.JPG

[trouvere]

No może nie tak duży problem jak by się wydawać mogło, jednak na lapku otworzyć archiwum RAR otworzyć nie mogę.

Za zamieszczenie JPG'a ze schematem dziękuję.

I jak się okazało ZTR-1 nie ma akustycznej sygnalizacji zadziałania ograniczenia prądu - czyli pamięć mnie nie myli a minęło ... sporo lat od czasu gdy ten zasilacz używałem.

[AZ12]

Witam

Do otwarcia pliku .rar powinien wystarczyć darmowy 7-Zip, przynajmniej u mnie tak działał.

[^ToM^]

Nic bardziej mylnego. Schemat dawno temu wrzuciłem, kiedy sam taki regenerowałem:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1419204.html

Tak, tylko ze to nie jest schemat 6 amperowego

Rzeczywiście, przepraszam. To kompletnie inna bajka. Nie zdawałem sobie nawet sprawy z tego, że są dwa rodzaje zasilaczy ZTR-1

[MiloszW]

Ad 1. Schematu ZTR-1 nie mam ale ... mam kompletną nie grzebaną płytkę sterującą (z tym, że nie wiem jaki jest jej stan techniczny),
Ad 2. Mam komplet tranzystorów mocy od tego zasilacza (stan nieznany, nie sprawdzałem ich),

Bardzo dziękuję za chęć pomocy, ale niestety ten brak sygnalizacji przeciążenia byłby dla mnie bardzo dokuczliwy. Mogę wręcz powiedzieć, że dla mnie dyskwalifikuje on zasilacz z użytku warsztatowego. Pozostanę więc przy nowym projekcie stabilizatora, a ten jest już prawie gotowy. Tak czy inaczej, jeszcze raz dziękuję.
Doszły mi tranzystory 2N3055, więc niebawem przykręcę je do płytek radiatorów i złożę zespół radiatora w całość. Wyczyściłem przełączniki preparatem Kontakt S, niestety nakładki na nie są w fatalnym stanie - zardzewiałe śruby, których nie da się wykręcić (jedną nakładkę musiałem wyciągać na siłę, nawet środek penetrujący nie pomógł) i wyrobione gwinty. Kolega niebawem zrobi mi nowe na drukarce 3D, będą prawie identyczne z wyglądu, jednak mocowanie będzie trochę inne zamiast gwintowania w środku tworzywa będzie wstawiona w środku nakrętka. Myślę, że to rozwiązanie będzie lepsze.
Obudowę wyczyściłem pastą lekkościerną tempo (dziękuję kol. MarianBaczynski za poradę). Czekam na dostawę kondensatorów elektrolitycznych, w tym czasie dokończę projekt stabilizatora, jeśli czas pozwoli.

[CHOPIN66]

Zanim zamontujesz te 2N3055 sprawdź ich napięcie przebicia Uce ! Niestety współczesne 2N3055 to często podróby ze strukturami wielkości struktury BC211 . Podłącz każdy tranzystor osobno do napięcia stałego 300-400V przez rezystor min. 1Mom . Bazę połącz z emiterem przez 100om . między kolektorem a emiterem wepnij woltomierz . Włącz i czekaj aż wskazania woltomierza się zatrzymają . będziesz mieć wtedy napięcie przebicia Uce .

[Boguś]

Zanim zamontujesz te 2N3055 sprawdź ich napięcie przebicia Uce ! Niestety współczesne 2N3055 to często podróby ze strukturami wielkości struktury BC211 . Podłącz każdy tranzystor osobno do napięcia stałego 300-400V przez rezystor min. 1Mom . Bazę połącz z emiterem przez 100om . między kolektorem a emiterem wepnij woltomierz . Włącz i czekaj aż wskazania woltomierza się zatrzymają . będziesz mieć wtedy napięcie przebicia Uce .

Napięcie E-C to jedno ale ja bym sprawdził je prądowo. Ostatnio kupiłem na aliexpres kilka tranzystorów MJ21193/194 (250V/16A/250wat) i niech ktoś zgadnie co otrzymałem ? Złom elektroniczny to samo z 2n3773. Chinczyk pieniądze zwrócił. Zamówiłem te tranzystory u innego chinczyka tyle tylko ze używane z demontażu. Te maja napięcie przebicia ponad katalogowe ( 320V a drugi 440V ) oraz wytrzymują prąd 15A nawet się specjalnie nie grzejąc, ledwo letnie po 30 sekundach a przy 10A po minucie pracy na radiatorze od eltrona temp około 30 stopni.

[Einherjer]

To wszystko zależy czy te 2N3055 to z portalu aukcyjnego czy od dużego dystrybutora typu TME. A zresztą jak ma być ich faktycznie 14 to dadzą radę nawet jak tam struktury z BD911 będą