Nieznany "szafkowy" odbiornik z DDR-u.

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3323
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Re: Nieznany "szafkowy" odbiornik z DDR-u.

Post autor: ballasttube »

Kolego Szrot Majster: widziałem,że świeżo lampę AZ12 oferuje Kolega Anka.
Pozdrawiam.
Jacek"b/t"
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2290
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Nieznany "szafkowy" odbiornik z DDR-u.

Post autor: Szrot majster »

ballasttube pisze: wt, 8 lutego 2022, 00:00 Kolego Szrot Majster: widziałem,że świeżo lampę AZ12 oferuje Kolega Anka.
Pozdrawiam.
Jacek"b/t"
ballasttube pisze: wt, 8 lutego 2022, 00:00 Kolego Szrot Majster: widziałem,że świeżo lampę AZ12 oferuje Kolega Anka.
Pozdrawiam.
Jacek"b/t"
Witam!
Lampa AZ12 to rarytas- nie chcę montować drogiej jednak dla mnie , lampy, do "niepewnego" układu, z jakimiś przeróbkami.
Jedynie mogę założyć dwie diody 1N4007 i rezystory mocy- w razie "W" mam spalone diody(których mam od cholery :D ) a nie zniszczoną, drogą lampę AZ12.
Chciałbym wreszcie to odpalić "pełną parą", na nominalnym napięciu anodowym- niestety mój zasilacz anodowy ma prąd maksymalny do 0,1A, lampą wykonawczą jest tam EL3 i ostatnie zabawy ze wzmacniaczami mocy dobiły tą lampę do końca. Problem jest taki, że po przekroczeniu 100mA napięcie zaczyna jechać w dół i spada szybko do około 90V, jeszcze kilka miesięcy temu tego nie był, zasilacz "dostał w d**ę", jakieś stare EL34 mam ale....nowa sztuka 92zł za JJ, niedługo będę miał kasę zresztą.
Poza tym kolega Olkus ma dla mnie transformator TG5 i dławik z TV, chcę zrobić to normalnie a nie "na odwal", byle coś brzęczało :evil: :evil: :evil:
Inna sprawa" chciałbym założyć wreszcie linki skali, czy linka do wędkarstwa morskiego 0,20mm może być?
Alternatywy to linka z Allegro za 2zł/mb lub dratwa zza Wschodniej granicy, która się "siepie", jest śliska i można nią co najwyżej worki do kartofli zszywać(i do tego ona chyba jest sprowadzana).
Może ktoś by tak przejrzał schemat i pomógł mi w naprawie tego radia, tym bardziej, że to normalnie gra na FM...co do AM...u mnie w pokoju żadne radio bez anteny ferrytowej nie zagra, nawet na zewnętrznej Long Wire, tyle syfu jest.
Zresztą średnie i krótkie działają na generatorze w.cz., długie są do przejrzenia...i do niczego niepotrzebne(nie będę ruszał starych trymerów ceramicznych, które po 68 latach pękną za pierwszym razem :evil: , tak samo nie będę ruszał rdzeni cewek w przełączniku, to grało z 5 lat temu( no ale w starym domu nie było tyle zakłóceń), grało kiepsko ale jednak, to lata 50-te są, nie TECSUN za 700zł, który odbiera LW tak czysto jak FM.
UKF gra tu normalnie, nawet na kawałku druta, radio ma rozbudowany tor p.cz. FM i dobrą głowicę na dwóch EF80.
Mam już nową lampę 6E5S ale ta dopiero po złożeniu tego do kupy i odremontowaniu obudowy będzie zamontowana.
EL12 może ze 3-4h przepracowała, nową też można dostać(kiedyś było tego pełno we wzmacniaczach kinowych), trafo głośnikowe od 6L6(6P3S, EL34) to za wiele, za trudne jest do kupienia, oryginalne trafo też było malutkie jak TG2,5.
Jakby ktoś miał NOS EF85, EF80 i (ale za darmo :!: NOS EAA91) to proszę o PW.
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2290
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Nieznany "szafkowy" odbiornik z DDR-u.

Post autor: Szrot majster »

Szrot majster pisze: ndz, 13 lutego 2022, 21:12
ballasttube pisze: wt, 8 lutego 2022, 00:00 Kolego Szrot Majster: widziałem,że świeżo lampę AZ12 oferuje Kolega Anka.
Pozdrawiam.
Jacek"b/t"
ballasttube pisze: wt, 8 lutego 2022, 00:00 Kolego Szrot Majster: widziałem,że świeżo lampę AZ12 oferuje Kolega Anka.
Pozdrawiam.
Jacek"b/t"
Witam!
Lampa AZ12 to rarytas- nie chcę montować drogiej jednak dla mnie , lampy, do "niepewnego" układu, z jakimiś przeróbkami.
Jedynie mogę założyć dwie diody 1N4007 i rezystory mocy- w razie "W" mam spalone diody(których mam od cholery :D ) a nie zniszczoną, drogą lampę AZ12.
Chciałbym wreszcie to odpalić "pełną parą", na nominalnym napięciu anodowym- niestety mój zasilacz anodowy ma prąd maksymalny do 0,1A, lampą wykonawczą jest tam EL34 i ostatnie zabawy ze wzmacniaczami mocy dobiły tą lampę do końca. Problem jest taki, że po przekroczeniu 100mA napięcie zaczyna jechać w dół i spada szybko do około 90V, jeszcze kilka miesięcy temu tego nie był, zasilacz "dostał w d**ę", jakieś stare EL34 mam ale....nowa sztuka 92zł za JJ, niedługo będę miał kasę zresztą.
Poza tym kolega Olkus ma dla mnie transformator TG5 i dławik z TV, chcę zrobić to normalnie a nie "na odwal", byle coś brzęczało :evil: :evil: :evil:
Inna sprawa" chciałbym założyć wreszcie linki skali, czy linka do wędkarstwa morskiego 0,20mm może być?
Alternatywy to linka z Allegro za 2zł/mb lub dratwa zza Wschodniej granicy, która się "siepie", jest śliska i można nią co najwyżej worki do kartofli zszywać(i do tego ona chyba jest sprowadzana).
Może ktoś by tak przejrzał schemat i pomógł mi w naprawie tego radia, tym bardziej, że to normalnie gra na FM...co do AM...u mnie w pokoju żadne radio bez anteny ferrytowej nie zagra, nawet na zewnętrznej Long Wire, tyle syfu jest.
Zresztą średnie i krótkie działają na generatorze w.cz., długie są do przejrzenia...i do niczego niepotrzebne(nie będę ruszał starych trymerów ceramicznych, które po 68 latach pękną za pierwszym razem :evil: , tak samo nie będę ruszał rdzeni cewek w przełączniku, to grało z 5 lat temu( no ale w starym domu nie było tyle zakłóceń), grało kiepsko ale jednak, to lata 50-te są, nie TECSUN za 700zł, który odbiera LW tak czysto jak FM.
UKF gra tu normalnie, nawet na kawałku druta, radio ma rozbudowany tor p.cz. FM i dobrą głowicę na dwóch EF80.
Mam już nową lampę 6E5S ale ta dopiero po złożeniu tego do kupy i odremontowaniu obudowy będzie zamontowana.
EL12 może ze 3-4h przepracowała, nową też można dostać(kiedyś było tego pełno we wzmacniaczach kinowych), trafo głośnikowe od 6L6(6P3S, EL34) to za wiele, za trudne jest do kupienia, oryginalne trafo też było malutkie jak TG2,5.
Jakby ktoś miał NOS EF85, EF80 i (ale za darmo :!: NOS EAA91) to proszę o PW.
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2290
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Nieznany "szafkowy" odbiornik z DDR-u.

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Pozakładałem skale- może nie "oryginał" ale też działa.
Skala.jpg
Nie wiem czemu Koledzy traktują moje radio jak starego grata z szopy z kurami :evil: ....już Kankan czy DML-301 cieszy się tu większym zainteresowaniem :evil: :evil: :evil:
Muszę zrobić zasilacz, mam jakieś nowsze wcielenie DFZK-2 z TV pokroju Libry, mam rezystory 100R 10W i kondensatory 47uF 450V (chińskie :evil: )
Może coś w temacie się "ruszy"?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
janusz rafalski
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 441
Rejestracja: ndz, 17 marca 2013, 15:57
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nieznany "szafkowy" odbiornik z DDR-u.

Post autor: janusz rafalski »

Do napędów skali stosuję żyłkę do wyrobów jubilerskich/naszyjniki/.Jest stalowa pokryta tworzywem.Przed założeniem można pociągnąć kalafonią-najlepiej skrzypcową.Pozdrawiam J.Raf.
Awatar użytkownika
^ToM^
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 877
Rejestracja: sob, 3 stycznia 2009, 22:41
Lokalizacja: Śląsk od zawsze:)

Re: Nieznany "szafkowy" odbiornik z DDR-u.

Post autor: ^ToM^ »

janusz rafalski pisze: wt, 29 marca 2022, 12:59 Do napędów skali stosuję żyłkę do wyrobów jubilerskich/naszyjniki/.Jest stalowa pokryta tworzywem.Przed założeniem można pociągnąć kalafonią-najlepiej skrzypcową.Pozdrawiam J.Raf.
Czyli napęd w WMS-4 (miliwoltomierz selektywny) też ogarnę taką linką jubilerską? Tam właśnie fabrycznie była linka stalowa do napędu skali i jej brakuje. Cienka jak żyłka wędkarska ale linka z bardzo cienkich drucików stalowych.
Kreślę się z głębokim poważaniem
Best regards/Mit freundlichen Gruessen/Salutations/mejores saludos
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2290
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Nieznany "szafkowy" odbiornik z DDR-u.

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Dziś znowu ruszyłem trochę roboty.
Zostały zamontowane:trafo: TG5-46, dławik z TV.
Mocowanie na szpilkach M4 jak widać, całkiem fajnie to wygląda.
Wywaliłem mocowanie lampy AZ12 i starych kondensatorów filtra- nie "wchodzę" w lampy prostownicze, zbyt łatwo je uszkodzić, są bardzo trudno dostępne i STANOWCZO ZA DROGIE :!: :!: :!:
Planuję zrobić "mazaną" płytkę zasilacza, czyli dwie diody 1N4007 w szeregu z rezystorami 100R 10W, zostawiając miejsce na kolejny rezystor(jakby było około 235-252V pod obciążeniem, to zostaną dwa rezystory). Po prostowniku kondensator 100uF 450V, potem dławik ze zdjęcia(uzwojenie o większej ilości zwojów), kondensator 47uF 450V i, jeśli nadal będzie za dużo, to rezystor z obejmą 120R(oczywiście zamontowany w sposób BEZPIECZNY), ale myślę, że bez niego się obędzie(po co grzać powietrze i prąd marnować?).
Płytka będzie zamontowana pionowo, zaraz obok transformatora i wyłącznika sieciowego.
Zrobiłem nowe okablowanie koszyka żarówek podświetlenia skali, bo wszystko co było, rozpadło się ze starości.
Nie mam żarówek 6,3V "skalówek", mam 6V 0,3A ale w Amatorze 2b w sypialni w miesiąc przepaliły się wszystkie żarówki 6V i w to nie "wchodzę",
Dałem rezystor 33R 5W na wtórnym uzwojeniu TG5 na wypadek pracy bez głośnika, żeby uniknąć przebicia izolacji transformatora.
Na pierwotnym uzwojeniu dałem 10nF MKSE na 630V, nie wiem co było fabrycznie, bo jak to kupiłem to tylko przysłowiowych korników i malarii tam brakowało....to był totalny rozkład i stało to od 2006 roku( na szczęście myszki w starym domu oszczędziły cewki w przełączniku zakresów, niemniej wilgoć "zjadła" wszystkie kondensatory papierowe, jak widać są nowe, czerwone MKSE).
Coś mam pourywane w przełączniku zakresów, niemniej "wiem o co biega" i uruchomię zakresy AM, UKF normalnie gra i z bardzo dobrą czułością( w głowicy 2 x EF80, strojenie pojemnościowe).
TG5-45 nie jest takie "super" do EL12 ale "z braku laku" zostanie, nie umiem nawijać a zdobyć trafo pod tą lampę(sprawne i bez zwarć międzyzwojowych) obecnie graniczy z cudem.
Układ końcówki mocy jest bez USZ jak w przedwojennych odbiornikach.
Co linki skali: kupiłem to
https://allegro.pl/oferta/linka-skalowa ... 1848424355
Nie było problemu z nawinięciem, koniec linki bez problemu idzie zatopić zapalniczką do gazu. Linka nie rozciąga się, nie przeciera.
Ogólnie polecam.
Żyłek do tego zastosowania nie będę używał, stalowej linki tym bardziej.
Po założeniu i sprawdzeniu zapaćkałem supełki klejem epoksydowym, żeby potem nie rozbierać pudła po n-ty raz, bo coś się urwało.
Co do tego woltomierza Kolegi ^ToM^- linki stalowe nie są taką rzadkością, nawet w radiach się je spotyka, choćby Telefunken Gavotte 9 i wiele innych z lat 50-tych, często razem ze zwykłą linką.
Poprawiłem też byle jakie luty na potencjometrze, transformatorze sieciowym.
Podstawka pod EM11(na szczęście nie EFM11), docelowo "wyleci" i będzie oktalowa pod 6E5S(mam NOS-a, strasznie drogie one są :evil: )
Skala i szyba rozpraszająca leżą w witrynie już wyczyszczone, gałki też wyczyszczone.
Oczekuję jakiś porad co do zasilania....tylko nie typu diody zamiast AZ12 BEZ OPORNIKA, bo będzie ponad 450V anodowego a ja nie śpię na workach lamp.
Trzeba będzie zmierzyć też prąd w gałęzi żarzenia(mam też miernik cęgowy) i dobrać rezystor do spadku napięcia żarzenia do 6,3-6,5V, bo szkoda lamp.
trafo i dławik.jpg
mocowanie.jpg
oprawki żarówek.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
kubafant
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2899
Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Re: Nieznany "szafkowy" odbiornik z DDR-u.

Post autor: kubafant »

Szrot majster pisze: śr, 30 marca 2022, 00:08 Wywaliłem mocowanie lampy AZ12 i starych kondensatorów filtra- nie "wchodzę" w lampy prostownicze, zbyt łatwo je uszkodzić, są bardzo trudno dostępne i STANOWCZO ZA DROGIE :!: :!: :!:
No rzeczywiście, 25 zł za AZ12, normalnie góry złota :roll:
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2851
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka

Re: Nieznany "szafkowy" odbiornik z DDR-u.

Post autor: Olkus »

:arrow: Szrot majster - widzę, że już radio prawie gotowe, super, że udało się zrobić co trzeba oraz nałożyć linkę skali, z tego co widzę nie było to łatwe.
Cieszę się, że udało się znaleźć miejsce na dławik i TG ode mnie, TG5 do EL12 nie jest idealny ale cóż... Będę miał trafo od EL12 w najbliższym czasie, a także EM11 (stan lampy niestety nieznany), gdybyś był zainteresowany daj znać na PW. Co do dławika możesz połączyć oba uzwojenia, wtedy zwiększysz indukcyjność.
Co do zasilania to daj te diody i oporniki, potem odpal bez lamp i zmierz napięcia - jak nie będą bardzo zawyżone to można wkładać lampy i zobaczyć czy działa :) Poza tym jak pisze Jakub, AZ12 nie jest aż taka droga, 25zł to naprawdę niewiele jak na tę lampę... No ale zrobisz jak będziesz uważać...
Do sprawdzenia prądu żarzenia nie jest potrzebny amperomierz :) Wystarczy zsumować prądy żarzenia lamp, mi wyszło 4,25A bez AZ12 ale z uwzględnieniem EM11. A więc sporo... Nie wiem tylko czy aby coś nie pomyliłem, tj. nie policzyłem za dużo lamp... A no i jeszcze żarówki skali trzeba uwzględnić.

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Awatar użytkownika
kubafant
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2899
Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Re: Nieznany "szafkowy" odbiornik z DDR-u.

Post autor: kubafant »

Olkus pisze: śr, 30 marca 2022, 12:59 Co do dławika możesz połączyć oba uzwojenia, wtedy zwiększysz indukcyjność.
Trzeba tylko pamiętać o odpowiednim fazowaniu, gdyż podłączenie w przeciwfazie spowoduje obniżeniem indukcyjności zamiast zwiększeniem. Można to sprawdzić (o ile nie dysponuje się mostkiem RLC) przykładając napięcie przemienne 50 Hz i łącząc uzwojenia tak, aby napięcia na obu się sumowały zamiast odejmować.

Pozdrawiam,
Jakub
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3943
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Nieznany "szafkowy" odbiornik z DDR-u.

Post autor: Marek7HBV »

Szrot majster pisze: wt, 29 marca 2022, 01:39 Witam!

Nie wiem czemu Koledzy traktują moje radio jak starego grata z szopy z kurami :evil: ....już Kankan czy DML-301 cieszy się tu większym zainteresowaniem :evil: :evil: :evil:
Muszę zrobić zasilacz, mam jakieś nowsze wcielenie DFZK-2 z TV pokroju Libry, mam rezystory 100R 10W i kondensatory 47uF 450V (chińskie :evil: )
Może coś w temacie się "ruszy"?
Słowa,tysiące słów .A przydałoby się takie zdanie-,,podłączyłem sam transformator zasilający do sieci oraz wykonałem pomiary napięć wyjściowych i takie są:...,,.Jeżeli faktycznie kiedyś było 455 V,to należy założyć że odbiornik został zaprojektowany na współpracę z głośnikiem ze wzbudzeniem i jeżeli takowego obecnie nie ma,to znaczy że ktoś radio przerobił i powtarzanie cudzych błędów nic dobrego nie da!Te 10n równolegle z pierwotnym to 10x za dużo. :D
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2290
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Nieznany "szafkowy" odbiornik z DDR-u.

Post autor: Szrot majster »

Witam!
No to Panowie :D , odpowiadam :D
Na trafie była taka stara ceratka, krusząca się jak wigilijny opłatek. Obdłubałem i była karteczka, którą przykleiłem taśmą kaptonową.
nalepka na trafie.jpg
Czyli trafo jest uniwersalne, prawdopodobnie z rodowodem z III Rzeszy jeszcze, bo są uzwojenia 4V.
Jest uzwojenie 2 x 300V 125mA, 2 x350V 125mA, najciekawsze są uzwojenia żarzenia: 4V 2,3A , 5V 2A i 6,3V 1A.
Czyli lampy prostownicze mogą być AZ12 i AZ4, 5Y4, EZ81, ta ostatnia jest jeszcze produkowana, ze zdobyciem 5Y4(Ruski to produkowali) też nie byłoby problemu.
Odczep 240V na uzwojeniu pierwotnym nie był wykorzystany, jest ciągłość obwodu(nic nie przepalone czy przeżarte), przepnę kabelek z 220V, bo żarzenie lamp wynosi 7,2V :evil:
Co do głośnika ze wzbudzeniem: nie ma tam takiego, był za to , kompletnie zdemolowany dławik, głośnik to całkiem spory kobaltowe bydle, prawdopodobnie o estradowym pochodzeniu. Odbiornik był "dziewiczy", niestety bardzo poniszczony: potłuczone lampy EL12 i AZ12, poniszczona obudowa i elementy indukcyjne, pourywane przewody.
455V, o którym pisałem, było bo "na pałę" podłączyłem diody krzemowe zamiast AZ12- efekt wiadomy: na diodzie spadek napięcia 0,6V, na lampie około 20V, efektem była ciemnoczerwona anoda EL12, ogromny przydźwięk i po chwili rozsadzenie kondensatora w katodzie EL12.
Oryginalne elektrolity były chyba na 400 czy 450V- niestety miały pełne zwarcie i poszły do śmieci
Czyli nie ma mocnych- trzeba będzie się rozejrzeć za lampą jednego z podanych typów, bym celował w EZ81 lub coś sowieckiego na 5V żarzenia.
Może któryś z Kolegów by mnie poratował jakąś w miarę nie zajechaną lampą?
Dławik który zamontowałem, pochodzi z TV lampowo- tranzystorowego typu Libra czy Antares.
Lampa EL12 będzie pracowała na niedopasowaniu, niestety nic o Raa 3,5k nie wyrwiesz tanio, grało to będzie grać :D .
Co do kondensatora 10nF- wywaliłem go w cholerę, to domena najtańszych, "kuchennych" radyjek typu Philetta, z malutkim głośniczkiem
nalepka na trafie.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2290
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Nieznany "szafkowy" odbiornik z DDR-u.

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Przelutowałem zasilanie na wolny odczep 240V- przy 240V w sieci napięcia w normie, przy obsadzonych lampach 6,4-6,5V na żarzeniu.
Trafo przedtem trochę buczało- teraz nawet pod obciążeniem cisza.
Wpadłem na pomysł zastosowania lampy 5C4S, uzwojenie żarzenia 5V ma odpowiedni prąd(2A), lampa jest z cokołem octal ale zamontuję spowrotem stare mocowanie, wymieniając podstawkę.
Oczywiście pierwszy kondensator filtra będzie 47uF- przy lampach prostowniczych to bardzo ważne :!:
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2290
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Nieznany "szafkowy" odbiornik z DDR-u.

Post autor: Szrot majster »

Olkus pisze: śr, 30 marca 2022, 12:59 :arrow: Szrot majster - widzę, że już radio prawie gotowe, super, że udało się zrobić co trzeba oraz nałożyć linkę skali, z tego co widzę nie było to łatwe.
Cieszę się, że udało się znaleźć miejsce na dławik i TG ode mnie, TG5 do EL12 nie jest idealny ale cóż... Będę miał trafo od EL12 w najbliższym czasie, a także EM11 (stan lampy niestety nieznany), gdybyś był zainteresowany daj znać na PW. Co do dławika możesz połączyć oba uzwojenia, wtedy zwiększysz indukcyjność.
Co do zasilania to daj te diody i oporniki, potem odpal bez lamp i zmierz napięcia - jak nie będą bardzo zawyżone to można wkładać lampy i zobaczyć czy działa :) Poza tym jak pisze Jakub, AZ12 nie jest aż taka droga, 25zł to naprawdę niewiele jak na tę lampę... No ale zrobisz jak będziesz uważać...
Do sprawdzenia prądu żarzenia nie jest potrzebny amperomierz :) Wystarczy zsumować prądy żarzenia lamp, mi wyszło 4,25A bez AZ12 ale z uwzględnieniem EM11. A więc sporo... Nie wiem tylko czy aby coś nie pomyliłem, tj. nie policzyłem za dużo lamp... A no i jeszcze żarówki skali trzeba uwzględnić.

Pozdrawiam,
A.
Witam!
EM11 też mam ale słaba, toteż kupiłem NOS-a 6E5S, tylko przelutować podstawkę na octal.
Napięcia żarzenia nie muszę zbijać już oporami- był "ukryty" odczep 240V, chwila lutowania i napięcie żarzenia przy 240V w sieci i bez oczka około 6,5V, jest OK.
Jak pisałem poprzednio, nie będę już kombinował z diodami- jest uzwojenie 5V 2A dla lampy prostowniczej i zastosuję ruską 5C4S i będzie ideał.
Trafo TG5 do EL12....wstawiali od Mazura do Pioniera U2 a UBL21 to nie EBL21, podobnie PL84 i UL84 to nie EL84 a EL86....i bądź tu mądry :evil:
A i tak odbiorniki te grały latami i każdy miał w d***e co ma za trafo głośnikowe, które mu skacowany pracownik ZURiT-u tam wstawił, bo w starym drut zgnił lub zrobiły się zwarcia międzyzwojowe.
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3943
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Nieznany "szafkowy" odbiornik z DDR-u.

Post autor: Marek7HBV »

No to fajnie że będzie lampa.Ze względu na to że dławik telewizyjny ma znacznie mniejszą rezystancję niż oryginalny należy dodać szeregowy rezystor,tak by uzyskać na drugim kondensatorze filtra {pod obciążeniem} ok 280 V.Tak na oko z 470 omów na 10 watów.Dla bezpieczeństwa lampy mocy sprawdzić rezystory w siatce i katodzie {100 omów!} i oczywiście wszystkie smolaki wokół.... :wink: :D