Może ktoś miałby coś odpowiedniego? Trudno mi powiedzieć coś więcej, ale może ktoś będzie miał coś godnego uwagi i odpisze

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
Alek ja stosuję ostatnio solidną konstrukcję stołu warsztatowego na podstawie babcinej maszyny do szycia f-my Durkopp i do tego na dębowy blat maszyny nałożyłem drugi, wiekszy na którym mozna postawić kilka sporych urządzeń. W dolnej części mam zamiar w przyszłości zamontować duży fabryczny zasilacz lampowy. Pamietam też profesora z Lublina, który wykonywał lampy na potrzeby swojej aparatury badawczej,Alek pisze:
Na dzień dzisiejszy celem jest wykonanie takich lamp, które mogłyby pracować w sensownie pracującym układzie. Chodzi tu np. o odbiornik reakcyjny. Zakładana trwałość - ok 1000 godzin, katoda wolframowa.
Gdyby jednak było pole dzialania to nie widzę przeszkód w zatosowaniu katody tlenkowej i komplikowaniu konstrukcji lamp.
Przyznaję, marzę o zrobieniu kilku takich konstrukcji, których chyba nie było.