Tym razem skupię się tylko na jednym zagadnieniu- jak traktować wartość podanego napięcia przez miernik na elektrodę lampy, w tym wypadku ANODĘ triody. Pytanie zilustruję przykładem; nastawiam napięcie pokrętłem, np 250 V i jednocześnie kontroluję jego wartość miernikiem z funkcją TRUE RMS. Na zewnętrznym mierniku jest ok 280 V. Spora różnica.
Przy tej nastawie popłynie prąd przez lampę / X/ . Jeśli będę się kierował wartością napięcia z zewnętrznego miernika i zmienię- obniżę nastawę pokrętłem o jedną wartość / wg skali z pokrętła na 225 V /to uzyskam mniejsze napięcie- odczytane na mierniku zewnętrznym, które jednak będzie zbliżone do tych 250 V - przy których powinno się dokonać pomiaru. Popłynie prąd / Y/ , ale o sporo mniejszej wartości. Szacuję o 25-35%, Te około ćwierć lub więcej mniejszej emisji mogą świadczyć o zużyciu lampy lub jej innym niedomaganiu

Szczególnie ma to znaczenie przy zakupie lamp z Allegro, gdzie właściciel mierzył fszystko testerem P-508 lub podobnym... i lampy były nowe

Miernik P-508 można oczywiście zastąpić układem pomiarowym, ale po co to robić skoro P-508 może być wiarygodny.
A jest ?